Remont starego domu - porady

[Otaliano]

Witam, 

Zacznę od początku, a mianowicie moim marzeniem od zawsze było mieszkać w domu. Chciałbym uciec z bloku, z miasta. 

Ostatnio szacowałem koszty budowy domu plus wszystkie formalności związane z budową. 

No i mnie to zdecydowanie przeroslo. Może nie tyle koszty co pozwolenia papiery zgody etc.

Zastanawiam się nad kupieniem małego domu do ewentualnego remontu. W mojej okolicy takie domy stoją od 100 tys wzwyż. (Max do 160) . 

Mały dom mam na myśli 80-100m².

Czy warto iść w takie coś ? Na co zwracać szczególną uwagę przy oglądaniu domu ? Jeżeli nie znam się za bardzo na budownictwie to lepiej wynająć jakiegoś majstra który oceni stan ? 

Dodam że najchętniej z takiego domu zostawionym tylko ściany i dach, o ile dach będzie w dobrym stanie. I zaczął wszystko od początku. 

 

Przeczytałem kilka postów na różnych forach i zdania są podzielone co do remontu starego domu. Jak uważacie ?

[Otaliano]

Naprawdę nikt nic ?

[vlad1431]

Nie wiem co to za okolica, ale kwoty jakie podałeś to są ceny gruntu, czyli taki stary dom jest do wyburzenia, a nie do remontu. Zwłaszcza że wszystkie nieruchomości, grunty też poszły przynajmniej w mojej okolicy o 25%. Chyba że jest to 5 arów.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[joks]

3 godziny temu, Otaliano napisał:

Naprawdę nikt nic ?

Jak będziesz miał już coś na oku to najlepiej  by było abyś jednak wziął kogoś kto ogarnia remonty i oszacował czy chata się nadaje .

[demic]

Lepiej budowac tak jak chcesz niz remontowac tak jak juz masz budynek postawiony.

[zenek]

Dnia 10.06.2021 o 21:09, Otaliano napisał:

Przeczytałem kilka postów na różnych forach i zdania są podzielone co do remontu starego domu. Jak uważacie ?

Zależy od miejsca i domu, jego stanu, wnętrzA.

Jeśli szukasz dom do wyburzenia - to szukaj rudery.

Jesli do remontu, rozbudowy - to szukaj właśnie taki, który w w dużej części zaadoptujesz - a nie wyburzał wnętrza.

Formalności przy wyburzaniu czy generalnym remonvie ze zmianami konstrukcyjnymi bedziesz mial takie same, jak przy nowym domu - o ile nie większe.

a więc:

1. Najpierw znajdź odpowiednie miejsce i dom (lokalizacja, sąsiedztwo, wielkość dzialki i domu, rozplanowanie domu).

To najważniejsze!!!!

2. Przy pomocy fachowca oceń stan techniczny budynku i możliwość adaptacji czy rozbudowy.

To drugie pod kątem ważności!!!

3. Przy pomocy tegoż samego fachowca oceń koszty.

4. Ewentualnie podziel się z nami wnioskami - a my postaramy się coś sensownego odpisać 

[Otaliano]

Dzięki za konkretne odpowiedzi

w sumie taki plan mam w głowie że nie chce kupić kompletnej rudery. Na pewno też nie chce drewnianego. Najważniejsze żeby mury i fundamenty były w porządku. 

Resztę jakoś się ogarne. Powoli do przodu  

Nie chcę też jakoś gruntownie go przerabiać. Wystarczą mi 3 pokoje, kuchnia łazienka i trochę ogródka.  Więc takiego domu będę szukał.

Przeglądam aktualnie 3 strony z nieruchomościami kryteria mam ustawione do 160 tys i rok budowy nie starszy niż 50 lat. No i cegła lub pustak obowiązkowo.

No to ceny zaczynają się tak od 100 tys zł.

Po zdjęciach nie wyglądają na rudery tylko po prostu na stare domy w którym mieszkały straszę osoby. 

 

[joks]

Przed chwilą, Otaliano napisał:

Nie chcę też jakoś gruntownie go przerabiać.

Więc sporo papierologii odpadnie i użerania się z urzędasami .

[Otaliano]

Dokładnie o to mi chodzi. Żeby unikać papierów jakichkolwiek

[Otaliano]

Co np możecie powiedzieć o tym domu? 

https://markowice.nieruchomosci-online.pl/dom-wolnostojacy,podpiwniczony/22589052.html

 

Kryteria trochę inne ale w ostateczności mógłby być. Co widzą doświadczeni ludzie czego nie zobaczy swierzak

[joks]

Na zdjęciach nikt nic nie zobaczy , trzeba na żywo , ale wygląda na zdrowy...

