Skocz do zawartości

Szpary w panelach - prośba o pomoc


Recommended Posts

Napisano

Cześć,

 

Mam problem z panelami, który pochodzi z błędu jakim jest brak odpowiedniej dylatacji pomiędzy płytkami i panelami (na pewnym odcinku 2m) i w przejściu między pokojami. Mianowicie robią się szpary na krótszej krawędzi paneli. Czy macie jakieś rady lub wskazówki co można z tym zrobić?

 

IMG_2847 Mały.jpeg

IMG_2846 Mały.jpeg

IMG_2845 Mały.jpeg

IMG_2848 Mały.jpeg

Napisano
6 godzin temu, Kamil777 napisał:

brak odpowiedniej dylatacji pomiędzy płytkami i panelami (na pewnym odcinku 2m) i w przejściu między pokojami.

Trzeba zrobić dylatację - z jej brakiem nie ma żartów:bezradny:

Kiedy były układane panele i po jakim czasie wystąpiły te objawy?

Napisano
Trzeba zrobić dylatację - z jej brakiem nie ma żartów:bezradny:
Kiedy były układane panele i po jakim czasie wystąpiły te objawy?
Otóż to, u nas kiedyś gość kładł panele na ścianach i na suficie, za kilka dni jak teściowa postawiła pranie w korytarzu i wybuliło z 5cm, facet musiał wyciągać i skracać, śmiał się że za dokładnie zrobił.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
16 godzin temu, podczytywacz napisał:

Trzeba zrobić dylatację - z jej brakiem nie ma żartów:bezradny:

Kiedy były układane panele i po jakim czasie wystąpiły te objawy?

Panele były układane 9 miesięcy temu. Szpary zacząłem zauważać jakieś 3 miesiące temu i obawiam się, że mogą być jeszcze większe... 

Nie znam się na tym, a fachowiec zapewniał że zrobił odpowiednią dylatacje. To prawda przerwa dylatacyjna została zastosowana przy ścianach, natomiast przy łączeniu z płytkami jej nie ma. Nie ma jej również na progu w przejściu między pokojami. 

Pytanie jak teraz to naprawić jak futryny w drzwiach są na panelach, założone drzwi, listwy, które przykrywają łączenie paneli z płytkami po dwóch stronach... 

Napisano
41 minut temu, Kamil777 napisał:

Panele były układane 9 miesięcy temu. Szpary zacząłem zauważać jakieś 3 miesiące temu i obawiam się, że mogą być jeszcze większe... 

 

W nieogrzewanym ganku, tutaj na wsi, mam szafkę z szufladami, które w lecie można wysunąć jednym palcem, a w jesieni się zakleszczają i trwają zamknięte tak do wiosny. Coś to oznacza, prawda?

 

41 minut temu, Kamil777 napisał:

Pytanie jak teraz to naprawić jak futryny w drzwiach są na panelach, założone drzwi, listwy, które przykrywają łączenie paneli z płytkami po dwóch stronach... 

Najprostszy sposób to powiększyć szczelinę chociażby kątówką i w szczelinę wbić listwę progową, chociażby takiego typu

image.png.4a4c4fae41cd3a694c643d70dee2eab6.png

 

Napisano
46 minut temu, Kamil777 napisał:

Panele były układane 9 miesięcy temu

Panele jako takie tworzą podłogę pływającą - to raz... i podłoga jako całość - musi mieć dylatacje wokół swojej powierzchni, czyli przeważnie pod ścianami i na styku z płytkami ceramicznymi...

Po drugie - panele są wykonane z materiału drewnopochodnego i w związku z tym - pomimo zabezpieczeń przeciwwilgociowym - są wrażliwe na wilgoć, zawartą w powietrzu i zmieniającą sie w zależności od jej zmian... stąd zmiany wymiarów zależne od wilgotności...

I nie ma na to rady :bezradny:

 

  

18 godzin temu, vlad1431 napisał:

śmiał się że za dokładnie zrobił.

Powinien płakać nad swoją niewiedzą...

