Skocz do zawartości

Połączenie Pe32 w posadzce


dedert

Recommended Posts

  • 1 miesiąc temu...

Juz wiem ze moze byc ciężko blisko uciąć rowno rure która jest wewnątrz przepustu więc chyba wykuje nowy otwor wyżej w ścianie żeby zmiescil się w strefie przemarzania i od razu szedł prosto do wodomierza bez żadnych połączeń. Zastanawiam się tylko nad podloczeniem wody ogrodowej. Wiem ze są przepisy mówiące że długość widzialnego przewodu wodociągowego do ściany za którym jest zawor musi być 2 m, rozumiem ze więcej tez może być? A czy są jakieś mówiące o odległości podlicznika od wodomierza? 

Obecnie mam przepust w pralni, chociaż wydaje mi się ze lepiej by było wodomierz umieścić kotlowni (bliżej do pieca) ale z kolei nie ma sensu montować zaworu ogrodowego od strony kotlowni i rozciągać pozniej wąż do podlewania wokół domu jesli ogrod bedzie od frontu.

 

f1ceaf6fb47dc2a9med.jpg

 

Link do komentarza
Dnia 23.06.2023 o 10:08, dedert napisał:

Mam tak wymyślone przez hydraulika przejście PE32 w ławie garażu. Wewnątrz rura została wygięta sprężyna a wcześniej podgrzewana. Myślę żeby to uciąć przy podłodze i połączyć kształtkami plassona Czy uważacie że takie rozwiązanie będzie ok?

 

8bdba3d72e44eaf4med.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Najlepiej zastosować 

Trójnik ISO do rur PE POM DN 32 (6550) Hawle

 

trojnik-z-3-kielichami-wtykowy-fi-32-32-

Albo kolano.

Kolano ISO dla rur PE POM DN 32 90 st. Hawle

https://cetel-hurtownia.pl/kolano-90-st-iso-dla-rur-pe-pom-fi-32-pn16-6420,3,11564,1747

kolano-90-st-iso-dla-rur-pe-pom-fi-32-pn

Złączka ISO dla rur PE POM 32/1'' gwint wew. (6220) Hawle

zlaczka-iso-dla-rur-pe-pom-gwint-1-fi32-

Link do komentarza

Slyszalem ze Hawle są jedne zepszych ale i tak będzie ciężko uciąć jak najbliżej posadzki, i w dodatku ukryć w późniejszej podłodze bo nie wiem jeszcze sam czy będę ocieplał podłogę piwnicy czy korzystał z ciepła ziemi. Wiec pewnie zrobię kolejny przepust z rury 50mm zabetonowanej w murze a PE32 bedzie zapianowana i z zewnątrz zaizolowana masą kmb. Obiło mi się o uszy żeby lepiej unikać połączeń miedzy rurą wychodzącą z przepustu a wodomierzem ale z drugiej strony to mysle że przecież będzie ciężko bo czy ona wychodzi pionowo z posadzki czy poziomo ze ściany to i tak musi być kolano do wodomierza?

Czy jest jakieś uzasadnienie do zamiany rury PE32 na PE40?

Link do komentarza

Nie bardzo rozumiem na czym polega problem. Zwiększenie średnicy rury z 32 do 40 mm nie ma uzasadnienia.

Natomiast w grubości podłogi lub innej przegrody z zasady nie robi się połączeń. Do złączek należy pozostawić dostęp. Z kolei przepust lepiej wykonać w gruncie poniżej ławy.

Link do komentarza

Rury wodociągowe z zasady układa się wyraźnie poniżej głębokości przemarzania, zwykle ok. 1,5 m od poziomu gruntu. Dlatego ułożyć rurę poniżej ławy byłoby lepiej, a w sumie i łatwiej. Wówczas w gruncie można ułożyć ją łagodnym łukiem i wyprowadzić następnie pionowo ku górze.

Link do komentarza
40 minut temu, dedert napisał:

No tak mam z tym że w wypuszczona w przepuście znajduje się ok 20 cm od ściany i nie wiem czy nie będzie to przeszkadzać kiedyś. Może to jakoś zabudować po prostu w większej skrzynce.