[demic]

Jak masz mozliwosc to szukaj ofert bez posrednikow... 

W zaleznosci jakie masz wymagania to takiego musisz szukac domu. W zaleznosci od regionu, polozenia działki stanu technicznego ceny sa rozne. Nie kiedy fajny dom ale dzialka kiepska, a nie kiedy odwrotnie..

W moim przypadku 200tys za remont to moze byc mało... 

Remont 200tys + kupno 100-150tys = koszt budowy nowego (takiego jaki chcesz)

Ale to moje zdanie.

 

[Otaliano]

Zdaje sobie sprawę że koszt remontu może być podobny do kosztu budowy, tylko plusy remontu są takie że może wyjść o wiele taniej jeżeli dom jest w dobrej kondycji, dwa zdecydowanie mniej papierów lub wcale (nie licząc papierów związanych z kupnem domu) no i trzy mogę taki dom sobie remontować nawet kilka lat. Zrobić na spokojnie kuchnię łazienkę i jeden pokój a resztę powoli jak uzbiera się pieniądze. Przy budowie domu to przydało by się od razu machnąć SSZ 

 

[zenek]

4 godziny temu, Otaliano napisał:

Co np możecie powiedzieć o tym domu? 

Obiecujący.

[vlad1431]

To jest nie do wiary, u mnie na wsi gruntu tej wielkości się nie kupi za te pieniądze. Z kolei dla większości ludzi taki dom ma wartość taką, że trzeba zapłacić za wywiezienie gruzu. Tu z kolei są wszystkie media i przynajmniej za tym nie trzeba chodzić. Tak naprawdę to jest dom w którym z dnia na dzień można zamieszkać .

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[Otaliano]

A w jakiej okolicy mieszkasz z ciekawości ?

Chciałbym kupić jak najszybciej jakiś dom i nawet niech stoi 2 3 lata bo wiem że z roku na rok coraz droższe są nieruchomości

[animus]

Dnia 10.06.2021 o 21:09, Otaliano napisał:

Witam, 

Zacznę od początku, a mianowicie moim marzeniem od zawsze było mieszkać w domu. Chciałbym uciec z bloku, z miasta. 

Ostatnio szacowałem koszty budowy domu plus wszystkie formalności związane z budową. 

No i mnie to zdecydowanie przeroslo. Może nie tyle koszty co pozwolenia papiery zgody etc.

Zastanawiam się nad kupieniem małego domu do ewentualnego remontu. W mojej okolicy takie domy stoją od 100 tys wzwyż. (Max do 160) . 

Mały dom mam na myśli 80-100m².

Czy warto iść w takie coś ? Na co zwracać szczególną uwagę przy oglądaniu domu ? Jeżeli nie znam się za bardzo na budownictwie to lepiej wynająć jakiegoś majstra który oceni stan ? 

Dodam że najchętniej z takiego domu zostawionym tylko ściany i dach, o ile dach będzie w dobrym stanie. I zaczął wszystko od początku. 

 

Przeczytałem kilka postów na różnych forach i zdania są podzielone co do remontu starego domu. Jak uważacie ?

Remonty nieraz wychodzą drogo, wszystko zależy w jakim stanie jest dom, ten kto ogląda musi się znać na budownictwie, zdążyło mi się już dla kogoś zacząć remontować i rozbieraliśmy najpierw dach. stropy, potem ściany i zostały tylko fundamenty i na nich wylewałem nowe lawy, tak z domu niewiele zostało, krokwie nie nadawały się na   wbudowanie.,

Z używki z domu postawiłem tylko budyneczek gospodarczy i to dobrego materiału ledwo starczyło, okazało się też,  że trzeba wiercić nową studnię bo stara nie nadążała z wodą, tak to czasami wychodzi. 

1 godzinę temu, Otaliano napisał:

Zdaje sobie sprawę że koszt remontu może być podobny do kosztu budowy, tylko plusy remontu są takie że może wyjść o wiele taniej jeżeli dom jest w dobrej kondycji

Domu używki nie jesteś już w stanie tak ocieplić jak nowo postawionego, w dodatku nie zmienisz już usytuowanego domu względem stron świata, oraz potrzebny większy remont żeby wewnątrz przestawiać przegrody, otwory okienne często są zbyt małe, instalacje z przyłączami prawdopodobnie do wymiany, elektryczna przeważnie zawsze, kanalizacyjna przy remoncie bardzo często zostaje szczątkowa, woda i centralne praktycznie w całości do wycięcia, kominy i ściany nośne wymuszają podział budynku, czasami trafi się działka zalewowa- deszcz/ulewy,, albo rzeka, w ostateczności upierdliwe sąsiedztwo może się jeszcze trafić.

