Skocz do zawartości

Sufit - sztywna wełna plus tynk lub GK


rawracer

Recommended Posts

Witam.

Jako że będę zaczynał remont mieszkania,na który porywam się sam na sam i bez doświadczenia pozwolę sobie zadać pierwsze pytanie a zarazem pierwszy mój post na tym forum.

Będę zaczynał od przedpokoju i usunięcia boazerii ,oraz kasetonów gipsowych z sufitu.

Zaczynam od przedpokoju gdyż pierwsze co muszę zrobić,to wymienić instalacje elektryczną,gdyż jest jeszcze aluminiowa.

Podwieszanego sufitu robić nie chce z uwagi że w bloku strasznie przenosi on dźwięki .

Bruzd w suficie też nie chce robić a narazie rozprowadzić kable od rozdzielni.

I pomyślałem że może zrobić tak że przewody umocowane już przykryje pierw sztywna wełna jak do elewacji zewnętrznej na klej i na wełnę później tynk .bo płyty gk chyba za ciężkie .

Wełna skalna sztywna (najprawdopodobniej ta z płytą )

Czy to dobry pomysł?

Link do komentarza

Tak dokładnie .

Kasetony będą zerwane ,sufit oczyszczony do gołej płyty ,bo tynku nie ma nic a nic .

Później rozprowadzone zostaną kable do pomieszczeń i następnie właśnie chciałbym przykleić wełnę ,porobić rowki w niej ,lub kleić na grubsze placki bez rowkowania wtedy i następnie otynkować .

 

Sufity podwieszane w blokach niestety nie sprawdzają się ,strasznie się niesie po nich ,no i nie chce brzuzdowac pod tyle kabli (mowa o przedpokoju)  stąd szukam pomysłu na zrobienie sufitu takim sposobem .

Wełna akurat fajnie wyciszy też .

Link do komentarza

To będzie trudne do zrobienia, ale niech tam.

 

Łatwiej jednak zrobić sufit podwieszany, który można wypełnić wełną rozprężną i wsunąć tam też przewody elektryczne.

4 godziny temu, rawracer napisał:

Sufity podwieszane w blokach niestety nie sprawdzają się ,strasznie się niesie po nich

  Trzeba do profili przyściennych dać przekładkę z korka i do sufitu też, albo kupić wieszaki akustyczne.

images?q=tbn:ANd9GcQuJRmKFmgFZfzSn_1GjFB

TAŚMA AKUSTYCZNA PIANKOWA DO PROFIL G-K

b9e40068-c1cd-4c62-8b1e-367903eb2674_p-o

Sodek wypełnić wełną, wtedy zniknie pudło rezonansowe.

Link do komentarza
1 godzinę temu, retrofood napisał:

 

Tylko należy ten fakt uwzględnić w dopuszczalnej obciążalności, bo możliwość odprowadzania ciepła z takich przewodów dość wyraźnie maleje.  

O widzisz, teraz okazało się, że wiązka przewodów będzie grubsza.

A już chciałem ci polecić   EasyTherm wełna z płytą G/K

EasyTherm_walory_welny_i_gk_3.jpg

Nie wiem czy upchnie się te przewody.

1 godzinę temu, rawracer napisał:

Znalazłem jeszcze taką wełnę typowo sufitowa z Paroc - Lamella 

Nie za bardzo to piękne z tymi rowkami.

images?q=tbn:ANd9GcRkIys2cSK14-eiwnXmdhL

W garażu bym się zdecydował, ale to kwestia gustu.  

Link do komentarza
2 godziny temu, animus napisał:

O widzisz, teraz okazało się, że wiązka przewodów będzie grubsza.

A już chciałem ci polecić   EasyTherm wełna z płytą G/K

Taką wełnę należy układać będąc odzianym w kombinezon nurka. :icon_lol: Bo jeśli odrobina tego szklanego pyłu posypie się za kołnierz... prysznic nie pomoże. 

To jak zabawa dziecięca z wrzucaniem za kołnierz obranego owocu dzikiej róży. Drapie się potem człowiek przez tydzień.

Link do komentarza

Hmm ,hmm ,hmm - jak w piosence crash test dummies ...

Jeszcze teraz wyczytałem o tynku akustycznym ...

Taki baranek wychodzi .

Głównie piszą ,że nakłada się go natryskowo ,ale myślę że pacą też by to ogarnal .

Będę robił na każde pomieszczenie jeden obwód .

