Skocz do zawartości

Spółwłasność rozbiórka budynku mieszkalnego oraz budynku gospodarczego


Recommended Posts

Witam. Mam problem ze wspólwlascicielem nieruchomości. Posiadam udział w działce 2/3 a współwlasciciel  1/3. Na działce tej znaduje się nie duży stary dom mieszkalny oraz budynek gospodarczy( stara mamł obora). Budynki nie są użytkowane ponad 15 lat. Popadły w ruine. Zarwany dach spadajace ostre dachówki eternitowe. Budynek byl wielokrotnie zabezpieczany przed wejsciem obcych ludzi lecz za każdy  razem złomiarze menele lub poprostu młodzież niszcza zabezpieczenia i wchodza do budynku. Dzieci bawia sie nieraz kolo tego budynku i moze stać sie krzywda komuś. Chce rozebrać te dwa budynki gdyż zagrażaja życiu oraz szpeca otoczenie obok nowe domy. Wspólwlasciciel nie wyraża zgody na rozebranie budynków. Maja stać dalej i niszczeć tak powiedział. Co można zrobić w takim przypadku żeby uzyskać nakaz rozbiórki?

Link do komentarza
7 minut temu, retrofood napisał:

Porozmawiaj z Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego (PINB).

Dziś odbyłem rozmowę. Mam wnieść wniosek o rozbiorke z argumentami przedstawić uproszczony plan prac rozbiórki itp. Lecz nie chciał bym zeby skonczyło sie to tylko na nakazie zabezpieczeniu calegu terenu (postawić płot)

Link do komentarza
10 godzin temu, Mateuszzz napisał:

Lecz nie chciał bym zeby skonczyło sie to tylko na nakazie zabezpieczeniu calegu terenu (postawić płot)

Jeśli nie da się rozebrać to koniecznie postaw płot. Weź pod uwagę bezpieczeństwo tych obcych wchodzących na teren.
Przed laty poprawiałem ogrodzenie klientowi któremu na nie zagospodarowaną działkę przez dziury w siatce wchodziły dzieci. Na działce była wąska studzienka do której wpadła dziewczynka. Zmurszałe deski zapadły się pod nią. Właściciel ma płacić jej rentę do końca życia.
I nie było że "po co tam weszła,na czyjąś działkę"

Link do komentarza
3 godziny temu, Buster napisał:

Jeśli nie da się rozebrać to koniecznie postaw płot. Weź pod uwagę bezpieczeństwo tych obcych wchodzących na teren.
Przed laty poprawiałem ogrodzenie klientowi któremu na nie zagospodarowaną działkę przez dziury w siatce wchodziły dzieci. Na działce była wąska studzienka do której wpadła dziewczynka. Zmurszałe deski zapadły się pod nią. Właściciel ma płacić jej rentę do końca życia.
I nie było że "po co tam weszła,na czyjąś działkę"

Nie ma . Dla tego chce rozebrać to

Link do komentarza

na ile duża działka? Bo może da się sądowy wniosek o zniesienie współwłasności i podział nieruchomości. Ty przejmujesz część z szopą i domem - bo one obniżają wartość nieruchomości, więc albo drugi ci dopłaca, albo dostaniesz nieco większą część niż wynika z udziałów. 

Jak działka mała i MPZP zabrania budowy na małych działkach, to sąd może po prostu mniejszościowego udziałowcę pozbawić gruntów i nakazać spłatę.

 

Tymczasowo poustawiaj dookoła tablice ostrzegawcze "Zakaz wstępu - grozi zawaleniem". To w jakiś sposób ograniczy odpowiedzialność cywilną.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

60 

1 godzinę temu, Elfir napisał:

na ile duża działka? Bo może da się sądowy wniosek o zniesienie współwłasności i podział nieruchomości. Ty przejmujesz część z szopą i domem - bo one obniżają wartość nieruchomości, więc albo drugi ci dopłaca, albo dostaniesz nieco większą część niż wynika z udziałów. 

Jak działka mała i MPZP zabrania budowy na małych działkach, to sąd może po prostu mniejszościowego udziałowcę pozbawić gruntów i nakazać spłatę.

 

Tymczasowo poustawiaj dookoła tablice ostrzegawcze "Zakaz wstępu - grozi zawaleniem". To w jakiś sposób ograniczy odpowiedzialność cywilną.

60 arow

Link do komentarza
9 godzin temu, Elfir napisał:

 Ty przejmujesz część z szopą i domem - bo one obniżają wartość nieruchomości, więc albo drugi ci dopłaca, albo dostaniesz nieco większą część niż wynika 

Stare budynki obnizają wartosc nieruchomosci czy podwyzszaja. Z tego co sie pytalem to dostalem odpowiedz ze podwyzszaja wartosc nieruchomosci?

Edytowano przez Mateuszzz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Gdybyś miał do wyboru dwie identyczne działki - jedną z ruinami do rozbiórki a drugą czystą, to jako inwestor, co byś wybrał?

Dlatego ruiny obniżają wartość działki o koszt rozbiórki. 

 

Co innego gdyby stał funkcjonalny dom, garaż, budynek gospodarczy, z którego można na bieżąco korzystać. 

 

Przejmowanie ruiny miałoby sens, gdyby działka była mała i liczył się każdy m2. Ale przy 6 tyś m2 lepiej ruinę dać temu sentymentalnemu współwłaścicielowi, niech on się z nią męczy.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
15 godzin temu, Mateuszzz napisał:

Stare budynki obnizają wartosc nieruchomosci czy podwyzszaja. Z tego co sie pytalem to dostalem odpowiedz ze podwyzszaja wartosc nieruchomosci?

