Skocz do zawartości

Peknieta posadzka


Recommended Posts

Napisano

Witam szanowne grono 😉

Przychodzę do Was z bardzo ważnym dla nas pytaniem. 

Otóż jestem po tynkach, z racji tego, że pogoda jest jaka jest postanowiłem zainstalować w domu piec koze, co by temperatura w domu była cały czas w okolicach 6-12 stopni.

Koza stoi na ostatecznej wylewce, około 7cm.

Pod wylewka 12cm styropianu, a na nim ogrzewanie podłogowe. 

Problem w tym, że w miejscu, gdzie jest rura do komina od kozy powstało spore pęknięcie. Rura jest na wysokości około 60 cm nad posadzka i długa na ponad 2m. 

Moje pytanie, czy mamy się czego obawiać jeśli chodzi o to pęknięcie? Co możemy zrobić w takiej sytuacji?

Wylewka ma już prawie miesiąc i wydaje się być wyschnieta. Moim zdaniem to pęknięcie od gorąca, które idzie z tej właśnie rury. 

Za wszelkie odpowiedzi i porady serdecznie dziękujemy 😊😊IMG_20191202_162952.thumb.jpg.7871261915fcdbc6f1bb879ae5db8221.jpgIMG_20191202_161738.thumb.jpg.7af630aff1076d34e893e1651fca9264.jpg

Napisano

Brak dylatacji , brak taśm dylatacyjnych przy ścianach .Takie pęknięcie powinni zaplanować fachowcy od posadzek , i ono nie powinno iść sobie a muzom ...powinno być zorganizowane...jeżeli na posadzce będą panele to nic nie stanowi , jeżeli będą płytki i w dodatku w dużym formacie to jest lipa na całego...

Napisano
1 minutę temu, joks napisał:

Brak dylatacji , brak taśm dylatacyjnych przy ścianach .Takie pęknięcie powinni zaplanować fachowcy od posadzek , i ono nie powinno iść sobie a muzom ...powinno być zorganizowane...jeżeli na posadzce będą panele to nic nie stanowi , jeżeli będą płytki i w dodatku w dużym formacie to jest lipa na całego...

Taśma przy ścianach jest. W planach mamy położyć płytki w dużym formacie, na wzór paneli. Z tego co wiem, to pod ogrzewanie podłogowe lepiej dać płytki niż panele. 

Napisano
47 minut temu, dominik12171 napisał:

Taśma przy ścianach jest

Ja jej nie widzę , a ma być widoczna i niepomazana aż do momentu montażu cokołów na ścianach bądź listew.

Napisano
24 minuty temu, joks napisał:

Ja jej nie widzę , a ma być widoczna i niepomazana aż do momentu montażu cokołów na ścianach bądź listew.

Gość od tynków kazał mi ją wyciąć na równo z posadzka, bo tynki musiały iść aż do posadzki. Dlatego też jej nie widać. 

 

Dorzucam zdjęcie sprzed tynków. 

 

Pęknięcie pokazało się dopiero po podłączeniu pieca i jak zaczalem grzać naprawdę dobrze... 

IMG_20191125_202224.jpg

Napisano
1 godzinę temu, dominik12171 napisał:

Z tego co wiem, to pod ogrzewanie podłogowe lepiej dać płytki niż panele. 

Jesteś w błędzie, panele też dobrze się sprawdzają przy ogrzewaniu podłogowym.

6 minut temu, dominik12171 napisał:

Gość od tynków kazał mi ją wyciąć na równo z posadzka, bo tynki musiały iść aż do posadzki. Dlatego też jej nie widać. 

 

Dorzucam zdjęcie sprzed tynków. 

 

Pęknięcie pokazało się dopiero po podłączeniu pieca i jak zaczalem grzać naprawdę dobrze... 

 

Nie wiem co to za technologia ale posadzki wylewa sie po tynkach.

Jakiej grubości masz wylana posadzką? Wylewana była z mixokreta?

I jeszcze jedno pytanie, czy to aby nie jest wylewka anhydrytowa?

Napisano
1 godzinę temu, dominik12171 napisał:

Witam szanowne grono 😉

Przychodzę do Was z bardzo ważnym dla nas pytaniem. 

Otóż jestem po tynkach, z racji tego, że pogoda jest jaka jest postanowiłem zainstalować w domu piec koze, co by temperatura w domu była cały czas w okolicach 6-12 stopni.

