Skocz do zawartości

Czy tynki gipsowe są NAPRAWDĘ takie delikatne?


Recommended Posts

Powoli szukamy tynkonakładacza, znalezlismy jednego który robi równe tynki pod malowanie, widzieliśmy, gada całkiem do rzeczy, tani nie jest. No i ten tynkarz namawia do tynku gipsowego lekkiego, argumentując że te polepszone robi się w holetach, klatkach schodowych, obiektach itd.

A mi się zdaje, że jest duze pole do popisu w obijaniu tynków, przede wszystkim w ciasnym wiatrołapie, ale tez np. przy zabawie z kotem wędką kiedy jej koniec ciągle ląduje gdzieś na ścianie.

No to co, będą dziury?

Link do komentarza
Dnia 15.05.2020 o 21:28, Chaton napisał:

Powoli szukamy tynkonakładacza, znalezlismy jednego który robi równe tynki pod malowanie, widzieliśmy, gada całkiem do rzeczy, tani nie jest. No i ten tynkarz namawia do tynku gipsowego lekkiego, argumentując że te polepszone robi się w holetach, klatkach schodowych, obiektach itd.

A mi się zdaje, że jest duze pole do popisu w obijaniu tynków, przede wszystkim w ciasnym wiatrołapie, ale tez np. przy zabawie z kotem wędką kiedy jej koniec ciągle ląduje gdzieś na ścianie.

No to co, będą dziury?

Widziałeś kiedyś twarda gładź GOLDBAND lub taką z dopiskiem DIAMANT? Radzę głową nie walić, szkoda głowy :). Reasumując. Narozniki owszem można odkuć najłatwiej przy przeprowadzce, ostrymi krawędziami, rączka od rowerowej kierownicy. Tak też mozna udzkodzić elewację zewnętrzną nawet w strefie cokołowej. Poza tym, przy normalnym uzytkowaniu mieszkania nie musisz się obawiać o nadmierną dewastację. :)

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...