Skocz do zawartości

Zmiana zagospodarowania przestrzennego budynku


Recommended Posts

Napisano

Witam,
zakupiłem mieszkanie w dość kiepskim stanie 2 lata temu. Budynek, w zasadzie jego bryła jest pod ochroną konserwatora zabytków.
Ja żadnych ingerencji w zmianę elewacji, rozmiaru okien nie dokonywałem, niczego na czym siedzi konserwator. Pomimo niekorzystnego usytuowania okien (okna są wysoko) jakoś to "ugryzłem" budując między innymi antresole. W remont wpakowałem około 170 tysięcy zł na dzień dzisiejszy, mieszkanie jest duże ponad 100m2. Ostatnimi czasy dowiedziałem się, że mój sąsiad, który ma taki sam układ okien odkrył pod grubą warstwą tynku zamurowane okna, które były niegdyś dużo niżej. Wyszło na to, że budynek wybudowany ponad 100 lat temu miał właśnie niskie okna a zmienione zostały gdzieś po roku 1945 na wysokie. Konserwator zgodził się na przywrócenie pierwotnych otworów, gmina wydała nowy plan zagospodarowania przestrzennego,. i teraz pytanie, czy ja też będę musiał pozmieniać okna pod zgode konserwatora? Okna idą w jednej linii 6 jest moich a 6 sąsiada. Kupiłem mieszkanie gdzie zagospodarowanie było inne, nie naruszyłem żadnych kwestii dotyczących konserwatora, wyremontowałem w zasadzie już całe mieszkanie i nie chciałbym teraz wywalać w błoto niemal 200k tys zł, żadnych oficjalnych pism, decyzji nie otrzymałem, jedynie informację od prezesa wspólnoty mieszkaniowej przez telefon, że taka sytuacja ma miejsce.

Napisano
3 godziny temu, cemey603 napisał:

Witam,
zakupiłem mieszkanie w dość kiepskim stanie 2 lata temu. .... czy ja też będę musiał pozmieniać okna pod zgode konserwatora? 

Trudno powiedzieć może zostanie to powiązane z jakąś dotację celową od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego,  lub innym dofinansowaniem.

 

Tam trzeba przebudować najpierw otwory okienne, może się też okazać, że te okna, które są teraz nie pasują w otwory  po  przywróceniu do stanu pierwotnego, a to powiększy jeszcze koszy zakupu nowych okien.   

Może najlepiej zadzwonić do konserwatora i spytać w jakim trybie ma się to odbywać.

 

Rękojmia za wady ukryte nabywanej nieruchomości trwa 5 lat. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...