Skocz do zawartości

Dostęp działki do drogi publicznej - dziwna sytuacja


Recommended Posts

Napisano

Szanowni Forumowicze, Proszę o poradę.

 

Działka budowlana 1000m2 przy drodze publicznej aż na długości 37 m . Vis a vis nowe osiedle z domami / apartamentowcami po 3 mieszkania w jednym. Developer apartamentowców został zobowiązany do zorganizowania / zbudowania drogi publicznej. Co nastąpiło.
Od strony mojej działki na całej długości drogi nasadzono gęsto zieleń oraz drzewa (zresztą bardzo gustownie) wraz z ogrodzeniem (od strony mojej działki która jest pusta)  na tyłach pasa zieleni tak ze nie mam dostępu od ulicy nawet  pieszego, a o samochodzie nie ma mowy.

 

Byłem w gminie (opiekuje się i drogą  pasem zieleni)  i powiedziano mi Ok tylko musie zawnioskować o dostęp wg planu mojego zagospodarowania działki i oni to ustanowią ale to będzie ostatecznie. Nic innego nie wchodzi w grę.

Ja nie mam planu zagospodarowania i prawdopodobnie nie będę  miał, bo będę sprzedawał działkę i nie chcę nic ustalać bo nowy właściciel może mieć swój projekt i koncepcję gdzie mam być wjazd. 


Ale z drugiej strony nie mam w ogóle dostępu do działki bo jest ogrodzone i pasem zieleni , nasadami i delikatna siatką na tyłach tego pasa zieleni. Przeszkadza mi to w procesie sprzedaży działki.

 

Czy jest jakiś przepis na który mogę się powołać który mi pomoże uzyskać chociaż tymczasowy/prowizoryczny  dostęp do działki? Ważne aby nie był ostateczny.

 

Z góry dziękuję za jakiekolwiek wskazówki.

Napisano

cóż porządek musi być,

jak Ci tak to strasznie przeszkadza (choć nie wiem dlaczego - jeżeli działka przylega do pasa drogowego należącego do Gminy) to poproś Gminę o kwitek, na którym Gmina napisze to, co Ci powiedzieli i tyle

Napisano

Dziękuję za odpowiedz.

No przeszkadza bo nie mogę wejść na teren swojej działki. Została docięta fizycznie od drogi publicznej pasem zieleni z drzewami 

Ale kwitek z tym co mi powiedzieli  nie chyba nie udrożni mi wjazdu , powtórzą ze musze przesłać plan zagospodarowania działki z wjazdem.

 

Wygląda to tak jak na załączonym zdjęciu. Widok z mojej działki. Za zielenią a przez budynkiem jest droga publiczna. Wiec jest na gęsto i siatka.

 

PS. Słupek geodezyjny jest tylko dla widoczności innych pomiarów to NIE jest róg działki.

IMG_20240607_105343158_HDR.jpg

Napisano

Jest MZPM.  Droga była prywatna jak kupowałem wiele wiele lat temu . Mam służebność w akcie. A teraz jest już przejęta od developera przez gminę. 

Papierowo wszystko się zgadza. Gmina się  nie wypiera. Tylko chce ostateczny plan zagospodarowania działki a ja go nie mam 

Chce sprzedać,  a to że nie mogę się dostać do działki (bez skakania przez ogrodzenie) odstrasza nabywców. Przed zabudowa zielenią było OK nie narzekałem.

 

Mój problem jest taki czy oni mogą sobie tak kompletnie zablokować siatką dostęp do prywatnej działki od ulicy? 

 

 

Czy mogę się jakoś dopominać o dostęp do działki ale  bez planu zagospodarowania. Na razie mnie olewają i karzą mieć plan. Wolałbym się na cos powołać.

 

PS. Działka jest nad morzem ja z Warszawy. Bywam tam rzadko i nie mam wglądu  co się na miejscu wyprawia.

PS siatka  na zdjęciu ustanowiona przez gminę . Wcześniej było otwarte na ulice na całej długości działki 37 m.

Napisano
8 minut temu, PosraMare napisał:

 Mój problem jest taki czy oni mogą sobie tak kompletnie zablokować siatką dostęp do prywatnej działki od ulicy?  

 

W żadnym wypadku. Przecież masz służebność. A wymóg projektu zagospodarowania jest oczywisty, bo oni muszą wiedzieć w którym miejscu wykonać zjazd, to chyba oczywiste. Nie mogą wykonać bez "podkładki" bo to finanse publiczne. 

Zleć projektantowi wykonanie planu zjazdu z drogi i będzie po sprawie zapłacisz ze 200 PLN i spokój.

