Skocz do zawartości

Wieniec pod strop drewniany. PILNE !!!


Recommended Posts

  Dnia 22.04.2021 o 07:18, aru napisał:

cóż - wieniec się nie rozlezie, choć pewnie można to i lepiej zrobić

 

startery da się wsadzić, w zasadzie powinny być "do wewnątrz" słupa względem zbrojenia słupa

tak jak i da się rozmieścić słupki i pogodzić to ze stropem, choć zgodnie z projektem masz belki stropowe kotwione do boku wieńca, a nie na nim oparte

 

i nie wiem jak Ci słupy muszą wyjść nad oknami, chyba, że wyznajesz ściśle te 2m pomiędzy :), tylko z jakiego powodu? to się liczy?:scratching:

Rozwiń  

Nie nie w żadnym wypadku nie patrzę na te 2m. Jedyna przeszkoda to belki stropowe która już rozwiązaliśmy. Udało się z rozstawem zrobić tak żeby nie trafić w słupy. 
 

A jak zrobić to lepiej. Szukałem w internecie jak to zrobić poprawnie i wszyscy robią tak lub zaginają pręt 90stopni. Zastanawiałem się jeszcze czy pręty L w narożnikach mają mieć otulinę z betonu czy powinny się stykać. Wszędzie widziałem ze się stykają ale z twojej grafiki wychodzi ze powinna być otulina. 

Link do komentarza
  Dnia 22.04.2021 o 10:21, aru napisał:

nie wsadzałem rysunków odnośnie uciąglenia zbrojenia, o nie

zostaw ten wieniec jak jest, książkowo to powinno się tak robić zbrojenie, żeby pręty belki zagiąć 90st i przedłużyć na drugi bok (a można i pospawać), muszą być razem

Rozwiń  

Jeszcze jedno ile musi być zakładu w starterze L ( mam na myśli długość ramienia poziomego które będzie zatopiony w wieńcu ) 

Link do komentarza
  Dnia 22.04.2021 o 18:21, aru napisał:

możesz i do strzemion, tak ze 2-3 centy nad dolnym zbrojeniem, wtedy wibrowany beton tam wlezie, a startery będą dobrze zakotwione

na mój gust - ze 20 centów wystarczy w zupełności

nie pamiętam czy tu są jakieś ścisłe reguły

Rozwiń  

Aru jeszcze jedno pytanko. Co sądzisz o takich rysach ma wieńcu ( w miejscu strzemionek ) szerokość max do 1mm

 

 

 

 

AF99B429-116C-4128-B7B4-FC8EF3007059.jpeg

Edytowano przez Maratoro (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Chyba jednak się pospieszyłem z tym rozszalowaniem. Narazie przynajmniej ze 2/3 dni chyba się nie dotykam oprócz ostrego  lania wodą. Jeżeli chodzi o miejsca pęknięć okazało się ze to tylko delikatne ryski powierzchniowe ale podczas zdejmowania jednego z szalunków beton dosyć mocno się przykleił do deski i powstało takie cudo ;/ chodzę teraz i Ku…je cały dzień. Niestety lubię mieć wszystko zrobione jak najlepiej. 
 

zerknij proszę na zdjęcie.

  Dnia 29.04.2021 o 19:12, aru napisał:

boki już i lać wodą, lać lać lać, przy takim betonie to non stop :D

latem to na drugi dzień szalunki w konstrukcjach się popuszcza (relaksuje ściągi itp) a po południu zdejmuje, pozostają podpory i to na długo, kwestia jaki element, ale wieniec? phi

Rozwiń  

 

E519E96C-5663-4558-AD71-13F604215E5B.jpeg

0AC1EF83-9707-47B9-8E2A-7D9BBD0A2E6D.jpeg

E98D7336-89F9-4BA7-A428-248347436302.jpeg

48A1C2E5-2EAD-4565-A2D9-46206478B289.jpeg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W samym fakcie, że kocioł pracuje bez przerwy nie ma niczego złego. Wręcz przeciwnie, to jest właśnie tryb pożądany, bo wtedy unikamy strat związanych z rozruchem kotła.  To myślenie "na chłopski rozum", że wyższa moc jest lepsza, bo kocioł pracuje krócej, jest błędne. Przecież wytworzy tyle samo ciepła pracując z niższą mocą, ale przez dłuższy czas. Najprostszy sposób żeby osiągnąć komfortowe warunki i ekonomiczną pracę to ustawienie jak najniższej temperatury zasilania, przy której temperatura we wnętrzach nam odpowiada. Przecież tak działa sterowanie zgodnie z krzywą grzewczą. Zaś gdy nie mamy odpowiedniej automatyki, to trzeba to robić ręcznie - np. zwykle kocioł pracuje podgrzewając wodę do 40°C, jej temperaturę podnosimy zaś ręcznie przy dłużej trwających mrozach.  Natomiast nie znając dokładnie sytuacji na miejscu nie sposób powiedzie czy serwisant ustawił coś z sensem, czy wręcz przeciwnie. Ponadto w rachunkach trzeba porównywa nie kwoty, lecz zużycie gazu w ciągu sezonu, przez kolejne zimy lub inne porównywalne okresy w tym samym domu. 
    • Ale kocioł ten sam. Ja mam ustawione podłogowe na kotle, bo nie mógłbym zejść poniżej 40°C, więc czy to są tak jak w moim przypadku grzejniki z bardzo dużym zapasem, czy podłogówka, to nie ma to znaczenia, zasada jest ta sama. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Albo piana Pur. Nie wiem co będzie za 20 lat, ale na obecną chwilę nie zdecydował bym się na wełnę. Jestem mega zadowolony z Pur. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dwa różne tematy grzejniki a ogrzewanie podłogowe 
    • U mnie Termet chodzi non stop na grzejnikach, rachunki razem z CWU są na poziomie 900zł/miesiąc teraz zimą na 100m2 ocieplonego domu w ~90%. Temperatura zadana średnio 36°C. Uważam że kocioł gazowy dla komfortu użytkownika jak i samego kotła powinienem pracować bez przerw. Da się to zrobić na moim przykładzie. Nie jest to skomplikowane jak opisują użytkownicy, a z całym szacunkiem dla serwisantów, albo nie umieją tego zrobić, ale po prostu mają na to wywalone, a jest to proste jak drut, prościej chyba nie dało się tego zrobić. Natomiast ja nie mam żadnego sterownika, mam, ale niezamontowany, bo uważam że Termet ma na tyle dobre sterowanie mocą sam w sobie, że sterownik jest przynajmniej dla mnie zbędny. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...