Skocz do zawartości

Stelaż podtynkowy - wątpliwości z podłączeniem odpływu


marciano

Recommended Posts

Dzień dobry wszystkim,

 

Jestem na etapie remontu własnej toalety  w bloku z wielkiej płyty i padło na montaż stelażu podtynkowego. Będzie się znajdował przy szachcie z pionami, i jak z jego właściwym wstępnym zamocowaniem jakoś sobie poradziłem to na etapie podłączenia odpływu zaczęły się schody. Oczywiście priorytetem jest możliwie największe cofnięcie stelażu (w głąb pomieszczenia), tak aby jednak zyskać każdy cm przestrzeni pomiędzy kolanami, a drzwiami.

 

Z głównego pionu kanalizacji wychodzi trójnik fi 110/110 z kątem 67 stopni, zamocowany poniżej poziomu gotowej podłogi (jego dolna krawędź jest około -3cm w stosunku do gresu). I jedyne sensowne połączenie jakie udało się uzyskać jest poprzez rurę elastyczną (fi 90/110) - jak na zdjęciach. Zastanawiam się tylko czy taka rura wytrzyma kilkanaście lat, oraz czy kąty spadku nie są zbyt duże. Być może głupie pytania, ale pierwszy raz montuje tego typu stelaż, i chciałbym uniknąć jakiś problemów.

 

Na kolejnych zdjęciach, pokazuje jak wygląda sytuacja przy zastosowaniu kolanka opływowego (fi 90/110), i chcąc połączyć to kolankami fi 110, wychodzę za wysoko z górną krawędzią kolanka (gdzie mam poziomą płaszczyznę) i bez podniesienia stelaża o jakieś 5-8 cm ? w górę nie jest możliwe połączenie. (Oczywiście uprzedzając stelaż przy znaczniku 1,0 m ustawiony obecnie na wysokość 1,03 m).

Być może któryś z kolegów miałby jakieś sugestie z zastosowaniem połączenia na sztywno (kolanka), bądź też używał tej rury elastycznej i może potwierdzić trwałość takiego rozwiązania.

 

pozdrawiam i dziękuje za wszelkie komentarze.

 

20200416_174406.jpg

20200416_174441.jpg

20200416_184701.jpg

20200416_184722.jpg

Link do komentarza

Dzięki za podpowiedzi.

 

uroboros - obecnie zwykły kompakt mam harmonijką i od 2 lat nic się nie dzieje, ale jednak zabudowa to co innego.

 

Oczywiście wiem że można czarną rurę skrócić (kupiłem specjalnie taką już krótszą od razu z redukcją średnicy na 110).

 

Kombinowałem z kolankami (właściwie wziąłem całą torbę z sklepu) i wychodzi że czarną rurę musiał bym uciąć mniej więcej w połowie przejścia z średnicy 90 na 110, co nie pozwoli na uzyskanie szczelnego połączenia.

 

Jutro mogę pokazać jak to wygląda z kolankami.

Link do komentarza

Witam,

 

Kombinowałem dziś za radą uroboros z kolankiem nastawnym i faktycznie zajmuje dosyć dużo miejsca, owszem regulacja kątów na pierwszy rzut oka wiele ułatwia, ale po kilkunastu próbach nie udało mi się uzyskać żadnego satysfakcjonującego położenia.

 

Natomiast z kolankami na sztywno, jak widzicie płaszczyzna górna kolanka wychodzi zbyt wysoko, nawet mając w zamyśle skrócenie czarnej rury, to punkt łączenia wyszedł by powyżej ograniczników (w stosunku do zdjęcia czarne kolanko powinno jeszcze pójść ok 0,5 cm do dołu) poziomych, a jeszcze musi dojść redukcja 90/110 około 1 cm.

 

Najlepiej wychodzi rozwiązanie z kolankiem 90 stopni, ( i wyjściem z stelaża na wprost)ale niestety zbyt wysuwa stelaż do wewnątrz pomieszczenia, co zmusza do odrzucenia tej opcji.

 

Myślałem o skręceniu trójnika na pionie o około 90stopni w prawo, ale wtedy pomiędzy stelażem na pionem były by trzy kolanka 90 stopni, i to też chyba nie bardzo :/

20200417_204912.jpg

20200417_210228.jpg

20200417_210241.jpg

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 3 lata temu...
18 godzin temu, Karo2722 napisał:

Mam identyczny problem i zero pomysłów. 

Trzeba te jedno kolano dolne, wchodzące do trójnika najprawdopodobniej 67* albo 87,5* zastąpić dwoma kolanami o takich samych kątach, albo różnych..

W to dopiero redukcja i od stelaża 110/90, albo jeszcze redukcję mimośrodową dokupić.

redukcja-dn90-110-do-stelazy.png?w=700&o  .

