Skocz do zawartości

Łączenie ścian działowych z nośnymi. Gazobeton


Recommended Posts

Witam. Buduje dom podpiwniczony. Obecnie piwnica już stoi i startujemy z partnerem na stropie monolitycznym. Bloczki gazobeton na zaprawie cienkowarstwowej. Jak w takim przypadku na monolicie łączy się działówki grubości 11,5cm z nośnymi zewnętrznymi 24cm? Obydwa to gazobeton, nośne są gęstości 600, działowe 500. Majster proponuję wiązać  na przekładkę (w piwnicy były co 3 na kotwy z pręta 6mm). Wszędzie gdzie widzę na filmach robi się na blachy, pręty lub do listwy. Tylko że na chudziaku. A jak jest z monolitem? 

Czy pod oknami (lub w innych miejscach) trzeba stosować zbrojenie typu murfor? 

Link do komentarza

Pod oknami bezpieczniej jest zrobić zbrojenie Murfor. Szczególnie w takich ścianach - z materiału o niewielkiej wytrzymałości i najpewniej bez wypełniania spoin pionowych.

Jaki sposób łączenia ścian przewidziano w projekcie? Zazębienie na strzępia jest dobre o ile jest zastosowane świadomie. Obie ściany faktycznie wtedy pracują razem, ściana działowa może dodatkowo usztywniać budynek. Ale równie dobrze połączenie na kotwy może być zastosowane świadomie. Właśnie po to żeby odseparować ściany konstrukcyjne i nośne.

Link do komentarza

A orientuje się ktoś czemu bloczek h+h odmiana Gold + ma niesymetryczne pioriowpusty? Po jednej stronie są rowki z po drugiej jeden wypust i znowu rowek. Powinny być dwa wypusth. A tak mam otwór przelotowy po złożeniu bloczkow. Kieszenie są z kolei schowane więc żeby ustawić bloczek trzeba wyjść jedną rękę bo inaczej palec przycisnie. 

Link do komentarza

Ok, działówki na parterze przewiązaliśmy na przekładke z nośnymi co 2 warstwę.

Ale nurtuje mnie teraz co z działówkami w piwnicy na chudziaku. Tam są lekkie ceramiczne działówki 12cm. Daliśmy tylko na pręty co drugą warstwę . I co się stanie z tymi ścianami gdy będzie pracował chudziak, który może się opuścić lub ponieść podczas zimy. Czy ściany pękną w miejscu prętów, będą wisieć?


 

Link do komentarza
  Dnia 7.09.2019 o 21:17, dedert napisał:

I co się stanie z tymi ścianami gdy będzie pracował chudziak, który może się opuścić lub ponieść podczas zimy. Czy ściany pękną w miejscu prętów, będą wisieć?

Rozwiń  

To jak głęboko masz piwnicę? 0,5 metra poniżej gruntu?

Masz piwnice a raczej posadzkę w piwnicy grubo poniżej strefy przemarzania więc co ma Ci wysadzić?

Link do komentarza
  Dnia 8.09.2019 o 18:20, dedert napisał:

No ale czy chudziaka nie na prawa siąść ot tak po prostu? Gdyby np. podsypka była słabo zagęszczona? 

A piwnica w tym roku nie będzie miał okien ani drzwi więc myślę że zimą będzie tam mróz. 

Rozwiń  

Wszystko może sie zdarzyć, ale mróz aby zrobił wysadzinę musiałby być potężny a teraz już nie ma takich zim jak kiedyś.

Podsypka pod chudziakiem jak była źle zagęszczona to teraz pretensje do wykonawcy.

Zbroiłeś chudziaka?

Przecież otwory okienne jak i drzwi możesz a nawet powinieneś zabić deskami czy płytą osb.

