Budynek ogrzewany akumulacyjnie - studium przypadku

[Pomocnik]

W ostatnich 10 latach najwyższe rachunki za prąd Polacy zapłacili w 2012 r. Choć później ceny spadły i były stabilne, nadal istnieje przekonanie, że ogrzewanie elektryczne jest za drogie. Podjęliśmy wyzwanie i sprawdziliśmy, ile wynoszą rzeczywiste koszty elektrycznego ogrzewania domu i zestawiliśmy je z instalacją wodną z kotłem i pompą ciepła.

Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe-i-grzejniki/polecane/30953-budynek-ogrzewany-akumulacyjnie-studium-przypadku

[Gość Nika]

Super, poza sytuacją, kiedy do twojej miejscowości prąd jest dostarczany linią napowietrzną, która jest uszkadzana przy każdym dużym wietrze. Wtedy marzysz o kominku ;)

[Gość Gościu]

Przy takiej inflacji to się nie opłaca oszczędzać na sprzęcie i brać rozwiązanie z najniższym zapotrzebowaniem na energię :) No i te obliczenia jakieś takie mało prawdopodobne skoro kable zużyła by za 2500zł energii to gruntowa pompa ciepła pracująca w tych samych warunkach czyli w tej jednej * i podłogówce zużyła by energii za 600-700zł no i by wyzerować ten rachunek potrzeba było znacznie mniejszą instalacje FV do tego wodę w podłogówce można grzać czymkolwiek więc zawsze będzie można wymienić źródło ciepła a przy kablach zostaje tylko prąd ...

[retrofood]

36 minut temu, Gość Gościu napisał:

  a przy kablach zostaje tylko prąd ...

 

E tam. Kable i tak musisz doprowadzić, a kozę można wnieść w jednej ręce. I palić szyszkami.