Już teraz takich obciążeń nie ma jak zwykle żarówki ,telewizor.obecne LED aż tak nie obciążają instalacji ,więc tego ciepła aż tyle nie będzie się odkładać na przewodach -mysle.

Jakby te kasetony obecne były gładkie i ładnie położone to w nich by ogarnął i zatynkowal.

Link do komentarza
12 godzin temu, rawracer napisał:

 Już teraz takich obciążeń nie ma jak zwykle żarówki ,telewizor.obecne LED aż tak nie obciążają instalacji ,więc tego ciepła aż tyle nie będzie się odkładać na przewodach -mysle. 

Oświetlenie nie obciąży, to jasne, ale czasami przeprowadza się przez taki sufit przewody obwodów gniazdowych, a wtedy trzeba to przeanalizować.

Link do komentarza
6 godzin temu, retrofood napisał:

Oświetlenie nie obciąży, to jasne, ale czasami przeprowadza się przez taki sufit przewody obwodów gniazdowych, a wtedy trzeba to przeanalizować.

Zgadza się ,dziękuję .

Największym obciążeniem w moim przypadku to będzie pralka ,odkurzacz ,także bez dużych prądów ogólnie .

Chyba zrobię tynki jednak ,może i ten akustyczny nawet .

Link do komentarza
5 minut temu, rawracer napisał:

Standardowe 2,5mm będę kladl ,do oświetlenia również .

Nie ma sensu dokupywać chyba 1,5mm tylko do oświetlenia.

Nie wyobrażam sobie robienia w mieszkaniu w bloku instalacji pod oświetlenie przewodem 2,5 mm2.B|

A do kuchni 3 obwody 3x2,5 mm2  to naprawdę minimum. 

13 minut temu, rawracer napisał:

W bloku jest gaz ,na indukcję nie będę przechodził na pewno.

Też mam gaz w mieszkaniach, ale wszędzie wycinam z kuchni, przy remontach, gotowanie na gazie w blokowiskach to tylko dla wybrańców.  

Link do komentarza
3 godziny temu, rawracer napisał:

  Największym obciążeniem w moim przypadku to będzie pralka ,odkurzacz ,także bez dużych prądów ogólnie .

 Pralka to już obciążenie powyżej 2 kVA, wymagające oddzielnego obwodu. Drugi to pewnie suszarka, też niemało.

53 minuty temu, rawracer napisał:

Nie używam zmywarki ,mikrofali ....

Gotowanie na gazie 😁

Jutro to się zmieni, bo żona sobie zażyczy, albo dzieci, albo jakiś nowy Microsoft wymyśli urządzenie, które "trzeba będzie mieć". Krótko chyba żyjesz, że takich możliwości nie bierzesz pod uwagę. 

1 godzinę temu, rawracer napisał:

 

Standardowe 2,5mm będę kladl ,do oświetlenia również .

Kupiłem całą rolkę 100m przewodu .

Nie ma sensu dokupywać chyba 1,5mm tylko do oświetlenia.

 

 

Sto metrów przewodu??? Ja w mieszkaniu 54 m2 mam chyba ze trzysta metrów...

Bez sensu 2,5 mm na oświetlenie, bo osprzęt oświetleniowy przewiduje podłączanie 1,5 mm2. grubszy może się nie mieścić.

Bezpuszkowa instalacja elektryczna to podstawa!

Jak należy poprowadzić bezpuszkową instalację elektryczną?

Link do komentarza
2 godziny temu, animus napisał:

Jest bardzo upierdliwy, do tego te spaliny, tłuste ściany, czy okap , sterowanie procesem mało komfortowe, gotowałeś kiedyś na indukcji? 

Nie gotowałem nigdy .

Od urodzenia zawsze była kuchenka gazowa i tak pozostaje po dzień dzisiejszy....

 

Dokupię zatem pod oświetlenie kabel 1,5mm

Tak planowałem właśnie zrobić bezpuszkowa instalacje .

Całe rozgałęzienia zrobić w wyłączniku właśnie .

Problemem jednak są ściany działowe .są bardzo cienkie 3cm....

W oryginale są puszki 1cm w płycie wpuszczone i 1cm kontakty czy włączniki zewnętrzne ....

I bez dawania płyt znowu tworzy się barierą dla głębszej puszki do wlacznika .

Link do komentarza
1 godzinę temu, rawracer napisał:

 Problemem jednak są ściany działowe .są bardzo cienkie 3cm....