Napisano
1 godzinę temu, PosraMare napisał:

Ja nie mam planu zagospodarowania i prawdopodobnie nie będę  miał, bo będę sprzedawał działkę i nie chcę nic ustalać bo nowy właściciel może mieć swój projekt i koncepcję gdzie mam być wjazd. 

Nie ma planu zagospodarowania, nie ma wjazdu i koniec.

Nowy właściciel jak mu nie będzie pasować wystąpi o nowy plan.

Napisano

Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi  i sugestie (w niedzielę !).

 

Pewnie będę musiał zrobić plan. Co samo w sobie nie jest oczywiście problemem.

Problemem jest że gmina mówi, że plan nie będzie mógł być już zmieniony,  a ja nie chce komuś (następny właściciel)  podsyłać kukułczego jaja jak nie muszę.

No  ale wychodzi, że chyba muszę.

 

Z drugiej strony zabudowywanie zielenią działki i ogrodzeniem też nie jest do końca fair ze strony gminy.

Oni wiedzą, że obowiązuje służebność i  jakiś dostęp musi być chociaż pieszy.

I teraz będą musieli przebudować, więc pieniądze publiczne w błoto i tak.

Ale to już tylko narzekanie.

 

Dzięki wszystkim.

Napisano

Już post factum na marginesie dodam , że siatka została postawiona  na mojej działce. To jest inny problem.

Nie pisałem o tym aby nie zamazywać mojego głównego pytania (dot pasa zieleni).

 

Słupek geodezyjny narożnika działki jest grubo poza siatką. Patrz zdjęcie

 

Co na to Gmina? No siatka stoi na pana terenie? No to jest to już teraz  pana siatka!

 

Ręce opadają. Oczywiście temat jest w dyskusji ale tu wszystko jasne.

 

Takie czary w tej Gminie  - Kosakowo. 

 

Miłego weekendu!

 

IMG_20240607_105218767_HDR.thumb.jpg.4ad78916a38e38727df2c208882056a6.jpg

Napisano

to Ty chcesz to sprzedać, czy użytkować?, bo jedno piszesz, a drugie chcesz robić :bezradny:

33 minuty temu, PosraMare napisał:

Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi  i sugestie (w niedzielę !).

 

Pewnie będę musiał zrobić plan. Co samo w sobie nie jest oczywiście problemem.

Problemem jest że gmina mówi, że plan nie będzie mógł być już zmieniony,  a ja nie chce komuś (następny właściciel)  podsyłać kukułczego jaja jak nie muszę.

No  ale wychodzi, że chyba muszę.

 

Z drugiej strony zabudowywanie zielenią działki i ogrodzeniem też nie jest do końca fair ze strony gminy.

Oni wiedzą, że obowiązuje służebność i  jakiś dostęp musi być chociaż pieszy.

I teraz będą musieli przebudować, więc pieniądze publiczne w błoto i tak.

Ale to już tylko narzekanie.

 

Dzięki wszystkim.

cóż, może pohandluj - tymczasowy, jak najmniej ingerujący w istniejącą drogę i zieleń wjazd na Twoją działkę w zamian, że nie poprosisz ich o zabranie ogrodzenia i zieleniny na swój teren, bo to też jest niegospodarność

 

wklej mapę, masz problem?

Napisano

czyli niech Gmina wystawi Ci kwit i tyle, masz służebność więc łachy nie robią, mają tylko warunek

w MPZP co jest o Twojej działce?

18 minut temu, PosraMare napisał:

Sprzedać, ale wystraszyło mi klientów ze nie ma dostępu fizycznego i czują ze jest jakiś problem a ja cos ukrywam.

jak tak podchodzili do tematu, to nie są poważni klienci, tacy nie kupują

Napisano
1 godzinę temu, PosraMare napisał:

Pewnie będę musiał zrobić plan. Co samo w sobie nie jest oczywiście problemem.

Problemem jest że gmina mówi, że plan nie będzie mógł być już zmieniony,  a ja nie chce komuś (następny właściciel)  podsyłać kukułczego jaja jak nie muszę.

No  ale wychodzi, że chyba muszę. 

 

Raczej musisz. I tak naprawdę, na działce 10 arów wiele nie nakombinujesz, projektanci podpowiedzą co i gdzie by loby najlepiej.

 

58 minut temu, PosraMare napisał:

 Słupek geodezyjny narożnika działki jest grubo poza siatką. Patrz zdjęcie

 

Co na to Gmina? No siatka stoi na pana terenie? No to jest to już teraz  pana siatka! 

