Skocz do zawartości

Jak odszukać gdzie mam służebność


Recommended Posts

Napisano

Witam, głupia sprawa, ale w akcie notarialnym mam wpis, że dojazd do mojej nieruchomości mam zapewniony po kilku działkach, w których mam udziały własności, oraz przez służebność przejazdu i przechodu. I tyle. Nie jest napisane po jakiej działce ta służebność. Gdy patrzę natomiast na mapę, to okazuje się, że cała droga do mojej nieruchomości składa się z wymienionych w akcie notarialnym działek, których jestem współwłaścicielką. Jak się dowiedzieć co to za służebność? W księgach wieczystych mojej działki też nic na ten temat nie ma.

Napisano

Księgi wieczyste uaktualniane są niekiedy po rok (wpisana jest tylko wzmianka ) zatem podstawę prawna stanowi akt notarialny,. Stosowne wpisy o współwłasności i służebności znajdują się w Kw (lub aktach notarialnych) nieruchomości obciążonych, ale z podanego opisu nie można wywnioskować jaka jest sytuacja faktyczna. Współwłasność a służebność to dwie zupełnie różne sytuacje prawne.  

Napisano

W akcie jest tylko informacja że dojazd do mojej działki jest zapewniony poprzed drogę prywatną, której jestem współwłaścicielem, oraz służebność przejazdu i przechodu. Dopatrzyłam się na mapie internetowej, czegoś, czego na papierowej nie da się dostrzec, mianowicie że droga ta w pewnym momencie się "urywa" i kilka metrów dalej znów pojawia, domyślam się więc, że służebność dotyczy przejazdu po tym fragmencie. Sprawdziłam w księdze wieczystej tej działki, na której jest ten "brakujący" fragment drogi i w dziale III widnieje obciążenie służebnością na rzecz innej działki lecz tą obciążoną działka jest w tym wpisie PGR (zakładam, że ten PGR jest tożsamy z działką, dla której jest to księga, po prostu wpis jest stary i nie był uaktualniany tylko przepisany z dawnych ksiąg bez zmiany treści). Sytuacja natomiast jest taka, że jak wyżej wspomniałam w dziale I-Sp mojej nieruchomości budowlanej nie ma żadnej wzmianki. Doszukałam się natomiast, że identyczny wpis znajduje się w Dz.I-Sp KW działki drogowej, której jestem współwłaścicielem (tam również zamiast nr tej działki wspomniany jest jakiś PGR ale analogicznie musi chodzić o tą działkę). Zatem wygląda na to, że mam dla mojej działki budowlanej dojazd na prawie służebności ale nie bezpośrednio, tylko za pośrednictwem innej mojej działki (drogi) która to działka jest władnącą w tej służebności. Mam nadzieję, że taka sytuacja jest prawnie dopuszczona (?).

 

Napisano

Informacja o służebność tzw. drogi koniecznej jest umieszczana w księdze wieczystej tej działki, przez którą ta droga biegnie. Pod tym względem wpisy są więc prawidłowe. Ponadto służebność jest przypisana do działki, nie do osoby właściciela gruntu. Tak więc sam fakt, że w księgach wspomniany jest dawny PGR niczego tu nie zmienia. 