Na pozór to problem. Ale robi się całe rozdzielnice w ściance 6 - 7 cm,  do nich doprowadza ponad dwadzieścia przewodów 3 x 2,5 i wszystko swobodnie się mieści. Trochę wyobraźni i leci.

A na dole takiej ścianki prowadzi się jeszcze rury do wody i kanalizę...

Link do komentarza

Z okapem w bloku też lipa ,że tak się wyrażę ,bo okap nie może być podpięty do pionu wentylacyjnego .

Także pozostaje tylko ozdobą,bo bez przelotu ,to sam ten filtrek na nic się zdaje .

Dlatego lepiej chyba dać pod szafkę kawałek wyprofilowanej nierdzewki,bo łatwiej umyć z tłuszczu.

W bloku jedna faza 3kW ,podciągnięta 2 żyłowym alemenium .....

Będę ciągnął 5x6mm w razie modernizacji kiedyś ,ale 42 lata blok już stoi i nie zanosi się,że będzie jakaś zmiana.

Link do komentarza
1 godzinę temu, rawracer napisał:

 Dlatego lepiej chyba dać pod szafkę kawałek wyprofilowanej nierdzewki,bo łatwiej umyć z tłuszczu.

Nie. okapy mogą pracować bez konieczności łączenia z wentylacją i wymieniając filtry, można utrzymać czystość. Kratki wlotowe okapów są na zatrzaski, łatwo zdjąć i umyć.

1 godzinę temu, rawracer napisał:

  42 lata blok już stoi i nie zanosi się,że będzie jakaś zmiana.

Żeby się "zaniosło" to trzeba trochę popyskować na zebraniach mieszkańców, samo się nie zrobi.

Link do komentarza
Dnia 17.11.2023 o 18:02, rawracer napisał:

będę zaczynał remont mieszkania,

Nie padło pytanie - jaki to jest ten 47-letni budynek i na którym piętrze mieszkasz...

Nie licz na to, że stosując najlepsze i najnowsze płyty wyciszające, uzyskasz wyeliminowanie hałasów od sąsiadów mieszkających nad Tobą... Wyciszanie powinno się wykonywać po tej stronie przegrody, po której jest źródło hałasów... To co planujesz, przy zastosowaniu różnych wieszaków akustycznych i innych wynalazków spowoduje tylko OGRANICZENIE hałasów... one i tak będą przenosić się po konstrukcji budynku - przez ściany również...

 

Biorąc się za taki remont bez znajomości materiałów, technologii, a i pewnie z podstawowymi narzędziami, nawet nie wiesz w co się pakujesz... może nawet masz zamiar "mieszkać" z rodziną w tym mieszkaniu... Wiem, że "nie święci garnki lepią" i z praktyki wiem, że to da się zrobić, ale trzeba mieć trochę pojęcia... filmiki na YT nie zawsze wystarczą...

Wymianę instalacji elektrycznej TRZEBA zrobić - tak jak pisze retrofood - z nadmiarem, bo może się wiele zmienić za jakiś czas... rozdzielnica powinna być większa niż ta,  która z aktualnych planów Ci wychodzi - powinna być rezerwa miejsca na niespodziewany rozwój sytuacji...

Takie same zdanie jak animus mam na temat gotowania na gazie - i radzę Ci dobrze przemyśleć przy takim remoncie wyrzucenie instalacji gazowej i zakup płyty indukcyjnej... Tak robiłem w wielu przypadkach i inwestorzy chwalą to rozwiązanie, nawet biorąc pod uwagę, że takie gotowanie jest nieco droższe niż na gazie...

Odchodzą opłaty abonamentowe za licznik gazowy...

Link do komentarza
Dnia 19.11.2023 o 17:10, rawracer napisał:

W bloku jest gaz ,na indukcję nie będę przechodził na pewno.

 

Tak jako ciekawostka::

 

Cytat

Jeśli sądzisz, że to będzie kolejny tekst o zatruciach czadem, mylisz się. Kuchenki gazowe mogą stanowić zagrożenie dla naszego zdrowia także wtedy, gdy są prawidłowo użytkowane. Według niektórych badaczy przyczyniają się choćby do chorób układu oddechowego czy układu krążenia, a nawet najpoważniejszych zmian klimatycznych. Świat huczy o tym problemie od dawna. W Polsce na razie cicho.