Jakbym miał puszczony nad ławą nowy przepust poziomy to chyba tez by było 150cm od gruntu

Wina po stronie hydraulika, wychodzi się rurą PE32 pod ławą na sąsiednią ścianę, i to przynajmniej 0,5-1m dalej od ławy, wtedy można pod posadzką wygiąć delikatnie rurę bez kształtek.

A nie na środku pomieszczenia.   

     

f1ceaf6fb47dc2a9med.jpg

f1ceaf6fb47dc2a9med.jpg

Link do komentarza

No to juz bardziej logicznie wyglada z tym ze to musiala by być ściana dzialowa a to jest nośna (ta wewnętrzna i stoi na ławie szerokiej na 70 cm więc rura i tak by wychodziła 24 cm od ściany). A teraz zmierzyłem przepust zrobiony przez hydraulika przy ścianie zewnętrznej i jest więcej niż myślałem bo 34 cm.

3bb37169f1eaf8bagen.jpg

 

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy to zrobić kolanko przy chudziaku i nie chowac tego w styropianie tylko odgrodzić jakąś kratką żeby mieć dostęp do i widziec czy nic się nie dzieje a w tym miejscu postawić jakas skrzynkę na wodomierz żeby nie było na widoku.

Link do komentarza
Dnia 22.08.2023 o 15:57, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Rury wodociągowe z zasady układa się wyraźnie poniżej głębokości przemarzania, zwykle ok. 1,5 m od poziomu gruntu. Dlatego ułożyć rurę poniżej ławy byłoby lepiej, a w sumie i łatwiej. Wówczas w gruncie można ułożyć ją łagodnym łukiem i wyprowadzić następnie pionowo ku górze.

 

Az 15cm od gruntu? To jak to robią w domach niepodpiwniczonych gdzie lawa jest z reguły ok 50 czy 70 cm poniżej gruntu i umieszczają rury pod ławą? To tam nie ma 150 cm. Musieli by metr pod ławą je umieścić. U mnie od dołu okna piwnicznego do posadzki jest 140 cm. Jeśli bym wykuł nowy przepust przy posadzce to mialbym rure pe32 jakieś 130cm poniżej gruntu. I zaraz za przepustem moglbym dac kolanko Hawlendo gory do wodomierza

 

Link do komentarza

Po prostu rurę układa się w gruncie nawet znacznie niżej niż poziom ław. W dalszej części rura jest wygięta w łuk i pionowo wyprowadzona z podłogi w pożądanym miejscu. To nie jest nic trudnego, to wręcz standardowe rozwiązanie w domach bez piwnic. Z takim ułożeniem nie ma problemu, bo wodociągowe rury PE są elastyczne, wygina się je w łuk w wykopie, nie zakłada się kształtek w gruncie.

Link do komentarza

Ok. Sprawdzilem gdzies w internecie odnośnie głębokości zakopywania rur w zależności od rejonu polski. U mnie wschod wlkp wychodzi ok 140 cm poniżej gruntu. Wiec teoretycznie moglbym to zrobić w ścianie piwnicy jak najniżej, blisko posadzki a tam mam 140 cm licząc od dołu otworu okiennego do chudziaka. Więc rura w przepuście byla by ok 135-130 cm poniżej gruntu. Mógłbym jeszcze przy zasypywaniu wrzucić nad rurą płytę xpsa żeby ewentualnie uchronić w tym miejscu przed zamarznięciem. Bo za przepustem w ziemi to można rure już zakopać głębiej na tych 140-150 cm (komunalka bedzie to robic). PE40 zamiast PE32 to tak w razie gdybym chciał mieć kiedys tez na poddaszu użytkowym trzecią łazienkę (moze kiedys dzieci będą chciały z nami mieszkac). I wtedy rury od wodomierza rozumiem że też musza iść grubsze jesli dam PE40?

