Skocz do zawartości

Zawieszenie ciężkiego sprzętu na suficie podwieszanym


Recommended Posts

Witam, mam dość specyficzną sytuację i poszukuję rozwiązania. Posiadam strop konstrukcji drewnianej (belki 220x50 co ~600) wykończony od spodu płytą OSB. Będę wdzięczny za opinię czy istnieje sposób wykończenia sufitu płytą gk (lub inny) nie tracąc możliwości mocowania do niego ciężkich rzeczy (drążka do siłowni itp)? Okablowanie do oświetlenia górnego zostało poprowadzone ze ścian tuż pod sufitem z myślą o suficie podwieszanym ale standardowe profile aluminiowe uniemożliwiają na mój rozum przytwierdzenie wspomnianego osprzętu, chyba że się mylę.

437073439_2676924169131627_1069001662942685959_n.jpg

Link do komentarza

Standardowe profile są ze stalowej, ocynkowanej blachy... nie spotkałem się z aluminiowymi... może są:scratching:

 

Do mocowania płyt g/k spokojnie zastosuj te profile, ale dokładnie wyznacz miejsca do mocowania osprzętu "sportowego" (do belek poprzez płytę OSB) i w tych miejscach zamocuj do tych belek, pomiędzy OSB, a płytami g/k wzmocnienia - mogą być drewniane...

 

I tylko w tych miejscach uzyskasz wystarczającą wytrzymałość mocowania...

Link do komentarza
25 minut temu, podczytywacz napisał:

Do mocowania płyt g/k spokojnie zastosuj te profile, ale dokładnie wyznacz miejsca do mocowania osprzętu "sportowego" (do belek poprzez płytę OSB) i w tych miejscach zamocuj do tych belek, pomiędzy OSB, a płytami g/k wzmocnienia - mogą być drewniane...

 

I tylko w tych miejscach uzyskasz wystarczającą wytrzymałość mocowania...

 

 

Oczywiście, do belek drewnianych da się zamocować wszystko, ale odradzam zdecydowanie mocowanie drążka, czy innego sprzętu do ćwiczeń sportowych. Z tego powodu, że wszelkie obciążenia dynamiczne, a takie NA PEWNO wystąpią podczas ćwiczeń, od pierwszego razu spowodują uginanie i odkształcanie konstrukcji sufitu, a w efekcie spękanie łączeń płyt i/lub inne, widoczne uszkodzenia.

Musisz więc wybrać, jeśli chcesz ćwiczyć w salonie, to zrezygnuj z sufitu podwieszanego, a jak chcesz salon, to siłownię umieść w innym pomieszczeniu.

Link do komentarza

Ale wybrałbym miejsce tuż przy ścianie, bo wbrew pozorom taka beleczka pomimo tego że ma 220mm to tylko 5cm grubości. Ja właśnie kładłem membranę na takich 7/14 i niektóre z nich pod moimi 90kg niebezpiecznie się wyginały, także starałem się nie stać na jednej. Największy problem w tym, że belka się ugnie, ale już cała konstrukcja, bo podejrzewam będą płyty GK po prostu może pęknąć,

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Napisano (edytowany)

Dzięki Panowie, w zawieszeniu rzeczy do belek nie ma problemu, tylko co dalej, jak wykończyć sufit kiedy z OSB sterczy sprzęt.

Majster na budowie mówi, żeby kleić gk bezpośrednio do OSB... jakoś mi sie ten pomysł nie podoba. Jeszcze nie ma podłogi wykończonej i tynk schnie, więc nie mogę mierzyć czy pokój jest prosty. Nawet jeśli by nie falował to i tak klejenie do siebie płyt bez stosowania konstrukcji aluminiowej jest dla mnie mega dziwne. I jak poprowadzić wtedy kable.

 

A, to absolutnie nie jest salon 😅

Edytowano przez ref (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Jakiś mało kumaty ten majster... uczy się na Twojej budowie?

