Skocz do zawartości

Ściany przeciwległe i sufit - kolejność


rawracer

Recommended Posts

Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

Chodzi o szlifierkę kątową?

 

Od murarzy w kraju słyszałem mnóstwo określeń zaprawy.  Była i "malaga", i "szajs", niektórzy mawiali "wapno", słyszałem też "treść". Różnie się nazywa.

Napisano (edytowany)

Ale prawidłowo ,trzeba uświadamiać 🙂

Ja myślałem ,że flex i diax to określenia poprawne a dowiedziałem się dzięki Tobie,se żyłem w błędzie😉

Poprawne zachowanie/uwaga,sugestia🙂

Ku poprawnej świadomości 

 

Jest tych nazw potocznych 🙂

Najlepsze ,ale wciąż nie mogę zapamiętać dawnego nazewnictwa młotka ,przecinaka czy poziomicy ...

Edytowano przez rawracer (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, retrofood napisał:

 

Też się bałem, ale idzie się przyzwyczaić. :icon_biggrin:. Teraz to najbardziej przeszkadza mi pył. Ostatnio jak miałem coś ciąć, to najpierw przez kilka minut pryskałem wodę, żeby się nie pyliło.

Ja bez odkurzacza betonu  już nie tnę dawno.:)

Napisano
1 minutę temu, animus napisał:

Ja bez odkurzacza betonu  już nie tnę dawno.:)

Ja robię to incydentalnie, od dawna nie zajmuję się już robotą poważną, ale czasem coś przy domu trzeba przeciąć. To się nie opłaca biegać, bo odkurzacz trzymam na drugiej działce.

Napisano
19 minut temu, retrofood napisał:

 

Od murarzy w kraju słyszałem mnóstwo określeń zaprawy.  Była i "malaga", i "szajs", niektórzy mawiali "wapno", słyszałem też "treść". Różnie się nazywa.

To są artyści.

 

Napisano
Ja robię to incydentalnie, od dawna nie zajmuję się już robotą poważną, ale czasem coś przy domu trzeba przeciąć. To się nie opłaca biegać, bo odkurzacz trzymam na drugiej działce.
A ja zauważyłem, że na trocinach lepiej trawa rośnie, ciekawe nie?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
8 godzin temu, vlad1431 napisał:

A ja zauważyłem, że na trocinach lepiej trawa rośnie, ciekawe nie?

Nie zawsze. Trociny zatrzymują wilgoć, więc na początku ładnie to wygląda.

Napisano

Jestem ponownie 😉

Tak skrobe ,fedreduje ,odkrywam niczym górnik ...

Na łączeniu płyt znowu szpara a przy posadzce na ścianie drzwi wejściowych ,których futryna też ledwo co się trzyma ,dziura jak z amerykańskich kreskówek ,gdzie myszy siedziały 😁

Podejrzewam ,że jakbym mocniej stuknął to światło z klatki by wpadło do mieszkania😉

Czy te szpary ,dziurę to nie lepiej byłoby wypełnić pianka montażowa niskoprężna ?

Bo ta płyta której drugi koniec na innym zdjęciu jest ,to jak się mocniej drzwiami pierdyknij to cała drży ,to cement ,gips co by nie dać,to myślę że będzie pękać z czasem .

Tu też odnośnie parkietu ,to ten ,który jest w większości 😉 to widzę że jest na innym kleju .jakiś taki jasny widać się powylewal po brzegach .a subit ,to tu to tu gdzie braki są ,co inna klepka jest .2024-02-29-19-00-44-352.thumb.jpg.4ca8a6e64b938e75c635a66b9d2de404.jpg2024-02-29-19-00-57-398.thumb.jpg.da9e0a1dde999487886189724d059c8a.jpg2024-02-29-19-01-43-999.thumb.jpg.0102529f8738dd2954da907456670610.jpg2024-02-29-19-01-17-976.thumb.jpg.f20cbd5334906fbabd1b08dd5697d859.jpg

Napisano
46 minut temu, rawracer napisał:

Jestem ponownie 😉

Tak skrobe ,fedreduje ,odkrywam niczym górnik ...