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Syn się o tym uczył i to jest na pozór proste, ale w wyliczeniach dokładnych dość skomplikowane. W każdym razie jest tak jak piszesz, że w ogrzanym powietrzu pomimo dużej wilgotności szybko się ta wilgotność zmniejsza, chodzi o to, że w ciepłym powietrzu wody zmieści się dużo więcej niż w zimnym. Przynajmniej tak mi to tłumaczył i mam nadzieję, że dobrze pamiętam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Kupilam dzialke lesna, zeby miec maksymalne minimum koniecznosci jej ogarniania. Od strony zachodniej obejmuje ona dawna droge i  nic tam nie urosnie (tak myslalam, ale jednak rosna rozne roznosci). W kazdym badz razie, postawilam tam 5 skrzyn, w ktorych upawiam truskawki i rozne warzywka. Na polankach posadzilam kilka krzakow malin, czarnych porzeczek, borowke amerykanska, 1 wisienke i 2 swidosliwy. I to wsio. Reszta zostaje jak bylo, z mchem, igliwiem, trawami. I nie mialam zamiaru w nic ingerowac, poza zbieraniem postracanych przez wiatr galezi i szyszek. Jednak musze usuwac czeremche amerykanska i siewki debow (ale nie wszystkie). Czynnosc taka, jak bieganie z kosiarka w ogole nie wchodzi w gre. Juz tej wiosny zauwazylam rozprzestrzenianie sie kostrzewy i zrobilam eksperyment z koniczyna i macierzanka. Moze i by cos z tego wyszlo, ale musialam wyjechac. Plan jest taki, ze w lutym - marcu bede kostrzewe wyrywac i w to miejsce natychmiast siac - sadzic cos niskiego. Bo jak slusznie zauwazyles, natura nie znosi prozni. Moze bede miala pomocnikow... A nawet jesli nie, to mam nadzieje, ze w kilka miesiecy sie z nia uporam. Ale na pewno niczego kosic nie bede .     Ile masz m² do koszenia ?
    • Mają taką jakby powłokę na zamkach, wedle specyfikacji mają być wodoszczelne do 4 godz. więc może to jest ta powłoka trudno mi powiedzieć   Tu jest instrukcja i karta produktu tych paneli:   https://www.jokapolska.pl/produkt/joka-632-hudson-bay-6005-oak-tradition/   Podkład: Film stabilizujący odporny na wilgoć         Z mojej strony wszystko opisane na mailach łącznie z elaboratem wątpliwości, czy mogę uruchomić C.O., bez wygrzania. Od dewelopera na mailu zero odpowiedzi, jednak mam udokumentowaną w postaci nagrania swoją rozmowę z inżynierem dewelopera będącym przedstawicielem ds. odbiorów i wydania lokali oraz usuwania wad, który wprost mówi, że niewygrzana posadzka, śmieje się z pytania czy mam rozmontowywać podłogi powołuje się na swoje rzekome doświadczenie, że nic się u ludzi nie dzieje i zaleca mi nie doszukiwać się na siłę usterek a w innej rozmowie mówi, że budynek budowali w pośpiechu bo terminy i w ogóle zamknęli wilgotne ściany i to sobie musi wyschnąć.    Zasadniczo to w ten sposób wszyscy z tego co widzę robią, bo wszystkie inne realizacje w trakcie budowy jakie oglądałem jesień/zima 2023, to były w połowie murów, a oddanie planowane na za 9 miesięcy latem 2024.   Z kolei z wykonawcą mam rozmowę, gdzie mówi, że "przecież ja mu mówiłem, że posadzka sucha, a foli to on nigdy nie kładzie no ale faktycznie wytyczne są takie że zawsze powinna być". Tyle,  że mi nie zależy na mordowaniu się z ludźmi w sądach a na racjonalnym odratowaniu sytuacji i minimalizowaniu szkód. 
    • To te pojedyncze sztuki już się nie nadają, w trakcie użytkowania te podniesione kanty szybko się wycierają i będzie to nieładne. W dodatku na mopa są już rozszczelnione, otwarte, będą dalej się wywijać. A po wyschnięciu już nie wracają do pierwotnego kształtu.   A te panele, które Pan kupił, mają woskowane zamki, czy surowe?      
    • Witam, ostatnio sorzeczalem się z pewnym gościem nad wyższością anhydrytu nad miksokretem. Gość mi mówił że miksikret jest w każdym przypadku lepszy bo o ile się wolniej nagrzewa tonobtyke dłużej trzyma ciepło. Wedle jego opinii nie ma on żadnych zalet a sanevwady bo cena duża, w łazience się nie zastosuje, a i to gips czyli nie trwałe. Jakie jest wasze zdanie?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...