Skocz do zawartości

Podział fizyczny poziomy. Wspólna kotłownia.


Recommended Posts

Napisano

Witam. 

Mam zamiar dokonać podziału fizycznego poziomego i wyodrebnic 2 osobne lokale w domu. 1 współwłaściciel zrzeknie się piwnicy a 2 strychu. Zastanawia mnie jednak jak rozwiązać sprawę kotlowni(lokal jest ogrzewany z ciepłowni). Jako właściciel chciałbym mieć dostęp do kotłowni (ograniczony). Pytanie jest następujące. Czy możemy w planie inwentaryzacji ustalić że kotlownia jest częścią wspolna mimo tego że nie mam do niej dostępu dla 1 właściciela ( do mnie będzie należał strych a wejścia do kotłowni nie ma bezpośrednio z podwórka). Wiem że u notariusza można usatlic pewne rzeczy w akcie notarialnym z współwłaścicielem ale co jeżeli kiedyś pojawi się ktoś inny w jego miejsce . 

Napisano

powstanie wspólnota mieszkaniowa z częścią wspólną w formie kotłowni.
A w prywatnej umowie wspólnota może bezpłatnie udostępnić piwnicę jednemu z właścicieli.

Napisano
1 godzinę temu, hunterrr napisał:

Mam zamiar dokonać podziału fizycznego poziomego i wyodrebnic 2 osobne lokale w domu.

 

Zaraz będzie dwulecie planowania podziału domu... Widzę, że niewiele ugrałeś w sporze z drugim współlokatorem... a on nadal żyje...

 

 

Napisano
14 godzin temu, Elfir napisał:

powstanie wspólnota mieszkaniowa z częścią wspólną w formie kotłowni.
A w prywatnej umowie wspólnota może bezpłatnie udostępnić piwnicę jednemu z właścicieli.

Dziękuję. 

13 godzin temu, podczytywacz napisał:

 

Zaraz będzie dwulecie planowania podziału domu... Widzę, że niewiele ugrałeś w sporze z drugim współlokatorem... a on nadal żyje...

 

 

Już końcówka. Jednak schody zamiast klatki schodowej (za duże koszta). 

Napisano
19 godzin temu, Elfir napisał:

powstanie wspólnota mieszkaniowa z częścią wspólną w formie kotłowni.
A w prywatnej umowie wspólnota może bezpłatnie udostępnić piwnicę jednemu z właścicieli.

Elfira a czy wyodrębnieniu 2 osobnych lokali wspólnota powstaje automatycznie w świetle prawa? Dzisiaj byłem u architekta i sam nie był pewny jak rozwiązać sprawę ktolownie(tak naprawdę pomieszczenie z licznikami, dom jest ogrzewany z ciepłowni miejskiej) 

Napisano
22 godziny temu, hunterrr napisał:

Witam. 

????????????????????????????????????????????????

Wiem że u notariusza można usatlic pewne rzeczy w akcie notarialnym z współwłaścicielem ale co jeżeli kiedyś pojawi się ktoś inny w jego miejsce . 

piszesz tak, że nic z tego nie można zrozumieć, szanuj innych

 

a co do tego ostatniego, to jak ustalisz coś w akcie to trzeba zawrzeć klauzulę, że zapis ten dotyczy każdoczesnego właściciela lokalu

i chwatit

a nie tam jakieś wspólnoty na kotłownię:takaemotka:

Napisano

Czego dokładnie nie potrafisz zrozumieć? Szanuje innych. Notariusz powiedział że zapis w akcie dotyczy tylko i wyłącznie obecnego właściciela, stąd ten post i pytanie. Ale dziękuję za odpowiedź. 

Napisano
Dnia 23.09.2021 o 17:55, hunterrr napisał:

Elfira a czy wyodrębnieniu 2 osobnych lokali wspólnota powstaje automatycznie w świetle prawa? Dzisiaj byłem u architekta i sam nie był pewny jak rozwiązać sprawę ktolownie(tak naprawdę pomieszczenie z licznikami, dom jest ogrzewany z ciepłowni miejskiej) 

tak, powstaje z automatu z chwilą wyodrębnienia pierwszego mieszkania.

A ponieważ kotłownia służy obydwóm mieszkaniom jest częścią wspólną.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
    • Szlifierką kątową - efekt będzie zapewne taki sam, jak to co widać na zdjęciach.
    • Więc tak, z oświetleniem górnym chyba nie będziesz miał problemu. Przewód czterożyłowy wystarcza na dwa obwody, na lampę I i lampę II. Żyła szara jest najbardziej zbliżona do niebieskiej, ale dobrze jest oznaczyć ją trwale jako niebieską. Najlepiej na końce w puszkach zakładać rurkę termokurczliwą niebieską. Czyli w puszce A łączysz niebieski z zasilania wraz z niebieskim (szarym) idącym do lampy I, a tam łączysz też niebieski (szary) do lampy II. Przewód fazowy z zasilania łączysz na styk wspólny wyłącznika dwuklawiszowego, A na styki klawiszy dajesz na jeden - przewód czarny idący do lampy I a przewód brązowy na styk 2 klawisza. Przy czym do lampy I podłączasz przewód czarny, a brązowy łączysz do żyły brązowej przewodu między lampami i przedłużasz zasilanie do lampy II. Żyły zielono-żółte łączysz wszędzie ze sobą i nie używasz do żadnych innych celów. Jeśli lampy posiadają styk ochronny, to przewód zielono-żółty podłącza się do niego. jeśli nie posiadają to przewód zielono-żółty pozostawia się pod lampą nie podłączony do niczego. Ale ma tam być!!! Czyli żyła czarna (czwarta żyła) przewodu pomiędzy lampami pozostaje wolna, nie jest podłączona nigdzie.   Z kolei obwód oświetlenia nad łóżkiem będzie zasilany z puszki A. Wykorzystasz do tego jeden z przewodów 3-żyłowych do puszki B. Żyły należy połączyć do tych samych kolorów jakie ma przewód z zasilania.  Reszta za parę minut, bo mnie już wołają do zacierania betonu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...