Skocz do zawartości

Ściany przeciwległe i sufit - kolejność


rawracer

Recommended Posts

Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

Wziąłem te klepkę do samego nosa ,wącham ,niucham nic nie czuję ,żadnego zapachu ....

Może lepik to jest  

Raczej nie, nikt parkietu na lepik nie kładł i to właśnie lepik czuć zawsze i po wielu latach.

Kiedyś lepik dawano pod papę, jako izolację przeciwwilgociową ścian i w lecie wypływał ze szpar, a ja jako dziecko to wąchałem. śmierdziało okrutnie.

 

 

Napisano

Zgodzę się ,z dzieciństwa też pamiętam jak u Ciotki po dachu w lato biegałem a tam papa i lepik i ten zapach właśnie ,obecnie trochę przypominający mi kiedy to latem przechodzę wzdłuż torowiska ,gdzie jeszcze szpały drewniane leżą nasączone olejem.podobny zapach ,tak kojarzę .

Czyli subit to będzie ....

Nie pozostaje mi nic jak to zostawić ,bo nie mam zamiaru tego zrywać ...

To jest kurde 48metrow parkietu ....

Przy ścianach ewentualnie jakaś bordiure zrobię a pod szafa coś wymodze i tak czymś to zakryje jakaś komoda .

Wszędzie jak czytam ,to piszą że subit czuć smoła .

U mnie naprawdę wącham z nosem przy samej tej powłoce i nic nie czuć .

No piernik wie 

Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

Cały przedpokój radzisz zerwać ?

To cale nie jest głupi pomysł. Bo sam oceń ile wysiłku włożysz w te wszystkie naprawy, a efekt i tak może okazać się wątpliwy.

Napisano

Poza tym nie ma opcji dobrać takiego samego kształtu i koloru, jak się to ma tylko na przedpokoju skończyć to jeszcze pół biedy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
3 godziny temu, rawracer napisał:

Cały przedpokój radzisz zerwać ?

Tak, odciąć w progach i połozyć kafle, przebrać, część parkietu zostawić sobie na wymianę w innych pomieszczeniach.

Napisano

W pierwszym mieszkaniu miałem parkiet, Oprócz łazienki to wszędzie. Prawie za darmo, bo spółdzielnie nie była w stanie kupić żadnych wykładzin, a termin oddania bloku się zbliżał. No i kupili nam parkiet.  Ale w drugim mieszkaniu, które sam remontowałem, w przedpokoju są kafle. A na reszcie panele,  

Napisano

Umowie się z:" Krakowskim Parkieciarzem "

Po rozmowie wnioskuje,że chłop ma pojęcie o tym czym się zajmuje .

Jako jedyny z pośród kilku których obdzwonilem wypowiedział dwie rzeczy o których żaden nie wspomniał .

 

O subicie też wspomniał i poparł moje zdanie ,że za 20 lat pewnie obecne kleje okażą się też niebezpieczne i ekolodzy ich zabronią ,albo unia ,bo trzeba będzie dac nowym technologia wpłynąć na rynek .

 

Klepki identyczne jest też w stanie dorobić i te dylatacje też wyrówna .

Mają w ogóle patent że są w stanie wyciągnąć jedna klepke że środka i wstawić nowa bez jakiegokolwiek uszkodzenia ,ale to ściśle tajne .

 

Parkiet też znosi większe obciążenia od płytek ,co też jest na plus .a dobrze zaolejony i zalakierowany wody bać się nie będzie .

Lakier tylko wodny przy subicie bo chemiczny może wyciągać subit do wierzchu .

Napisano
24 minuty temu, rawracer napisał:

Parkiet też znosi większe obciążenia od płytek ,co też jest na plus .a dobrze zaolejony i zalakierowany wody bać się nie będzie .

Lakier tylko wodny przy subicie bo chemiczny może wyciągać subit do wierzchu .

 

To zależy co się rozumie pod słowem "obciążenie". Na pewno parkiet nie jest wrażliwy na upadki różnych przedmiotów tak jak płytki. Klepka nie pęknie z tego powodu. To nie ulega dyskusji. Natomiast porównywanie wszystkich (prawie) innych cech będzie prawdziwe tylko wtedy, jeśli o parkiet będzie się dbało. A to z tym jest największy problem i właśnie w przedpokoju. Jeszcze przez pierwszych kilka lat jest cacy, ale z czasem... :icon_biggrin:

PS. Woda wielkim problemem nie jest, chyba że gdzieś u góry rura pęknie.

