Skocz do zawartości

Ochłodzenie pokoju z bojlerem


Recommended Posts

Napisano

Cześć, czy byłby ktoś w stanie doradzić jak można ochłodzić pokój 5x3m (kanciapa), w którym znajduje się bojler, półki z narzędziami i półki z przetworami, które potrzebują chłodu a w lato jest po 30 stopni w pomieszczeniu, w zimę trochę lepiej (okazjonalnie pojawia się piwo, bo warzę w domu) i do tego potrzebuję +- 10-15 stopni (jak wspomniałem mniej więcej 1/2 powierzchni jest zajęta przez półki od ziemi do sufitu - wysokość 2.20m - wypełnione ogórami i kapustą) i zastanawiałem się jak tą temperaturę można by osiągnąć. Każde rozwiązanie będzie przydatne, ponieważ znam się na tym jak kura na pieprzu, z góry dziękuję! :)

Napisano
1 godzinę temu, Mikey napisał:

Cześć, czy byłby ktoś w stanie doradzić jak można ochłodzić pokój 5x3m (kanciapa), w którym znajduje się bojler,  

 

Bojler przeinstalować w inne miejsce. Tam, gdzie potrzebujesz ciepła.

Napisano
1 godzinę temu, Mikey napisał:

Aż tak dużo ciepła to on nie oddaje :7_sweat_smile:

Ale zawsze. Sam widzisz, że w dużym pomieszczeniu byś nie odczuł, ale w takiej kanciapce... 

Ale przede wszystkim nie znamy Twojej instalacji. którędy i jak jest prowadzona? Masz jakąś szansę na zmianę lokalizacji bojlera? Nie ma danych, aby próbować Ci podpowiedzieć.

Napisano
Dnia 11.09.2021 o 15:09, Mikey napisał:

Cześć, czy byłby ktoś w stanie doradzić jak można ochłodzić pokój 5x3m (kanciapa), w którym znajduje się bojler, półki z narzędziami i półki z przetworami, które potrzebują chłodu a w lato jest po 30 stopni w pomieszczeniu, w zimę trochę lepiej (okazjonalnie pojawia się piwo, bo warzę w domu) i do tego potrzebuję +- 10-15 stopni (jak wspomniałem mniej więcej 1/2 powierzchni jest zajęta przez półki od ziemi do sufitu - wysokość 2.20m - wypełnione ogórami i kapustą) i zastanawiałem się jak tą temperaturę można by osiągnąć. Każde rozwiązanie będzie przydatne, ponieważ znam się na tym jak kura na pieprzu, z góry dziękuję! :)

Zaizoluj boiler i zamontuj jakieś źródło chłodu. Pewnym rozwiązaniem jest te pompa ciepła do CWU. Klimatyzator 2 kW weźmie z sieci pewno 800 W i to nie ciągle. Czy to pomieszczenie jest izolowane jakoś i czy od ziemi też jest izolacja?

Napisano
25 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Zaizoluj boiler i zamontuj jakieś źródło chłodu.  

 

Tiaaa... Można okrywać zmoczonymi zimną wodą szmatami. Parująca woda ochłodzi pomieszczenie. 

Napisano
52 minuty temu, retrofood napisał:

 

Tiaaa... Można okrywać zmoczonymi zimną wodą szmatami. Parująca woda ochłodzi pomieszczenie. 

Ale odkrycie. Ja mówię, żeby ciepło z boilera nie ogrzewało pomieszczenia a woda w boilerze dłużej była ciepła :). O cieple parowania nie rozmawiajmy bo nam się tu wykład akademicki zrobi. Za krytyką musi iść jakaś porada. Dlatego retrofood czekam na poradę. :)

Napisano
17 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

  Dlatego retrofood czekam na poradę. :)

 

Ja swoje rozwiązanie przedstawiłem. Na początku. Ty natomiast sugerujesz metodę, generującą koszty przez cały okres istnienia instalacji. Myślenie inżynierskie zawodzi? 

Napisano

Dziękuję Wam za odpowiedzi, niestety nie mam sposobu na zmianę pomieszczenia, w którym znajduje się bojler, bo jest to dość stary dom, 2-piętrowy gdzie tak w zasadzie jest odizolowany od reszty pomieszczeń, bo wejście do kanciapy jest od tarasu, a nie przez mieszkania. Brak okna, tylko drzwi i komin (otwór wentylacyjny o średnicy 14cm), jesteśmy tymi co mieszkają na najwyższym piętrze, klime mamy na chacie, a kanciapa jest dobrze odizolowana od dachu (w lato się nie przegrzewa), a w zimę nie trzyma ciepła jak budynek mieszkalny (pi razy oko 16 stopni przy mrozie). Wszystkie rury, przez które przepływa CWU są odizolowane.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No wyszło petarda i nic się z tym nie dzieje. 
    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...