Skocz do zawartości

Scalenie gruntów po pozwoleniu na budowe


Recommended Posts

Napisano

Witam serdecznie.
Posiadam 2 działki (odpowiednio 6 i 4 ary)
Na działke 6 arów dostalem wlasnie pozwolenie na budowe lecz w trakcie formalnosci zwiazanych z kredytem na budowe zasugerowano mi aby scalic działke 6ar z 4 ar co podniesie moj wkład własny.
I tu moje pytanie:
jak ma wygladac taka procedura scalenia i czy juz wydane pozwolenie bedzie nadal obowiazujace czy niezbedne bedzie wprowadzenie zmian ktore wstrzymaja na dłuższy czas rozpoczecie prac budowlanych.
pozdrawiam

Napisano

Po scaleniu powstanie nowa (geodezyjnie) działka i do rozpoczęcia budowy formalnie potrzebne będą nowe warunki zabudowy lub w przypadku istnienia MPZP dostosowanie planowanej zabudowy do tych wymagań. Oczywiście trzeba również uzyskać nowe pozwolenie na budowę. Jednak w przypadku lokalizacji budynku zgodnie z uzyskanym pozwoleniem do tej działki można bez większych problemów dołączyć dodatkową powierzchnię chyba, że są jakieś miejscowe ograniczenia . O szczegóły najlepiej zapytać geodetę gminnego.

Napisano (edytowany)

Sam budynek będzie stal w miejscu na które zostało wydane pozwolenie jedyne co się zmieni to geodezyjnie większy grunt (działka) na której będzie stał budynek. Wszystkie wymagania odległości od granic zastaną zachowane.

Czy przy późniejszym odbiorze budynku nie będzie problemów, bo zmieni sie nr. działki.? 

Edytowano przez jawaz (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, jawaz napisał:

Sam budynek będzie stal w miejscu na które zostało wydane pozwolenie jedyne co się zmieni to geodezyjnie większy grunt (działka) na której będzie stał budynek. Wszystkie wymagania odległości od granic zastaną zachowane.

Czy przy późniejszym odbiorze budynku nie będzie problemów, bo zmieni sie nr. działki.? 

A dlaczego ma się zmienić nr działki? To tak nie działa. Mój były znajomy powrócił z Hameryki na starość i kupił cztery sąsiednie działki, chcąc na jednej z nich postawić dom. Ale od razu dostał prztyczek w nos od Burmistrza który stwierdził, że nie po to dzielono teren na działki budowlane, aby go teraz scalać. I postawił weto, a że ma takie prawo to ze scalenia nici. I z budowy również, bo gość się wkurzył. Działki odłogują sobie bezużytecznie już paręnaście lat..

 

Dlatego najpierw dowiedz się w gminie czy nie będzie miała nic przeciwko scaleniom.

Napisano

Może lepiej buduj na tej jednej, a resztę pozostaw jako użytki rolne, czy tam inne . Będziesz płacił droższy podatek od działki budowlanej na której stoi budynek, a za resztę jako nie budowlana - taniej

Napisano

Tak jak pisałem chodzi bardziej o temat wkładu własnego przy kredycie (lepsze oferty) a nr.dzialki napewno się zmieni bo to powiedział mi geodeta. (będzie inna powierzchnia i z 2 zrobi się 1)

Tylko dalej nie wiem co wtedy z pozwoleniem na budowę które było na działkę przed scaleniem (inny nr. Inna powierzchnia) 

Gość mhtyl
Napisano
Dnia 17.05.2019 o 11:09, jawaz napisał:

Witam serdecznie.
Posiadam 2 działki (odpowiednio 6 i 4 ary)
Na działke 6 arów dostalem wlasnie pozwolenie na budowe lecz w trakcie formalnosci zwiazanych z kredytem na budowe zasugerowano mi aby scalic działke 6ar z 4 ar co podniesie moj wkład własny.
 

