Skocz do zawartości

Czy można jeszcze przyciąć różę?


doktor

Recommended Posts

Napisano
Czy mogę teraz w listopadzie przyciąć różę pnącą? Ma bardzo długie pędy i obawiam się, że pod obciążeniem śniegu się połamią . Tylko mam pytanie - czy roślina nie zmarznie gdy jej teraz podetne gałężie?
Napisano
Raczej o tej porze roku nie powinno się przycinać - już mróz ścisnął. Może poprostu ją zwiąż sznurkiem, owiń jakąś słomą - wtedy śnieg i wiatr nie powinny jej złamać . Róże powinno się osłonić przed mrozem bo często przemarza.
Napisano
Nigdy nie przycinaj róży przed zimą tylko po zimie!!! Przytniesz przed, to zawsze coś przymrozi, a jak poczekasz do wiosny to przycinasz tylko to co przemarzło lub tyle ile ci pasuje. Ja tak robię i nigdy nie maiłem problemów, zawsze co roku kwitły do listopada. Mam nawet zdjęcie kwiata róży pokrytego szronem... wygląda jak z cukru icon_smile.gif
Napisano
szkoda - bo różę przyciłąłęm . Sąsiadki teściowa przycinała w sobotę różę więc pomyslałam, że skoro ona obcina to

pewnie mozna.... no ale przecież to była teściowa więc mozliwe że traz róża zmarznie. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Napisano
Późną jesienią przycinamy tylko chore pędy róż. Lekko można podciąć też dłuższe gałązki. Nie należy tą porą przeprowadzać cięcia generalnego, ma miejsce w kwietniu po ustaniu mrozów, ale jeszcze przed rozwojem młodych pędów.

Wrażliwe na mróz róże warto zabezpieczyć na zimę. Można to zrobić wbijając wokół krzewu kołeczki, na których następnie rozciąga się folię lub matę. Miejsce pomiędzy tym zabezpieczeniem a krzewem można wypełnić liśćmi. Okrywanie rozpoczynamy w listopadzie. Odmiany o pokroju krzewiastym dobrze jest obsypać ziemią na wysokość około 20 cm, natomiast róże pnące - zdjąć z podpór i także zabezpieczyć.
Napisano
Cienki, biały materiał do okrywania roślin to włóknina, która nadaje się również do zabezpieczania róż. Jest ona łatwo dostępna w sklepach ogrodniczych. Stanowi delikatne okrycie, które przepuszcza światło i powietrze. Zabezpieczając rośliny włókniną, należy owinąć je po bokach, z dołu oraz z góry, a następnie włókninę przytwierdzić do podłoża.
Napisano
W naszym sklepie ogrodniczym sprzedają słomę - postanowiłem kupić i okryć rośliny - zobaczę czy się sprawdzi.
Jeszcze nigdy nie okrywałem naszych roślin i dawały sobie radę - trochę najwyżej końce przymarzły.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Słoma to nie włoknina - nie jest to zbyt brutalne słoma jako materiał do ochrony róż?


Róże możemy spokojnie okrywać słomą, można na przykład wypełnić nią przestrzeń między krzewem a rozciągniętą wokół niego na palikach folią. Można tez stosować słomiane maty do okrywania róż i innych krzewów. Sprawdzają się one przy zabezpieczaniu na przykład dużych róż pnących, których nie można zdjąć z podpór i zabezpieczyć w inny sposób.
  • 10 lata temu...
Napisano

Róże cieszą oko, ale do łatwych w pielęgnacji nie należą. Przede wszystkim muszą by odpowiednio umiejscowione - większość gatunków uwielbia pełne słońce, niektóre wolą półcień. Muszą być dobrze nawadniane, szczególnie w okresie upałów. No i dobry nawóz to podstawa.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przeszukałem cały internet w poszukiwaniu jakiejś tapety białej na sufit, ale nic nie znalazłem.   Szukam takiej, gdzie nie będzie widać łączeń i miała delikatny wzór. Tak jak ta, ale niestety nie ma jej już na rynku:     Widział ktoś może coś ciekawego?
    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...