Skocz do zawartości

Okno od granicy


Recommended Posts

Napisano

Chciałbym podzielić istniejącą działkę na dwie poprzez zniesienie współwłasności.Geodeta wstępnie zrobił najprostszy podział na mapce w linii prostej  ,współwłaściciel nie zgadza się z ta propozycją i nową granicą bo istnieje w moim budynku małe okno i odległość do planowanej granicy to ok 3 m. Czy jeśli mój dom stoi tu już od 40 lat to obowiązują mnie przepisy o odległościach okna do planowanej nowej  granicy ? Geodeta twierdzi ,że nie obowiązują,współwłaściciel ,że obowiązują. 

Napisano

a tu, jak raz, w zależności od apanaży Pani Autor bym poszalał, żeby wq..., pardon - zdenerwować siostrę sąsiadkę, ale pomysł mam :)

Napisano
Dnia 20.03.2024 o 11:21, Pani Margaret napisał:

Chciałbym podzielić istniejącą działkę na dwie poprzez zniesienie współwłasności.Geodeta wstępnie zrobił najprostszy podział na mapce w linii prostej  ,współwłaściciel nie zgadza się z ta propozycją i nową granicą bo istnieje w moim budynku małe okno i odległość do planowanej granicy to ok 3 m. Czy jeśli mój dom stoi tu już od 40 lat to obowiązują mnie przepisy o odległościach okna do planowanej nowej  granicy ? Geodeta twierdzi ,że nie obowiązują, współwłaściciel ,że obowiązują. 

Zniesienia współwłasności poprzez podział rzeczy można dokonać tylko wówczas, gdy jest to prawnie dopuszczalne. Krótko mówiąc – tylko wtedy, gdy rzecz po podziale będzie mogła być odrębnym przedmiotem własności, inaczej urząd odrzuci  wniosek.

 

Jeżeli podział działki nie jest możliwy, to trzeba przesunąć granice podziału, zamurować okno, albo wstawić luksfery,  podział może być w odległości 3m. 

 

 

https://resources.geodetic.co/zniesienie-wspolwlasnosci-nieruchomosci-zabudowanej-co-najmniej-dwoma-budynkami/

 

Napisano
12 godzin temu, aru napisał:

a tu, jak raz, w zależności od apanaży Pani Autor bym poszalał, żeby wq..., pardon - zdenerwować siostrę sąsiadkę, ale pomysł mam :)

No dobra ,cóż to za pomysł ?

Napisano
8 godzin temu, animus napisał:

Zniesienia współwłasności poprzez podział rzeczy można dokonać tylko wówczas, gdy jest to prawnie dopuszczalne. Krótko mówiąc – tylko wtedy, gdy rzecz po podziale będzie mogła być odrębnym przedmiotem własności, inaczej urząd odrzuci  wniosek.

 

Jeżeli podział działki nie jest możliwy, to trzeba przesunąć granice podziału, zamurować okno, albo wstawić luksfery,  podział może być w odległości 3m. 

 

 

https://resources.geodetic.co/zniesienie-wspolwlasnosci-nieruchomosci-zabudowanej-co-najmniej-dwoma-budynkami/

 

Bardzo dziękuję , niestety będzie sąd nas dzielił bo współwłaściciel uparcie zasłania się moim istniejącym oknem , nie zgadza się na osobny wjazd ,nie chce oddać tyle metrów działki ile się mi należy z udziałów,zamiast granicy w linii prostej proponuje jakieś łamańce ,zawijasy . Szkoda gadać .Geodeta ( a nawet dwóch )się nie podjął podziału  ze względu na brak zgody między stronami .Wniosek muszę napisać do sądu i aż się boję co to będzie gdy przyjedzie biegły sądowy geodeta i jego opinia będzie podważana przez mojego "sąsiada" pieniacza.

Napisano
5 minut temu, Pani Margaret napisał:

Bardzo dziękuję , niestety będzie sąd nas dzielił bo współwłaściciel uparcie zasłania się moim istniejącym oknem ,  

 

Pytałem, po co ci okno z tamtej strony? Wstaw luksfery i okno przestaje się liczyć. Problemy trzeba kasować kiedy są proste, a nie czekać na ich zamotanie.

Napisano
6 minut temu, retrofood napisał:

 

Pytałem, po co ci okno z tamtej strony? Wstaw luksfery i okno przestaje się liczyć. Problemy trzeba kasować kiedy są proste, a nie czekać na ich zamotanie.

