Skocz do zawartości

Dziura wokół rury gazowej


Recommended Posts

Napisano

Witam,

 

miałem ostatnio wymienioną rurę gazową w kuchni i pan majster zostawił to w takim oto stanie jak na zdjęciu. Nie mam żadnego doświadczenia budowlano-remontowego, ale chciałbym jakoś samemu to załatać bądź zamaskować. Czy mogę prosić o podanie jakich konkretnie produktów użyć, aby zrobić to jak najprościej? Znajomy polecił mi zapchać dziurę pianką montażową i bezpośrednio na to nałożyć masę szpachlową - czy to ma sens?

rura.jpg

Napisano

Sens ma jak najbardziej. Tylko jeśli wybierzesz piankę, to po pierwsze, spróbuj oczyścić z pyłu wnętrze tej dziury i samą rurę, a przed samym nakładaniem pianki, te powierzchnie w dziurze radzę lekko zwilżyć zwykłą wodą. Najlepiej rozpyloną. To ułatwi piance przyleganie do powierzchni. 

 

Napisano
9 minut temu, retrofood napisał:

Sens ma jak najbardziej. Tylko jeśli wybierzesz piankę, to po pierwsze, spróbuj oczyścić z pyłu wnętrze tej dziury i samą rurę, a przed samym nakładaniem pianki, te powierzchnie w dziurze radzę lekko zwilżyć zwykłą wodą. Najlepiej rozpyloną. To ułatwi piance przyleganie do powierzchni. 

 

A czy przykładowo taka szpachla się nada: https://www.castorama.pl/szpachla-naprawcza-gotowa-toupret-330-g-id-1089452.html

i będę mógł jej też użyć do wypełniania tego cienkiego nacięcia, które przechodzi przez kawałek starej rury i ściany? I czy pianka nada się też do tej dużej szpary po starej rurze?

Napisano

Tam pisze "Umożliwia natychmiastowe załatanie niewielkich dziur i pęknięć", Ty potrzebujesz natomiast czegoś w takim stylu

 

 image.png.89b0d7637a385a12e4c92c0c7189c2cc.png

 

 

Oczywiście, w małym opakowaniu, na pewno nie 27 kg.

 

Ale to wiaderko kosztuje ok. 25,0 PLN, więc nie majątek.

Napisano
Dnia 3.12.2021 o 21:57, blichtr napisał:

Witam,

 

miałem ostatnio wymienioną rurę gazową w kuchni i pan majster zostawił to w takim oto stanie jak na zdjęciu. Nie mam żadnego doświadczenia budowlano-remontowego, ale chciałbym jakoś samemu to załatać bądź zamaskować. Czy mogę prosić o podanie jakich konkretnie produktów użyć, aby zrobić to jak najprościej? Znajomy polecił mi zapchać dziurę pianką montażową i bezpośrednio na to nałożyć masę szpachlową - czy to ma sens?

rura.jpg

Zaprawa murarska do oporu lub zaprawy naprawcze, trzeba tylko w specyfikacji sprawdzić, jak szybko wiąże, jakie ma dodatki i jak duże ubytki można "łatać". To wcale nie musi szybko wiązać - wręcz przeciwnie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
    • Wątpię w możliwość takiej ingerencji w elewację budynku z lat pięćdziesiątych...   Czekam na spełnienie mojej prośby   
    • Opanujmy emocje. Proszę!   Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież.   Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.    
    • Ptasia kupa niestety nie nadaje się jako hydroizolacja.   Ten beton trzeba skuć, oczyścić z wszystkich warstw aż  do konstrukcyjnej płyty.  Zrobić hydroizolacje "na taśmach". Zaślepić całkowicie styropianem wnękę z lewej strony, to miejsce upierdliwe, przedłużyć parapet aż do/za barierki. Za te barierki trzeba odprowadzić wodę.  Na płycie może uda  się ułożyć jakąś minimalną izolację cieplną.    Potrzebny dobry fachowiec od hydroizolacji.   Ze zdjęć nie widać też żadnych obróbek blacharskich. Czy jest możliwość pozbyć się tej betonowej balustrady? Ona bardzo utrudni  prace, będzie generować nieszczelności.    Na bank można tam kręcić "Usterkę".      
    • Nie jesteś moim problemem, spij spokojnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...