Koza stoi na ostatecznej wylewce, około 7cm.

Pod wylewka 12cm styropianu, a na nim ogrzewanie podłogowe. 

Problem w tym, że w miejscu, gdzie jest rura do komina od kozy powstało spore pęknięcie. Rura jest na wysokości około 60 cm nad posadzka i długa na ponad 2m. 

Moje pytanie, czy mamy się czego obawiać jeśli chodzi o to pęknięcie? Co możemy zrobić w takiej sytuacji?

Wylewka ma już prawie miesiąc i wydaje się być wyschnieta. Moim zdaniem to pęknięcie od gorąca, które idzie z tej właśnie rury. 

Za wszelkie odpowiedzi i porady serdecznie dziękujemy 😊😊IMG_20191202_162952.thumb.jpg.7871261915fcdbc6f1bb879ae5db8221.jpgIMG_20191202_161738.thumb.jpg.7af630aff1076d34e893e1651fca9264.jpg

 

Napisano
3 minuty temu, mhtyl napisał:

Jesteś w błędzie, panele też dobrze się sprawdzają przy ogrzewaniu podłogowym.

Nie wiem co to za technologia ale posadzki wylewa sie po tynkach.

Jakiej grubości masz wylana posadzką? Wylewana była z mixokreta?

Juz teraz wiem, że posadzki robi się po tynkach. Tak to już jest, że uczymy się na błędach. Chudziak około 10cm, na to styropian 12 cm i jakieś 7cm posadzki. 

 

Wylewka zrobiona była maszynowo, czyli z miksokreta. 

 

Można z tym coś zrobić czy mam się o co martwić? 

Napisano
10 minut temu, dominik12171 napisał:

jak zaczalem grzać naprawdę dobrze

po jakim czasie od rozpoczęcia grzania, zacząłeś grzać NAPRAWDĘ DOBRZE?

Może za wcześnie, jeszcze w trakcie wiązania...

 

Wyczuwasz ruchy wylewki pod stopami, jak obok przechodzisz?

Napisano
1 minutę temu, uroboros napisał:

po jakim czasie od rozpoczęcia grzania, zacząłeś grzać NAPRAWDĘ DOBRZE?

Może za wcześnie, jeszcze w trakcie wiązania...

 

Wyczuwasz ruchy wylewki pod stopami, jak obok przechodzisz?

Wylewka była zrobiona miesiąc temu. Dobrze zacząłem grzać od soboty. Dzisiaj zobaczyłem to pęknięcie. Nie czuję żadnych ruchów jak chodzę obok tego pęknięcia. W jednym tylko miejscu słuchać głuchy dźwięk. Obstukiwalem lekko centymetr po centymetrze po obu stronach pęknięcia.. 

Napisano
Przed chwilą, Parkiet Komplex napisał:

 

Miesięczna wylewka tylko wydaje się sucha, naprawdę jest w trakcie schnięcia, a tym samym kurczenia się. Ogrzewanie podłogowe idealnie osusza wylewkę, pod warunkiem równomierności i spokojności. W Twoim przypadku zabrakło jednego i drugiego. Póki co odpuść sobie z takim ogrzewaniem, a osuszanie rób tym co będzie ogrzewało pomieszczenia czyli podłogówką, podnosząc temperaturę w na zasilaniu 2oC dziennie. To pęknięcie już nie "odpęknie" trzeba je naprawić. Ogólnie stworzyłeś sobie problem, bo nie wiesz ile jest pęknięć wewnętrznych, które ujawnią się w trakcje użytkowania podłogi. Płytki w tym przypadku to duże ryzyko, panele bezpieczniejsze.

Napisano
5 minut temu, dominik12171 napisał:

Juz teraz wiem, że posadzki robi się po tynkach. Tak to już jest, że uczymy się na błędach. Chudziak około 10cm, na to styropian 12 cm i jakieś 7cm posadzki. 

 

Wylewka zrobiona była maszynowo, czyli z miksokreta. 

 

Można z tym coś zrobić czy mam się o co martwić? 

Wylewkę wygrzewa się ogrzewaniem podłogowym i w bardzo powolny sposób podnosząc temperaturę. To pękniecie  zrobiło się jak już sam zdiagnozowałeś od gorąca. 

Dziwne że nikt a w szczególności kierownik budowy i szpec od posadzki Ci  o tym nie powiedział że robi się po tynkach.

To jest posadzka cementowa?