Tam jest aktualnie kuchnia , jeśli wstawię luksfery nie będzie można wietrzyć pomieszczenia .Wiem,że to najprostsze rozwiązanie i chyba się ku niemu skłonię.

Napisano

Wymagane odległości okien od granicy obowiązują, bo podział musi być dokonany w sposób zgodny z prawem. Wprawdzie indywidualne odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych jest niekiedy możliwe, ale to trudna droga i wymaga mocnego uzasadnienia. W tej sytuacji można zaś to okno zlikwidować (zastąpić luksferami). Skuteczną wentylację i tak trzeba zaś wykonać, niezależnie od tego czy jest tam okno. W kuchni musi być przecież zapewniony wyciąg powietrza o minimalnej wydajności 50 lub 70 m3/h, zależnie od rodzaju kuchenki. 

Napisano
16 godzin temu, Pani Margaret napisał:

No dobra ,cóż to za pomysł ?

fix okienny o EI 30 bo chyba tyle musi być, co prawda tego nie otworzysz, ale masz przezierne w 95%, a nie jakieś popiołki na sztorc

niestety może się to wiązać z opinią "strażaka", który potwierdzi poprawność takiego rozwiązania

niestety fixa nie otworzysz, ale widok może być bezcenny :), jak tak dobrze żyjesz z siostrą, to bym na Twoim miejscu dołożył do tematu, żeby jej "ulepszyć" życie, oczywiście jeżeli Cię stać

wentylację da się rozwiązać inaczej, bez znacząco większych nakładów, także tu się nie zrażaj

 

swoją drogą znamy relację tylko z Twojej strony, może siostra ma dokładnie podobne problemy z Tobą? :scratching:

Napisano
Dnia 24.03.2024 o 23:01, Pani Margaret napisał:

Bardzo dziękuję , niestety będzie sąd nas dzielił bo współwłaściciel uparcie zasłania się moim istniejącym oknem , nie zgadza się na osobny wjazd ,nie chce oddać tyle metrów działki ile się mi należy z udziałów,zamiast granicy w linii prostej proponuje jakieś łamańce ,zawijasy . Szkoda gadać .Geodeta ( a nawet dwóch )się nie podjął podziału  ze względu na brak zgody między stronami .Wniosek muszę napisać do sądu i aż się boję co to będzie gdy przyjedzie biegły sądowy geodeta i jego opinia będzie podważana przez mojego "sąsiada" pieniacza.

Tylko współczuć.

 

Nasuwa się jeszcze jedno pytanie, czy w tym budynku obok, od strony granicy są okna, jak współwłaściciel ich nie ma, to minimalna odległość miedzy budynkami to 7m.

Czyli twoje 4m+3m spółwłaściciela.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Cześć,
 

Tu nie ma znaczenia długość istnienia obecnej zabudowy. Spotkałem się z sytuacjami, gdzie okno było wykonane nielegalnie w czasie przedwojennym i żeby zrobić coś na sąsiedniej działce trzeba było się mocno nagimnastykować. Luksfera tak jak kolega wyżej wspomniał + osobna wentylacja. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej? 2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam 
    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej?   2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam    
    • No widze ze z plaszczem wodnym bardziej problemowy montaz itd. A jakie rodzaje kominkow z dgp co warto wziąść pod uwage ?
    • Choroba - drobna dziurkowatość liści drzew pestkowych albo drobna plamistość.  Wiśnie są bardzo podatne i w zasadzie nie da się prowadzić sadu bez ochrony chemicznej. Drzewka należy pryskać przeciwko tej chorobie wczesną wiosną - dwukrotnie. Teraz tylko wygarbić liście i spalić lub wyrzucić (nie kompostować).
    • Wie ktoś dlaczego w tym roku wiśnie zrzucają już liście? Nie jest to susza, bo po sąsiedzku są śliwy i jabłoń, które nawet nie myślą się zażółcić. A wiśnia jakby miała już październik. Przecież zielone, soczyste, wiśniowe liście dodawałem do soku z aronii, a to bywało w sierpniu. W dodatku wiśnia nie miała owoców, bo wszystko wymarzło na etapie tuż po kwitnieniu. I raczej nie są to szkodniki, bo liście nie mają żadnych widocznych uszkodzeń, są takie jesienne. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...