Skocz do zawartości

Urwane szpilki mocowania murłaty


Recommended Posts

Napisano

Witam,

 

na budowie zauważyłem 3 zerwane szpilki mocujące murłatę. Z tego co widzę musiały się urwać przy dokręcaniu. Poniżej zdjęcia. Szpilki były zalewane ponad miesiąc temu więc zakładam, że gdybym ja tego nie zobaczył to wszyscy by siedzieli cicho. Jak dla mnie to poważna sprawa. Proszę o radę co z tym zrobić, jak to naprawić? Z wykonawcą jeszcze nie rozmawiałem, chcę się najpierw poradzić. Dziękuję

IMG_20240105_144718.jpg

IMG_20240105_144654.jpg

Screenshot_2024-01-05-17-12-42-331-edit_com.miui.gallery.jpg

Napisano

 

1 godzinę temu, StefanZeromski napisał:

Witam,na budowie zauważyłem 3 zerwane szpilki mocujące murłatę. Z tego co widzę musiały się urwać przy dokręcaniu.

Screenshot_2024-01-05-17-12-42-331-edit_com.miui.gallery.jpg

Kilka czynników może być przyczyną takiej awarii.

Na nośność połączenia murłaty z wieńcem wpływa rozstaw kotew, średnica, klasa wytrzymałości tych szpilek, zastosowane podkładki oraz nakrętki .  

Średnica szpilek, jej klasa, oraz rozstaw, te informacje podane są w projekcie. 

 

Przyjmuje się, że  odległość pomiędzy szpilkami, to najczęściej  pomiędzy 1 m a 1,8 m. 

Średnie szpilek to min. 14-16 mm, jak cieńsze to powinno być ich więcej - przelicza konstruktor.  

klasę pręta przyjmuje się min. 5.6 lub 8.8, 

 

Jakiej  średnicy i klasy są pręty?  

 

 

klasę nakrętek  przyjmuje się min. 5.6 lub 8.8, 

Podkładki stosuje się kwadratowe grube. 

 

 

Napisano (edytowany)
21 minut temu, animus napisał:

 

Kilka czynników może być przyczyną takiej awarii.

Na nośność połączenia murłaty z wieńcem wpływa rozstaw kotew, średnica, klasa wytrzymałości tych szpilek, zastosowane podkładki oraz nakrętki .  

Średnica szpilek, jej klasa, oraz rozstaw, te informacje podane są w projekcie. 

 

Przyjmuje się, że  odległość pomiędzy szpilkami, to najczęściej  pomiędzy 1 m a 1,8 m. 

Średnie szpilek to min. 14-16 mm, jak cieńsze to powinno być ich więcej - przelicza konstruktor.  

klasę pręta przyjmuje się min. 5.6 lub 8.8, 

 

Jakiej  średnicy i klasy są pręty?  

 

Zapis:

"Murłaty montować do wieńca żelbetowego za pomocą kotew chemicznych lub kotew fajkowych."

Myślałem, aby osadzić te pręty na kotwie chemicznej. Jednak nie wiem czy to dobrze złapie.

 

Pręty rozmieszczone co 140cm.  Średnicy prętów ani ich klasy nie znalazłem na projekcie, a szukałem dobrze. Jutro zmierzę na budowie.

Edytowano przez StefanZeromski (zobacz historię edycji)
Napisano
32 minuty temu, StefanZeromski napisał:

Zapis:

"Murłaty montować do wieńca żelbetowego za pomocą kotew chemicznych lub kotew fajkowych."

Myślałem, aby osadzić te pręty na kotwie chemicznej. Jednak nie wiem czy to dobrze złapie.

 

Pręty rozmieszczone co 140cm.  Średnicy prętów ani ich klasy nie znalazłem na projekcie, a szukałem dobrze. Jutro zmierzę na budowie.

Z góry już trudno wiercić, zamontować, może podejdzie to:

https://monters.pl/p/1722/4583/katownik-do-powaliny-murlaty-135x65x86-lacznik-ciesielski-10szt-katowniki-4mm-podwaliny-montaz-okien-w-dociepleniu.html

images?q=tbn:ANd9GcTdi9mfpDX-l2ebPeFES75 

232f151b4f8952dfb7203d97c33a18fc.jpg

Są jeszcze takie.

57b9dc09fa374fc73d8945616c210ff1.jpg

Napisano
Dnia 6.01.2024 o 10:05, StefanZeromski napisał:

Jest tu jakis inspektor budowlany, który mógłby doradzić?

To twój Kierbud powinien zdecydować, ile tego dać i gdzie zastosować, po oględzinach na budowie calej konstrukcji.

Dodatkowo można zrobić wpis do twojego Dziennika budowy. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
    • Jeśli ktoś jest uczulony na jad pszczół to nie chodzi boso i ma pod ręką autostrzykawkę z adrenaliną.      Nawet angielskie uniwersytety zaczynają rezygnować z dwustuletnich, równiutko wystrzyżonych trawników, żeby nie odstręczać od siebie młodych talentów, zainteresowanych ochroną planety.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...