[animus]

58 minut temu, Otaliano napisał:

A w jakiej okolicy mieszkasz z ciekawości ?

Chciałbym kupić jak najszybciej jakiś dom i nawet niech stoi 2 3 lata bo wiem że z roku na rok coraz droższe są nieruchomości

Teraz ceny zaszalały i jest wysokie ryzyko cokolwiek  kupować/sprzedawać,  jak pęknie bańka mieszkaniowa można albo zostać bez kasy na zakup po sprzedaży mieszkania, albo dobrze zarobić.

[vlad1431]

Dokładnie, w tej chwili jest loteria, może to wszystko ebnąć z dnia na dzień, tak jak z dnia na dzień wszystko poszybowało do góry. 1kg świeżych malin 90zł/kg tak na marginesie. Ja mieszkam 25km od granicy Krakowa i tu już podobno są ceny 17tys za 1ar. Jak nie wyjdą jakieś cuda, o których pisze[mention=20489]animus[/mention] w 150tys z remontem powinieneś się zmieścić. Liczę dach, ocieplenie, ogrzewanie w całości, okna i drzwi. Nie liczę środka, bo ceny za robocizne są też różne od 60zł do 100zł za 1m2 np suchych tynków. Bierz jeszcze pod uwagę program czyste powietrze, do 53tys mógłbyś otrzymać dofinansowania.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[Otaliano]

Dzięki za informacje

[Otaliano]

19 godzin temu, animus napisał:

Remonty nieraz wychodzą drogo, wszystko zależy w jakim stanie jest dom, ten kto ogląda musi się znać na budownictwie, zdążyło mi się już dla kogoś zacząć remontować i rozbieraliśmy najpierw dach. stropy, potem ściany i zostały tylko fundamenty i na nich wylewałem nowe lawy, tak z domu niewiele zostało, krokwie nie nadawały się na   wbudowanie.,

Z używki z domu postawiłem tylko budyneczek gospodarczy i to dobrego materiału ledwo starczyło, okazało się też,  że trzeba wiercić nową studnię bo stara nie nadążała z wodą, tak to czasami wychodzi. 

Domu używki nie jesteś już w stanie tak ocieplić jak nowo postawionego, w dodatku nie zmienisz już usytuowanego domu względem stron świata, oraz potrzebny większy remont żeby wewnątrz przestawiać przegrody, otwory okienne często są zbyt małe, instalacje z przyłączami prawdopodobnie do wymiany, elektryczna przeważnie zawsze, kanalizacyjna przy remoncie bardzo często zostaje szczątkowa, woda i centralne praktycznie w całości do wycięcia, kominy i ściany nośne wymuszają podział budynku, czasami trafi się działka zalewowa- deszcz/ulewy,, albo rzeka, w ostateczności upierdliwe sąsiedztwo może się jeszcze trafić.

Dlaczego starego domu nie idzie ocieplić tak dobrze jak nowego ?

[joks]

12 minut temu, Otaliano napisał:

Dlaczego starego domu nie idzie ocieplić tak dobrze jak nowego ?

Bzdura , wszystko idzie zrobić .

[animus]

20 minut temu, Otaliano napisał:

Dlaczego starego domu nie idzie ocieplić tak dobrze jak nowego ?

Nie da się włożyć np. przekładki termicznej pod ściany nośne, trzeba rozebrać do fundamentów. 

Izolacja pozioma pod ścianami fundamentowymi to największy problem w starych domach. 

[Otaliano]

29 minut temu, animus napisał:

Nie da się włożyć np. przekładki termicznej pod ściany nośne, trzeba rozebrać do fundamentów. 

Izolacja pozioma pod ścianami fundamentowymi to największy problem w starych domach. 

Nie mam pojęcia o czym piszesz haha ja myślałem że ocieplenie domu to tylko steropianem od zewnątrz. To nie wystarczy?

