Podłoga lakierobejca - POMOCY

[MikeMike]

Witam,

pomalowałem drewnianą podłogę lakierobejcą sadolin extra. Wiem że nie jest to farba rekomendowana do podłóg, ale stało się, taka dostałem podpowiedź. Minęły 3 tygodnie od malowania i niestety po każdym przejściu widoczny jest efekt pozostawionych śladów (zdjęcie). Idąc w butach wydaje się jakby podłoga się delikatnie kleiła.

Serdeczna prośba o poradę co Waszym zdaniem mogę zrobić w tej sytuacji aby uniknąć cyklinowania. Czy spotkaliście się już wcześniej z takim efektem? Czy np. delikatne zmatowienie mogło by tu pomóc? Mogę ewentualnie po zmatowieniu pomalować profesjonalną farbą do podłóg jak Flugger Floor Paint Acrylic.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Mike

[vlad1431]

Myślę że nic lepszego nie wymyślisz w tej sytuacji. Jak zmatowisz i pomalujesz rekomendowaną farbą będzie ok. Zapytaj tylko obu producentów, albo kogoś kto się na tym zna, czy obie farby nie wejdą w reakcje.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[Budujemy Dom - budownictwo ogólne]

8 godzin temu, vlad1431 napisał:

Myślę że nic lepszego nie wymyślisz w tej sytuacji. Jak zmatowisz i pomalujesz rekomendowaną farbą będzie ok. Zapytaj tylko obu producentów, albo kogoś kto się na tym zna, czy obie farby nie wejdą w reakcje.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
 

Lakierobejcę trzeba zmatowić dla uzyskania przyczepności dla nowej warstwy. A nowa warstwa to ma być lakier do podłóg. Ma byc odporny na ścieranie etc. Ja bym to uratował jakimś odpornym na wszystko lakierem. Sugeruję produkty okrętowe do zabezpieczania pokładów. Szukasz po haśle "lakier okrętowy" lub "lakier jachtowy". Z tych nie za drogich masz w sieci sprzedaży w marketach budowlanych V33, Sadolin, Synthos, a z tych droższych moi zdaniem masz - Owatrol D2 - wykańczający. Pzreczytaj tylko czy złapie. Bo w normalnym trybie to powinna być tak: najpierw D1 a na wierzch D2. W instrukcji producenta Owatrol jest napisane, ze lakierobejse na już wykańczanym drewnie trzeba usunać za pomocą systemu DILUNETT*+NET-TROL* i w razie konieczność zeszlifować papierem ściernym. To są śroki do złuszczania powłok starych i potem do przywracania "rysunku drewna". Ja bym jednak zmatowił, odtłuścił i na to na 1m2 nałożył V33 jachtowy. Jak złapie to leciał dalej. W Obi około 50 PLN za puszkę 750 ml. Wydajność do 12 m2/l, także najwyżej sobie potem blat w łazience albo stolik drewniany na taras tym obtańcujesz jak na podłodze się nie uda Powodzenia

[MikeMike]

Dziękuję serdecznie za poświęcony czas. Zastanawiam się na ile możliwe jest ze efekt "klejenia się " jest spowodowany niedostatecznym utwardzeniem sie lakierobejcy. Przez ok tydzień nie było mnie na miejscu i okna były zamknięte, potem delikatnie uchylone okno i przykrycie folią pod malowanie ścian. Potem ulewy więc okna pozamykane bo nie jestem na miejscu.

Od dziś okna na oścież i wietrzenie przez kilka dni. Pomysł z uratowaniem podłogi za pomocą lakieru jest ok. Widzę że jest dużo lakierów tylko, prawie wszystkie, wymagają drewna nie polakierowanego/pomalowanego. Znalazłem taki produkt "Lakier renowacyjny do parkietu V33". Producent przewidział nałożenie go na powierzchnię polakierowaną/pomalowaną. Trzeba podłogę wcześniej zmatowić i odpylić. Jak rozumiecie odpylenie - czy wystarczy odkurzenie i przelecenie wilgotną szmatką? Taka procedura chyba powinna wystarczyć.

[joks]

7 minut temu, MikeMike napisał:

na ile możliwe jest ze efekt "klejenia się " jest spowodowany niedostatecznym utwardzeniem sie lakierobejcy

Lakierobejce tak mają ...