 

Tylko do górniczego młota nie dokładaj rolniczego sierpa, bo wiesz co wtedy wyjdzie. :icon_lol:

 

48 minut temu, rawracer napisał:

Na łączeniu płyt znowu szpara a przy posadzce na ścianie drzwi wejściowych ,których futryna też ledwo co się trzyma ,dziura jak z amerykańskich kreskówek ,gdzie myszy siedziały 😁

Podejrzewam ,że jakbym mocniej stuknął to światło z klatki by wpadło do mieszkania😉

Czy te szpary ,dziurę to nie lepiej byłoby wypełnić pianka montażowa niskoprężna ?

 

Oczywiście, że tak.

Takie niedoróbki są typowe szczególnie w budynkach z lat siedemdziesiątych. U znajomych wypełnienie pomiędzy oknami stanowiło kilka zgniecionych worków po cemencie, to była cała warstwa izolacyjna, na to przyszły centymetrowe listwy drewniane i to wszystko. W całym bloku tak zrobiono.

A takie dziury jak u Ciebie, to była normalka. Więc oczywiście, zatykaj, dziur nie zostawiaj.

 

PS. Klejem stosowanym wtedy do parkietów często był PRONILENT. Taki jasnobeżowy, kolor zgadza się z Twoimi fotkami. To był klej wodny. Przy długim namoczeniu można go chyba rozpuścić i teraz. 

Napisano

Sierpa nie dołożę ,cccp jest bee 😉

 

U Rodziców to samo było pod oknami to kapoty ,worki ,jak mówisz .

W łazience z kolei pustą butelkę po Baltic wódka zamurowali 🤣

 

Czyli najlepiej pianka to wypełnić ,bo nie będzie pękać i lepiej uszczelni też ?

Nie pchać tam zaprawy żadnej ?

Napisano

Zapytam teraz o takiego wytwora majstrów Pe,eReL'owych 😉

Cus płyta za krótka chyba wyjszla i tak narzucone jakiejsik zaprawy piaskowej bo sypie się niemiłosiernie .Podrapalem na około żeby sprawdzić co to się kryje pod tynkiem do okola otworu drzwiowego.i z lewej płyta ,z góry płyta a z prawej taki wytwór ....

 

To trza zbić ,skuć toto chyba nie ,do jakiegoś stałego materiału,bo sypkie to dość ,niby trzymie ,ale paznokciem się drapie ? Trochę tego jest dlatego pytam 😉 2024-03-02-10-59-24-571.thumb.jpg.33f422aa7552bce3b5d56e84b7947a62.jpg2024-03-02-10-59-38-627.thumb.jpg.d83d6efc6c4111454c61364bba950160.jpg2024-03-02-10-59-51-398.thumb.jpg.e756430f256f83602afb790c927ed827.jpg

Napisano (edytowany)
Dnia 29.02.2024 o 20:24, rawracer napisał:

Czyli najlepiej pianka to wypełnić

Tak, ale przed aplikacją zmoczyć wodą.

1 godzinę temu, rawracer napisał:

Cus płyta za krótka chyba wyjszla i tak narzucone jakiejsik zaprawy piaskowej bo sypie się niemiłosiernie. 

 

To trza zbić ,skuć toto chyba nie ,do jakiegoś stałego materiału,bo sypkie to dość ,niby trzymie ,ale paznokciem się drapie ? Trochę tego jest dlatego pytam 😉 

Sam zdecyduj, albo zbić, albo wzmocnić dobrym unigruntem. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Zapytam o etap na którym brać Majstrów do obsadzenia drzwi .

Bo nie wiem czy to już jak będą tynki zrobione czy lepiej teraz jak gole betony ?

Zewnętrzne ,wejściowe też będę musiał zmienić,bo obecne niby fajne ,metalowe ,ale puste w środku .pomijając że futryna też licho się trzyma,to same w sobie nie izolują od hałasu .

Myślałem zostawić je i zrobić drugie od zewnętrznej strony ,ale chyba lepiej będzie zrobić jedne a porządne a te futrynę też wyciąć .

Napisano

Jak futryny wewnętrzne to teraz lepiej się pozbyć, jak wejściowe  to trzeba teraz wymienić, osłonić na czas remontu, często są obsadzone za nisko.  

Napisano

Wewnętrzne będę wycinał i wyrywał teraz ,tyle że chyba będę musiał ciąć je multitulem przy samej podłodze ,bo ten płaskownik dolny może być pod grubsza warstwa wylewki i możliwe że nie obruszam futryny na tyle żeby nie uszkodzic parkietu .

 

1) to jak usunę te metalowe futryny to zrobię szalunki boczne z paneli np i cementem /klejem do płytek ??