[vlad1431]

Zgadza się, brak przegrody to jakieś 25 - 30% gorsza sprawność ocieplenia. Gorzej z poziomą, bo tu mimo wszystko zawsze będzie ciągnęło w dół ciepło. Dlatego uważam że chyba lepszym rozwiązaniem jest nie ocieplać piwnicy w takiej sytuacji, tylko stropy, żeby to zimno mimo wszystko zostało w ścianach piwnicy. No i wilgoć. Nawet jak jest papa czy inna smoła, podciąganie kapilarne jest praktycznie niemożliwe do zlikwidowania.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[joks]

Przed chwilą, vlad1431 napisał:

będzie ciągnęło w dół ciepło

Jakiś wsteczny cug? czy miejscowa anomalia jakaś ? ja zawsze głupi myślałem że ciepło to raczej do góry idzie....

Ale w dzisiejszych czasach to różności mogą się zdarzyć ...

Animus ....weź wytłumacz o co kaman z tą przegrodą cieplną poziomą ....wkładką termiczną ....bo pierwsze słyszę

47 minut temu, animus napisał:

Nie da się włożyć np. przekładki termicznej pod ściany nośne, trzeba rozebrać do fundamentów.

 

[vlad1431]

Źle się wyrazilem, chodzi bardziej o to, że jak wolisz, to zimno będzie szło do góry. Że jak nie ma izolacji poziomej zaczynając od ścian nośnych w piwnicy, to i tak od ziemi będzię ciągło.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[joks]

6 minut temu, vlad1431 napisał:

to i tak od ziemi będzię ciągło.

Odkopie fundamenty , da izolację i po wsiem , w nowych budynkach kopać nie trzeba bo izolacja termiczna aż od ław jest w standardzie ....

Izolacja termiczna w pionie od ław po krokwie ....tak to się robi.

[vlad1431]

Ale fundamenty odkopie tylko z jednej strony, a pod wylewkami w piwnicy już nic nie zrobi, chyba że będzie kuł wylewki. Sam pisałeś że starego domu już się tak nie odizoluje jak nowego gdzie robisz na nowych rozwiązaniach, gdzie można izolować co, jak, czym i za ile się chce. Natomiast pozioma izolacja a pionowa to dwie różne kwestie. Zaizolowanie pionowe fundamentów to dopiero połowa sukcesu, bo i tak ściany nośne są położone na lepiku czy papie. U mnie są na lepiku i ściany ciągną jak chcą i kiedy chcą. Mam nadzieję że po zrobieniu drenażu opaskowego to się skończy.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[joks]

2 minuty temu, vlad1431 napisał:

Ale fundamenty odkopie tylko z jednej strony,

a z drugiej strony to po co odkopywać?

W celu ocieplenia fundamentu z dwóch stron? 

5 minut temu, vlad1431 napisał:

Sam pisałeś że starego domu już się tak nie odizoluje jak nowego gdzie robisz na nowych rozwiązaniach,

Gdzie tak napisałem?

1 godzinę temu, Otaliano napisał:

ocieplenie domu to tylko steropianem od zewnątrz. To nie wystarczy?

W zupełności wystarczy jak będzie wykonane według sztuki budowlanej.

[vlad1431]

Ok, pomyliłem, to pisał animus, także zwracam honor.

Tak, jakby chciał idealnie ocieplić fundamenty, to pewnie trzeba byłoby z dwóch stron. Dlatego ja uważam że starą piwnicę lepiej zostawić tak jak jest, byleby wilgoci nie było, ocieplić stropy i tyle, bo wkład w ocieplenie fundamentów i ścian piwnicy w starym domu raczej nigdy się nie zwróci.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[animus]

1 godzinę temu, joks napisał:

Animus ....weź wytłumacz o co kaman z tą przegrodą cieplną poziomą ....wkładką termiczną ....bo pierwsze słyszę

 

[animus]

2 godziny temu, Otaliano napisał:

Nie mam pojęcia o czym piszesz haha ja myślałem że ocieplenie domu to tylko steropianem od zewnątrz. To nie wystarczy?

Bo Ty będziesz próbował  zbliżyć się  pod  wzór domu niskoenergetycznego, a jeszcze są  domy  energooszczędne, pasywne, zero-energetyczne, plus-energetyczne itd.  

[Otaliano]

16 minut temu, animus napisał:

Bo Ty będziesz próbował  zbliżyć się  pod  wzór domu niskoenergetycznego, a jeszcze są  domy  energooszczędne, pasywne, zero-energetyczne, plus-energetyczne itd.  

Zdecydowanie musze więcej o tym poczytać