Skocz do zawartości

Jak wybudować komin bez błędów?


Recommended Posts

Kominy odprowadzają dym i spaliny, odpowiadają za jakość powietrza we wnętrzach oraz za bezpieczeństwo pożarowe budynku. Powinny więc być szczelne, trwałe, odporne na obciążenia i przystosowane do różnych paliw. Aby spełniały swoje zadania przez długie lata muszą być solidnie zbudowane. Oto błędy, jakich należy unikać.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kominki-i-kominy/a/22867-jak-wybudowac-komin-bez-bledow

Link do komentarza

Problem był już poruszany w innym temacie a chodzi o włożenie wełny nacięciami na zewnątrz czyli stroną która ma naklejona flizelinę do komina a z nacięciami do ścianek obudowy komina i wg autora pytania była tak ułożona tylko jedna sztuka. Wg mnie taki błąd nie ma znaczenia,a pisanie o tym że między nacięciami przechodzi więcej ciepła i obudowa komina może popękać jest niedorzeczne.

 

 

Link do komentarza
Czy wełna byłaby ułożona prawidłowo czy odwrotnie ciepło będzie przenikać tak samo. Wełna wkładana prawidłowo między wkład ceramiczny a obudowę nie wchodzi swobodnie trzeba ja wciskać, wkładając ją odwrotnie jest taka różnica że jest ją trudniej upchnąć bo strona pozbawiona flizeliny bardziej się haczy o porowatą strukturę obudowy komina.
Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
  Dnia 12.08.2019 o 15:47, Gość napisał:

Czy wełna byłaby ułożona prawidłowo czy odwrotnie ciepło będzie przenikać tak samo. Wełna wkładana prawidłowo między wkład ceramiczny a obudowę nie wchodzi swobodnie trzeba ja wciskać, wkładając ją odwrotnie jest taka różnica że jest ją trudniej upchnąć bo strona pozbawiona flizeliny bardziej się haczy o porowatą strukturę obudowy komina.

Rozwiń  

Musisz jednak wiedzieć że straty będziesz miał większe gdyż jak wspomniał Pan z redakcji przy ułożeniu odwrotnym powstają pionowe szczeliny w izolacji a to już sa mostki termiczne. 

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Witam. 

Chciałem doradzić się jak rozwiązać problem z już wybudowanym kominem.

 

Murarz który stawiał go od podstawy do stropu nie zastosował się do instrukcji przy montażu wełny, wkłady zostały łączone w sposób partacki i dodatkowo nieszczelnie. Druga część komina (od stropu) została postawiona już przez innego murarza zgodnie z instrukcją. Moje obawy dotyczą pierwszej części komina,ze względu na jego nieprawidłowy montaż .

Drga sprawa to możliwość pojawienia się problemów w czasie eksploatacji. Co mogę zrobić na obecny etapie oprócz uszczelnienia widocznego problemu? 

Do tego komina ma być podpięty kominek wolnostojący

Uzyskanie gwarancji raczej nie jest możliwe ze względu na nieprawidłowy montaż - tak jest napisane w dokumentacji.

 

 

DSC03449.JPG

DSC03460.JPG

Edytowano przez Buduowa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Tak. Problem jest ewidentny.

Tu gdzie widzisz uda ci się uszczelnić, ale co z miejscami gdzie nie widać?

Musisz wziąć kamerkę i zobaczyć całość.

NIby masz komin, a go nie masz.

Wypadałoby albo rozwalić komin od stropu i w dół i zrobić od nowa ale nie wyobrażam sobie za bardzo jak to technicznie zrobić

albo włożyć do środka wkład.

Kosztami obciążyłbym tego partacza.

 

Ja nie wiem jak można tak traktować swój zawód.

Jeden partacz za drugim.

I nie ma na to mocnych..

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przepraszam za brak konkretow. Dzialka rolna 0.7h jest polozona 130km a 0.3h 20km od miejsca gdzie planowana jest budowa domu. Jeszcze dodam że niedawno takie odległości nie stanowiły zadnego problemu poniewaz znajoma właśnie na takiej zasadzie się wybudowała.
    • Tak z ciekawości jaka moc tego Panasonica? To jest T-cap? Pytam, bo zanim zamontowałem kocioł gazowy też brałem pod uwagę T-capa 9kw. Tylko teraz jak policzyłem ile mocy zwykle używamy na gazie to wychodzi nie do wiary, ale kocioł zwykle chodzi na 6% mocy z 19kw, max było 12% przy mrozach nie wiem czy -10 czy więcej, przy czym % jest liczony od minimalnej mocy, czyli w moim przypadku od 3kw. Na CWU ustawione jest 50% i zasobnik 140L grzeje kilka minut, nie mierzyłem, ale raczej nie więcej niż 5-10 minut. I teraz mam wątpliwości, czy taki T-cap 9kw nie byłby po prostu za duży? Nie wiem czy te wskazania mocy na Termecie są rzeczywiste, ale jak już złapie temperaturę, a zwykle to jest 35°C na zasilaniu, to możliwe żeby chodził na 4-5Kw? Najwyższą jaką ustawiliśmy to było 42°C. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Komentarz dodany przez Darek: Farba do płytek to sprytny trik na odnowienie kafelek w łazience czy kuchni. Zacznij od solidnego przygotowania – umyj płytki środkiem odtłuszczającym, usuń brud i lekko je zmatuj papierem ściernym. Wybierz farbę ceramiczną, np. epoksydową, która wytrzyma wilgoć i codzienne zużycie. Nałóż podkład, jeśli jest wymagany, a potem dwie cienkie warstwy farby – wałkiem na dużych obszarach, pędzlem w trudno dostępnych miejscach. Między warstwami zrób przerwę 12-24 godzin. Fugi pomaluj osobno lub zostaw w oryginalnym kolorze dla efektu. To szybka alternatywa dla remontu, dająca nowy wygląd tanim kosztem. Po skończeniu daj farbie kilka dni na utwardzenie, unikając wody. Proste, a efektowne! https://www.nowin.pl/2023/12/21/farba-do-plytek-jak-pomalowac-kafelki-w-lazience-lub-kuchni/
    • Komentarz dodany przez zecia: Pomalowanie kafelek farbą do płytek to ekonomiczny sposób na nową łazienkę lub kuchnię. Najpierw przygotuj powierzchnię – oczyść ją z brudu i tłuszczu (np. benzyną ekstrakcyjną), a potem delikatnie zeszlifuj, by farba dobrze chwyciła. Wybierz farbę przeznaczoną do ceramiki, np. akrylową z utwardzaczem, odporną na wodę i zarysowania. Nałóż grunt, jeśli zaleca producent, a następnie dwie warstwy farby – wałkiem na płasko, pędzlem w kątach. Odczekaj 12-24 godziny między warstwami. Fugi możesz zamalować lub zostawić dla kontrastu, używając cienkiego pędzla. To sposób na szybką zmianę bez bałaganu. Po malowaniu chroń kafelki przed wilgocią przez kilka dni, aż farba stwardnieje. Styl i świeżość gwarantowane!
    • Pomalowanie płytek podłogowych to najprostszy i tani sposób na ich odświeżenie lub zmianę wyglądu. Użycie farby sprawdza się w sytuacji, gdy stare płytki są w dobrym stanie, bez pęknięć i wykruszeń, ale nie pasują stylistycznie lub kolorystycznie do wystroju wnętrz. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/wykanczanie/podlogi-i-posadzki/a/112881-malowanie-plytek-podlogowych-jak-odnowic-stare-plytki
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...