Czym to wyrównać ?

I na 80drzwi ile światła musi być ?

 

2) A wejściowe właśnie nie wiem czy zostawić te co są czy zrobić jedne porządne drzwi ? 

Te obecnie są teraz w mieszkaniu a próg na klatce ,więc nowe można dać z nową futryna przed progiem a te wtedy usunąć lub zostawić ....

Napisano
13 minut temu, rawracer napisał:

I na 80drzwi ile światła musi być ? 

 

Najlepiej 82-83 cm. No, niech będzie 85.

 

14 minut temu, rawracer napisał:

 Te obecnie są teraz w mieszkaniu a próg na klatce ,więc nowe można dać z nową futryna przed progiem a te wtedy usunąć lub zostawić ....

Drzwi nie mogą się otwierać na klatkę, na zewnątrz. Stare wyrzuć.

Napisano (edytowany)
3 godziny temu, rawracer napisał:

1) to jak usunę te metalowe futryny to zrobię szalunki boczne z paneli np i cementem /klejem do płytek ??

Czym to wyrównać ?

I na 80drzwi ile światła musi być ?

Klej do płytek i  suporeks albo płyta g/k.

Na 80 drzwi otwór w murze 90 cm.

Czasami starcza 88 cm, a czasem nawet 91 cm potrzeba, najlepiej mieć nowe futryny, albo uzyskać informacje w miejscu zakupu wybranego modelu.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
9 godzin temu, retrofood napisał:

Skoro tak to wypadałoby jedne od drugich odsunąć. Masz tam miejsce?

Jest 17cm ściana także jest gdzie odsunąć.

W większości podwójne są ,bo pozakładane nowe a stare futryny zostały to i drzwi mieszkańcy mają drugie .

8 godzin temu, animus napisał:

Klej do płytek i  suporeks albo płyta g/k.

Na 80 drzwi otwór w murze 90 cm.

Czasami starcza 88 cm, a czasem nawet 91 cm potrzeba, najlepiej mieć nowe futryny, albo uzyskać informacje w miejscu zakupu wybranego modelu.

Dzięki Animus .

Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , gdzieniegdzie dziury pocementowane (nie związane ze ścianą,spękane) na 94cm także 5cm trzeba będzie podrownac ,więc samym klejem wystarczy myślę .

Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

 Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , 

 

Widzisz, jak ważna jest dokładna informacja. Drzwi wewnętrzne sprzedają bez futryn, więc wymiar wiadomo że jest samego skrzydła. Ale drzwi zewnętrzne sprzedaje się raczej z futryną, więc jak pisałeś, że 80 cm, to nie sądziłem, że to same skrzydło. No i źle ci podpowiadałem. Chociaż fakt, na drzwi zewnętrzne z futryną na 80 cm to nieco mało, mogłem się domyślać... :ih:

Po centymetrze luzu winno zostać z obydwu stron.

Napisano

Też nie pomyślałem by dokładnie określić : skrzydło/futryna czy też światło od razu w pierwszym poście dotyczącym pytania o to.

Wejściowe to zamontują ,wmurują,zakotwia,zapianuja ,czy co tam za patent będzie,to będzie .

W wejściowych 92cm otwór/światło .

A już będą drzwi ,to te zdejmuje ,wyszlifuje ładnie futrynę tą metalową ,ponawiercam ją i nawpuszczam piany .Pomaluje będzie jakoś wyglądać .

Chyba że jak będą dobre akustycznie drzwi to wtedy te usunę ,ale podwójne też coś wniosą myślę ....

Napisano
53 minuty temu, rawracer napisał:

Wejściowe to zamontują ,wmurują,zakotwia,zapianuja ,czy co tam za patent będzie,to będzie .

 

Oprócz pianki, chociaż trzyma ona futrynę wystarczająco mocno i długo, w zasadzie najlepiej, zakotwienie futryny też jest konieczne!  Bo piankę to można byle nożem przeciąć dookoła futryny i drzwi wypadają wraz z wszelkimi zamkami, a dom stanąłby wtedy otworem. :icon_biggrin:

Napisano
3 godziny temu, rawracer napisał:

Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , gdzieniegdzie dziury pocementowane (nie związane ze ścianą,spękane) na 94cm także 5cm trzeba będzie podrownac ,więc samym klejem wystarczy myślę .

Powinno wystarczyć. 

Napisano

Mam katalog Porta akurat wziąłem jak byłem po okno i są tabele rozmiarów drzwi .