 

Przy tej szerokości pokoju swobodnie robisz stelaż z CD60, oparty tylko na ścianach na profilach UD30, około 5 cm pod sufitem, bez podwieszania do stropu/sufitu... Tam się zmieszczą wszystkie przewody i np. oprawy oświetlenia LED...

 

W miejscach mocowania sprzętu robisz otwory w płycie g/k, poprzez nie, do sufitu mocujesz zaczepy do podwieszania sprzętu...

 

W zależności od aranżacji pokoju, te otwory i te zaczepy mogą przyjmować różne kształty i formy...

Ważne, żeby zachować luz pomiędzy sufitem podwieszonym, a zaczepami do sprzętu, bo faktycznie ten strop może solidnie pracować przy energicznych ćwiczeniach...

 

I wtedy, przy fachowym szpachlowaniu łączeń płyt g/k, nic nie ma prawa pękać!

 

Pomyśl o dobrej wentylacji tego pokoju, bo pot się będzie lał strumieniami:yahoo:

Link do komentarza
1 godzinę temu, ref napisał:

  klejenie do siebie płyt bez stosowania konstrukcji aluminiowej jest dla mnie mega dziwne. I jak poprowadzić wtedy kable. 

Klei się płyty g/k na "placki" klejowe bezpośrednio do ścian czy sufitów, i wcale nie rzadko. Przewody prowadzi się wtedy pod płytą, albo w płycie wycina szczeliny.

Link do komentarza
27 minut temu, retrofood napisał:

Klei się płyty g/k na "placki" klejowe

No, tak, ale nie w tym przypadku :zalamka: Na ściany, na stropy betonowe... Nie tutaj...

 

1 godzinę temu, ref napisał:

jak poprowadzić wtedy kable

Kable - właściwie przewody elektryczne, antenowe, głośnikowe, alarmowe - najpierw na placuszki, albo obraz.png.ea9d5b58dfd104b5b5dd11aa67bbbaa0.png, alboobraz.png.6fbd1284dac62d2d96d3fd9aa5e14fd9.png, alboobraz.png.335f48f5dbc285e3e863a6843fd29de3.png a potem płyty na placki :icon_mrgreen:

Link do komentarza

A to OSB na czym jest zawieszone? Bo ja będę robił tak samo na OSB, ale na stelażu krzyżowym i do tego przykręcane GK, nie klejone, bo klej w przypadku autora po prostu spęka. Nie widzę potrzeby kleić jak można po prostu przykręcić tak jak podczytywacz pisze.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
37 minut temu, vlad1431 napisał:

A to OSB na czym jest zawieszone? Bo ja będę robił tak samo na OSB, ale na stelażu krzyżowym i do tego przykręcane GK, nie klejone, bo klej w przypadku autora po prostu spęka. Nie widzę potrzeby kleić jak można po prostu przykręcić tak jak podczytywacz pisze. 

 

Możesz napisać dlaczego dajesz OSB?

Link do komentarza
 
Możesz napisać dlaczego dajesz OSB?
Bo ja mam wszystko w powietrzu, nie będzie to zamocowane do żadnej ściany, tylko profil UD do krokwi poprzecznych w stosunku do kantówek. Do kantówek na wieszakach będzie stelaż krzyżowy, do tego OSB i dopiero GK. Stąd dodatkowe wzmocnienie OSB.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
7 godzin temu, podczytywacz napisał:

 

Przy tej szerokości pokoju swobodnie robisz stelaż z CD60, oparty tylko na ścianach na profilach UD30, około 5 cm pod sufitem

I płyta nie bedzie osiadać pośrodku? Może sprecyzuję, że pokój ze zdjęcia ma wymiar ~2900x4800. Więc w tym rozwiązaniu płyta opierałaby się tylko 2 krótszymi krawędziami 🤔

 

7 godzin temu, podczytywacz napisał:

