Skocz do zawartości

Jak uzbroić ten strop


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam. Czy ktoś by mógł podpowiedzieć jak w tym projekcie wykonać dobrze strop. Pytam bo w projekcie zostały użyte pręty fi8 i fi10 co myśle ze nie jest akurat problem bo standardowo jest fi10 i f12 ale skoro tak zostało zaprojektowane to musi być dobrze ale kwestia kładzenia tych prętów bo architekt rozplanował kładzenie prętów według dłuższej rozpiętości niż na krótszej co według kierownika budowy powinno być odwrotnie ponieważ lepiej pręty kłaść w popszek gdzie jest np 3m od ściany do ściany niż gdzie jest jest 7m. 

Kolejna sprawa to co zrobić gdzie rozpiętość w salonie jest po prawie 7m w obie strony bo obawiam się ze na takiej rozpiętości bez żadnego slupa może strop się ugiąć,nie wiem może wkręcić jakieś małe belki w strop i zawiesić na ścianach nośnych by to podtrzymywało.

Dodaje foto stropu mam nadzięje ze bedzie dobrze widać i proszę o radę.

 

20190730_152749.jpg

20190730_154936.jpg

Edytowano przez Kris0708 (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano
1 godzinę temu, Kris0708 napisał:

bo architekt rozplanował kładzenie prętów według dłuższej rozpiętości niż na krótszej co według kierownika budowy powinno być odwrotnie

Na to pytanie tylko i wyłącznie odpowie Ci architekt czyli autor tego projektu, kierownik niech nie kombinuje no chyba że ma uprawnienia i podpisze się pod tymi zmianami.

1 godzinę temu, Kris0708 napisał:

Pytam bo w projekcie zostały użyte pręty fi8 i fi10 co myśle ze nie jest akurat problem bo standardowo jest fi10 i f12

Takiej zamiany możesz dokonać bo dokonujesz zmiany na materiał lepszy, mocniejszy materiał, gorzej gdybyś chciał odchudzić :) 

Napisano

Ale ja właśnie nie dokonuje zmiany na fi10 i fi12 tylko sugeruje ze standardowo strop jest robiony z fi10 i f12 ale skoro u mnie w projekcie architekt zaprojektował z fi8 i fi10 to przy tym zostane. 

Co do zmniejszenia stropu to kierownik zasugerował zrobić 15cm stropu niż tak jak jest w projekcie 20cm.

Kwestia tego co zrobić w pomieszczeniu gdzie jest rozpiętość 7m w obie strony i nie ma żadnego słupa tam strop będzie oparty na ścianach nośnych i tu pytanie co tam zrobić?

20190730_173735.jpg

Napisano

Nie rób sobie z Nas jaj. I Albo kierownika wywal zawczasu, skoro projektu czytać nie potrafi i strop chce odchudzać o 25%, albo ekipę zmień, bo zbrojarz niedowidzi... Fi 12 nigdzie nie widzisz? 

Druga kwestia to przekrój znajdź. 

Trzecia- poczytaj o żebrach. 

Tylko w sumie po co, skoro to nie jest w Twoich kompetencjach 🤔

Gość mhtyl
Napisano
39 minut temu, Kris0708 napisał:

Ale ja właśnie nie dokonuje zmiany na fi10 i fi12 tylko sugeruje ze standardowo strop jest robiony z fi10 i f12 ale skoro u mnie w projekcie architekt zaprojektował z fi8 i fi10 to przy tym zostane. 

Co do zmniejszenia stropu to kierownik zasugerował zrobić 15cm stropu niż tak jak jest w projekcie 20cm.

Kwestia tego co zrobić w pomieszczeniu gdzie jest rozpiętość 7m w obie strony i nie ma żadnego słupa tam strop będzie oparty na ścianach nośnych i tu pytanie co tam zrobić?

A co ja napisałem wczesnej? Możesz ale nie musisz dokonać zmiany średnicy pręta z mniejszego  na większy. Co do pozostałych kwestii jest od tego architekt, a kierownika to masz chyba z łapanki skoro sam proponuje i chce jeszcze się pod tym podpisać aby strop zamiast 20 cm zrobić 15 cm. 

Pytasz co masz robić? więc ja odpowiadam wal z tym pytaniem do architekta tego projektu.

Napisano

tak bez zbytniego wnikania w projekt

albo szeryf robi wg projektu, albo zmień Szeryfa, nie ważne czy ma kwity na projektowanie czy nie, chyba, że przyjdzie z obliczeniami a Ty uzyskasz ich akceptację przez Projektanta

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, Kris0708 napisał:

architekt rozplanował kładzenie prętów według dłuższej rozpiętości niż na krótszej

1. Wydaje mi się że tam są stropy krzyżowo zbrojone - chyba wszystkie - co jest typowe

2. 7x7m to duża rozpiętość - trochę dziwi brak podzielenia tego stropu podciągami,podciągiem - ale takapłyta krzyżowo zbrojona też może być - kwestia przyjęcia odpowieniego zbrojenia i grubości płyty.

