Skocz do zawartości

Przecieka garaż blaszak.


Recommended Posts

 

 

32 minuty temu, retrofood napisał:

Brak wentylacji.

 

Styropian od środka garażu - na zewnątrz blacha ryflowana z przestrzeniami pomiędzy blachą, a styropianem - wilgoć z garażu, zamiast przez wentylację wydostawać się na zewnątrz, przedostaje się w te przestrzenie i kondensuje na blasze i ścieka na posadzkę -  kondensat podcieka pod styropianem do środka garażu...

 

Ten "coroczny" silikon doszczelnia "termos" garażowy i pogarsza sprawę :bezradny:

 

Trzeba wentylować - będzie zimniej, ale mniej mokro...

 

Ciekawe kto podpowiedział ten sposób docieplenia garażu? :icon_rolleyes::scratching:

Styropian klejony na piankę?

Link do komentarza
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Ostatnio widziałem jak ludzie ocieplają pianą Pur z puszki, może to jest rozwiązanie. Dopóki będzie przestrzeń między blachą a styropianem woda zawsze będzie się wykraplać. 

Ale gdyby była wentylacja, to ona zdąży odparować. Przed wejściem do domu na wsi mam daszek z blachy i często, szczególnie jesienią, rano na spodniej stronie blachy jest cała masa skroplonej pary. Zwyczajne zjawisko. Ale gdy słonko się pokaże, a jeszcze jak zawieje, do południa to odparowuje i nic nie ścieka.

Link do komentarza
Ale gdyby była wentylacja, to ona zdąży odparować. Przed wejściem do domu na wsi mam daszek z blachy i często, szczególnie jesienią, rano na spodniej stronie blachy jest cała masa skroplonej pary. Zwyczajne zjawisko. Ale gdy słonko się pokaże, a jeszcze jak zawieje, do południa to odparowuje i nic nie ścieka.
Oczywiście że tak, wentylacja to podstawa. Nie wiem skąd ludzie mają tak, że musi być wszystko szczelnie zamknięte. Bratowa ostatnio znalazła całą czarną ścianę w sypialni za szafą, bo suszyła pranie, jak to zobaczyła, to bratu bała się pokazać. Pies zamknięty pół dnia w domu. Okna i drzwi od garażu i piwnic cały rok zamknięte, stęchlizna jak uj. Dom z lat 80tych. Żona się śmieje, że okna mają zamknięte, bo nie słychać jak wydziera się na dzieci, a oczywiście jest pedagogiem z wykształcenia. Jak to moja matka mówiła, lepszy smrodek niż chłodek.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Link do komentarza
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Oczywiście że tak, wentylacja to podstawa. 

 

Wiedza o wentylacji w narodzie jest żadna. Moja zona pracowała w spóldzielnianej administracji i opowiadała, ze po wymianie okien na plastikowe, ludzie masowo przychodzili ze skargami, ze w mieszkaniu czuć stęchliznę.

Dawniej nikt się tymi kwestiami nie interesował, bo paradoksalnie, te nieszczelne, drewniane okna załatwiały sprawę! Wiało i wywiewało przez okna, więc po co wentylacja? Wielu zresztą miało w blokach kratki zaklejone i jakoś żyło.

A tu zonk! Okna wymienili i NIE WYWIEWA! 

 

I tak się uczymy cywilizacji... :icon_lol:

Link do komentarza
 
Wiedza o wentylacji w narodzie jest żadna. Moja zona pracowała w spóldzielnianej administracji i opowiadała, ze po wymianie okien na plastikowe, ludzie masowo przychodzili ze skargami, ze w mieszkaniu czuć stęchliznę.
Dawniej nikt się tymi kwestiami nie interesował, bo paradoksalnie, te nieszczelne, drewniane okna załatwiały sprawę! Wiało i wywiewało przez okna, więc po co wentylacja? Wielu zresztą miało w blokach kratki zaklejone i jakoś żyło.
A tu zonk! Okna wymienili i NIE WYWIEWA! 
 
I tak się uczymy cywilizacji... :icon_lol:
Piszę o samym otwieraniu okna i nie wiem czy to można nazwać wiedzą, bo to powinien być taki sam odruch bezwarunkowy jak oddychanie. Po prostu nie wiem skąd, czy z ciułactwa biorą się te nawyki, że nie otworzę, bo będzie zimno. Czyli lepiej żeby śmierdziało niż było zimno, a podstawą jest to, że jak się nie przewietrzy, to się i nie zagrzeje.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Miało być:

 

6 godzin temu, PiotruniA napisał:

bez zbędnych komentarzy

 

 

9 godzin temu, PiotruniA napisał:

przecieka jak mocno popada

Jak pada deszcz - to podcieka, wlewa się do środka, czy też jak powietrze jest bardzo wilgotne, albo wjeżdżasz go garażu mokrym i cieknącym autem?

 

6 godzin temu, PiotruniA napisał:

co byście zrobili na moim miejscu

 

WENTYLACJĘ!!!

 

- otwory na samym dole drzwi garażowych - razem około 200 - 300 cm2, zabezpieczone siatką czy kratką stalową,

- otwór, czy otwory w najwyższym miejscu przeciwległej ściany garażu - razem około 200 - 300 cm2, zabezpieczone siatką czy kratką stalową,

- w gorący dzień, po osuszeniu garażu zakleić pianką dziury pomiędzy ryflowaną blachą a styropianem, w górnej i dolnej części ścian garażu, tak, aby wilgoć nie mogła penetrować przestrzeni pomiędzy blachą a styropianem.

Całej tej przestrzeni raczej nie zapełnisz :bezradny:, choć nie jest to wykluczone (przez otwory w styropianie, np co 30 cm, w pionie, trafiające w wolną  przestrzeń między blachą a styropianem, rurką, wtryskujesz piankę niskoprężną), czasochłonne i wymagające trochę kasy...

 

7 godzin temu, podczytywacz napisał:

Styropian klejony na piankę?

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...