Tylko dlatego, że skoro budynki na działce były, to znaczy, że nadaje się ona do zabudowy (przeważnie), więc to jest plus. A minus to koszty roboty przy rozbiórce ruiny i problem gdzie i komu te odpady upchnąć.

Link do komentarza

Jak ktoś uważa, że ruina podnosi wartość działki, to wspaniałomyślnie ją podaruj współwłaścicielowi.

Tak czy inaczej nie baw się we współwłasności - z geodetą pomyśl, jak podzielić działkę wg. udziałów (żeby nowe działki były funkcjonalne, miały dostęp do drogi publicznej) a potem jak najszybsze zniesienie współwłasności: sądownie (taniej, ale dłużej) lub u notariusza (drożej, ale szybciej). 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krótko mówiąc, instalacja nowoczesnej instalacji z grzejnikami i kotłem gazowym będzie kosztować średnio 20-30 tysięcy złotych. Więc cena jest odpowiednia.
    • Hierarchia nie jest dziwna, jest zwyczajna. Taka sama jak wszędzie na świecie. Podstawowym dokumentem prawnie obowiązującym są ustawy parlamentarne. I wydane na ich podstawie rozporządzenia. Bo żaden minister nie może edytować rozporządzeń, jeśli ustawa mu tego nie zleca i do tego nie upoważnia. I to są akty prawne, obowiązujące powszechnie! Wszystkich i zawsze.   Natomiast norma państwowa obowiązuje prawnie wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim rozporządzenie do niej odsyła. Czy też na nią się powołuje. Są też normy branżowe (w instalatorstwie normy SEP-owskie), które kiedyś obowiązywały, ale to są już dawne dzieje. Teraz są to tylko zalecenia, które można stosować, ale obowiązku nie ma. Chociaż wypadałoby wtedy wiedzieć, dlaczego się od ich postanowień odstępuje.   Z tego powodu wyrobnicy ściśle stosują się do postanowień norm, bo tak jest po prostu bezpieczniej. Nie trzeba rozumieć dlaczego ma być tak, a nie inaczej, wystarcza stwierdzić, że tak stanowi norma.  Ale ci, którzy sami rozumieją co i po co robią, oraz w jakich warunkach, bywa  ze od norm odstępują, bo mają lepsze rozwiązania. I potrafią je uzasadnić.   Cały rozdział do końca. I to dokładnie!
    • Nie trzymam się ale staram się trzymać...już mam przykłady za sobą w swoim mieszkaniu gdzie nie jest to możliwe. Do którego paragrafu, rozdziału doczytać? Możesz zasugerować, czy po prostu do końca?   @retrofooddzięki, teraz b. rzeczowo.  to jak to się ma do tego:? https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf trochę dziwne hierarchia hmmm.   Rozumiem, że dok z linku najważniejszy: "I to jest dokument podstawowy..."
    • No właśnie. Przepisami obowiązującymi w każdej sytuacji, jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690, wraz z późniejszymi zmianami.   https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf Instalacji elektrycznej dotyczy rozdział 8, od paragrafu 180. A jednym z najważniejszych paragrafów jest ten z nr 183, ale radzę dokładnie przestudiować wszystkie.   I to jest dokument podstawowy. Bo nawet Polskie Normy nie są dokumentem obowiązującym, a jedynie zalecanym. Od postanowień normy można odstąpić w sytuacjach uzasadnionych. Przykład podałem wyżej. Nie da się prowadzić instalacji w strefach do siebie prostopadłych, jeżeli pomieszczenie ma ściany ukośne. Albo okrągłe. A takie są i wcale nierzadko. Innym przykładem był kiedyś nakaz obejmowania połączeniami wyrównawczymi wszelkich elementów metalowych w łazienkach. A więc literalnie go stosując, należało uziemiać zawiasy szafek, albo klucze w zamkach. Co jest absurdem totalnym.      Całej instalacji nie ma technicznego sensu prowadzić np. w podłodze, bo np. lampy wiszą najczęściej na suficie, albo na ścianach. Ale np. większość instalacji gniazdek wtyczkowych - już tak. Łatwiej i taniej prowadzić ją w podłodze. Nie wszystkie oczywiście, bo musimy mieć na uwadze postanowienia paragrafu 188, pkt 2: § 188.  1... 2. W instalacji elektrycznej w mieszkaniu należy stosować wyodrębnione obwody: oświetlenia, gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia, gniazd wtyczkowych w łazience, gniazd wtyczkowych do urządzeń odbiorczych w kuchni oraz obwody do odbiorników wymagających indywidualnego zabezpieczenia.   Bo zasadą jest prowadzenie przewodów w liniach prostych, równolegle do krawędzi ścian i stropów. A odległości,  czyli wymiary w strefach, to już jest wymysł speców z SEP. Natomiast Ty się tego trzymasz, jak rąbka mamusi spódnicy. Niepotrzebnie.        
    • @retrofood Dla mnie pod takim czymś kryją się przepisy:   Jeżeli Cię dobrze zrozumiałem to "...przepisach pomocniczych" to te strefy możemy traktować jako zalecenia...prowadź tak, jeżeli się da... Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem również, że zastrzeżeniem jest, że w prawej stronie przewody/rurki mam co powiedzmy 5cm. Przy prowadzeniu tylko przewodów one byłby obok siebie.     Możesz wskazać jak albo krótko opisać co masz na myśli, może coś pominąłem w tych artykułach. Przy tak ogólnym sformułowaniu mogę rozumieć, że miałem prowadzić całą instalację np.: w podłodze lub w suficie w tedy tak, na pewno bardziej da się uniknąć prowadzenia w większości przewodów w ścianach.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...