W miejscach mocowania sprzętu robisz otwory w płycie g/k

Jeśli przestrzeń pomiędzy płytą gk a OSB byłaby w tym przypadku ~50mm to mogę zrobić tam konstrukcję drewnianą zakotwioną do kilku belek stropowych. Wtedy umożliwi mi to montaż sprzętu bezpośrednio przez płytę gk bez konieczności wycinania i wykańczania w niej otworów 🤔

 

7 godzin temu, podczytywacz napisał:

Pomyśl o dobrej wentylacji tego pokoju, bo pot się będzie lał strumieniami:yahoo:

Na 100% 🤢

 

19 minut temu, podczytywacz napisał:

A jaką grubość mają te płyty OSB?

15mm od spodu, 22 od góry belek (poddasze)

Link do komentarza
36 minut temu, vlad1431 napisał:

Bo ja mam wszystko w powietrzu, nie będzie to zamocowane do żadnej ściany, tylko profil UD do krokwi poprzecznych w stosunku do kantówek. Do kantówek na wieszakach będzie stelaż krzyżowy, do tego OSB i dopiero GK. Stąd dodatkowe wzmocnienie OSB. 

 

Dalej nie bardzo rozumiem sens dawania OSB. Jak to "będzie wszystko w powietrzu"? Nie będzie oparcia na ścianach bocznych? Ja zwyczajnie pytam bo jakoś nie mogę skojarzyć takiego systemu, chyba takiego nie widziałem.

 

Zakładając jednak, że OSB jest niezbędna, to oczywiście, że należy przykręcać płyty g/k, a nie przyklejać. Klei się w sytuacji gdy nie ma do czego przykręcać. Bo kołkowania nie daje się tak gęsto jak wkręty, no i kołki tylko w miejscu "placków". Inaczej, gdyby kołkować puste przestrzenie, to wkręty kołków naciągną i zdeformują płaszczyznę płyty, a wtedy powierzchnia by falowała. Na płycie OSB falowanie nie grozi.

Link do komentarza
8 minut temu, ref napisał:

mogę zrobić tam konstrukcję drewnianą zakotwioną do kilku belek stropowych

Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...

 

Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego...

Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy...

Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k...

Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...

 

20 minut temu, ref napisał:

pokój ze zdjęcia ma wymiar ~2900x4800.

W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k...

Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią...

Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy:scratching:) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...

 

 

No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...

 

Jeszcze uwaga:

 

50 minut temu, ref napisał:

płyta opierałaby się tylko 2 krótszymi krawędziami 🤔

Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...

 

Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...

 

Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...:zalamka:

 

Link do komentarza
 
Dalej nie bardzo rozumiem sens dawania OSB. Jak to "będzie wszystko w powietrzu"? Nie będzie oparcia na ścianach bocznych? Ja zwyczajnie pytam bo jakoś nie mogę skojarzyć takiego systemu, chyba takiego nie widziałem.
 
Zakładając jednak, że OSB jest niezbędna, to oczywiście, że należy przykręcać płyty g/k, a nie przyklejać. Klei się w sytuacji gdy nie ma do czego przykręcać. Bo kołkowania nie daje się tak gęsto jak wkręty, no i kołki tylko w miejscu "placków". Inaczej, gdyby kołkować puste przestrzenie, to wkręty kołków naciągną i zdeformują płaszczyznę płyty, a wtedy powierzchnia by falowała. Na płycie OSB falowanie nie grozi.
Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • U mnie odwrotnie, bo ja kupiłem 300L ziemi, perlit i specjalnie zostawiłem dziury w pustakach pod kostrzewę, ale rośnie zacnie, a mech rozsiewa się sam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Pamiętam jak raz w Krynicy się zatrzymaliśmy, obok głównej drogi były tory i całe te tory kolejowe były zarośnięte takim, tylko 10cm mchem, chodziło się jak po dywanie, a ten mech się nie łamał, tylko podnosił spowrotem. Mega mi się to wtedy podobało.
    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
    • Bo nasi ojcowie na m chu jadali. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...