Skocz do zawartości

Szczelina między szafą a ścianą


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Mam bardzo nierówną szczelinę między ścianą a szafą w przedpokoju. Szczelina ta ma najróżniejsze wymiary na długości 256 cm i rozjeżdża się w 2 płaszczyznach. Przez krzywą ścianę.

Wygląda to tak: PqE2Rl9.jpgVRGcciw.jpg

Próbowałem przystawiać aluminiową listwę dylatacyjną, ale się nie sprawdza. Na odcinku max 50 cm jest dobrze, za to w drugiej skrajnej części szczeliny listwa jest zupełnie na innej orbicie.
Próbowałem też zakleić to tapetą, ale wygląda jeszcze gorzej..

Jakiś pomysł jak to załatać?

Edytowano przez Piotr_Budowniczy (zobacz historię edycji)
Napisano
15 godzin temu, Piotr_Budowniczy napisał:

Szczelina ta ma najróżniejsze wymiary na długości 256 cm i rozjeżdża się w 2 płaszczyznach. Przez krzywą ścianę.

W takiej sytuacji są dwa wyjścia: pierwsze to wyprostować ścianę, a druga - przyzwyczaić się do widoku i nie zauważać szczeliny...

Napisano (edytowany)
19 godzin temu, uroboros napisał:

To są drzwi otwierane?

Tak.. XD

4 godziny temu, uroboros napisał:

W takiej sytuacji są dwa wyjścia: pierwsze to wyprostować ścianę, a druga - przyzwyczaić się do widoku i nie zauważać szczeliny...

Wygładzić owszem, ale wyprostować to się nie da. Pozdrawiam z bloku z wielkiej płyty. Kiedyś się budowało z marginesem błędu 5 cm.

 

Dobra, już sobie poradziłem. Byłem w castoramie i zakupiłem listwę kątową, którą można zginać pod dowolnym kątem.

 

Podaje produkt:

https://www.castorama.pl/listwa-katowa-22-x-22-mm-brzoza-zlota-2-6-m-id-68850.html

 

 

Pomyślałem, że może to być również fajny dodatek do wykończenia krawędzi przy wnęce na okno.

Edytowano przez Piotr_Budowniczy (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, Piotr_Budowniczy napisał:

Pozdrawiam z bloku z wielkiej płyty. 

Znam ten ból :zalamka:

Pokaż jaki efekt uzyskasz tą listwą...

Napisano
12 godzin temu, animus napisał:

To musi być jej bok, bo ma listwę przypodłogową.

Chodziło mi o to, czy drzwi są otwierane na zawiasach, czy też przesuwane...

Przy przesuwanych jest większe pole do manewru, prze otwieranych - tutaj - praktycznie żadne...

 

 

18 godzin temu, Piotr_Budowniczy napisał:

zakupiłem listwę kątową, którą można zginać pod dowolnym kątem.

I jak sprawdza sie - jeśli w ogóle się sprawdza - ta zakupiona listwa?

Pewnie widać teraz szpary przy "kamieniach"?

Napisano
1 godzinę temu, uroboros napisał:

Chodziło mi o to, czy drzwi są otwierane na zawiasach, czy też przesuwane...

Przy przesuwanych jest większe pole do manewru, prze otwieranych - tutaj - praktycznie żadne...

Szafa przylega plecami do tej ściany.

Napisano
44 minuty temu, animus napisał:

Szafa przylega plecami do tej ściany.

Oj... masz rację :$

 

Znaczy... usiłuje przylegać... do ściany...

Napisano

wMRW38M.jpgVtHq0vG.jpg

qQyAJ2O.jpg

 

Wydawało się, że przykleję te listewkę szybko i sprawnie, a okazało się że troszkę się napracowałem przy tak małej rzeczy. Najpierw musiałem odjąć trochę tynku ze ściany na dole, żeby kawałek listwy wszedł w szczelinę. Przyłożyłem na sucho. Okazało się, że gdy dociskałem ją z w jednym miejscu, to odchodziła w drugim... Posmarowałem klejem montażowym ścianę, tył szafy i samą listwę. Wziąłem gwoździki i elegancko przybiłem, uważając żeby nie dobić się do betonu. Uciąłem główki gwoździków i ich nie widać. :D Tylko w jednym miejscu mi się nie udało i gwóźdź mi się zgiął szarpiąc troszeczkę listwę, ale i tak nikt nie zwróci na to uwagi.