Napisano

Dziękuję za informację. Rozumiem zatem, że gdybym kupiła działkę, znajdująca się przy tej drodze, która to działka na dzień dzisiejszy formalnie nie ma dojazdu, bo jej właściciel nie ma współwłasności w drodze, ani służebności drogi koniecznej, to będąc współwłaścicielem tej drogi i mając do niej przypisana służebność, niejako z automatu mam też dojazd do tej kupionej działki, prawda?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak, niestety w miejscowym planie były same dwuspady wiec nad garazem musiał sie pojawić mały dach a więc i 2 rynny koszowe połączone w kalenicy garazu.   "Ten wariant z pierwszego zdjęcia jest generalnie poprawny" Nie zauwazyłem Twojej odp i byłem juz działąć. Troche się dzisiaj bałem ze zrypie ale zrobiłem. Wyszlo mi chyba nie najgorzej  Nie zrobiłem zdjęcia ale wrzuce następnym razem to obedzie mozna ocenić. Blacharzem nie jestem wiec miałem duzo szczescia. Chwile trenowałem na kartce papieruzeby zrozumeić jak to się będzie zachowywało i to troche pomogło jak by ktos też kombinował. Teraz już po myśle ze to całkiem proste ale trzeba uważać na to zeby blache wystawić do góry wystarczająco na tyle zeby pozniej ja zabiąć na grzbiecie 2 blachy i zeby nie była zawysoko i nie kolidowałą z łata kalenicy.   "Rąbek ma być ukształtowany tak, aby spływająca woda była kierowana na boki (po obu jego stronach), do dwóch rynien koszowych. " Tak zrobilem. Narzedzia do kształtowania blachy kupiłem więdząc ze bede robił to samo.   Jutro chce jeszcze uszczelnić to silikonem dekarskim i pokombinowac łatą od kalenicy bo niestety blacha wyszłą nieco za wysoko i bede musiał ją skrócić. Pokaże na zdjeciach bo ciezko jak opisze to kazdy zrozumie inaczej   Co do filmów to się z Tobązgadzam. W jednym widac ze docinaja dachówke w połowie, jak by nie mogli jej dobrze rozmierzyć. Albo dokładają łate na łate kalenicowa, bo nie wymierzyli dobrze wysokości.   Ciekawe ze sa tez drypy ze strony producenta. Sam zauwazylem ze dachowka mimo ze zrobiona zgodnie z instrukcja jakos slabo pasuje do gasiora. Chwila rozmowy z doradca technicznym producenta i okazuje sie ze zamki sa za duze i tego nie sa sie ladnie spasowac. Ma byc tak jak u mnie, czyli zgodnie z instrukcja ze szczelina went zgodna z "normami" albo ladnie czyli tak jak robia czasami dekarze zmniejszajac szczeline w kalenicy zeby ukryc zamki. Szkoda tylko ze w instrukcjach o tym nie pisza i dowiaduje sie czlowiek o tym po fakcie jak ja.
    • Równie dobrze jakieś zanieczyszczenia w instalacji mogły zapchać zawór zasilający lub powrotny tego zimnego grzejnika. 
    • Nowy system barwienia Osmo to rozwiązanie stworzone z myślą o osobach, które oczekują pełnej swobody w doborze koloru i najwyższej jakości wykończenia. W praktyce oznacza to, że można uzyskać dowolny odcień – zarówno z palet RAL, jak i NCS – bez konieczności ograniczania się do standardowej gamy kolorów producenta. Jedną z największych zalet systemu jest elastyczność. Osmo umożliwia teraz wykorzystanie tych samych kolorów w produktach do wnętrz i na zewnątrz, o ile oba produkty są w wersji kryjącej lub transparentnej. Dzięki temu można zachować spójność kolorystyczną w całym projekcie – od podłogi i mebli, po stolarkę okienną i elementy elewacyjne. Warto też podkreślić, że cały proces barwienia odbywa się lokalnie. Sprzedawca Osmo dysponuje mieszalnikiem i może na miejscu przygotować wybrany odcień w dokładnie takiej ilości, jaka jest potrzebna. Klient otrzymuje produkt gotowy do użycia, z oznaczeniem „Tinted for You”. Każda puszka zawiera również próbkę koloru i jego nazwę na etykiecie, co pozwala łatwo odtworzyć ten sam odcień w przyszłości. Produkty barwione w systemie zachowują wszystkie właściwości oryginalnych preparatów Osmo – zarówno pod względem trwałości, odporności, jak i sposobu aplikacji. Nie ma więc obawy, że indywidualne barwienie wpłynie negatywnie na jakość czy wydajność. Podsumowując, nowy system barwienia Osmo to duże ułatwienie dla osób, które oczekują precyzji i dopasowania koloru do własnej wizji. Wystarczy wybrać odpowiedni produkt Osmo dla danej powierzchni i wymarzony odcień – resztą zajmuje się punkt sprzedaży z mieszalnikiem.
    • Komentarz dodany przez Brygida.: Witam . Szanowni Państwo to co tu widzę to propozycje dla milionerów, celebrytów a nie dla zwykłych zjadaczy chleba. Mam domek drewniany niecałe 100 m2 i tarasik 9 m2 i jestem szczęśliwa i zadowolona z tego co mam. Spełniły mi się moje marzenia o własnym domku z ogrodem w wieku 55 lat ,od 9 lat jestem na emeryturze więc już nie stać mnie na takie luksusy. Dziękuję ,wszystko piękne ale nie dla mnie. Pozdrawiam.
    • Własny taras to dodatkowa przestrzeń, która podniesie jakości codziennego życia. Decydując się na budowę lub kupno domu z tarasem, oczekujemy miejsca, w którym można odpocząć po ciężkim dniu, zorganizować letnie przyjęcia czy po prostu złapać oddech, bez konieczności wyjazdu z miasta. Dla wielu z nas taras jest głównym argumentem za wyborem konkretnej nieruchomości - w końcu to namacalny luksus posiadania własnej strefy relaksu tuż za progiem. Jednak aby w pełni cieszyć się jego funkcjonalnością, warto zadbać o odpowiednią ochronę przed intensywnym słońcem. Jak optymalnie wybrać: zalety markiz czy pergoli? Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/wokol-domu/tarasy-i-balkony/polecane/113531-wymarzony-taras-jak-go-urzadzic-i-oslonic-przed-sloncem-i-deszczem
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...