32 minuty temu, rawracer napisał:

Lakier tylko wodny przy subicie bo chemiczny może wyciągać subit do wierzchu .

 

I bardzo słusznie.

Napisano

Jak rura pierdyknie to tak 😁 parkiet pod sufitem,jak makaron specznieje 😁

On właśnie jako jedyny powiedział o tym lakierze ,że bada wilgotność klepki o czym inny z olx nie wspomnieli i na wszystko co mówiłem przytakiwali.

 

Będą w Kielcach akurat za miesiąc a wolny termin mają w połowie kwietnia to podjada do mnie zobaczyć co i jak .

Tu nawet zdjęcie mi podesłał jak chemia zawarta w lakierach wyciąga subit received_396481939623249.thumb.jpeg.7d6527af5cde88a8eee97515045fee63.jpeg

Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

Jak rura pierdyknie to tak 😁 parkiet pod sufitem,jak makaron specznieje 😁

 

Myśmy wszyscy w całek klatce mieli parkiet. Niektórzy nawet w kuchni (ja miałem jakieś linoleum). I jak mi pewnej jesieni strzelił stojący w kuchni balon z winem... całe 60 litrów wypłynęło na podłogę. To tylko szmaty rzuciłem w drzwiach, żeby opóźnić wypływanie na przedpokój i popędziłem na dół do sąsiada. Ale za późno. Tam się już po ścianach lała rubinowa ciecz z aromatycznym zapachem...

 

Tylko flaszkę mu postawiłem, bo akurat szykował się do układania boazerii i mu paskudne ściany zupełnie nie przeszkadzały. :icon_biggrin:

Napisano

Pomalutku sobie demoluje jak narazie .

Boazeria już usunięta cała .

Kasetony zostały jeszcze 4 ,nad parkietem w przedpokoju myślę ....

Jak ciąć to po progu od strony pokoju ?

Nie po środku futryny czy też od strony przedpokoju ?

 

A trafiłem dziś na tynk gliniany i bardzo mi się spodobał wizualnie i też pod względem zdrowotnym jest bardzo dobrze opisywany .

Miał ktoś z Was doświadczenia z tym rodzajem tynku ?

Napisano
15 minut temu, rawracer napisał:

nad parkietem w przedpokoju myślę 

.Jak ciąć to po progu od strony pokoju ?

Nie po środku futryny czy też od strony przedpokoju ?

Łączenie podłóg w poszczególnych pomieszczeniach, pokazuje zamknięte skrzydło drzwiowe. 

Napisano (edytowany)

2024-02-02-18-04-15-241.thumb.jpg.cc86015160006e1226e8a7042fde4904.jpg2024-02-02-18-14-49-252.thumb.jpg.07a67a17c78a2ae89e05f477a5f974a9.jpgPo mału dziś skończyłem zrzucanie kasetonów z sufitu z przedpokoju i boazeria też już cała usunięta .

 

Następnie skuje ,zbije stary tynk i zedre resztki farb ,zagruntuje i poszpachluje dziury .

 

Myślę kable kleić i układać na klej na gorąco ,podobno się sprawdza ?

A później to zatynkuje wszystko .

O tym tynku glinianym jest mało informacji ,więc myślę pierw wszystko obrzucić gipsem a na niego później jakiś tynk strukturalny....

Nie chcę gładkich ,równych ścian .

 

Zastanawiam się jeszcze czy nie wykorzystać przestrzeni która będzie nad licznikiem na dużą puszkę ,gdzie polacze wszystkie obwody a sama rozdzielnie dam natynkowa nad drzwiczkami rewizyjnymi .

Czy tak może być ?

Edytowano przez rawracer (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

2024-02-02-18-04-15-241.thumb.jpg.cc86015160006e1226e8a7042fde4904.jpg2024-02-02-18-14-49-252.thumb.jpg.07a67a17c78a2ae89e05f477a5f974a9.jpgPo mału dziś skończyłem zrzucanie kasetonów z sufitu z przedpokoju i boazeria też już cała usunięta .