Napisano

Czy masz fotkę jak rozłożone były/są rurki podłogówki? Jak się mają w stosunku do kierunku tego widocznego pęknięcia?

3 minuty temu, Parkiet Komplex napisał:

nie wiesz ile jest pęknięć wewnętrznych

Należałoby teraz zrobić próbę ciśnieniową wpierw powietrzem i ewentualnie wodą...

Napisano
1 godzinę temu, dominik12171 napisał:

W planach mamy położyć płytki w dużym formacie,

No to przygotuj się na to że będą pękać te płytki w miejscach pęknięć posadzki ....nic nie poradzisz ...żaden płytkarz nie da gwarancji że nie pękną  .

posadzkarze spieprzyli robotę...

Napisano

Problem jest w tym, że ogrzewanie nie jest podłączone. Zbyt duże ryzyko zeby puścić wodę do obiegu. Dlatego też wziąłem pod uwagę koze, która wydawała się najlepszym rozwiązaniem. 

 

Czy ktoś może powiedzieć jak naprawić takie uszkodzenie? A co z rurkami od ogrzewania podłogowego? Czy one też mogły ulec uszkodzeniu? 

Napisano
8 minut temu, uroboros napisał:

Czy masz fotkę jak rozłożone były/są rurki podłogówki? Jak się mają w stosunku do kierunku tego widocznego pęknięcia?

Należałoby teraz zrobić próbę ciśnieniową wpierw powietrzem i ewentualnie wodą...

Pisząc o pęknięciach wewnętrznych, miałem na myśli pęknięcia wewnątrz wylewki, co komplikuje układanie ceramiki lub kamienia.

Napisano

Dziękuję za odpowiedzi. Rozumiem, że nie da się naprawić takiego uszkodzenia, a co gdyby poczekać do wiosny, wyciąć troszkę tej wylewki i zalać od nowa taki kawałek? Czy to nie jest w ogóle dobry pomysł? 

Napisano
4 minuty temu, dominik12171 napisał:

Dziękuję za odpowiedzi. Rozumiem, że nie da się naprawić takiego uszkodzenia, a co gdyby poczekać do wiosny, wyciąć troszkę tej wylewki i zalać od nowa taki kawałek? Czy to nie jest w ogóle dobry pomysł? 

Poczekaj do wiosny i zobaczysz co się dzieje z tym pęknięciem. Jest sposób aby to naprawić bez wycinania kawałka wylewki.

Napisano

Istnieją zestawy do "szycia" pękniętych posadzek z wypełnieniem z żywicy epoksydowej, ale potrzebne są nacięcia tej posadzki na kilka cm i tu mogą ucierpieć rurki... chyba, że jest możliwość dokładnego ich zlokalizowania.

12 minut temu, joks napisał:

Myślę że nic nie powinno się stać ..

oby...

Napisano (edytowany)

Cierpliwego majstra jak znajdziesz to mozę????Trzeba ostrożnie przeciąć wylewkę nie uszkadzając rurek , zrobić kontrolowaną dylatację w większości to by była ręczna dłubanina małym młoteczkiem i jeszcze mniejszym meselkiem  , potem założyć na te niechciane pęknięcie klamry stalowe , zalepić je dokładnie odpowiednią zaparawą ...potem niestety mata kompesacyjna na odpowiedniej chemii i potem dopiero płytki ...koszta robocizny ogromne ....

Materiały też będą kosztować nielicho ...

Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
Napisano

 

12 minut temu, joks napisał:

nie da się

Da się :) 

Możesz zastosować klamry spinające, możesz zastosować klej epoksydowy do posadzki lub żywicę epoksydową.

Napisano

Temat naprawy proponuję pozostawić fachowcom od posadzek (posadzkarzom, potocznie glazurnikom), którzy znają to zagadnienie od strony praktycznej. Inaczej się doradza kiedy w domyśle jest odpowiedzialność.

Napisano
Przed chwilą, mhtyl napisał:

 

Da się :) 

Możesz zastosować klamry spinające, możesz zastosować klej epoksydowy do posadzki lub żywicę epoksydową.

Heniu , ale żaden majster na to gwarancji nie da ..

Napisano

Narysuj plan pomieszczenia, to pęknięcie i położenie rurek... z tych zdjęć nie potrafię tego wszystkiego połączyć...