Jeżeli jesteś właścicielem działki 4 ar to po co scalać? wystarczy jak tą działkę bank weźmie pod hipotekę wraz z działką 6 ar. Przecież w KW będzie wpisane że na działce 4 ar ciąży hipoteka i w razie sprzedaży będzie to utrudnione.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Analizowałem przyczynę zawilgocenia tej wełny ("wełna była cała mokra"), wspominał pan o obecności papy w posadzce. Jej wysoki współczynnik oporu dyfuzyjnego (Sd) wskazuje, że jest to materiał niemal paroszczelny.   Więc jak?   W związku z tym pomyślałem, że ułożono wełnę  stroną z papą do góry, co  uniemożliwiło jakiekolwiek odparowanie wilgoci.   Po doprecyzowaniu okazało się jednak, że czarny materiał nie jest papą, lecz welonem szklanym. Jest to warstwa w pełni paroprzepuszczalna, umożliwiająca swobodne przenikanie pary wodnej.   To wyjaśnia, dlaczego wilgoć mogła wnikać w strukturę materiału i powodować jego zawilgocenie.   Jakie warstwy leżały jeszcze na posadzce?     Ale warunki się nie zmieniły.  
    • Raczej nie będzie pan mógł tego robić bez uzgodnienia z konserwatorem. Wpis do ewidencji zabytków oznacz, że w bardzo wielu przypadkach wymagane będzie jednak uzyskanie pozwolenia  w starostwie powiatowym i w ramach tej procedury uzgodnienie prac z konserwatorem. Dotyczy to choćby ocieplenia elewacji. Jak i tym bardziej prac które w "zwykłym' budynku (bez wpisu do ewidencji) wymagały przynajmniej zgłoszenia robót (dobudowa ogrodu zimowego) albo i pozwolenia na rozbudowę (taras na piętrze).  Tu wykorzystywany jest Art. 30 ust. 7 ustawy Prawo Budowlane 7. Organ administracji architektoniczno-budowlanej może nałożyć, w drodze decyzji, o której mowa w ust. 5, obowiązek uzyskania pozwolenia na wykonanie określonego obiektu lub robót budowlanych objętych obowiązkiem zgłoszenia, jeżeli ich realizacja może naruszać ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, decyzji o warunkach zabudowy lub spowodować: 1) zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia; 2) pogorszenie stanu środowiska lub stanu zachowania zabytków; 3) pogorszenie warunków zdrowotno-sanitarnych; 4) wprowadzenie, utrwalenie, zwiększenie ograniczeń lub uciążliwości dla terenów sąsiednich.  Podkreślenie dodałem sam. Chodzi o to, że skoro władze lokalne podjęły decyzję o wpisaniu jakiegoś obiektu (budynku) do ewidencji zabytków, to mają pełne prawo żądać uzyskania pozwolenia (wraz ze wszystkimi uzgodnieniami) na prace, które wpływałyby na stan tego zabytku. Nie mają takiego obowiązku, ale wychodzi na to, że z takiego prawa chętnie korzystają.  Proszę porównać chociażby tu: https://www.eporady24.pl/ocieplenie-domu-wpisanego-do-gminnej-ewidencji-zabytkow,pytania,8,112,28398.html https://www.prawo-budowlane.info/termomodernizacja-budynku-zabytkowego,396,material_prawo_budowlane.html
    • W pierwotnej księdze (całego domu) jest zapis w rubryce 2.3 wlaściciel wyodrebnionego lokalu udział jest określone w pkt 3 Wielkośc udziału w nieruchomości wspólnej którą stanowi grunt oraz cześć budynku i urządzenia nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali - wielkość udziałów 43/100 i numer księgi wieczystej tego mieszkania   i drugi 57/100 i numer księgi wieczystej tego mieszkania.
    • Jeżeli rzeczywiście ułożono taką wełnę to ona w ogóle nie powinna być ułożona w podłodze. Ona nie osiadła pod ciężarem wylewki? Ta czarna warstwa (welon szklany) nie pełni zaś roli izolacji przeciwwilgociowej. Krótko mówiąc w żaden sposób jej nie zastępuje.  W takim miejscu należało położyć przynajmniej dwie warstwy grubej, atestowanej folii podłogowej z polietylenu (PE). Najlepiej bez połączeń. Jak nie da się ich uniknąć to z szerokimi zakładami (przynajmniej 30 cm) i sklejonymi. Na to twardy styropian o obniżonej nasiąkliwości albo XPS.  Wełna w takim miejscu, przy dużej ilości wilgoci, to proszenie się o kłopoty.   Ponawiam pytanie o izolację poziomą fundamentu i jej połączenie z izolacją podłogi.
    • Wychodzi więc na to, że proste prace niewymagające decyzji formalnych, mogę sobie dowolnie realizować Bardzo dziękuję za pomoc  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...