 

Następnie skuje ,zbije stary tynk i zedre resztki farb ,zagruntuje i poszpachluje dziury .

 

Myślę kable kleić i układać na klej na gorąco ,podobno się sprawdza ?

A później to zatynkuje wszystko .

O tym tynku glinianym jest mało informacji ,więc myślę pierw wszystko obrzucić gipsem a na niego później jakiś tynk strukturalny....

Nie chcę gładkich ,równych ścian .

 

Zastanawiam się jeszcze czy nie wykorzystać przestrzeni która będzie nad licznikiem na dużą puszkę ,gdzie polacze wszystkie obwody a sama rozdzielnie dam natynkowa nad drzwiczkami rewizyjnymi .

Czy tak może być ?

Ja bym licznik wywalił z domu na klatkę, zostawił tylko rozdzielnię, rozebrał tą ściankę od kuchni z futryną   i jeszcze  wykuł, wyciął, futryny wszystkie metalowe.

Napisano

Licznika to nie ma szans przenieść .

Na całym osiedlu nikt tak nie ma 🙂

To to zabieg niewykonalny .

Ściankę ten kawałek i futrynę w kuchni można wyciąć .

Na pozostałe będą nakładki .

Napisano

Jakby wykuć futrynę to ściany przedpokoju i kuchni się wyrównają natomiast pomniejszy się też ściana w kuchni na meble .

Teraz całość kuchni to 2,91 a tej ścianki 25cm plus otwór futryna 75cm czyli zostanie 1,90 na ścianie z szafka narożna że zlewem plus szafka ....

Może to wykonam .2024-02-03-11-15-08-413.thumb.jpg.7ce7d2f9e41af28ee836f0912d399aee.jpg

Napisano

W wielkiej płycie nie wolno robić bruzd ??

Wszędzie to czytam ....

Także trza będzie w przedpokoju wszystko rozprowadzić .

Kable po wierzchu i tynku narzucić ze 2cm....

Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

W wielkiej płycie nie wolno robić bruzd ??

Gdzie tak piszą?

 

obraz.png.39d615de608ed7f476718d89868a03f9.png

 

Nie zawsze trzeba robić bruzdy... Część instalacji prowadzona jest "rurami" w wielkiej płycie, np doprowadzenie przewodu do lampy sufitowej - po lokalizacji tych "rur" można w nich ukryć, dowiercając się do "rury" tuż przy ścianie i obok miejsca, gdzie lampa  ma wisieć... podobnie do doprowadzenia przewodów do gniazdek w ścianach - przez pionowe rury w płytach konstrukcji ścian... puszki gniazd można umiejscowić w otworach do tych "rur"...

 

Tak miałem w poprzednim mieszkaniu w wieżowcu zbudowanym w 1085 roku, i ten sposób wykorzystałem przy zamianie instalacji z aluminium na m - miedź... napisałem  - ZAMIANIE - bo te aluminiowe przewody pozostawiłem w tynku, a wycinałem bruzdy - tam, gdzie trzeba było - obok starych przewodów...

Przy okazji podwoiłem ilość dodatkowych linii i zabezpieczeń...

 

obraz.png.be7e96c60831da8e9fe9fc3ef70ad659.png

 

Oczywiście nie wszystkie ściany są zbudowane z tego typu płyt - działowe wykonane są na dziesiątki sposobów od płyt betonowych, gipsowych przez murowane z bloczków suporeksowych, gipsowych, cegły dziurawki, itp... Wtedy istnieje łatwiejsza możliwość wykonania bruzd...

 

Trzeba tylko zinwentaryzować rodzaj ścian, w których chcesz te przewody prowadzić...

 

Da się :91_thumbsup:

Napisano
3 godziny temu, rawracer napisał:

W wielkiej płycie nie wolno robić bruzd ??

Nie warto robić, bo twardo.

Lepiej wykorzystać bruzdy wykonane przez producenta wielkiej płyty, do tego jeszcze  posadzkę i sufity podwieszane. 

Napisano

Nie będę odsyłał ,do linków ,ale dużo piszą o naruszaniu konstrukcji,szczególnie w przypadku ścian nośnych ,w każdym wątku na który trafiłem jakaś wzmianka się przewinęła .

