Skocz do zawartości

Schody


Recommended Posts

Napisano

Chce doprowadzić schody do ładu. Tzn zeby jakos estetycznie wygladaly. Starą farbe chce potraktować opalarka i zdrapac. Później chce je ładnie zeszlifowac. I teraz co dalej??? Końce stopni sa bardzo wyjechane czym to wyrównać do poziomu stopnia i co później na to. Zdjecia wysyłam jak to wygląda.

IMG_20210511_172830.jpg

IMG_20210511_172820.jpg

Napisano

Zamiast opalarki proponuję preparat do usuwania starych powłok malarskich V33.

394652-e0b4-1100x0-sc2x04_v33-powloki.jp

Nie reklamuję, a rekomenduje bo wiem z autopsji, ze działa. Podczas remontu usuwaliśmy tak szara farbę olejną z dębowej klepki i poręczy balustrady. Ostrzegam - śmierdzi niemiłosiernie i dla lepszego fektu lepiej przykryć folią. Farba sie złuszcza i potem szpachelka i skrobanie + czekamy aż przeschnie i doszlifowujemy do żywego drewna różnymi papierami o różnej granulacji. Płaskie powierzchnie szlifierką kątową lub oscylacyjna lub ręcznie, tam, gdzie nie podejdziesz urządzeniem. Potem już normalnie zabezpieczasz drewno wedle uznania. Nie zachowałem starych zdjęć z usuwania olejnej farby z drewna. Szkoda. Zapewniam, że zawartość jednej z tych butelek działa. Do kupienia w markecie budowlanym. 

Napisano

 

Te stopnie są zapewne z niezbyt twardego drewna...

 

3 godziny temu, Artur8608 napisał:

a co dalej jak te schody sa wyjechane to znaczy od czola widac w niektórych ile brakuje do poziomu czym to zrównać

A jak myślisz? Bez rozebrania schodów nie wyheblujesz ich na równo, bez rozbierania można próbować szlifowania i zebrać na równo ok 1 cm deski... ale w pozytywny efekt - czyli uzyskanie RÓWNYCH płaszczyzn stopnic - wątpię...

Można spróbować je obłożyć/zakleić/zakryć niezbyt grubymi "nakładkami" z kapinosami, maskującymi te "wyjechane" miejsca z twardego drewna... Uprzednio należałoby stopnie wyrównać do poziomu w tych "wyjechanych" fragmentach, żeby się nie uginały...

A najlepiej zaaprobować fakt istnienia tych "wyjechanych" miejsc, usunąć farbę, wyczyścić/wyszlifować i polakierować...

Napisano
14 godzin temu, podczytywacz napisał:

Te stopnie są zapewne z niezbyt twardego drewna...

albo b. stare.

Albo zostawić jak jest po renowacji powierzchni, albo wymienić stopnice na nowe (droga impreza). 

Nakładki będą dość trudne do założenia - choć możliwe -też raczej drogie rozwiązanie.

Ale  - takie wyjechane stopnice nie sa zbyt bezpieczne w uzytkowaniu.

 

Napisano
1 godzinę temu, zenek napisał:

takie wyjechane stopnice nie sa zbyt bezpieczne w uzytkowaniu.

To jest bardzo ważne - szczególnie gdy są małe dzieci, czy też ludzie z ograniczeniami ruchowymi...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...