Żadny belek nie wkręcaj - masz wątpliwosci - rozmawiaj z projektantem!

 

Oprócz foto stropu dodaj foto rzutu kondygnacjipod stropem - to się łatwiej zorientujemy. Przekrój też by się przydał.

2 godziny temu, Kris0708 napisał:

Co do zmniejszenia stropu to kierownik zasugerował zrobić 15cm stropu niż tak jak jest w projekcie 20cm.

Którego stropu?

Wytrzymałość stropu to pręty (ilość rozstaw i grubość oraz kształt zbrojenia i odpowiednie położenie prętów) i grubość płyty. Zmniejszenie grubości stropu o 1/4 to ryzyko katastrofy.

 

Znowu - konsultuj z projektantem!

2 godziny temu, Kris0708 napisał:

Kwestia tego co zrobić w pomieszczeniu gdzie jest rozpiętość 7m w obie strony i nie ma żadnego słupa tam strop będzie oparty na ścianach nośnych i tu pytanie co tam zrobić?

1. Pokaż rzut.

2. Taka rozpiętość może być - jeśli jest dobra konstrukcja.

 

Dobrze pisze Takiowaki - żebra. I przekroje pokaż - powinny byc co najmniej 2.

Jest też na pewno opis konstrukcji, opis techniczny projektu. Rysunki ważne, ale to nie wszystko.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano

na mój gust - bardzo rozsądny projekt do realizacji, szeryf niech się bierze za robotę i nie filozofuje;

już tu Jeden pisał o pomyśle szeryfa z HEB-em :)

Napisano (edytowany)

No to już jest coś - skomplikowane to trochę - ale widać że jest trochę podciągów, i konstrukcja wygląda na solidną. Grubość stropu 20 cm (nie jestem konstruktorem co prawda) wygląda na całkowicie uzasadnioną, chociażby rozpiętością stropów.

Wg mnie ta konstrukcja wygląda na logiczną - w każdym razie bardziej, niż to, co mówi twój majster.

 

Nie masz więcej przekrojów, całościowych i częściowych detali z części konstrukcji i jej opisu?

 

Co więcej - z tytułów projektantów wynika chyba, że to inżynierowie budowlani - konstruktorzy chyba - jeśli tak, to ciała by nie dali.

Ale to moje pozytywne domniemanie, bo z tą funkcją tzw. projektanta to różne dziwne rzeczy są :14_relaxed:

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano

Opis konstrukcji wydaje mi się ponadprzeciętnie szczegółowy. Wczale nie masz wszystkich stropów 20cm grubości, bo i płytki 15cm też. Projektanci dostosowali grubość do potrzeb i OK.

To samo z prętami - masz różne grubości - więc nie wiem z czym masz problem? 

Są wieńce, podciągi, nadproża zróżnicowane, płyty - więc konstruktor dostosowywał konstrukcję do potrzeb i tyle.

Ja nie widzę tu żadnego błędu na oko - ale nie wydaje mi się, by ktoś tu coś mógł odpowiedzialnie zadecydować, że jest wszystko na pewno OK.

Jak masz wąpliwości - odzałuj kilka stówek i idź po ocenę do jakiegoś konstruktora. Przynajmniej będziesz spokojny. I nie będzie cię korciło zmienianie dobrego projektu!

Dla mnie ta dokumentacja wygląda na solidną. 

 

Jak masz majstra, czy kierbuda - ktory chce odchudzać lub zmieniać konstrukcję, a nie pokazuje w niej błędów grożących katastrofą - to się zastanów, czy jego nie zmienić.

Chyba, że też ma uprawnienia do konstrukcji i podpisze się na tych zmianach pieczątką z uprawnieniami, uprzednio rysując te poprawki jako aneks do  projektu (choć nie wiem czy to zgodne z prawem).

Napisano

Ja nie mam zastrzeżeń co do projektu ani do architekta który to zaprojektował ale mam zastrzeżenia co do tego co sugeruje kierownik bo tak jak napisałem w pierwszym poście on chce odchudzić strop do 15cm i zmienić ułożenie prętów po krótszej rozpiętości ścian i tutaj mam obawy bo na tych wszystkich dość małych pomieszczeniach jak pokój czy kuchnia i garaż to nie powinno mieć wpływu bo tam rozpiętość ścian jest max 3m więc powinno być ok ale to duże pomieszczenie salon ma 34m i prawie po 7m rozpiętości i tutaj jest obawa ze jeśli pręty zostaną ułożone inaczej może gruchnać  i dlatego założyłem ten temat żeby to przedyskutować ale jasna sprawa że udam się do jakiegoś architekta czy nawet zapytam innego kierownika co o tym myśli i jeśli się okaże ze ten mój aktualny kierownik opowiada głupoty to go przegonie. 

