Skocz do zawartości

Kotwa chemiczna + kołek rozporowy


Recommended Posts

Napisano

Czy zadziała połączenie kotwy chemicznej i kołka rozporowego (śr. 12mm)?
Chodzi o zamontowanie czegoś w miejscu (sufit), gdzie jest trochę pustej przestrzeni - prawdopodobnie pustaki.

Napisano

Kotwa chemiczna raczej nie służy do mocowania czegoś w pustej przestrzeni. Ja bym dobrał rodzaj mocowania do warstwy nośnej. Myślę, że firma fischer i wkręt-met mają bardzo dużą ofertę produktów dedykowanych i tu bym raczej poszperał. W ścianie to jeszcze pół biedy - działa ścięcie i robi się klin, ale w suficie to tylko wyrwanie i musi konkretnie trzymać mocowanie - stosownie do obciążenia.

Napisano
4 godziny temu, Fafikdog napisał:

zamontowanie czegoś

Jak ciężkie jest to COŚ?

Ma to wisieć nieruchomo (lampa), czy niezbyt nieruchomo (huśtawka)

Od tego, i od wielkości tej pustej przestrzeni, zależy dalsze postępowanie...

 

Jaki to może być strop?

W bloku, czy 🏡 domku?

Napisano

To "coś" to drążek do podciągania - obciążenie ~100kg.

Mocowanie do sufitu ośmioma śrubami - kołki 12mm, do ściany 4 śruby - kołki 12 mm.

Jaka jest ta pusta przestrzeń nie mam pojęcia.

Blok/dom czteropiętrowy z lat 50tych.

Napisano (edytowany)

Strop  prawdopodobnie żerański  ma dość cienkie ścianki ( w osi otworu ok. 4 cm) choć beton jest wysokiej klasy. i stalowe kotwy rozprężne powinny zdać egzamin. Zależy to jednak od rozmieszczenia otworów mocujących i bezpiecznym rozwiązaniem będzie  zamocowanie pośrednie  z wykorzystaniem np, płyty stalowej z uchwytami przykręconej do stropu z optymalny rozstawieniem zamocowań. 

PS Może to być również strop żebrowy DZ z wypełnieniem kiepskiej jakości pustakami . Wtedy również mocowanie pośrednie, ale do belek nośnych.

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i instalacje (zobacz historię edycji)
Napisano
54 minuty temu, Fafikdog napisał:

obciążenie ~100kg.

Dynamicznie - to będzie dużo więcej :scratching:

 

32 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Strop  prawdopodobnie żerański 

Też mi się tak wydaje...

Z grubsza każdy ma taki przekrój:

 

obraz.png.22fce03ff13ecd08f47282df29b6e26f.png

Warto powiercić jakimś małym wiertłem, np 5, czy 6 mm otwory, wybadać jak ułożone są otwory płyty,

Jak leży płyta, to najczęściej widać po pęknięciach na suficie, czy klawiszowaniu płyt... - oparta jest zawsze na ścianach nośnych...

 

A następnie wybrać takie miejsce umocowania - w granicach 30 - 50 cm - aby trafić w te "grubsze" miejsca...

 

Można też pomyśleć - po znalezieniu ułożenia pustych przestrzeni - wstrzyknąć przez wywiercony otwór rzadkiej zaprawy cementowej, naprawczej, która w tej przestrzeni utworzy wytrzymałą "poduszkę", w której po zastygnięciu rozwiercisz otwór pod kołek rozporowy...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dlatego trzeba się pozbyć tych obu wnęk, wypełnić je styropianem na całą głębokość, aż do połowy średnicy  tej balustrady, zrobić tynk pomiędzy tralkami pod kolor elewacji, a parapet podnieść nad balustradę i założyć obróbkę blacharską szeroką aż na zewnątrz. Resztę tego balkonu, czyli środek trzeba skuć do dna i zrobić hydroizolację z odprowadzeniem wody na zewnątrz.   To niczego nie zmieni, to pudrowanie trupa, tylko na chwilę.  Czy jest ich więcej, takich balkonów? Czy jest tam też problem z wilgocią? 
    • Nie walczę z niczym, ani z nikim. Nawet z Tobą nie walczę. Bądź spokojny.
    • Dobrze wiesz, ze miało być "A jak twój problem"? Rozumiem, dalej walczysz. Przecież ja grzecznie przeprosiłem za off'a i nie miałem zamiaru ciągnąc tematu dalej. Są widocznie takie i tacy, którym na tym zależy. Temat żyje, może pojedzie więcej osób.
    • Balkon ma zdecydowanie bardziej zadanie dekoracyjne niż funkcjonalne. Jest dosyć szeroki i na zdjęciach widać, że ma on tak jakby wnęki w jedną i drugą stronę, które są szerokości 20-30 cm. Ani tam się nie można zmieścić ani w żaden sposób wykorzystać. Odnośnie ptasich odchodów, mamy z tym ogromny problem i jestem świadomy, że to nie wygląda dobrze, ale to jest efekt ok. dwutygodniowej nieobecności w mieszkaniu. Gołębie są plaga i potrafią na tym balkonie założyć gniazdo w dwa-trzy dni jak się nie pilnuje. Teraz całą powierzchnię odkryłem kolcami ale i tak jak jest jakiś zawzięty, to potrafi na tych kolcach się zadomowic. Odnośnie balustrady, nie ma opcji żeby ją usunąć/zmienić. Budynek jest wpisany do ewidencji zabytków i jest to element niezmieniony w ramach elewacji. Jeśli chodzi o większych pracach na tym balkonie blokuje nie mam trochę wyczucia na co mogę sobie pozwolić a co musi zrobić wspólnota, która jest wyjątkowo bierna jeśli chodzi o jakiekolwiek prace remontowe, więc liczyłem, że może udałoby się coś z tym balkonem podziałać, bez większych prac. Przedwczoraj przyszedł do mnie facet, który zajmuje się oknami, wymienił uszczelkę w tych drzwiach balkonowych, bo podobno była w tragicznym stanie i je uszczelnił, bo były ponoć okropnie rozregulowane. Dodatkowo stwierdził, że ta wilgotna ściana to ewidentnie jest problem wody fizycznie przenikającej do mieszkania, najprawdopodobniej między szczeliny między oknem w ścianą, polecił żeby tam przejechać silikonem i to powinno pomóc, bo woda nie będzie się przedostawać. Wczoraj natomiast umówiłem się z jakimś specem który przyszedl sprawdzić co można z tym zrobić i stwierdził, że to najpewniej problem z hydroizolacja. Wypukal ten beton na zewnatrz przy drzwiach na dole i ściany i stwierdził, że może podkuć niewielki kawałek tego betonu, tak koło 15-20 cm i troszkę tej ściany na bokach i sprawdzić, co się tam dzieje i to zaizolować. Wycenił to na jakieś 800 zł + 700 jak chciałbym, żeby odnowił też wilgotna ścianę w środku. 
    • Nie przyłączyłem się, bo szybciutko pobiegłem do Biedronki po lody, tak jak mi zasugerowano 😛 Rozumiem, że więcej merytorycznych odpowiedzi nie będzie, więc dziękuję za pomoc! 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...