Naukowcy przestrzegają przed kuchenkami gazowymi

 

Cytat

To nie są podejrzane teorie spiskowe. Domowe kuchenki gazowe mogą stanowić istotne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Publikacje na ten temat można przeczytać choćby w prestiżowych czasopismach, jak "The New York Times" czy "Guardian". Dostępne są też badania naukowców z Rady Klimatycznej Australii. Raport uczonych z Uniwersytetu Stanforda wielokrotnie publikowano i analizowano na całym świecie. Chociaż badania zostały przeprowadzone na niewielkiej próbie, ich wyniki wzięło pod lupę wiele instytucji i organizacji, bo uznano je za kwestię bardzo ważną dla społeczeństw, jak i pojedynczych gospodarstw domowych. Nie cichnie dyskusja, co dalej z domowymi kuchenkami, skoro tylko te używane w USA mogą zagrażać środowisku niemal tak, jak pół miliona regularnie eksploatowanych samochodów.

 

Link do komentarza

W czarowanie zmianami klimatycznymi nie wierzę (klimat sam się zmienia w różnych cyklach od powstania planety, przyśpieszany czasem różnymi zdarzeniami i teraz jesteśmy na początku kolejnej zmiany i nic na to nie poradzimy:bezradny:) i w te pół miliona regularnie eksploatowanych samochodów", ale na wpływ zanieczyszczonym powietrzem w eksploatowanej kuchni z płytą gazową i  zatrutym tlenkami azotu powietrzem na zdrowie mieszkańców -  w szczególności dzieci - już tak...

Zawsze jednym z najważniejszych argumentów na odejście od gazu w rozmowach z inwestorami były "oszczędności" przy utrzymaniu czystości w pomieszczeniach - przede wszystkim  kuchennych i mniej pracy w odtłuszczaniu kuchni ( mebli, ścian, okien)... Że powietrze się zanieczyszcza tlenkami azotu, węgla - tego inwestorzy byli świadomi, aleeee... oni przecież będą wietrzyć, czujniki gazu i czadu instalować, wentylację poprawiać i nic złego nikomu nie grozi... Mniej więcej w połowie przypadków udawało mi się przekonać inwestorów do rezygnacji z gazu...

 

Nawiasem mówiąc, parę dni temu mieliśmy na osiedlu w którym mieszkam poważną awarię w zasilaniu w energię elektryczną - po prostu sfajczył się transformator i przez ponad dwie doby byliśmy bez prądu... światło z ledowych latarek, z naświetlacza z panelem FV, powerbanków, telefony i laptopy ładowane u dzieci (mieszkających w innych częściach miasta)... Problemem było to, że płyta indukcyjna była zimna jak umarłego doopa i nie chciała - tak sami zresztą jak i czajnik elektryczny nawet wody na herbatę i kawę zagotować :zalamka: Na taką okoliczność kilka lat temu zakupiłem... gazową kuchenkę turystyczną z małym zapasem kartuszy z propanem... I pomogła ta kuchenka "przetrwać" mnie i sąsiadce... ale w kuchni dało się poczuć różnicę w komforcie przebywania podczas gotowania wody, czy odgrzewania zupy... Nawet garnki i patelnia "inaczej" się "zachowywały" :scratching:

 

Kuchenka wygląda tak - obrazek z allegro:

 

obraz.png.dca590d6627883f776edaf28389bdf2a.png

 

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

 wiecej złego od oparów i gotowania na gazie w mieszkaniu zaserwujemy sobie wracając z pracy prz z miasto w godzinach szczytu i wieczornym spacerem w zimę przez osiedle domków jednorodzinnych .

 

Narazie Panowie dziękuję,bo offtop się pomału robi i udowadnianie wyższości .

Jakoś tyle osób w tym ja urodziło się,dorastało i żyje kiedy to rodzice i dziadkowie gotowali na gazie i dożyli lat ,których my młodsi i tak nie dożyjemy.

Kiedyś to i drzewo było mocne ,zdrowe .domy 100 i wiiecej letnie drewniane stoją a dzisiejsze drewno pruchnieje - taki mamy klimat.