Ok dzięki za odpowiedzi

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Kris0708 napisał:

ale jasna sprawa że udam się do jakiegoś architekta czy nawet zapytam innego kierownika

Chcesz pytać o strop - to pytaj konstruktora, nie architekta (chyba że on jest autorem konstrukcji).

Masz rację w jednym - że może nie do końca czytelny jest ten duży strop. Mnie się wydaje że tam wogóle powinny być krzyżowe zbrojenia, ale rzeczywiście nie jestem pewny, czy widzę te wszystkie podciągi, czy nie. Ale może to moje"niedowidzenie". Osobiście lubię, gdy podciągi, belki sa jednak widoczne przerywaną linią i z osią na rzucie. To daje czytelność konstrukcji. 

Z drugiej strony są tam punkty 3 i 4 połączone osiami (w tych osiach fundamenty filarków) , powtarzają się na poziomie parteru i w osiach na poziomie jego stropu - więc wygląda, że w tych osiach powinny być jakieś podciągi.

Jest to jakaś siatka - chyba konstrukcji budynku - siatki podciągów i wieńców.

Powinny być jakieś odniesienia do tej siatki 1,2,3...., A,B,C... w opisie konstrukcji - ale nie znalazłem w twych fotkach. Może poszukaj w opisie.

 

A czy nie możesz skontaktować się z autorami projektu, a jeszcze lepiej z parą knstruktorów podpisanych na branzy konstrukcji? Przecież oni najlepiej wiedzą, co zaprojektowali! 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano
7 minut temu, zenek napisał:

Chcesz pytać o strop - to pytaj konstruktora, nie architekta (chyba że on jest autorem konstrukcji).

To jest projekt katalogowy a autorami są panowie którzy przed nazwiskiem maja skrót arch.

1 godzinę temu, Kris0708 napisał:

Ja nie mam zastrzeżeń co do projektu ani do architekta który to zaprojektował ale mam zastrzeżenia co do tego co sugeruje kierownik bo tak jak napisałem w pierwszym poście on chce odchudzić strop do 15cm

To podziękuj kierownikowi za współprace bo to facet nieodpowiedzialny. Coś mi się wydaje że ten kierownik to jakiś młody szczeniak i wydaje mu się że jest najmądrzejszy na świecie.

Ma robić zgodnie z projektem, łaski nie robi a jak nie do sajonara dla kierownika.

Napisano
3 minuty temu, mhtyl napisał:

To jest projekt katalogowy a autorami są panowie którzy przed nazwiskiem maja skrót arch.

Pewnie masz rację.

Modyfikuję moją radę. Trzeba spytać konstruktorów.

19 minut temu, zenek napisał:

A czy nie możesz skontaktować się z autorami projektu, a jeszcze lepiej z parą knstruktorów podpisanych na branzy konstrukcji? Przecież oni najlepiej wiedzą, co zaprojektowali! 

Zdążyłem wyedytować :14_relaxed:

Napisano

No właśnie nie jest to młody szczeniak tylko facet w wieku ok 50 lat i zajmuje się tym długo ale kto wie może akurat takiego projektu nie przerabiał w swoim życiu i nie wie ale to już nie mój problem. Jutro spróbuje się skontaktować z głównym konstruktorem o ile mi się uda i zobaczymy. Dzięki

Gość mhtyl
Napisano
2 minuty temu, Kris0708 napisał:

No właśnie nie jest to młody szczeniak tylko facet w wieku ok 50 lat i zajmuje się tym długo ale kto wie może akurat takiego projektu nie przerabiał w swoim życiu i nie wie ale to już nie mój problem. Jutro spróbuje się skontaktować z głównym konstruktorem o ile mi się uda i zobaczymy. Dzięki

Czyli zajmuje się tym za długo ze mu takie durne pomysły przychodzą do głowy.

Wystarczy jak zadzwonisz do biura projektowego i powiesz w czym rzecz.

 

Napisano (edytowany)
6 minut temu, Kris0708 napisał:

No właśnie nie jest to młody szczeniak tylko facet w wieku ok 50 lat i zajmuje się tym długo ale kto wie może akurat takiego projektu nie przerabiał w swoim życiu i nie wie ale to już nie mój problem. Jutro spróbuje się skontaktować z głównym konstruktorem o ile mi się uda i zobaczymy. Dzięki

Kolego, projekt jest ok, jeżeli masz za dużo kasy, to skonsultuj to z konstruktorem, jeżeli ma być optymalnie to niech robi szeryf co dostał do łapy, ile razy to trzeba powtarzać. A jak Cię nie stać - nie rób, niż masz to robić jak Ci ten "spec" proponuje

Edytowano przez aru
wieczór :) (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...