Także do tych ,które będą mnie interesować mam wymiar otworu 880mm szerokości i 2050mm wysokości ,także tu będę wiedział już jak robić .

Grubość muru ,tu może być problem ,bo ścianka zaledwie 50mm,ale coś myślę zaradzą odpowiednie służby 😉

 

A wejściowe to już futryna jakaś czołowa czy jak to nazwać.

To już montażysta oceni .

 

Napisano

Wkręcam kobitę,że majstry gniazdo jaskółek zamurowali 🤣2024-03-19-17-22-40-215.thumb.jpg.cc2312aaaf41ad052257c009a04142a7.jpg

Ale co to jest w ogóle to nie mam pojęcia...jak drewno spróchniałe coś takiego to przypomina 

Napisano
Dnia 19.03.2024 o 17:43, rawracer napisał:

Wkręcam kobitę,że majstry gniazdo jaskółek zamurowali 🤣2024-03-19-17-22-40-215.thumb.jpg.cc2312aaaf41ad052257c009a04142a7.jpg

Ale co to jest w ogóle to nie mam pojęcia...jak drewno spróchniałe coś takiego to przypomina 

Tak zapychali miejsca łączenia  spawami z "wielkiej płyty". 

Napisano

To suprema Chyba .

Już ze ścian jestem na ostatniej prostej .

Później jeszcze sufit i przechodzę na kolejny etap.

 

Już mnie sąsiady wkur....

A to domofon a to w rury stukanie .

A to tylko szpachelka przeważnie ....

Trochę młotkiem czy przecinakiem ....

Nie wiem co to będzie jak będzie wiercenie czy kłucie młotem ..... Takie uroki bloków...2024-03-21-19-33-23-171.thumb.jpg.dfee014ecf44269ae102ac143176a67f.jpg

Napisano
4 godziny temu, rawracer napisał:

Już mnie sąsiady wkur....

 

Napisałeś kartkę "prowadzę remont w mieszkaniu nr XX, przepraszam za uciążliwości i hałasy" lub podobnej treści?

Powieś w kilku widocznych miejscach - zmniejszy się ilość domofonów i stukań w rury...

Napisano

No nie napisałem ....

Wychodzę z założenia ,że skrzybanie ręczne bez użycia elektrnarzędzi i to do dwóch godzin ,przeważnie 16-18 uciążliwym nie jest .

No młoda obywatelka 6cio miesięczna potrafi spać kiedy robię,no to chyba aż tak głośno nie jest ...

 

Kartkę napisze jak przyjdzie czas na łazienkę i kuchnie ,jak pójdą młoty w ruch .

Wtedy to zrozumiałe ,ale nie kur...szpachelka 😡🤣

Napisano
41 minut temu, rawracer napisał:

No nie napisałem

No to popełniłeś błąd :bezradny:

To Twoje założenie widzisz czym skutkuje... to przeważnie jest czas popołudniowych seriali... Tacy są ludzie - nic nie poradzisz...

Napisano

Napiszę jakieś info ,dam na tablicę na parterze .

Za niedługo będę walczył z futrynami to trochę hałasu więcej będzie.

A pełna rozrywka jak przyjdzie czas kuchni i łazienki 😮

Napisano

A ja się zastanawiał czemu czuć dym jak sąsiad pali i to dwa piętra niżej albo czemu tak czuć smażone nie moje 🤣

2024-03-28-18-15-58-030.thumb.jpg.dc5b0127d9035707327ae38d6c3d0a09.jpg

Jak widać dodatkowe otwory kanału wentylacyjnego 😁

 

Jak to zrobić dobrze ?

Ponownie pakuł napchać i zapianować?

Napisano
23 godziny temu, rawracer napisał:

Jak to zrobić dobrze ?

Ponownie pakuł napchać i zapianować?

Obkuć z tynku, zagruntować i klej do płytek, piana jak urośnie zasłoni otwór wentylacyjny.   

Wysokoelastyczny, odkształcalny klej do płytek C2TES1.  

Napisano

Piana właśnie nie bardzo ,właśnie myślałem żeby tylko po wierzchu jakby dobrze upchać pakul ,ale tam nie ma oporu ,więc licho.

Klej na dwa razy najwyżej,żeby nie spłynął też .

Tynk już zdarty ,to co widać to już cement nie do zbicia .

Dziękuję Animus.