 

https://allegro.pl/listing?string=Redukcja DN90%2F110 do stelaży

A w redukcję tylko te czarne kolano.

KOLANO-90-90-STOPNI-DO-STELAZY-PODTYNKOW

 

Ostateczna ostateczność, jak domorosły hydraulik nie da sobie rady z tym co napisałem wyżej, to tym,

 

images?q=tbn:ANd9GcR6pxrshBqAxhD6WxzUXDK

 

ale najpierw lepiej pokombinować tamtym sposobem.  

 

https://allegro.pl/kategoria/rury-i-ksztaltki-rury-kanalizacyjne-313405?string=Kolano flex 110%2F90

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Niestety nie ma co się spodziewać spektakularnych efektów. Tu kilka osób dzieli się radami w podobnym temacie:  
    • Po drugiej ścianie nie ma nic z tych rzeczy, stoi po prostu szafka i nie ma tam żadnych rur ani nic Jest to mieszkanie świeżo po remoncie w stanie deweloperskim i nie było na niej żadnych usterek. I tak ślady herbaty były pojedynczymi plamami-a tutaj mam wrażenie, że albo może za mocno przycisnęłam, albo może farba była za gęsta-cięzko powiedzieć, ale spróbuj odmalować na nowo docelową farbą tak jak Pan sugeruje.
    • A czy coś wiadomo czemu ten fragment ściany ma inną strukturę? Bo już samo to jest zastanawiające. Ponadto co jest po drugiej stronie tej ściany? Czasem takie dziwne rzeczy wychodzą, gdy po drugiej stronie jest np. prysznic i ściana ulega nadmiernemu zawilgoceniu. Zakładam, że nie jest to po prostu miejsce, w którym rozlała się ta herbata? jeżeli nie ma jakichś szczególnych przyczyn tego stanu rzeczy i powodów do niepokoju to powinno wystarczyć pokrycie ściany farbą separacyjną (na plamy), potem pomalowanie jej docelową farbą.
    • witam ponownie,   po przeczytaniu paru artykułów oraz obejrzeniu filmów na YT, zdecydowałem się, że zrobię instalacje wodnej na rozdzielaczach 2x rozdzielcze do zimnej wody(7 punktów) do ciepłej 3 punkty i tutaj następujące opcję: - rozdzielacz - 3 punkty na podwójnych kolankach(cyrkulacja)  - rozdzielacz na 2 punkty a przez prysznic podwójne kolanko cyrkulacyjne(prysznic jest pierwszym punktem)   Ale bardziej zastanawia mnie fakt przekrojów/przepływów...od pionu mam wyjście na 1/2 do pierwszego zaworu i tak też poprowadziłem instalację dalej. I nie wiem czy gdzieś dalej w instalacji ma sens używania przekrojów np.: 3/4 lub pex 20, skoro tutaj mamy wąskie gardło. Mam 2 typy rozdzielaczy np.: 3/4 belka i zawory 3/4 drugi belka 3/4 i zawory 1/2. Zastanawiałem się żeby użyć dwa łączone lewy 3/4x1/2 na np.: miskę wc a prawy 3/4x3/4 na np.: prysznic, wannę lub zlewozmywak. Jeszcze inna rzecz mnie nurtuje, będę miał zasobnik pojemnościowy i tutaj zastanawiam się czy może na ciepłą wodę i cyrkulację dać np.: pex 20mm, czy to ma sens skoro wcześniej mamy pex 16 lub gwint 1/2, bo jeżeli dobrze rozumiem to zimna wodą wypycha ciepłą wodę z boilera. Zastanawiam się czy może dać też baterie termostatyczne, ale to jest nowy wątek, choć temp wody będę miał raczej stałą 45/40stopni to po przeczytaniu wstępu, gdzie piszą, że mogą usprawnić utrzymanie temp. w przypadku skoków ciśnienia/przepływu więc tam z tyłu głowy trochę też o tym myślę. Ale tak jak pisałem to jest nowy wątek. Z drugiej strony też tak patrzę, że wszystkie gwinty do baterii wannowej, prysznica są na g1/2. Na pewno lepiej byłoby jakbym instalację do rozdzielacza/czy miał poprowadzoną na np.: 3/4, w tedy chyba puszczenie wszystko na pex 16mm nie stanowiłoby problemu.   Jeszcze mam pytanie w jakiej kolejności podpinać punkty pod rozdzielacz zimnej wody? Wstępnie założyłem, że bliżej od źródła będą elementy z dużym/wrażliwym poborem i tak np.: zasobnik, prysznic, zlewozmywak, wanna(tutaj mogę poczekać odkręcam i czekam), z "drugiej strony" będzie miska wc(tym bardziej mogę czekać), zmywarka itd. Proszę o opinię wszystkich, a na pewno: @Redakcja@animus
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...