Skocz do zawartości

Przebudowa stodoły w budynek gospodarczy


Recommended Posts

Napisano

Witam mam starą stodołę szerokość około 11m ściany zewnętrzne są z pustaka i tylko tam też jest fundament, reszta jest z drewna.
Tu moje pytanie planuję tą stodołę wyburzyć i postawić budynek gospodarczy (2 garaże i może pomieszczenie gospodarcze).
Co wyjdzie taniej całkowicie ją wyburzyć i postawić wszystko od nowa, czy lepiej skorzystać ze ścian zewnętrznych i dołączyć się do nich, czy może skorzystać z samych fundamentów, które są tylko przy tych zewnętrznych ścianach więc po długości trzeba będzie kopać nowe.

Pozdrawiam

Napisano

Wszystko zależy od pomysłu i projektu budynku. Fundament musi być. Czy część stodoły przyda ci się jako magazynek/garaż etc - pytanie raczej do Ciebie. Rysunki by  się przydały i konsultacja projektanta. Takie doklejanie to było dobre w czasach przesiedleń. Teraz trzeba budować "z głową" :) O kwestiach formalnych nie wspomnę. Pewno będzie tu również o nich mowa.

Napisano
Dnia 20.10.2020 o 11:24, Berto01 napisał:

Co wyjdzie taniej całkowicie ją wyburzyć i postawić wszystko od nowa, czy lepiej skorzystać ze ścian zewnętrznych i dołączyć się do nich, czy może skorzystać z samych fundamentów, które są tylko przy tych zewnętrznych ścianach więc po długości trzeba będzie kopać nowe.

Nie bardzo rozumiem co znaczy "po długości trzeba będzie kopać nowe"?

 

Ogólnie rzecz biorąc - zależy, jakie to są ściany (grubość), jakie są fundamenty (podstawa i grubość). Bo zależy, co chcesz oprzeć na tych ścianach.

czy jest izolacja pozioma ścian (nad fundamentem?

No i jaki będzie projekt? 

Nie piszesz też, jakie są konkretne wymiary tej stodoły.

Generalnie opłaca się modernizować stodołę na dom mieszkalny, kiedy jest solidnie zbudowana, wystarczająco duża (żeby wystarczylo dodać trochę ścianek działowych wewnątrz) i gdy ma solidną więźbę dachową. I pozwala na dobrą termooizolację.

No i gdy widokowo jest obiecująca, że po modernizacji będzie dobrze wyglądać.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Też mi się tak wydaje, że nie niżej. A to jest źle, bo wilgoć jest w ścianach. I żadne wietrzenie nie pomoże. Szwagrowi przeciekał taras i mimo ze wymienił całą nawierzchnię tarasu i uszczelnił wszystko, mury poniżej nie wyschły przez dwa lata mimo otwartych drzwi i okien w lecie. To było też tak do połowy w gruncie. Dopiero jak kupił osuszacz powietrza i zaczął wodę z niego wylewać wiadrami, to sie okazało ile jej siedziało w ścianach.  Tutaj też chyba spróbowałbym najpierw osuszaczem. Kosztuje parę stówek, ale to i tak taniej niż remont. A później, przy prawidłowej wentylacji z zapewnieniem nawiewu i wywiewu, wilgoci nie będzie. Mogę się założyć.   To  jeszcze zależy przy jakiej pogodzie. Ja mam teraz 54% przy biurku, ale ma się na deszcz..
    • Edit: mierzyłem wilgotność scian, użyłem wilgotnościomierza  inwazyjnego YATO i wyszło 5%. Higrometr wskazywał 60%. Mierzyłem przed gruntowaniem. 
    • Tylko to wygląda jakby ten tynk właśnie na wysokości do tych 90cm po prostu się odparzył od wilgoci. W tego typu pomieszczeniach problemem jest izolacja pozioma i pionowa. Ja mam podobnie, izoloacja pionowa jest ok, ściany są suche, wylewka, pod którą pewnie nie ma żadnej izolacji też wyschła po zrobieniu izolacji pionowej na zewnątrz. Jest wentylacja na przestrzał, okna w zimie są rozszczelnione, latem zwykle otwarte na oścież, a wilgotność utrzymuje się cały rok 60-75%, a na sypialnie to jest za dużo, można spokojnie nabawić się reumatyzmu i innych chorób związanych ze zbyt wysoką wilgotnością czy po prostu grzybem. Bo jak ktoś tam zacznie spać, tak sytuacja jeszcze się pogorszy. U Ciebie dopóki grunt nie wyschnie nie ma co mierzyć wilgotności, ale na moje oko tam będzie w okolicach 70% na codzień. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Tak, zakleiłem żeby pyłu nie wciągło. Z tym nawiewem to nabiłeś mi ćwieka, jest tylko wywietrznik.  W budynku budynku nie ma piwnicy, ale pomieszczenie jest częściowo poniżej poziomu gruntu. Na zdjęciach widać fundamenty. Kończą sie 90 cm od obecnej podłogi i właśnie je chcę zaizolować. Wilgotność mierzyłem i wyszło 5% ale jakoś średnio w wierzę.  Najlepiej byłoby zaizolować z zewnątrz, jak rozumiem ale w tym wypadku nie mam takiej możliwości. Zakładam, że izolacja od wewnątrz jest lepsza niż nic. Tak sobie analizuje, że jeśli założę płyty na ścianę to stracę możliwość kontrolowania czy się nie zbiera wilgoć.     Gruntowałem więc ściany mogą wydawać się mokre. Sama opcja ciekawa, dzięki 
    • Z tego co widzę to tam jest raczej spora wilgoć w ścianach. Jedyne co mogę polecić, to tą firmę, która zajmuje się profesjonalnie między innymi zawilgoconymi piwnicami. Mają zaprawy NCT, które wyciągają wilgoć ze ścian i krystalizują powierzchnię. https://youtube.com/@dachyfasadypiwnice?si=qwJSP6i21jZuDAq- Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...