 

Link do komentarza

Czyli poprawne jest łączenie działówek na chudziaku poprzez pręty? Chudziaka nie zbroiłem bo podobno przy 5cm się zbroi, a mój miał 10 czy 12 cm grubości. Na pewno zabije deskami i wykorzystam pozostały xps do ocieplenia otworów wewnątrz.

Co do pospółki to była zasypywana warstwami, ubijana ciężką zagęszczarką york. Podsypka to specjalnie wyszukana w żwirowni czerwonawa stosowana pod mosty. Przyjechała wilgotna. Nie laliśmy dodatkowo wody, ale słyszałem że im więcej wody tym lepiej się zagęści. W każdym bądź razie tą samą podsypką wyrównywałem dookoła ław i ubijałem ręcznie babą a dziś jest twarda jak kamień, więc myślę że pod chudziakiem jest dobrze zagęszczone.

Przy okazji nie wiem czy hydraulik dobrze zrobił ale nie zakopał rur kanalizacyjnych po całości w podsypce tylko część jest w podsypce a część w chudziaku. Niektóre te najwyższe są zaledwie 2 cm od chudziaka i w tych miejscach pojawiły się rysy/pęknięcia. Czy tak się zatapia rury czy lepiej było by zasypać po całości podsypką? U mnie nie chciał dać rur za nisko żeby uzyskać spadek z piwnicy do oddalonej o 12 m studzienki. Wyglądało to tak:

22a6fdf80b78c9bbgen.jpg

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przy grawitacji pasowałoby dać 160mm jak już mają być kanalizacyjne. Przekrój między 110 a 160mm jest prawie dwukrotnie większy. Zalecane jest 150mm bez względu na kubaturę pomieszczenia. Nie wiem dlaczego chcesz dawać kanalizacyjne, jak są gotowe 150mm ocieplane spiro, możesz je sobie wyginać nawet po kątem 180°. Ja robiłem wszystko na takich spiro, koszt niewielki, a nie musiałem kombinować nic z kształtkami, a nawet przy 110mm to już ekwilibrystyka. Przy połączeniu z kominkami na dachu dawałem tylko złączkę ze 160mm kanalizacyjnej, bo nie było opcji inaczej tego ze spiro połączyć, bo nawet ręki się tam nie wsadzi. Tej części już nie ocieplałem, bo jest w części zimnej przy samym kominku na dachu. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Kumpel, który kładzie wełnę zawodowo mówi, że tylko skalna Rockwool, że tylko ta po latach zachowuje kształt oryginalny. Że kilka razy już kiedy odkrywał starą zwykłą mineralną to niewiele z niej zostawało. Ale to jego opinia, a ja nie mam powodu mu nie wierzyć. A jaka lambda? Oczywiście najwyższa możliwa na jaką Cię stać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • No właśnie, chodzi o to, żeby jedno nie wkluczało drugiego,      Ale pewność siebie przydaje się teraz w domu. Bo chodzi o to, żeby się wyzwań nie bać, chociaż z drugiej strony potrzebna jest realistyczna ocena. Dam radę, czy nie. Bez hurra optymizmu, ale też bez strachu.
    • Ja korzystałem z usług firmy, która zajmuje się profesjonalnym polerowaniem szyb. W moim przypadku chodziło o szyby okienne i byłem bardzo zadowolony z efektu – szyby odzyskały swoją przejrzystość i wyglądały jak nowe.   
    • Cóż, jestem pod wrażeniem i gratuluję tak wielu talentów i/lub zainteresowań. Ja jestem zdecydowanie typem specjalisty, a nie generalisty. Jeśli czegoś nie rozwijam, nie praktykuję to ta umiejętność/wiedza zanika. W domu po prostu dbam o to, aby wszystko działało. Każdy jest inny. Ważne, aby czuć się z tym dobrze, a nie na siłę równać do czyichś standardów. Jako ciekawostkę dodam, że mam epizod pracy jako pomocnik konserwatora w hotelu. Nawet to lubiłem, ale od początku wiedziałem, że to tylko praca sezonowa.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...