 

 

2 godziny temu, Kamil777 napisał:

Nie ma jej również na progu w przejściu między pokojami. 

 

Można w progu zrobić na przejściu "na styk", ale pod pewnymi warunkami...

Po obu stronach progu może być maksymalnie po 2 do 2,5 m i - koniecznie(!) dylatacje pod ścianami, czy przy płytkach ceramicznych... i te dylatacje zamaskowane np tak, jak pokazuje retrofood... może nie dokładnie z takim odstępem jak na obrazku... wystarczy 5 - 10 mm...

2 godziny temu, retrofood napisał:

 

image.png.4a4c4fae41cd3a694c643d70dee2eab6.png

 

Napisano
Dnia 8.12.2022 o 13:41, Kamil777 napisał:

Cześć,

Mam problem z panelami, który pochodzi z błędu jakim jest brak odpowiedniej dylatacji pomiędzy płytkami i panelami (na pewnym odcinku 2m) i w przejściu między pokojami. Mianowicie robią się szpary na krótszej krawędzi paneli. Czy macie jakieś rady lub wskazówki co można z tym zrobić?

Tyle zdjęć tego samego miejsca, gdzie reszta tych szpar? 

Napisano
5 godzin temu, podczytywacz napisał:

Widzisz - jest jedna i tak wkurza :zalamka: a co będzie jak pojawią się następne?:icon_eek:

A mnie to nie interesuje.:bezradny:

Cytat

Mianowicie robią się szpary na krótszej krawędzi paneli. 

Żeby coś podpowiedzieć muszę mieć więcej wiadomości.

"Jedna jaskółka nie czyni wiosny". 

Napisano
Dnia 10.12.2022 o 12:05, animus napisał:

A mnie to nie interesuje.:bezradny:

Żeby coś podpowiedzieć muszę mieć więcej wiadomości.

"Jedna jaskółka nie czyni wiosny". 

Zdjęcia obrazują różne szpary, nie jedną. Jest ich kilka na całej powierzchni i wydaje mi się, że niebawem mogą powstać kolejne. 

Poza tym nie napisałeś tego posta, żeby coś podpowiedzieć, tylko żeby zrobić niepotrzebny szum w temacie wydaje mi się. 

Napisano (edytowany)
26 minut temu, Kamil777 napisał:

żeby zrobić niepotrzebny szum w temacie wydaje mi się. 

To źle ci się wydaje.

Cytat

Zdjęcia obrazują różne szpary, nie jedną. Jest ich kilka na całej powierzchni

A zdjęcie większej powierzchni z zaznaczonymi miejscami?

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
5 minut temu, animus napisał:

To źle ci się wydaje.

 

Bardzo dobrze mi się wydaje. Napisałeś 3 posty z czego w żadnym jakiejś merytorycznej odpowiedzi...

 

Jesteś takim specjalistą od szpar, że potrzbujesz więcej zdjęć takich samych szpar, żeby napisać coś konkretnego?? Spożytkuj swój czas wolny  w jakiś inny sposób. Idź może po odśnieżaj i sprawdź stan szpar pobliskiego chodnika. 

Napisano
Przed chwilą, Kamil777 napisał:

Bardzo dobrze mi się wydaje. Napisałeś 3 posty z czego w żadnym jakiejś merytorycznej odpowiedzi...

 

Jesteś takim specjalistą od szpar, że potrzbujesz więcej zdjęć takich samych szpar, żeby napisać coś konkretnego?? Spożytkuj swój czas wolny  w jakiś inny sposób. Idź może po odśnieżaj i sprawdź stan szpar pobliskiego chodnika. 

Ok, więc nic już w twoim wątku nie napiszę, sam wybrałeś.  :bezradny:

Jak zmienisz zdanie to się zastanowię.

Powodzenia. :santajump:

Cytat

 jakiejś merytorycznej odpowiedzi

Mialem podejrzenia, ale potrzebowałem więcej zdjęć, teraz już to nie ma znaczenia. 