 

U mnie nawet widzę,że tuż pod powierzchnią betonu idą już pręty zbrojeniowe .gdzie tylko odprysk jakiś to i drut się wyłonił ,także nie ma nawet 0,5cm grubości żeby wybruzdowac ,bo już drut a robić szramę przez pół sufitu ....

 

Pozchodzę pionowo kablami pod samą podłogę w przedpokoju tu narzucę tynku a w pokojach to już listwami poprowadzę do gniazd a górę może też podobnie .

Też pod listwami przy sufitowymi i tylko bruzdy krótkie pod oświetlenie kinkietowe czy bruzdy krótkie od podłogi do gniazd .

 

Czytałem o garach w wielkiej płycie ,zobaczymy czy coś się trafi .

 

Coś będę modzil 🙂

Napisano
15 minut temu, rawracer napisał:

Czytałem o garach w wielkiej płycie

Może to pomoże

 

IMG_20240204_094713.thumb.jpg.d1350c5fbff03792cb434ff554fcfc46.jpg

 

A zbrojenie musi być, ale nie musisz się obawiać, że jak przetniesz dwa czy trzy pręty, to blok się zawali... Gdyby taki niebezpieczeństwo było realne, to dookoła bloki leżałyby pokotem...

Napisano

Przeczytałem (czytam) 1 stronę przeczytałem z forum SEP ,którego zrut przesłałeś i też co rusz piszą o tym bruzdowaniu,naruszeniu konstrukcji i ewentualnej odpowiedzialności nawet i karnej .

 

Gary są ,bo na jeden trafiłem ,gdzie było coś lepione ,skulem i są te przeloty .

 

Czytałem też że w całym okresie były produkowane 3 rodzaje płyt .

Pierwsze były bez garów i przewody już były wtapianie na etapie produkcji,następne dopiero były stosowane gary bodajże do szybszego oszuszania.

A 3ci rodzaj był z bruzdami już i otworami na puszki .

Napisano
22 minuty temu, rawracer napisał:

Czytałem o garach w wielkiej płycie ,zobaczymy czy coś się trafi .

Co do stropów to najczęściej są to stropy lane cieniutkie, 6-8 cm, łatwo przewiercić na wylot.

Są krzywe, często wybrzuszone na środku, albo przechylone w jedną stronę we wszystkich pokojach.  

 

Stare przewody elektryczne od oświetlenia, czasami z miedzi, dwu/trzyżyłowe, wiszące pod sufitem, są rozprowadzone pod posadzką u sąsiada wyżej, ale schodzą do puszek w mieszkaniu.  

 

Przewody od gniazd dwużyłowe, przeważnie aluminium, są prowadzone pod posadzką w mieszkaniu tym, w którym są,  łączone są w puszkach, w pętle z pokoju do pokoju, dwa, góra trzy obwody,  zależy od wielkości mieszkania.

Napisano (edytowany)

U mnie wszystkie gniazda na jednym obwodzie ,całe mieszkanie .

Dwa pokoje oświetlenie 3zyly ,jeden pokój dwie żyły miedź i tyle miedzi,reszta aluminium.

A garby są .najgorsze to w kuchni,przy dole ściany w równych odstępach trzy takie wybrzuszenia jak pomarańcze 😮 i skąd to takie się porobiło 

2024-02-04-10-37-08-376.thumb.jpg.0ec050d45b1344501ac27978fada2b62.jpg

A tu kolegę Animus ,wypatrzyłem też na forum elektroda z dość sporym zaangażowaniem w to forum 🙂

Pozdrawiam i dzięki za wszelką,niemałą już pomoc 🙂

Edytowano przez rawracer (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

Co do stropów to najczęściej są to stropy lane cieniutkie, 6-8 cm,

Czy ja wiem czy najczęściej?

W okolicy gdzie działałem nigdzie w blokach na taki nie trafiłem :bezradny:

Wszystkie budynki w osiedlach mają stropy żelbetowe prefabrykowane z "rurami"/garami... na płyty styropian, w nim zasilanie grzejników albo podłogówka, wylewka i indywidualne wykończenie podłogi... no i tu i ówdzie folie odpowiednie...

Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

A tu kolegę Animus ,wypatrzyłem też na forum elektroda z dość sporym zaangażowaniem w to forum 🙂

Pozdrawiam i dzięki za wszelką,niemałą już pomoc 🙂

Miłego remontu.B|

Napisano

U mnie na osiedlu też stropy ,to płyty z garami .

Ale przewiercić się łatwo bo może 3cm płyta później gar ,następne 3cm i co wylewki u "somsiada" 😁

Napisano

To teraz zdrapać farbę,wszystko co luźne zbić zaszpachlować  dziury gipsem szpachlowym (ew z cementem) dziury wcześniej odpylic i zagruntować i następnie polecieć wszystko gruntem ?? Tak?

Grunt jaki kolwiek może być ?

Bo przy gładziach jest tak że musi być tej samej firmy .

Pierw kable i wszystko będę zarzucał gipsem szpachlowym .

I później znowu to gruntowac przed nakładaniem tynku finalnie ?(to wtedy jakiś szczepny grunt )

 

Pytanie zielonego w temacie ,więc wybaczcie śmieszne pytania 🙂

Napisano
1 godzinę temu, rawracer napisał:

To teraz zdrapać farbę,wszystko co luźne zbić zaszpachlować  dziury gipsem szpachlowym (ew z cementem) dziury wcześniej odpylic i zagruntować i następnie polecieć wszystko gruntem ?? Tak?

Grunt jaki kolwiek może być ?

Bo przy gładziach jest tak że musi być tej samej firmy .

Pierw kable i wszystko będę zarzucał gipsem szpachlowym .

I później znowu to gruntowac przed nakładaniem tynku finalnie ?(to wtedy jakiś szczepny grunt )

Tak.

atlas-unigrunt-5l-1.jpg

Napisano
Dnia 4.02.2024 o 10:41, rawracer napisał:

U mnie wszystkie gniazda na jednym obwodzie ,całe mieszkanie .

Dwa pokoje oświetlenie 3zyly ,jeden pokój dwie żyły miedź i tyle miedzi,reszta aluminium.

 

Dobrze radzę, abyś to zrobił od nowa i porządnie. 

https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21467-bezpuszkowa-instalacja-elektryczna-to-podstawa

 

21 minut temu, rawracer napisał:

To by mogło być :

Mogło.

21 minut temu, rawracer napisał:

i siatki też na to wtopić ? 

O jakiej siatce mowa?

Napisano
13 minut temu, retrofood napisał:

Dobrze radzę, abyś to zrobił od nowa i porządnie.

Doskonała rada!!!

 

W razie wątpliwości zaproś znajomego ELEKTRYKA(!!!) i rozmawiajcie o wykorzystaniu poszczególnych pomieszczeń, ewentualnego ich urządzenia (TV, sprzęt grający, rozmieszczenie nagłośnienia, przebieg przewodów antenowych, SMART okien, ustawienia sprzętu w kuchni - lodówka, zmywarka, mikrofala, ekspres, - w łazience - pralka, suszarka, SMART-sedes...), przewidźcie nieprzewidywalne zmiany i wtedy zaplanujcie przebieg przewodów (zasilanie, anteny, internet, przewody głośnikowe)...

Niby to proste i oczywiste, ale potrafi spowodować jakiś czas po remoncie refleksje, że tu i tam można było zrobić inaczej, więcej...

A potem - TYLKO ZREALIZOWAĆ PLAN :blowup:

Napisano (edytowany)
52 minuty temu, retrofood napisał:

 

Dobrze radzę, abyś to zrobił od nowa i porządnie. 

https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21467-bezpuszkowa-instalacja-elektryczna-to-podstawa

 

Mogło.

O jakiej siatce mowa?

Napisałem co jest obecnie .

Teraz są wszystkie gniazdka na jednym obwodzie ,co trochę jest nie bardzo .

 

Podzielę obwody gniazdek na 3 pokoje osobno .

Oświetlenie 3 pokoi na kolejnym obwodzie .

Oświetlenie przedpokój ,kuchnia ,łazienka i WC kolejny obwód.

Dwa obwody gniazdek kuchnia 

Dwa obwody gniazdek łazienka 

 

 

A siatkę chce wtapiać na całe ściany bo spękania są duże i wszędzie .

