Skocz do zawartości

Zgrzanie papy z obróbką metalową


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Szanowni forumowicze, 

mam problem z ciągle odklejającą się papą od obróbki blacharskiej tarasu, najpierw papa była zgrzana i po kilku tygodniach się odkleiła, później próbowałem gruntować i zgrzać jeszcze raz, ale nic to nie dało... po jakimś czasie znowu się odkleja.

Doradźcie czym to ze sobą skleić, aby trzymał się na lata - poniżej zdjęcie podglądowe po odklejeniu papy.

 

1.jpg

Edytowano przez kamien13 (zobacz historię edycji)
Napisano

Może podłoże było mokre i zrobił się pęcherz a potem się odspoiła.

Poza tym na fotce wygląda tak, jakb była klejona na styk z blachą, czy jakoś dziwnie wygięta. Z tego, co wiem, to papa musi mieć płasko, bo się kurczy i rozszerza. Na płaszczyznach pod kątem do siebie wkleja się paski papa na papę. Może to jest ten problem. No i zakład (zachodzenia papy na siebie), na blachę musi mieć przynajmniej 10cm. 

 

Ale - wejdź sobie na stronę Matizol, producenta papy zgrzewalnej - jest tam kilka samouczków, pamiętam, że jak kupiłem dla siebie na dach, to mi przysłali całe wydawnictwo z płytką z video. Na you ube też pełno przykładów.

Napisano

Witam. Powinna po podgrzaniu spokojnie się przykleić, może za słabo podgrzałeś, a może blacha jest zabrudzona jakimś środkiem, ciężko powiedzieć gdyż rzadko papa po przyklejeniu odkleja się tylko z blachy. Wyczyść blachę, może szczotką drucianą i spróbuj ją ponownie dobrze podgrzać i przykleić. 

Pozdrawiam 

Napisano

Niestety zgrzewałem drugi raz i na sucho i po gruntowaniu a i tak się odkleiło :/, myślę może jak zrobi się troche cieplej to spróbować lepikiem na zimno?

Napisano
2 godziny temu, kamien13 napisał:

Niestety zgrzewałem drugi raz i na sucho i po gruntowaniu a i tak się odkleiło :/, myślę może jak zrobi się troche cieplej to spróbować lepikiem na zimno?

Może przegrzałeś tą papę na tym odcinku. Ja bym jednak spróbował dać trochę lepiku na gorąco. Nawet wytopić z kawałka papy zgrzewalne w tym miejscu. Ale rzeczywiście najpierw oczyścić miejsce z przepalonego lepiku, papy - jeśli takie resztki są.

Ważne: Całość - podłoże i papa muszą być wysuszone.

 

Teraz trudno o to wysuszenie - są specjalne lepiki na zimno - na mokre powierzchnie - ale nie wiem, czy to jest tak mocne, jak na zimno. I czy w razie czego potem znowu można nagorąco lepik zastosować?

Napisano

Witam. Tylko czy Ci się bardzo spieszy i czy warto przepłacać za specjalnie uszczelniacze czy lepiej poczekać do lata, dobrze to wyczyścić i niech dobrze wyschnie i wtedy ponownie skleić na gorąco. 

Pozdrawiam 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, Zawsze polecamy zakup paneli z fabrycznie zamontowaną matą wygłuszającą Sound Control, która jest nakładana fabrycznie podczas produkcji paneli. Oprócz tego, że zapobiega stukaniu blachy, wygłusza odgłosy padającego deszczu o ok. 6-7 dB. Niestety, nie jest możliwe jej podklejeniu na istniejącym już dachu. Drugie rozwiązanie to podklejenie taśmy (jak na załączonym rysunku) w dwóch pasach po bokach panela. Nie posiadają funkcji wygłuszenia, ale zapobiegają stukom blachy. Rozwiązanie to można zastosować, przy istniejącym już pokryciu dachu, ale niestety konieczne będzie odkręcenie i wypięcie arkuszy, podklejenie taśmy i ponowny montaż.   Zalecamy skontaktowanie się z Polskim Stowarzyszeniem Dekarzy (PSD), które w ramach swojej działalności przeprowadza oględziny dachów pod kątem prawidłowości montażu. W efekcie takich oględzin wydawane są zalecenia dotyczące ewentualnych poprawek i usprawnień. Szczegóły oraz możliwość zamówienia opinii technicznej dostępne są tutaj: https://www.dekarz.com.pl/zamow-opinie-techniczna       ________________________ Panele dachowe na rąbek PD-510, Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
    • Dzień dobry,   Pytanie o to, czy lepiej wybrać blachę w macie czy w połysku, wraca bardzo często i nic dziwnego, bo to decyzja, która wpływa nie tylko na wygląd domu, ale też na późniejsze użytkowanie dachu. Matowe wykończenie daje efekt spokojniejszy i bardziej elegancki, świetnie komponuje się z otoczeniem i nie odbija tak mocno światła. Dzięki swojej strukturze lepiej znosi drobne zarysowania i skuteczniej maskuje kurz czy pyłki, co sprawia, że dach dłużej prezentuje się schludnie. Połysk natomiast ma zupełnie inny charakter – dach błyszczy w słońcu i przyciąga uwagę, a gładka powierzchnia sprawia, że łatwiej jest go oczyścić i trudniej, by osadził się na nim mech.   Warto jednak podkreślić, że sam wybór matu albo połysku nie decyduje jeszcze o trwałości. Kluczowa jest powłoka ochronna zastosowana przez producenta. To ona odpowiada za odporność na promieniowanie UV, korozję czy utratę koloru. W ofercie są różne warianty – od standardowych powłok poliestrowych, które zapewniają solidną ochronę na kilkanaście lat, po trwalsze systemy poliuretanowe (np. PURMAT), które oferowane są z gwarancją do nawet 50 lat i lepiej radzą sobie w zmiennych polskich warunkach pogodowych.   Dlatego wybierając dach, warto najpierw zastanowić się nad oczekiwaniami estetycznymi – czy bliższy jest spokojny mat, czy wyrazisty połysk – a dopiero później dobrać do tego odpowiednią powłokę, która zagwarantuje trwałość. Ostatecznie wygląd to kwestia gustu, ale jakość powłoki to kwestia praktyczności i bezpieczeństwa inwestycji. Więcej o powłokach => https://pruszynski.com.pl/produkt/powloki-ochronne/ ________________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa
    • Najskuteczniejszy jest środek o nazwie WYMIANA na nową. Na naprawę pęknięć w ceramice szkoda czasu i atłasu. Można by się bawić gdyby to coś było starożytne (czyli bardzo cenne), a po naprawie stało w hermetycznej gablocie. Jednak umywalka będzie zawsze, jak wyżej wspomniano, narażona na zabrudzenia i te rysy ponownie się ujawnią. Dlatego taniej jest wymienić na nową i nie zawracać sobie rzyci.   PS. Kiedyś pęknięcie szklanki naprawiałem sokiem z czosnku, ale w użytkowaniu to wszystko się wypłucze i rysa znowu będzie.
    • Na dłuższą metę nic tu nie zadziała. W pęknięcia szkliwa zawsze wejdzie nieco brudu. Świeżo po wyszorowaniu będą mało widoczne, jednak szybko się to zmieni. 
    • Można spróbować gotowymi zestawami naprawczymi dostępnymi w różnych sklepach internetowych. Pewnie cały proces przypomina pastowanie rys na karoserii samochodu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...