Link do komentarza

Uważam że wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Ci co mieli okazję na indukcji powiedzieli, że na gaz już nie przejdą. Najgorsze są patelnie, jak ktoś dużo smaży, to musi je kupować w miarę markowe, bo raz, że tania szybko się wygnie, dwa powłoka podejrzewam szybko się zużyje, trzy, że musi mieć w miarę dno grube, bo cienka szybko się wychłodzi jak się nią często będzie podnosić do podrzucania. Ale od tych ludzi, którzy przeszli na indukcję wiem, że do gazu nie wrócą. Nawet ci w kuchniach restauracyjnych sobie chwalą, bo gaz mimo wszystko wytwarza bardzo dużo ciepła poza tym co ma w rzeczywistości grzać, czyli garnki czy patelnie i na kuchni od dużych palników gazowych jest po prostu bardzo gorąco. Ale też muszą się pogodzić z tym, że nie wszystkie potrawy na indukcji będą w stanie przygotować, także kuchnia stricte włoska w większości przypadków odpada, bo sosy do makaronów wymagają częstego podrzucania wraz z makaronem i tu niestety indukcja zazwyczja odpada.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Tylko że tutaj nawet nie pomyślałem o kuchni restauracyjnej, a o takiej domowej, gdzie gotuje się na codzień dla kilku osób, a kilkunastu od święta...

Często, nawet po 12 latach użytkowania indukcji, zaskakuje mnie fakt, że odlewając ziemniaki po ugotowaniu, nie muszę używać rękawic, tylko za metalowe ucha garnka chwytam gołymi rękoma bez obawy o poparzenie... bardziej "bronię" się przed wrzącą, odlewaną wodą i parą spod pokrywki...

Link do komentarza
8 godzin temu, retrofood napisał:

Pewnie jakaś przyczyna tegoż zaistniała, ale co ja tam wiem...  :icon_biggrin:

Wiedza jest i to widać ,przepraszam jeżeli napisałem coś co źle zabrzmiało ,nic złego nie chciałem napisać .

 

No klimat ,powietrze już zmasakrowane ,że i drzewo liche .

8 godzin temu, podczytywacz napisał:

Wyjaśnij co przez to rozumiesz... wyższości czego? kogo? a może wyższości - jak to kiedyś klasycy mówili - świąt wielkanocnych nad świętami bożonarodzeniowymi?

Tak to ująłem,też bez obrazy proszę,bo jw nic złego nie chciałem przekazać tym zdaniem .

Zapewne są zwolennicy indukcji i gazu i żeby się nie wywołała niepotrzebna przepychanka słowna .

(To takie doświadczenie z innych for ) 

Link do komentarza
3 godziny temu, rawracer napisał:

Wiedza jest i to widać ,przepraszam jeżeli napisałem coś co źle zabrzmiało ,nic złego nie chciałem napisać .

Nie przesadzajmy, nie masz za co przepraszać. Nie bądźmy sztywniakami, życie i tak jest śmiertelnie poważne, więc chociaż tutaj piszmy ze sobą bez

 

3 godziny temu, rawracer napisał:

Zapewne są zwolennicy indukcji i gazu i żeby się nie wywołała niepotrzebna przepychanka słowna .

.Czasem są zwolennicy z konieczności. Ja na przykład mam na wsi kuchenkę na gaz LPG. A indukcji nie kupię bo zbyt często prąd wyłączają. :icon_biggrin:  Bo gdybym miał zwykły piec kuchenny na drewno, to może z gazu bym zrezygnował. ale kaflowego nie mam, bo rozwaliłem. Zbyt dużo miejsca zajmował.

Ot i masz "zwolennika" gazu. :icon_lol:

 

PS. Okap mam, na filtry.

Link do komentarza

🙂 zobaczę,przemyśle ,wyjdzie w praniu jak to wyjdzie .

Kuchnia najbliżej rozdzielni w zasadzie ,bo dzięki je tylko WC ,więc zastanowię się i może dodatkowy obwód przeciagne pod kuchenkę . Tak jak piszecie ,cukry wie co Bill Gates wymyśli za niedługo ,bo świat prze do przodu w zastraszającym tempie .

 

Narazie to głową nabita .

Chce wywiązać się z założenia,że jak kiedyś będę miał swoje cztery kąty to będę chciał zrobić jak najwięcej sam.

Tak jak rodzinny pokój wykonczylem sam ,łącznie z elektryka((tylko 1 pokój) tak tu całe mieszkanie chcem zrobić .... Wiem,że to duże wyzwanie i od miesiąca,czytam ,oglądam i zgłębiam tematykę .

Wczoraj okno wymienione,bo drewniak oryginalny był jeszcze,ale do tego był fachowiec.