Napisano
13 minut temu, uroboros napisał:

Narysuj plan pomieszczenia, to pęknięcie i położenie rurek... z tych zdjęć nie potrafię tego wszystkiego połączyć...

Kolorem zielonym próbowałem narysować w jaki sposób ułożone są rurki. Ta czarna linia to pęknięcie. Idzie wprost od komina aż do piecyk, który stoi oddalony o jakieś 3m od komina. 

Screenshot_20191202_194509.jpg

Napisano

Ej, od tego trzeba było zacząć... To tylko powierzchniowe pęknięcie od DOBRZE GRZEJĄCEJ rury... Załataj od góry i olej to...

Dla pewności, żebyś spał spokojnie, napompuj z 5 (a może i więcej) atm powietrza, zamontuj manometr o obserwuj, jak nie spada (:icon_mrgreen:) ciśnienie...

Te rurki to alupex, czy inne?

Napisano
5 minut temu, uroboros napisał:

Ej, od tego trzeba było zacząć... To tylko powierzchniowe pęknięcie od DOBRZE GRZEJĄCEJ rury... Załataj od góry i olej to...

Dla pewności, żebyś spał spokojnie, napompuj z 5 (a może i więcej) atm powietrza, zamontuj manometr o obserwuj, jak nie spada (:icon_mrgreen:) ciśnienie...

Dziękuję Ci za to dobre i jakże budujące słowo 😊 cieszę się, że nie mamy większego problemu, bo już prawie mógłbym liczyć siwe włosy. Na szczęście zanim zacząłem przeczytałem Twój post 😉

 

 

Napisano
8 minut temu, uroboros napisał:

Dla pewności, żebyś spał spokojnie, napompuj z 5 (a może i więcej) atm powietrza, zamontuj manometr o obserwuj, jak nie spada (:icon_mrgreen:) ciśnienie...

I żebym ja mógł spać spokojnie :icon_mrgreen:

Napisano
6 minut temu, dominik12171 napisał:

Dziękuję Ci za to dobre i jakże budujące słowo 😊 cieszę się, że nie mamy większego problemu, bo już prawie mógłbym liczyć siwe włosy.

Próba ciśnieniowa podłogówki  powinna być zrobiona przed zalaniem posadzki, czy była taka zrobiona?

Napisano

A suszenie po podpięciu pieca, powtórz tak jak pisze mhtyl:

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

Wylewkę wygrzewa się ogrzewaniem podłogowym i w bardzo powolny sposób podnosząc temperaturę. To pękniecie  zrobiło się jak już sam zdiagnozowałeś od gorąca. 

 

 

 

1 minutę temu, mhtyl napisał:

Próba ciśnieniowa podłogówki  powinna być zrobiona przed zalaniem posadzki, czy była taka zrobiona?

???

Napisano
3 minuty temu, uroboros napisał:

A suszenie po podpięciu pieca, powtórz tak jak pisze mhtyl:

 

 

 

???

Była robiona i było wszystko ok. Zastanawiam się tylko czy te rurki nie uległy szkodzeniu przy takiej temp. 

 

A mogę zapytać w czym tkwi tajemnica, że po zobrazowaniu wszystkiego okazało się, że jest ok? Kiedy powinienem się martwić? 

Napisano
2 minuty temu, dominik12171 napisał:

Była robiona i było wszystko ok. Zastanawiam się tylko czy te rurki nie uległy szkodzeniu przy takiej temp. 

 

A mogę zapytać w czym tkwi tajemnica, że po zobrazowaniu wszystkiego okazało się, że jest ok? Kiedy powinienem się martwić? 

Alupexy wytrzymają chwilowo temperaturę ponad 100 stopni i ciśnienie coś około 10 bar. Nic z rurkami sie nie stało złego, ale lepiej zrobić kolejna próbę ciśnieniową aby nie było gdzieś niespodziewanego wycieku.

Napisano

To pęknięcie pod grzejącą rurą... Gdyby  były inne pęknięcia w innych miejscach, rozpoczynające się od rogu ścianki narożnej przy tarasie, albo od rogu ścianki przy garderobie, czy tej przy schodach, to zastanawiałbym się czy czasem nie na tam wad w wylewce, czy coś... A tu ta rura DOBRZE GRZANA...

 

Jak podłączysz grzanie, pomimo że ta wylewka dojrzała, przeprowadź powolne wygrzewanie posadzki!