Napisano
36 minut temu, Kamil777 napisał:

Jesteś takim specjalistą od szpar,  

No widzisz, jedno zdjęcie to za mało by podjąć decyzję np. o ożenku. A Tobie się wydaje...

Napisano
1 godzinę temu, Kamil777 napisał:

Jesteś takim specjalistą od szpar, że potrzbujesz więcej zdjęć takich samych szpar, żeby napisać coś konkretnego??

Dokładnie tak! Jest takim specjalistą!

1 godzinę temu, animus napisał:

A zdjęcie większej powierzchni z zaznaczonymi miejscami?

To jest zasadnicze pytanie! ROZMIESZCZENIE pęknięć jest najistotniejsze!

Żeby dać merytoryczną odpowiedź, trzeba mieć merytoryczne dane...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim Zastanawiam się nad klimatyzacją do mieszkania i trochę się gubię w tych wszystkich modelach, mocach, funkcjach itd. Mieszkanie ma około 50 m², ale wiadomo — są ściany, różne pokoje, kuchnia otwarta na salon itd.   Macie może jakieś doświadczenia z doborem klimatyzacji? Czy np. lepiej dać jedną mocniejszą jednostkę w salonie, czy osobno do każdego pomieszczenia? No i czy warto dopłacać do jakichś „bajerów” typu WiFi, jonizacja, itp., czy to tylko marketing?   Znalazłem też stronę z paroma fajnie opisanymi rzeczami (jak dobrać moc do metrażu itd.), może komuś się przyda: https://airflowklima.pl   Chętnie poznam Wasze opinie, bo temat niby prosty, ale im więcej czytam, tym bardziej się zastanawiam
    • Poziomy rzek tak się zmieniają, że dzisiaj 1,5m od brzegu za tydzień może się stać już 3 metrami a wtedy już kara się należy:) Niestety kolego. Smutna prawda. Gówna się nie rusza bo można się upaćkać.
    • Najlepiej byłoby skuć przylegające ściany tarasu jak najniżej, możliwie całkowicie. Przed położeniem na ściany jakiejkolwiek izolacji musisz jak dobrze oczyścić i organoleptycznie wysuszyć. Zaizoluj jakąś masa KMB, dysperbity mogą po czasie zniknąć. Jeśli chodzi o grubość izolacji to użyj takiej ale ten kawałek ściany nie odstawał za bardzo od reszty i żeby to miało "ręce i nogi". Zazwyczaj na ściany fundamentowe nie przesadza się z grubością styropiany czy XPS'a.   P.S. A dlaczego go skuwasz? 
    • Mam pytanie bo  wyburzam taras przylegający do ściany domu. Jest on wysoki na .5 m. Chciałabym go zrównać z ziemią. Mam pytanie jak zabezpieczyć ścianę i czym ocieplić oraz do jakiego momentu skuwać taras przylegający do ściany? Ściany wokół mam ocieplone styropianem ok 20 cm. Chciałabym aby część ściany, która zostanie odkryta nie wystawała a była ocieplona i zabezpieczona przed wilgocią. 
    • Dzień dobry,  Sprawa dotyczy odrzucenia wniosku o pozwolenie na budowę domku jednorodzinnego. W opinii starostwa powiatowego, zjazd z działki na drogę gminną przebiega przez działkę BBB (pas wydzielony pod poszerzenie drogi), która w księdze wieczystej ma przypisanego właściciela - prywatna osobę. Uzyskaliśmy stanowisko urzędu w gminie, iż działka BBB została wywłaszczona w 2005r. na drogę i formalnie należy do tejże gminy. Brak wpisu w księdze wieczystej wynika z niedopatrzenia notariusza-gminy.  Starostwo powiatowe nie przyjmuje dokumentu sporządzonego przez gminę i potwierdzającego gminną własność działki i tym samym uniemożliwia inwestorowi uzyskanie pozwolenia na budowę.   Prośba o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii. Jakim innym dokumentem z gminy przedstawić starostwu , jaki art. prawny możemy przytoczyć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...