Skocz do zawartości

Warunki przyłączenia wody - zmiana


andrzejwilk

Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry, moja działka znajduje się przy drodze, przy której poprowadzone są wszystkie media, dookoła są domy mieszkalne. Otrzymałem warunki przyłącza kanalizacji i wody, przyłącz kanalizacji ma być realizowany w miejscu przed moją działką,  czyli tak jak mi pasuje, natomiast woda ma być brana od sąsiada który znajduje się po drugiej stronie drogi asfaltowej. Dzwoniąc do gminnego zakładu, który wydał warunki, bardzo uprzejma Pani na pytanie co w przypadku gdy sąsiad nie zgodzi się na przyłącze, odpowiedziała że wtedy nie będę miał wody i to mój problem. I tutaj się rodzi moje pytanie, jeżeli przed moją działką biegnie sieć wodociągowa, czy gmina ma obowiązek wydać warunki tak, abym mógł dokonać wcinkę bezpośrednio do sieci? Czy są przepisy regulujące coś takiego? Chce to załatwić polubownie, jeżeli gmina nie będzie współpracować będę zmuszony załWstaw inne multimedia atwić temat inaczej. Z góry dziękuję za informację :) 

Napisano
26 minut temu, andrzejwilk napisał:

I tutaj się rodzi moje pytanie, jeżeli przed moją działką biegnie sieć wodociągowa, czy gmina ma obowiązek wydać warunki tak, abym mógł dokonać wcinkę bezpośrednio do sieci? Czy są przepisy regulujące coś takiego? Chce to załatwić polubownie, jeżeli gmina nie będzie współpracować będę zmuszony załWstaw inne multimedia atwić temat inaczej. Z góry dziękuję za informację :)

Jeżeli jest tak jak piszesz to wcinka powinna być do wodociągu gminnego tego który przebiega przez Twoja działkę. Teraz pytanie odnośnie wodociągu który idzie po drugiej stronie drogi u sąsiada, jaki jest to wodociąg, gminny czy prywatny?

Wpinając się do wodociągu po drugiej stronie ulicy  wodociągi z góry zmuszają Cię do ponoszenia większych kosztów przyłącza.

Napisano

Najpierw dowiedz sie co to są za wodociągi, ten który przebiega przed twoja działką i ten drugi za drogą.

A najlepiej jak porozmawiasz z sąsiadem i dowiesz co on o tym myśli.

 

Napisano
21 godzin temu, andrzejwilk napisał:

moja działka znajduje się przy drodze, przy której poprowadzone są wszystkie media, dookoła są domy mieszkalne. Otrzymałem warunki przyłącza kanalizacji i wody, przyłącz kanalizacji ma być realizowany w miejscu przed moją działką,  czyli tak jak mi pasuje,natomiast woda ma być brana od sąsiada który znajduje się po drugiej stronie drogi asfaltowej.

Tego wytłuszczonego nie zrozumiałem. W jaki sposób ma być brana woda od sąsiada? Potrzebujesz wcinki od zakładu dostarczającego wodę, a więc z ich własnej nitki. To co znaczy że ma być brana od sąsiada? On jest właścicielem tego odcinka sieci?

Napisano

Może nie chcą robić nowego odejścia na głównej rurze i chcą wpiąć się już na "gałązce" kierującej wodę do sąsiada...

Napisano
Dnia 25.11.2019 o 16:49, andrzejwilk napisał:

I tutaj się rodzi moje pytanie, jeżeli przed moją działką biegnie sieć wodociągowa, czy gmina ma obowiązek wydać warunki tak, abym mógł dokonać wcinkę bezpośrednio do sieci? Czy są przepisy regulujące coś takiego? Chce to załatwić polubownie, jeżeli gmina nie będzie współpracować będę zmuszony załWstaw inne multimedia atwić temat inaczej. Z góry dziękuję za informację :)

A masz jakiś plan geodezyjny z tymi sieciami do pokazania?

Napisano (edytowany)
20 godzin temu, uroboros napisał:

Może nie chcą robić nowego odejścia na głównej rurze i chcą wpiąć się już na "gałązce" kierującej wodę do sąsiada...

Wątpię. Zawsze podejścia do budynków robione są z rur o średnicy nie za bardzo odpowiadającej dodatkowemu podpinaniu się do nich. Poza tym przeważnie robione są w PE i chyba nie za bardzo jest możliwość wykonania na nich solidnej wcinki

Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, bobiczek napisał:

Wątpię. Zawsze podejścia do budynków robione są z rur o średnicy nie za bardzo odpowiadającej dodatkowemu podpinaniu się do nich. Poza tym przeważnie robione są w PE i chyba nie za bardzo jest możliwość wykonania na nich solidnej wcinki

Zawsze główna nitka jest większej średnicy niż rura którą poprowadzisz wodę do domu. Średnica wodociągu np 90 mm czy 110 mm a średnica rury doprowadzającej do domu średnicy 32 mm lub 40 mm a zrobienie nawiertki na głównym wodociągu nie nastręcza żadnych problemów  przy rurze pvc bo są to rury grubościenne, wysokociśnieniowe.

Napisano
20 minut temu, mhtyl napisał:

Zawsze główna nitka jest większej średnicy niż rura którą poprowadzisz wodę do domu. Średnica wodociągu np 90 mm czy 110 mm a średnica rury doprowadzającej do domu średnicy 32 mm lub 40 mm a zrobienie nawiertki na głównym wodociągu nie nastręcza żadnych problemów  przy rurze pvc bo są to rury grubościenne, wysokociśnieniowe.

Nie zrozumiałem. Przecież mój wpis dokładnie o tym....

Napisano
23 minuty temu, bobiczek napisał:

Nie zrozumiałem. Przecież mój wpis dokładnie o tym....

Czy aby na pewno?

 

4 godziny temu, bobiczek napisał:

Zawsze podejścia do budynków robione są z rur o średnicy nie za bardzo odpowiadającej dodatkowemu podpinaniu się do nich. Poza tym przeważnie robione są w PE i chyba nie za bardzo jest możliwość wykonania na nich solidnej wcinki

Ja odczytałem to jako zaprzeczenie podkreślone w Twojej wypowiedzi że rury  nie odpowiadają dodatkowe wpinaniu się do nich i że rury robione są PE na których nie ma za bardzo możliwości wykonania solidnej wcinki. Jak dla mnie są to zdania zaprzeczające, czyż nie?

Ale jeżeli uważasz tak samo jak ja to ok, jest git :) 

 

Napisano

Chodzi mi o to, że domy dookoła są zaopatrzone w media, działka nie jest w polach i przed moja działką biegnie na pewno sieć wodociągowa, chodź na geoportalu nie widać jej. Jak widać sąsiad po drugiej stronie ulicy, ma przeciągniętą wodę z tyłu, polami i schodzi się dopiero w rogu jego działki.11111111111111.thumb.png.c2941ef327f47aca1f836eb6d2278ea9.png

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...