Skocz do zawartości

Przemarzanie i wilgoć - jak zabezpieczyć stary fundament od wewnątrz?


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry, zwracam się do Was z prośbą o poradę rzecz jasna. Przebudowuję 30-letni dom. Z uwagi na bardzo niski parter zerwaliśmy podłogi i wylaliśmy niżej chudziak. Zyskaliśmy ile trzeba, ale przy okazji zeszliśmy poniżej papy, która rozdziela stary fundament i mur. Czyli poziom podłogi będzie poniżej starej papy. Dodatkowo ponieważ fundament był szerszy niż ściana, konieczne było jego częściowe skucie. Fundament jak to kiedyś bywało: kamień +beton.

 

Mój problem to jak zabezpieczyć nowy chudziak i fundament przed wilgocią i przemarzaniem. Skoro stara papa będzie nad podłogą, to pewnie wyłożenie chudziaka w całości papą i wejście w pionie na fundament nie wchodzi w grę, bo potem będzie problem z położeniem tynku. Co zatem zrobić? Jak zabezpieczyć fundament by mur pod papą, ale nad podłoga potencjalnie nie przemarzł i nie weszła wilgoć do środka?

 

Dodatkowo odkuty fundament trzeba teraz wyrównać jakimś tynkiem pewnie by można było sensownie rozłożyć styropian na chudziaku. Pytanie, czy zwykłym tynkiem równać te kamienie i beton, czy jakaś inna technika?

 

Załączam fotę poglądową

 

Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam

DSC_4127.JPG

Napisano

Przy takiej modernizacji nie ma izolacji poziomej ścian na odcinku fundament- stara papa zatem w dolnej części  pomieszczeń może wnikać wilgoć kapilarna.  Pewną ochronę zapewni izolacja p.wilgociowa nałożona na skutym odcinku (np. z zaprawy wodoszczelnej, płynnej folii) połączona z izolacją podpodłogowa  (z papy, folii). Oczywiście konieczne jest też ułożenie termoizolacji podpodłogowej i na zewnątrz. 

Napisano

Dzień dobry,

 

możemy zaproponować następujące rozwiązanie:

- wyrównanie ścian fundamentowych – webercem plan 10 lub webercem plan 60 (w zależności od głębokości ubytków). Więcej informacji na stronie: https://www.pl.weber/search-content/content_type/product?rendered_item=webercem

- iniekcja weber.tec 946 na poziomie chudziaka. Instrukcja krok po kroku: https://www.pl.weber/renowacja-murow/renowacja-wilgotnej-piwnicy-hydroizolacja-iniekcyjna

- hydroizolacja webertec Superflex D3 na warstwie chudziaka z wywinięciem na ściany. Więcej o produkcie: https://www.pl.weber/hydroizolacje/hydroizolacje-mineralne/webertec-superflex-d3

 

Dalsze warstwy pod posadzkę (również tu polecamy produkty podłogowe Weber). :)

 

Pozdrawiamy

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...