Skocz do zawartości

Szpachlowanie/równanie Uniflottem


Recommended Posts

Witam, 

Potrzebuję wyrównać zagłębienie w ścianie (wciśnięta płyta g-k przy klejeniu) pow ok 0.5m2 grubość ok 5mm w najgorszym miejscu może z 10mm. Myślałem zastosować sprawdzony uniflott i później warstwę wykończeniowa super finisha, mam jedynie obawy czy taki "placek" utrzyma się na płycie nie zacznie pękać/odpadać z czasem. Stosowałem już kilku milimetrowe wypełnienia np przy narożniku i trzyma się to doskonale ale mam obawy jak zachowa się na ścianie. Dziękuję i pozdrawiam  :) 

Link do komentarza

Na zdjęciu i tak nie będzie widać zbytnio. Po prostu wciśnięty narożnik przy klejeniu płyty g-k na ścianę i trzeba coś poradzić żeby wyrównać płaszczyznę/linie. Pomysł z uniflottem bo juz sprawdzony ale przy mniejszych powierzchniach wiec mam obawy czy nie spęka od skurczu i później nie odpadnie z czasem. 

Do tynku mam takie obawy, że może się nie utrzymać na płycie g-k zielonej, uniflott wydaje się być bardziej szczepny i mniej ziarnisty co ułatwi wyprowadzenie wykończenia. Wiadomo koszty po stronie tynku dużo niższe. 

Link do komentarza

Panowie, we własnych ścianach mam do cholery gipsowego tynku przekładanego kawałkami (odpadkami) płyt GK. Bo kupiłem mieszkanie do remontu i w wielu miejscach tynk (wapienny) odparzało, więc go usunąłem. I te ubytki należało potem uzupełnić. Więc podpowiadam tak jak wiem, i co od 7 lat trzyma się bez jednego pęknięcia. To tyle.

Link do komentarza
19 godzin temu, Hubert9090 napisał:

Witam, 

Potrzebuję wyrównać zagłębienie w ścianie (wciśnięta płyta g-k przy klejeniu) pow ok 0.5m2 grubość ok 5mm w najgorszym miejscu może z 10mm. Myślałem zastosować sprawdzony uniflott i później warstwę wykończeniowa super finisha, mam jedynie obawy czy taki "placek" utrzyma się na płycie nie zacznie pękać/odpadać z czasem. Stosowałem już kilku milimetrowe wypełnienia np przy narożniku i trzyma się to doskonale ale mam obawy jak zachowa się na ścianie. Dziękuję i pozdrawiam  :)

 

 Uniflott  grubość warstwy do 45 mm i jest drogi.

Uniflot jest do spoinowania, sklejania razem w jedną całość zbrojenia fizeliną.

 

Do równania dołków masz gips szpachlowy z Nidy i tym możesz zaatakować taką nierówność

gips-szpachlowy-dolina-nidy_p_785_201801

Po nałożeniu takiej grubości oczywiście dojdzie do skurczu i nadal będzie  lekkie wgłębienie, ale nakładając drugą warstwę,  mokre na mokre wyrównasz nierówność.

Na taką powierzchnię finisz musi być kompatybilny z użytym gipsem inaczej powstaną "oczka" podczas szlifowania, więc proponuję użyć w wiaderkach gotową masę.

main.jpg

Oczywiście trzeba nie zapomnieć o gruntowaniach powierzchni.

Po szlifowaniu acryl-putz nie zostawia oczek w polaczeniu z Nidą.           

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...