Okno z nawiewnikiem - dla mnie nowość 😁 Panie a cóż to ??🤣 No ale już wiem .

 

Plan jest taki - pierw przedpokój i rozprowadzenie elektryki a później moja jaskinia 🙂

Link do komentarza

Dzięki za chęć pomocy 🙂

Najpierw a za tydzień gdzieś już będę powoli zaczynał .

Więc na pierwszy ogień pójdzie przedpokój .

Zerwę kasetony ,zdemontuje boazerie i pawlacze.

To wszystko jest (podejrzewam ) na gołej płycie (betonowej,żelbetonowej,ścianki działowe ten sam material)

Jak już będą gole ściany ,no to grunt głęboko penetrujący .

I teraz tak :

1.jak będa bruzdy to czym je wypełnić przed włożeniem kabla i wyprowadzić na równo ?(podejrzewam tynk budowlany szybkowiazacy)

2.gdyby była konieczność a pewnie będzie w narożnikach i nie tylko do wyprowadzenia,to czym wyciągnąć ?

3.Nastepnie na przymocowane przewody to tynk zarzucić tylko lepszy budowlany szybkowiazacy czy inny ?

4. Tynk myślę na te listwy (prowadnice) zrobić bo chyba będzie łatwiej po tym metrze robić .

5. Później zobaczę czy gładź czy jakby tynk wyszedł dobrze to farba wyrównująca i docelowa ?

 

może tyle na początek a skończę ten etap to zapytam dalej ,ale szybko to nie będzie ,bo to po pracy okóło 2,3h planuje robić i ewentualnie sobota to cały dzień będzie .

 

ale nie spieszy mi się ,podejrzewam że będzie to męczące,ale też satysfakcjonujące na pewno .

Co wyjdzie i jak,tak będę miał .Sam to sobie zrobię 😁

 

dziękuję bardzo za chęć pomocy .

Edytowano przez rawracer (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
52 minuty temu, rawracer napisał:

Rozumiem ,brak słów 😉😛

E tam, uciekło.

 

1.  Po włożeniu przewodu wypełnij czym Ci wygodniej. Najlepiej jeśli jest to materiał jak najbardziej zbliżony do tynku istniejącego lub planowanego. 

2. Są przecież szpachelki kątowe.

3. Jak w pkt. 1.

4. Pewnie tak.

5. Tynk NIGDY Ci nie wyjdzie tak jak gładź. To fizycznie niemożliwe. Nie ta granulacja ziaren. Nawet drobiny cementu mają granulację ok 60 mikrometrów (o piasku nie wspominam), kiedy drobina gładzi STABILL ma do 2 mikrometrów. Dane cyfrowe podają za prezesem firmy z marką STABILL, byłem kiedyś u nich na wycieczce i oglądaliśmy linię produkcyjną.

Link do komentarza
Dnia 23.11.2023 o 19:18, rawracer napisał:

Jak już będą gole ściany ,no to grunt głęboko penetrujący .

I teraz tak :

1.jak będa bruzdy to czym je wypełnić przed włożeniem kabla i wyprowadzić na równo ?(podejrzewam tynk budowlany szybkowiazacy)

1. Gips szpachlowy mieszasz z cementem,  wiązanie zależy od ilości wsypanego cementu w stosunku do gipsu, od 2 minut do  25 minut, musisz się  nauczyć dozować składniki, do potrzeb, szybkości pracy.

Wypełnić na równo.

Dnia 23.11.2023 o 19:18, rawracer napisał:

2.gdyby była konieczność a pewnie będzie w narożnikach i nie tylko do wyprowadzenia,to czym wyciągnąć ?

2. Na listwach.

Dnia 23.11.2023 o 19:18, rawracer napisał:

3.Nastepnie na przymocowane przewody to tynk zarzucić tylko lepszy budowlany szybkowiazacy czy inny ?

3. Gips szpachlowy do 8-10 cm możesz walić.

Dnia 23.11.2023 o 19:18, rawracer napisał:

4. Tynk myślę na te listwy (prowadnice) zrobić bo chyba będzie łatwiej po tym metrze robić .

4. Tak, listwa do tynkowania.

Dnia 23.11.2023 o 19:18, rawracer napisał:

5. Później zobaczę czy gładź czy jakby tynk wyszedł dobrze to farba wyrównująca i docelowa ?

Na to Acryl Putz i farba.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...