 

Bardzo mi się podobają te listwy wykończeniowe i zainspirowałem się, że zrobię z nich kilka innych rzeczy do których potrzebuję aż 20 metrów tego towaru w różnych wariantach. :D 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry,   Pytanie o to, czy lepiej wybrać blachę w macie czy w połysku, wraca bardzo często i nic dziwnego, bo to decyzja, która wpływa nie tylko na wygląd domu, ale też na późniejsze użytkowanie dachu. Matowe wykończenie daje efekt spokojniejszy i bardziej elegancki, świetnie komponuje się z otoczeniem i nie odbija tak mocno światła. Dzięki swojej strukturze lepiej znosi drobne zarysowania i skuteczniej maskuje kurz czy pyłki, co sprawia, że dach dłużej prezentuje się schludnie. Połysk natomiast ma zupełnie inny charakter – dach błyszczy w słońcu i przyciąga uwagę, a gładka powierzchnia sprawia, że łatwiej jest go oczyścić i trudniej, by osadził się na nim mech.   Warto jednak podkreślić, że sam wybór matu albo połysku nie decyduje jeszcze o trwałości. Kluczowa jest powłoka ochronna zastosowana przez producenta. To ona odpowiada za odporność na promieniowanie UV, korozję czy utratę koloru. W ofercie są różne warianty – od standardowych powłok poliestrowych, które zapewniają solidną ochronę na kilkanaście lat, po trwalsze systemy poliuretanowe (np. PURMAT), które oferowane są z gwarancją do nawet 50 lat i lepiej radzą sobie w zmiennych polskich warunkach pogodowych.   Dlatego wybierając dach, warto najpierw zastanowić się nad oczekiwaniami estetycznymi – czy bliższy jest spokojny mat, czy wyrazisty połysk – a dopiero później dobrać do tego odpowiednią powłokę, która zagwarantuje trwałość. Ostatecznie wygląd to kwestia gustu, ale jakość powłoki to kwestia praktyczności i bezpieczeństwa inwestycji. Więcej o powłokach => https://pruszynski.com.pl/produkt/powloki-ochronne/ ________________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa
    • Komentarz dodany przez Tadek: retruś, ja sie nie zesrałem ale za to Ty to jesteś cały obesrany od tych wulgaryzmów na forum. jedynie co potrafisz to głupio i po chamsku dosrywać innym. Miało być Tadek a nie Tedek to tak gwoli wyjaśnienia (literówka się wkradła)
    • Najskuteczniejszy jest środek o nazwie WYMIANA na nową. Na naprawę pęknięć w ceramice szkoda czasu i atłasu. Można by się bawić gdyby to coś było starożytne (czyli bardzo cenne), a po naprawie stało w hermetycznej gablocie. Jednak umywalka będzie zawsze, jak wyżej wspomniano, narażona na zabrudzenia i te rysy ponownie się ujawnią. Dlatego taniej jest wymienić na nową i nie zawracać sobie rzyci.   PS. Kiedyś pęknięcie szklanki naprawiałem sokiem z czosnku, ale w użytkowaniu to wszystko się wypłucze i rysa znowu będzie.
    • Na dłuższą metę nic tu nie zadziała. W pęknięcia szkliwa zawsze wejdzie nieco brudu. Świeżo po wyszorowaniu będą mało widoczne, jednak szybko się to zmieni. 
    • Można spróbować gotowymi zestawami naprawczymi dostępnymi w różnych sklepach internetowych. Pewnie cały proces przypomina pastowanie rys na karoserii samochodu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...