Siatka chyba nylonowa ? Czy włókno szklane.

Edytowano przez rawracer (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, rawracer napisał:

Tak, ok.

1 godzinę temu, rawracer napisał:

i siatki też na to wtopić ?

Jak ściany nie popękane to siatki nie.

1 godzinę temu, rawracer napisał:

to pierw dać warstwę tego i siatki a później kable ,czy pierw kable a później na kable dopiero siatki ?

Tyle że nie ma nic jaką grubość tego może być a będę potrzebował narzucić ok 2cm 

Najpierw przewody elektryczne.

Potem to walisz ile chcesz.

 

 

Zaleca się zachowanie grubości tynku minimum 8 mm na ścianach i sufitach oraz maksimum 15 mm na stropie i 40 mm na ścianach. Przerwy w narzucaniu masy mogą trwać maksymalnie do 15-20 min. Przy dłuższych przestojach, narzędzia  wyczyścić.

W szczególnych przypadkach, gdy ściany wymagają pokrycia tyn- kiem o grubości powyżej 30 mm, zaleca się wykonać wyprawę w dwóch cyklach - drugi narzut powinien nastąpić przed rozpoczę- ciem procesu wiązania pierwszej warstwy (tzw. technologia „mokre na mokre”).

Przewody instalacyjne należy przykryć warstwą tynku o grubości nie mniejszej niż 5 mm.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
20 minut temu, rawracer napisał:

ę chce wtapiać na całe ściany bo spękania są duże i wszędzie .

Siatka chyba nylonowa ? Czy włókno szklane.

Siatka poliestrowa, nie.:)

31 minut temu, rawracer napisał:

Podzielę obwody gniazdek na 3 pokoje osobno .

 

Oświetlenie 3 pokoi na kolejnym obwodzie .

Oświetlenie przedpokój ,kuchnia ,łazienka i WC kolejny obwód.

Dwa obwody gniazdek kuchnia 

Dwa obwody gniazdek łazienka 

Ja bym zmienił te.

Oświetlenie 3 pokoi + przedpokój na kolejnym obwodzie .

Oświetlenie  kuchnia ,łazienka i WC kolejny obwód.

Trzy obwody  kuchnia. 

Napisano

Ściany to sieczka jest a w koło futryn czy narożniki to masakra 

No to dam oświetlenie przedpokoju wraz z pokojami a osobno kuchnia ,łaźnia i WC .

A do kuchni dwa lub trzy obwody.

 

Czyli pierw kable a później na nie dopiero siatka z włókna szklanego.2024-02-07-18-39-44-059.thumb.jpg.0fb7669c1cfd749f8fe09360e83416de.jpg2024-02-07-18-40-10-167.thumb.jpg.6a2a8962ed80feabc438c82209506173.jpg2024-02-07-18-42-11-514.thumb.jpg.49d218e5f11c80ecc9e62250551d0ffd.jpg

Napisano
1 minutę temu, rawracer napisał:

Czyli pierw kable a później na nie dopiero siatka z włókna szklanego.

Jak przewody prowadzisz po wierzchu, to pasami możesz dozbroić rysy na ścianach.

Potem przewody, tynk i wtapiasz siatkę zewnętrzną.

Napisano

Ok ,dzięki .

Czyli poszpachlowac - dozbroić rysy - przewody - tynk - siatka - tynk 

A z tym klejeniem przewodów klejem ba gorąco to dobry zamysł ?

Trochę na YT tego widziałem i trzymało ,nawet Mario budowlaniec ,co gdzieś mi chłop przypadł z kanałem kleił i nie marudził 

Napisano
40 minut temu, animus napisał:

Najpierw przewody elektryczne.

Potem to walisz ile chcesz.

Dla przewodów elektrycznych jest to w zasadzie obojętne, bo przewodów w ścianie się nie rusza w okresie eksploatacji, natomiast z punktu widzenia wytrzymałości siatki, to pewnie lepiej jej nie przecinać, więc rzeczywiście, lepiej najpierw przewody.

59 minut temu, rawracer napisał:

Podzielę obwody gniazdek na 3 pokoje osobno .