 

I Ty się martwisz gdzie zrobić sobie wejście na działkę... A zrób sobie gdzie chcesz! :icon_biggrin:

Napisano
3 minuty temu, retrofood napisał:

 

Raczej musisz. I tak naprawdę, na działce 10 arów wiele nie nakombinujesz, projektanci podpowiedzą co i gdzie by loby najlepiej.

hola, hola,  na długości 37m wzdłuż drogi, a to daje tym bardziej duuuże możliwości
 

Cytat


 

I Ty się martwisz gdzie zrobić sobie wejście na działkę... A zrób sobie gdzie chcesz! :icon_biggrin:

 

ale wjazdu nie zrobi :bezradny:, a o to tu chodzi, żeby wleźć siatkę może przeciąć, tylko co z tego?

może dostęp jest z innej strony?

Napisano
1 minutę temu, aru napisał:

hola, hola,  na długości 37m wzdłuż drogi, a to daje tym bardziej duuuże możliwości
 

ale wjazdu nie zrobi :bezradny:, a o to tu chodzi, żeby wleźć siatkę może przeciąć, tylko co z tego?

może dostęp jest z innej strony?

Z innej strony  sąsiednie działki są już odgrodzone. Ale nawet jakby nie były to dlaczego miałbym komuś chodzi i jeździć po jego działce? Ja sam bym się wkurzył.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Informacja z programu Mój Prąd z 1 lipca: "Zgodnie z §3 ust. 5 Regulaminu trwającego naboru wniosków o dofinansowanie, z uwagi na znaczne zwiększenie ilości zarejestrowanych wniosków, przewidywany czas oceny zostaje zwiększony do 240 dni roboczych. Przypominamy również, że jest to jedynie przewidywany czas rozpatrzenia wniosku. Błędy we wnioskach wydłużają czas oceny i procedowania wniosków."
    • Czyste Powietrze to nieco inna bajka, faktycznie jeszcze bardziej mroczna, ale o niej przynajmniej mówią. Natomiast o Mój Prąd 6,0 w ogóle nie słychać nigdzie, jakby nagle przestała istnieć. Była tylko informacja w marcu, ze rozpatrywanie przedłużają do czerwca. I zapadła cisza.
    • @retrofood, z tego co można zaobserwować na oficjalnym profilu FB NFOŚiGW https://www.facebook.com/NarodowyFunduszOchronySrodowiskaiGospodarkiWodnej/ to, delikatnie mówiąc, programy z dotacjami nie zbierają pozytywnych opinii. To sygnał, że program wsparcia ma problemy z płynnością działania.    W przyszłym tygodniu opublikujemy artykuł o problemach z programem Czyste Powietrze, za którego organizację, tak jak za program Mój Prąd, odpowiada NFOŚiGW.
    • Witam, mamy projekt kanalizacji, ale jest on dość ubogo przedstawiony i wydaje się, że nieprzemyślany - główna rura idzie pod klatką schodową, pod którą jest schowek, z podłoga obniżoną o jakieś 57cm względem podłogi w domu. Chciałbym zrobić zmianę i prosiłbym o sprawdzenie czy taka zmiana wydaje się poprawna. Kanalizacja według projektu jest to brązowa linia. Moja propozycja to zielona linia (ciemnozielona - Fi160, jasnozielona F110): To jest rzut parteru. Na poddaszu użytkowym mam dwie łazienki znajdujące się nad pionem kanalizacyjnym po lewej stronie (ten oznaczony jako "I"). Nad drugim pionem (oznaczonym jako "II") nie ma nic do przyłączenia, to chyba tylko odpowietrzenie. Pierwsza zmiana, to przeniesienie pionu z kuchni do biura - tak czy inaczej będzie to pod łazienką na poddaszu. Chce tu zastosować rurę niskoszumową Fi160 i odpowiednie mocowania by maksymalnie zredukować możliwość hałasu. Mogę na poddaszu tę rurę przedłużyć do dachu i zrobić tam odpowietrzenie? Druga zmiana to poprowadzenie linii przez małą łazienkę zamiast przez schowek (który jest obniżony o 57cm). Trzecia zmiana to drugi pion. Jeśli to tylko odpowietrzenie (bo na poddaszu nie ma tam żadnych odpływów) to czy jest sens kuć ścianę, jak obok mam komin z wolnym szybem wentylacyjnym w kominie, który tez wystaje 50cm ponad dach? Na kominie nad tym szybem dam daszek i wydaje mi się, że to będzie to samo co idąca tuż obok rura w ścianie. Czwarta zmiana to dodanie odpływu liniowego w garażu. Nie chce by ktoś mi powiedział czy to jest dobrze i brał za to odpowiedzialność. Chce porady i opinii. Jak będę wiedział, czy to ma sens, czy może kompletna katastrofa, to wtedy uderzę do projektanta i z nim będę dalej rozmawiał.
    • Czy Redakcja nie może zapytać rzecznika prasowego ministerstwa?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...