Skocz do zawartości

Jakie panele na ogrzewanie podłogowe


kazik693

Recommended Posts

Napisano

Witam, proszę o porady jakiej marki Panele użyć na ogrzewanie podłogowe. Zależy mi, aby opór cieplny był najniższy z możliwych i żeby specyfikacja techniczna producenta to określała.

Panele podłogowe będą położone na podkładzie kwarcowym. Może już ktoś ma doświadczenie w postaci kilku sezonów grzewczych na podłogówce :)

 

Dzięki za porady :)

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, kazik693 napisał:

Witam, proszę o porady jakiej marki Panele użyć na ogrzewanie podłogowe. Zależy mi, aby opór cieplny był najniższy z możliwych i żeby specyfikacja techniczna producenta to określała.

Panele podłogowe będą położone na podkładzie kwarcowym. Może już ktoś ma doświadczenie w postaci kilku sezonów grzewczych na podłogówce :)

 

Dzięki za porady :)

Hejka. Gdybyś pierwszy znalazł te informacje, których szukasz, bo przeczytasz w specyfikacjach, albo dostaniesz od producenta odpowiedź na twojego maila z pytaniem, to podziel się, proszę, tymi informacjami, bo myślę, że wiele osób na tym skorzysta. Ja też.

Pozdrowienia.

 

PS. Jeśli masz podłogówkę liczoną pod panele, to wszystko jedno jakie położysz. Jak masz liczoną pod deski, to też wszystko jedno. Jak masz liczoną pod terakotę, to lekko gorzej, ale też tragedii nie ma, bo ogrzewanie podłogowe zawsze, ale to zawsze jest przewymiarowane, więc nie zmarzniesz.

 

PeZet

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano

Hej, nie wiem pod co jest liczona podłogówka, ale nie do końca się zgodzę. że dobór paneli jest obojętny. Główne założenie jest takie, żeby podłogówka oddawała jak najwięcej ciepła bez utraty temperatury. Podłoga jest swoistym grzejnikiem, który powinien tego ciepła przepuszczać jak najwięcej. W perspektywie lat zakup lepszych paneli się zwróci.  Co do paneli to słyszałem głosy, że te oto panele są dobre do ogrzewania podłogowego https://www.eurofloors.pl/kategoria-produktu/solid-plus-12mm-ac6/ . Współczynnik oporu cieplnego (R) oscyluje w granicach 0.10 m2*K/W przy grubości panela 12 mm plus mata kwarcowa około 0.01m2*K/W daje bdb wartości. Optymalne wg różnych źródeł nie powinno przekroczyć 0.15.

 

Jeśli coś żle opisałem proszę o krektę kogoś kto ma większe doświadczenie no i oczywiście o polecenie innych firm :)

Napisano (edytowany)

ja mam panele na podłogówce. Wybierałam je po wyglądzie i tylko sprawdziłam, czy dopuszczone są do ogrzewania podłogowego. Do tego podkład na podłogówki. I wsio. Nie robiłam z tego uniwersyteckiego zagadnienia.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano
Dnia 8.11.2019 o 18:36, kazik693 napisał:

Hej, nie wiem pod co jest liczona podłogówka

 

Podłogówkę liczy się po to, by później nie musieć zastanawiać się czy można położyć panele, czy nie, bo będzie za zimno albo coś tam.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...