Oświetlenie 3 pokoi na kolejnym obwodzie .

Oświetlenie przedpokój ,kuchnia ,łazienka i WC kolejny obwód.

Dwa obwody gniazdek kuchnia 

Dwa obwody gniazdek łazienka 

 

każdy odbiornik o znanym poborze mocy w wielkości 2 kW i więcej, należy zasilić oddzielnym obwodem!!! Poza tym np. odbiorniki wrażliwe, typu lodówka, pompa c.o. i podobne, też należałoby wydzielić. Podałem Ci linka, tam jest cykl o instalacjach, poczytaj.

 

22 minuty temu, rawracer napisał:

 Czyli pierw kable a później na nie dopiero siatka z włókna szklanego.

 

Moim zdaniem ta siatka niewiele ci da. Pęknięć całej ściany nie utrzyma, a pęknięcia tynku wg mnie już się zakończyły. 

Napisano
23 minuty temu, rawracer napisał:

Ok ,dzięki .

Czyli poszpachlowac - dozbroić rysy - przewody - tynk - siatka - tynk 

A z tym klejeniem przewodów klejem ba gorąco to dobry zamysł ?

Trochę na YT tego widziałem i trzymało ,nawet Mario budowlaniec ,co gdzieś mi chłop przypadł z kanałem kleił i nie marudził 

Tak.

Klej na gorąco dobrze trzyma, ale mus zagruntować miejsca klejenia dzień wcześniej. 

Napisano

Z zagruntowaniem na pewno będzie dzień jak nie kilka .

Ostatnio ostry wpiernicz w pracy i sił brak na jakieś działanie ,ale jakoś przygotuje a na samo tynkowanie to albo wolne albo weekend .

Napisano
2 godziny temu, animus napisał:

Tak.

Klej na gorąco dobrze trzyma, ale mus zagruntować miejsca klejenia dzień wcześniej. 

 

zatynkowany przewód trzyma, ale na wierzchu z czasem się odkleja.

W odkurzonej bruździe też będzie trzymał bez gruntowania.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez SoSo: Może warto przytoczyć badania turbiny... A nie, zaraz, nie ma żadnych, bo to bubel który się kręci i nie produkuje użytecznej energii.
    • W dobie rosnących cen energii i potrzeby zwiększenia niezależności energetycznej, właściciele domów jednorodzinnych coraz chętniej sięgają po rozwiązania odnawialne. Czy oprócz paneli fotowoltaicznych warto zainteresować się również energią wiatrową? Turbina Dragon od Dospel udowadnia, że tak. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/wentylacja-i-klimatyzacja/a/115529-turbina-wiatrowa-dragon-od-dospel-domowa-energia-z-natury
    • 🟩 SIATKI I PRĘTY KOMPOZYTOWE GRP – MĄDRA ALTERNATYWA DLA STALI ✅ 3x tańsze. ✅ 9x lżejsze. ✅ Bez rdzy. ✅ Z CE i ISO. Jeśli nadal zbroisz beton stalą, to wiedz, że istnieje sprawdzone i certyfikowane rozwiązanie: kompozytowe zbrojenie z włókna szklanego GRP od TROKOTEX – polskiego producenta z 40-letnim doświadczeniem. 🧱 Co oferujemy: 🔹 Siatki kompozytowe GRP – na fundamenty, wylewki, posadzki, podłogi, prefabrykaty 🔹 Pręty kompozytowe GRP (w kręgach i odcinkach) – od fi6 do fi16 mm 🔹 Produkty z certyfikatem CE, ISO 9001, ISO 14001, KOT 💪 Dlaczego kompozyt? Nie koroduje – odporność na sól, wilgoć, chemię Nie przewodzi ciepła – idealny pod ogrzewanie podłogowe Lekki – łatwy transport i montaż bez ciężkiego sprzętu Wytrzymały – nie ustępuje stalowym zamiennikom Ekonomiczny – mniej strat, niższe koszty robocizny Ekologiczny – żywotność do 100 lat, zero rdzy i strat 📦 Kup online: 👉 https://sklep.trokotex.pl/ Próbki wysyłamy GRATIS.
    • A to już zależy od zastosowanego impregnatu i efektu jaki chce uzyskać inwestor.
    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...