Wesołych Świąt Wszystkim 🙂

Napisano
10 godzin temu, rawracer napisał:

ale tam nie ma oporu

Weź kawałek żebrówki o średnicy takiej, aby weszła w dziurę i o długości trochę większej niż długość dziury, na środku tego kawałka przewiąż go drucikiem, czy sznurkiem, wsuń ten kawałek w dziurę, trzymając za sznurek, aby nie wpadł całkiem do kanału wentylacyjnego... jak go wsuniesz w całości, ustaw ten kawałek w poziomie i ściągnij sznurkiem, żeby ten kawałek przesłonił dziurę... zabezpiecz żebrówkę, zawiązując  naciągnięty sznurek za coś w pobliżu dziury... tak samo zrób przy drugiej dziurze...

Teraz, mając nieco przesłoniętą od środka kanału dziurę, wtryśnij nieco pianki, poczekaj chwilę, aż zastygnie, czy nawet trochę zgęstnieje i popraw powoli "zamykanie" dziury pianką...

Przed pianowaniem oklej parkiet taśmą malarską, żeby pianka nie zabrudziła go... nie żałuj taśmy...

Napisano

Przecież może być cokolwiek... patyk, listewka... może być gęsty klej... coś, co nie wpłynie do komina i zastygnie...

Ten patyk można wstępnie zamazać klejem, pianką, coby nie miał gładkiej powierzchni i żeby łatwiej przyklejały się następne warstwy zaklejającej substancji...

Napisano

Tu to trza będzie kij od miotły zaaplikować 😁

Ale do szachty się dokopałem...,do komina 😉

Z przewodami będzie dobrze po części rozprowadzić ,pod sufitem ,zejścia też łączeniami płyt ,więc nie zapeszam,ale może bedzie łatwo w miarę.

Do jednego pokoju naprzeciw też przewód idzie garem w suficie ,nie zacementowany ,więc powinno się udac przeciągnąć .

Jak jeszcze dokope się do wejścia lampy w przedpokoju ,to będzie super .

