Skocz do zawartości

Przeniesienie kanalizacji


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry,

 

Spotkanie z fachowcem mam za 2 tygodnie, ale chciałem zrobić rozeznanie, żeby nie zostać bez pomysłu czy z informacją, że się nie da. 

Potrzebuje przenieść odpływ kanalizacyjny z ściany na przeciwko wejścia na tą po prawej stronie. Literką K oznaczyłem miejsce do którego chciałbym przenieść wc natomiast P do którego prysznic. 
W głównym szybie najprawdopodobniej główna rura z pionu idzie od strony ściany, przed nią zabudowane w izolacji inne rury. 
Prysznic w pierwotnej wersji miał być bez brodzikowy, natomiast jeżeli nie ma możliwości pozostawienia posadzki, zamontujemy brodzik. Za dużo kuć się nie da, aby nie zrobić dziury sąsiadowi, rura 110. Czy da się przenieść bez użycia rozdrabniarki ?

95393077_245354626873845_4418989845381120000_n.jpg

Inked94705905_2319046041730129_8844392961698430976_n_LI.jpg

Napisano

Ile pięter ma budynek?

 

Jak wygląda położenie trójnika na pionie rur 110 zobaczysz dopiero po odkuciu kawałka obudowy "szybu"...

Dodatkową komplikacją jest położenie kanałów wentylacyjnych, przez które musiałbyś się przekuwać z tą rurą 110...

 

Naszkicuj położenie łazienki w mieszkaniu i powiedz, co jest za ścianą, na której ma być brodzik.

Napisano (edytowany)

4 piętra, moje mieszkanie jest na 3 z 4. 

W załączniku wysyłam też zdjęcie koleżanki odpływu ( ten sam deweloper ) inny blok, widać na nim położenie trójkąta. Z tym, że ona ma z 2 strony odpływ do wc tak jak chcemy również my.

 

Inked94705905_2319046041730129_8844392961698430976_n (1)_LI.jpg

94999926_551112169161465_2709648601658687488_n.jpg

Inked95332356_275769380103681_1107651621594071040_n_LI.jpg

94748760_677552836378160_2147478459679506432_n.jpg

Edytowano przez janush (zobacz historię edycji)
Napisano

Mam jeszcze takie zdjęcie z mojego planu kanalizy. Początkowo myślałem że zielone kółko z strzałka oznacza wejście do toalety. Co w tym przypadku oznacza kolor zielony i pomarańczowy na kominie ?

Screenshot_20200428-224707_Samsung Internet.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
    • Bardzo dziękuję!   I powiadasz, że ten wiatr gwiżdże sobie  i z gęstości, i z temperatury...   Filmik mi podesłałeś, ale chyba go nie obejrzałeś...
    • Dziękuję za odpowiedź. Czy można użyć do wymiany dachu drewna "mokrego" z tartaku, a izolację w postaci wełny szklanej rozłożyć na stropodachu a nie bezpośrednio na deskowaniu? Czy też będzie powstawał grzyb? Skłaniam się do wymiany całego dachu, bo nie za bardzo wierzę w odgrzybianie. Może się mylę. Proszę o poradę. Niestety nie znam się na tym. Wykonawca był polecony ...    
    • Czy ten sufit na fotografiach jest podwieszony czy płyty g/k są klejone do sufitu właściwego? To pytanie zasadnicze, chodzi o to czy jest przestrzeń do prowadzenia przewodów. Bo jeśli taka przestrzeń jest, to wybierasz sobie rodzaj i ilość punktów oświetleniowych, trasujesz ich położenie na suficie i rozprowadzasz przewody w tej przestrzeni. Jak to zrobić? Ano wiercisz otwory i wsuwasz stalkę tak, aby dotarła do drugiego otworu i tam ją wyciągasz.  Przewody doczepia się do stalki. Jeśli płyty g/k są przyklejane, to nie ma innego wyjścia jak wycinać w nich kanały do rozprowadzenia przewodów.     Miejsca na lampy wpuszczane w sufit określasz omijając profile konstrukcyjne (ich przebieg masz wyznaczony przez zaszpachlowane wkręty). Lampy wypuszczane odwrotnie, starasz się mocować do profili, to jest pewniejsze niż wszelkie "wynalazki" do mocowania w płycie g/k.    Jeszcze jedna uwaga. Lampy sie grzeją i przy lampach wpuszczanych w sufit ja stosowałem zabezpieczenia folii przed ciepłem w postaci zwyczajnych, ceramicznych doniczek, Trzeba je włożyć nad sufit w miejscu wpuszczanego "oczka" oświetleniowego tak, aby zmieścić ją pod folią. Przy zastosowanej wełnie mineralnej i tak nie pogorszy warunków chłodzenia lampy, a zapewni odsunięcie folii na bezpieczną odległość, aby ciepło od lampy nie powodowało filii jakiejś szkody. Otwory na wsuwanie doniczek trzeba wyciąć, a po ich włożeniu ponownie załatać, nie ma innego wyjścia.    Przy lampach wypuszczanych nie ma tego problemu.  
    • Dzień dobry. Żaden środek nie pomoże jeśli to drewno nie wyschnie, to jest podstawa. Wszystko czego użyjesz będzie na bazie wody, która też będzie musiała odparować.  Tutaj raczej żadne osuszanie nie pomoże.  Teraz ta wełna leży na konstrukcji sufitu podwieszanego? Z tego co widzę to sznurki zostały obcięte i wełna opadła  właśnie na konstrukcje. Jeśli miałaś umowę z wykonawcą to możesz z nim walczyć. Wszytsko zalezy co miałaś zapisane w tej umowie. Jeśli chciałabyś to teraz wszystko wymieniać, to musisz wiedzieć, że koszt suchego drewna, które można by "zamknąć" izolacją będzie 2-3 krotnie wyższy od tego zastosowanego przez wykonawcę. Deskowanie będzie pewnie jeszcze droższe. A jeśli chodzi o twojego majstra: - albo jest totalnym paprokiem, który nie wiedział co się może wydarzyć - albo wiedział Cię lubi i zrobił to z premedytacją - albo jedno i drugie powyżej.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...