Skocz do zawartości

Pomiar wilgotności mieszkania


Recommended Posts

Napisano

Szukam mieszkania i bardzo zależy mi na tym, aby było suche. Profesjonalny miernik wilgotności ścian jest bardzo drogi, a ja i tak planowałam wynająć jakiegoś fachowca, który sprawdzi stan techniczny mieszkania, na które ostatecznie się zdecyduję. Jednak chciałam już sama podczas oglądania różnych ofert tak w przybliżeniu sprawdzać tę wilgotność, aby niepotrzebnie nie brać pod uwagę mieszkań zawilgoconych. Oglądam tylko lokale po remoncie, więc grzyba tam nie znajdę, zatęchłego zapachu też raczej nie będzie, no i w pustym mieszkaniu też ta wilgotność jest inna. Podsumowując szukam niedrogiego, ale szybkiego (na prezentacji mieszkania nie będzie za wiele czasu) i pewnego higrometru, który pomoże mi określić przybliżoną wilgotność w oglądanym mieszkaniu.
Nie wiem czy to prawda, ale ktoś mi wspomniał o higrometrach do terrarium, że niby powinny być pewniejsze...

A może w ogóle jest jakiś inny sposób na sprawdzenie, czy takie puste mieszkanie po remoncie będzie suche?
Drugie pytanie, jaką w ogóle powinnam brać poprawkę na wynik pomiaru w przypadku, gdy lokal stoi od kilku miesięcy pusty?
I trzecie pytanie - czy w ogóle można brać pod uwagę mieszkania w kamienicach? Czy zdarzają się w nich suche mieszkania, czy raczej jest to wielka rzadkość i nie ma co sobie głowy zawracać?

Napisano
1 godzinę temu, Alicja Szymczak napisał:

wynająć jakiegoś fachowca, który sprawdzi stan techniczny mieszkania

Ten fachowiec powinien wiedzieć co to jest wentylacja, jak i kiedy działa i jest odpowiednio dobra i jak ją sprawdzić...

Wentylacja jest kluczem do utrzymania odpowiedniej wilgotności w domu... oczywiście z wydajnym systemem ogrzewania.

 

2 godziny temu, Alicja Szymczak napisał:

Oglądam tylko lokale po remoncie, więc grzyba tam nie znajdę,

Nie znajdziesz, bo może być on na Twoje wejście ukryty np. pod przepięknie wyglądającymi płytami g/k, czy świeżo położonym tynkiem... a wyjdzie za jakiś czas...

2 godziny temu, Alicja Szymczak napisał:

zatęchłego zapachu też raczej nie będzie

na przykład po ozonowaniu poprzedniego dnia, czy przed Twoją wizytą...

 

2 godziny temu, Alicja Szymczak napisał:

czy w ogóle można brać pod uwagę mieszkania w kamienicach?

W dobrze i fachowo wyremontowanej kamienicy mogą być lepsze warunki do zamieszkania, niż w innych budynkach... tu nie ma jednej reguły...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czyli to inox, nierdzewka. A Tytan w skladzie ma kwas fosforowy, który reaguje ze stalą nierdzewną.    https://allegro.pl/kategoria/srodki-czyszczace-srodki-do-lazienek-323418?string=MATMAT TRISOL
    • Można próbować polerowania. Kupić zestaw do regeneracji reflektorów samochodowych (albo szyb) i polerować. Jeśli nie wydrzemy dziury to będzie dobrze. W każdym razie tak czy inaczej, plama zniknie. 
    • Chyba tylko srebrny lakier do karoserii samochodowych, a na to bezbarwny lakier... na chwilę...     Nie, no żartuję...
    • Niestety nic nie da rady. Plamy pozostaną.  Ja kiedyś, dawno temu (jak miałam poprzedni zlewozmywak) kupiłam taki środek Bang - jakiś bardzo mocny i żrący do łazienek chyba.  Też wyżarł mi wtedy plamy na zlewie i nic się z tym nie dało zrobić. Nie, żebym chciała nim myć ten zlewozmywak wtedy (przeczytałam etykietę). Po prostu postawiłam go na zlewie i nie wytarłam - środek był na spodzie butelki i taka właśnie plama została. Owalna    Tak, rozumiem Twoją konsternację  To są stalowe zlewozmywaki - a nie aluminiowe  Ale zrozumieliśmy wszyscy o co autorce wpisu chodzi  
    • W jeszcze innym systemie widziałem na jakimś materiale promocyjnym że zalecali taśmą aluminiową zakleić wycięte rowki - mam tak zrobione na korytarzu, bo trzeba było zagęścić rurki żeby wszystkie mogły dojść do rozdzielacza. Powiem szczerze, że okklejenie tego taśmą praktycznie nic nie dało. Także największe nadzieje w tych radiatorach. Na razie chyba trzeba pogodzić się z tym jak to działa - robiąc kolejne pomieszczenie przetestować radiatory i ew. wrócić do tego pokoju, rozebrać panele, jastrych, przełożyć rurki w radiatory i ponownie ułożyć jastrych i panele jeśli zda to egzamin.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...