Także trochę pokopać i może wszędzie w wielkiej płycie takie prowadzenie i bruzd nie trzeba robić .2024-04-04-19-15-13-269.thumb.jpg.be5e45e83fa31a6c7abb52bcc5d12396.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Prawdziwy fachowiec poradzi sobie z każdą zmywarką.  
    • Genialne, właśnie mam crocsy do wyrzucenia więc jak znalazł
    • Komentarz dodany przez artinen: 7 dni bez prądu na Podkarpaciu. U naszych klientów domy działały bez przerwy. Pełna energia. Klęski żywiołowe, niestabilna sytuacja geopolityczna, przerwy w dostawach prądu i rosnące ceny energii stają się dziś realnym problemem, a nie odległą wizją. Coraz częściej pojawia się pytanie: czy nasz dom poradzi sobie bez zasilania z sieci? I co będzie za 10, 15 czy 20 lat, gdy koszty energii będą jeszcze wyższe? Prognozy są jednoznaczne. Ceny energii rosną i będą rosły dalej. Już dziś prąd i ogrzewanie stanowią poważne obciążenie dla domowych budżetów, a koszty dystrybucji systematycznie się zwiększają. Dlatego niezależność energetyczna przestaje być luksusem — staje się rozsądnym zabezpieczeniem przyszłości. Projektujemy i modernizujemy budynki tak, aby działały jako wyspy energetyczne, czyli w standardzie OFF-GRID, niezależnie od sieci zewnętrznych. Nasze systemy są elastyczne i współpracują z dowolnym źródłem ciepła. Może to być pompa ciepła, pellet, ekogroszek, drewno czy gaz. Integrujemy rozwiązania z istniejącymi instalacjami lub projektujemy cały system od podstaw. Kompleksowy system OFF-GRID obejmuje nowoczesne solary termiczne do centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, instalację fotowoltaiczną o mocy około ośmiu kilowatów, magazyn energii o pojemności od piętnastu do dwudziestu kilowatogodzin oraz turbinę wiatrową o mocy od dwóch do pięciu kilowatów. Przy temperaturach zewnętrznych do około pięciu–sześciu stopni Celsjusza system grzewczy często w ogóle nie musi się uruchamiać. Solary podnoszą temperaturę czynnika grzewczego do trzydziestu–czterdziestu stopni, co przy dobrze zaprojektowanym i ocieplonym budynku w zupełności wystarcza. Ciepła woda użytkowa przez większość roku jest praktycznie darmowa. Zimą system automatycznie łączy energię z fotowoltaiki, magazynu energii i turbiny wiatrowej. Budynki realizujemy w oparciu o niepalne bloki konstrukcyjne w technologii ISOTEX, produkowane we Francji. Zapewniają one wysoką izolacyjność termiczną i akustyczną oraz stabilne parametry przez dziesięciolecia. Ocieplenie wykonujemy w technologii niskowarstwowego polimeru firmy Bauter. To rozwiązanie bezpieczne dla zdrowia, odporne na wilgoć, eliminujące kondensację i punkt rosy, niewrażliwe na degradację biologiczną oraz rozwój grzybów i pleśni. Najlepszym testem nie są katalogi, lecz rzeczywistość. Podczas ostatniej klęski żywiołowej na Podkarpaciu przez siedem dni nie było prądu. Dla wielu osób oznaczało to brak ogrzewania i ciepłej wody. U naszych klientów domy działały normalnie. Energia była. Ciepło było. Ciepła woda była dostępna przez cały czas. Koszt realizacji całego systemu jest prosty i przewidywalny. Średnio maksymalnie do około tysiąca złotych netto za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej budynku, przy stawce VAT osiem procent. Podana kwota dotyczy kompletnego systemu energetycznego. Dodatkowo każda inwestycja jest pomniejszana o dostępne i przyszłe dofinansowania, w tym program Moja Elektrownia Wiatrowa, Czyste Powietrze oraz programy regionalne. Dom OFF-GRID jest możliwy. Jest sprawdzony. I jest realny finansowo. To inwestycja w spokój, bezpieczeństwo i niezależność energetyczną na długie lata. Jeśli chcesz zaprojektować nowy dom lub zmodernizować istniejący budynek pod realną niezależność energetyczną — skontaktuj się z nami.
    • Komentarz dodany przez artinen: Brakuje im jednego zestawu w tej części filmu i dlatego ludzie potem myślą, że to takie proste. A prawda jest taka, że to jest wielkie kłamstwo, tak samo jak kiedyś wciskali piece na pellet, że spalanie na rok to 3 tony, a w realu wychodzi 6 ton i jeszcze od cholery roboty przy obsłudze pieca. Dom off-grid jest możliwy, tylko trzeba mówić uczciwie jak to działa i że dużo zależy od temperatur zimą. U mnie to działa w praktyce. Do instalacji CO z pompą ciepła dołożyłem dwa nowe solary i całość z montażem, osprzętem i sterownikami kosztowała około 14 tysięcy złotych. Przy temperaturach na zewnątrz do około 5–6 stopni pompa ciepła w ogóle się nie odpala, bo solary potrafią podgrzać wodę w CO do 30–40 stopni i przy dobrze ocieplonym domu to wystarcza, żeby w środku było ciepło, a ciepłą wodę mam praktycznie za darmo przez prawie cały rok. Jak temperatura spada niżej, to resztę dogrzewa pompa ciepła, a ona chodzi na prąd z turbiny 2 kW i paneli 8 kW, wszystko idzie do baterii 10 kW. Za prąd płacę praktycznie tylko za przesył, gaz jeszcze mam, ale bardziej z przyzwyczajenia i na wszelki wypadek. Takie solary można podłączyć praktycznie do każdego pieca CO sterowanego elektronicznie, gdzie są czujniki temperatury. I najlepsze jest to, że to już przeszło test w realu, bo mieszkam na Podkarpaciu i w tym roku po klęsce żywiołowej u nas w okolicy prądu nie było 7 dni. U mnie w domu było wtedy 9 osób, bo wziąłem sąsiadów, bo oni mieli zimno, nie mieli prądu, nie mogli nawet kawy czy herbaty zrobić ani się wykąpać, bo nawet piec na pellet bez prądu nie ruszy. My oszczędzaliśmy energię jak się dało i przez cały ten czas prądu nie mieliśmy tylko dwa razy, raz około 45 minut i raz około półtorej godziny. Pierwszy raz w życiu byłem mega zadowolony, że nie posłuchałem żony i zrobiłem to wszystko, bo to naprawdę działa i da się żyć normalnie, tylko trzeba liczyć się z tym, że zimą wszystko zależy od tego, jakie będą temperatury na zewnątrz. Jak ktoś chce kontakt do firmy, co robi takie domy off-grid, to numer: 505 915 046.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...