Napisano (edytowany)
2 minuty temu, mhtyl napisał:

Alupexy wytrzymają chwilowo temperaturę ponad 100 stopni i ciśnienie coś około 10 bar. Nic z rurkami sie nie stało złego, ale lepiej zrobić kolejna próbę ciśnieniową aby nie było gdzieś niespodziewanego wycieku.

Oczywiście zrobię próbę przed podłączeniem pieca. 

 

 

Edytowano przez dominik12171 (zobacz historię edycji)
Napisano
2 minuty temu, retrofood napisał:

To hydraulik powinien Ci zrobić.

 

13 minut temu, dominik12171 napisał:

Była robiona i było wszystko ok.

 

Napisano
33 minuty temu, uroboros napisał:

To tylko powierzchniowe pęknięcie od DOBRZE GRZEJĄCEJ rury... Załataj od góry i olej to...

A Ty weźmiesz odpowiedzialność za to co piszesz?? bo ja jako praktyk bym tego nie bagatelizował ...

26 minut temu, uroboros napisał:

I żebym ja mógł spać spokojnie :icon_mrgreen:

Jajcarz z Ciebie...

1 godzinę temu, joks napisał:

Czy posadzka była zbrojona siatką stalową?

jeszcze raz zadam pytanie?

42 minuty temu, uroboros napisał:

To tylko powierzchniowe pęknięcie od DOBRZE GRZEJĄCEJ rury... Załataj od góry i olej to...

Płytki mu klepniesz na podłogę ??i obiecasz że nie pękną??

Napisano
2 minuty temu, dominik12171 napisał:

Nie, ponieważ siatka dawana była pod chudziaka.. 

no to .....

1 godzinę temu, joks napisał:

No to przygotuj się na to że będą pękać te płytki w miejscach pęknięć posadzki ....nic nie poradzisz

 

Zamiast siatki posadzkarze pewnie powiedzieli że zamiast siatki dadzą farfocle z jakiegoś gów...a i też będzie dobrze??

Napisano

A można siatkę metalową na rurki podłogówki dać :icon_rolleyes::icon_eek:?

 

32 minuty temu, joks napisał:

Płytki mu klepniesz na podłogę ??i obiecasz że nie pękną??

Jestem przekonany, że po wygrzaniu posadzki, jeśli wtedy nie pojawią się nowe pęknięcia - po "zszyciu" i załataniu epoksdydem nic się nie będzie działo... Po prostu przedobrzył z tym DOBRYM GRZANIEM miejscowym nad mokrą wylewką...

Napisano
4 minuty temu, retrofood napisał:

Czyli szala przechyla się na Twoją stronę. To nie będzie więcej pękać.

Tiaaaa....siatka dana do chudziaka ...potem styro i niezbędne izolacje ...potem szlichta która pęka , i która jest na wierzchu ..na pewno siatka w chudziaku wzmocni całość co się znajduje na wierzchu ....

10 minut temu, uroboros napisał:

A można siatkę metalową na rurki podłogówki dać

Gdybym widział że nie jest dawana siatka a ja na tej posadzce będę kłaść płytki ........to wykonawca posadzek nie zdążył by otworzyć furtki opuszczając posesję .....

13 minut temu, uroboros napisał:

A można siatkę metalową na rurki podłogówki dać :icon_rolleyes::icon_eek:?

 

Jestem przekonany, że po wygrzaniu posadzki, jeśli wtedy nie pojawią się nowe pęknięcia - po "zszyciu" i załataniu epoksdydem nic się nie będzie działo... Po prostu przedobrzył z tym DOBRYM GRZANIEM miejscowym nad mokrą wylewką...

Jarałeś coś dzisiaj że wszystko widzisz w różowych kolorach ?? ja twierdzę że chłop ma grubszy problem a tu proszszzzzzz ....huuurrra optymizm ...

Napisano
10 minut temu, joks napisał:

Tiaaaa....siatka dana do chudziaka ...potem styro i niezbędne izolacje ...potem szlichta która pęka , i która jest na wierzchu ..na pewno siatka w chudziaku wzmocni całość co się znajduje na wierzchu ....

 

Jasne. Właśnie dlatego, że pod spodem jest styropian. Tu nie ma co "ciągnąć posadzki by była rozrywana na kawałki. Kiedy ustabilizuje się temperaturowo - wilgotnościowo, to tylko tąpnięcie będzie jej zagrażać.  Taż to nie będzie osiadać niczym wieżowiec, chyba ma fundamenty.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...