Skocz do zawartości

Wymiana wkładu stalowego w kominie murowanym - rady i przestrogi


Recommended Posts

Napisano

Latem 2017 r. kupiłem kocioł kondensacyjny, który potrzebował nowocześniejszego stalowego wkładu, rura w rurze. Należało wyjąć stary wkład i włożyć nowy. Fachowiec uporał się z tym w 2 dni - mówi Leszek, Czytelnik Budujemy Dom, który komin użytkuje od 1997 r.

 

Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/remonty-i-modernizacje/a/25312-wymiana-wkladu-stalowego-w-kominie-murowanym-rady-i-przestrogi

 

Napisano
Prawie 250m2 a facet sam łazi po dachu by zaoszczędzić na usługach kominiarza ;-) Generalnie Polacy mamy manie na temat budowy domów na które nas nie stać. Byc może z racji małego nasłonecznienia i braku aktywności na zewnatrz? Tak czy owak, wielu ludzi zaharowywuje się na dom zamiast inwestować, dlatego całe życie jest dziadami a dom za 25 lat będzie już niemodny. Sąsiad już totalnie odleciał, budował 3 piętra z basenem 10 lat aż zleciał z dachu i się zabił. Spadkobiercy porzucili jego wizję i dom stoi niedokończony od lat. Zamiast budować i być zawsze dziadem to lepiej zamieszkać w przyczepie i inwestować by nie być robolem całe życie.
  • 1 rok temu...
Gość Robert
Napisano
Są tacy co umieją liczyć drobne pieniądze, bez względu ile pieniędzy mają na kontach. Tak się składa, że mnie stać na takiego, czy innego fachowca, a mimo to wiele rzeczy robię samodzielnie. Dlaczego: bo mam czas (pracuję żeby żyć, a nie żyję żeby pracować), bo lubię, bo mogę coś odłożyć na konto (lubię inwestować odłożone pieniądze). Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka i nie patrz na innych przez swój pryzmat.
  • 1 rok temu...
Gość Głupek co chce zadbać o Świerze powietrze
Napisano
Mamy w Polsce takie podatki itp.że masakra.mam stary domek chce przejść z ogrzewania drzewem na gazowe i co niby walka ze smogiem tak!!!to czemu mnie kosztuje tyle kwitologia tyle spraw papierkowych tyle nerwów a jeszcze kupić kocioł przerobić fachowcy masakra już wiem czemu dużo ludzi pierdo.... palić Eco
Napisano

Ja też przeszedłem z węgla na gaz (na szczęście z sieci). Kocioł kupiłem za pieniądze z dofinansowania miasta (zwrot kwoty z faktury po zaopiniowaniu modelu kotła i wizji lokalnej), potem wkład kominowy do kotła kondensacyjnego + zamknięcie instalacji grzewczej, naczynie przeponowe, grupa bezpieczeństwa etc. Razem ponad 15 tysięcy minus zwrot za kocioł. Na szczęście byłem już dawno podłączony, ale same formalności przyłączenia do sieci są mi obce. Wiem natomiast ile trzeba przejść km zanim postawisz na działce zbiornik LPG i dopniesz wszystko na ostatni guzik. Wkład rura w rurze do kotła kondensacyjnego jest niezbędny. Przy małym domku może opłacać się zasilanie ze zbiornika. Nie chcę tu rozpętać wątku dodatkowego bo o tym już było wielokrotnie, ale tematy te nachodzą na siebie i tego nie unikniemy. System kominowy, źródło ciepła i podłączenie/zasilanie zawsze będą się przenikać. Przy małym domku wydaj na ocieplenie i ogrzewaj prądem.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dziękuję bardzo za odpowiedzi.   Za Panów radami zmniejszyłem na rotametrze przepływ do 2l przy zachowaniu tej samej temperatury na zasilaniu. Kocioł jest sterowany przez pogodówkę. Efekt? Zdjęcia chyba lepiej to oddadzą niż tysiąc słów. Przepraszam za niewyraźne pierwsze zdjęcie (na powrocie 28.2*C): To miejsce podłogi było zawsze najcieplejsze i miało ok 28*C.   Podsumowanie zdjęć: * belka zasilania: 38*C * belka powrotu: 28.2*C * temperatura podłogi w najcieplejszym miejscu: 24.6*C * temperatura w pokoju: 18.7*C   Rozumiem, że skoro teraz różnica temperatur pomiędzy zasilaniem a powrotem wynosi 9.8*C, to rura jednak oddaje ciepło w podłogę, tylko ta szybko się wychładza i nie jest w stanie zakumulować ciepła i zagrzać pomieszczenia? Żeby było lepiej konieczna jest termomodernizacja, ale podłogówka sama w sobie działa dobrze i normalnie? Tutaj nie ma żadnego problemu z wykonaniem?   Z uwagi, że to jest tylko jedna pętla, to tymczasowo pewnie mogę zwiększyć przepływ do 2.5 albo nawet 3l, co zwiększy temperaturę na powrocie, ale także temperaturę podłogi i powietrza - przynajmniej do czasu aż podłączony zostanie ponownie grzejnik, który też powinien poprawić sytuację?
    • Tak duże straty ciepła muszą zostać ograniczone poprzez przemyślaną i kompleksową termomodernizację budynku. Zarówno zakres prac ociepleniowych, jak i sam projekt instalacji ogrzewania podłogowego, muszą wynikać z precyzyjnych obliczeń i profesjonalnego projektu. Podejmowanie decyzji „na oko” w tej kwestii to prosta droga do poważnych błędów. .
    • Wszystko jest dobrze, (pokój narożny z dwoma ścianami zewnętrznymi), jeżeli temperatura na zewnątrz  jeszcze spadnie, to różnica temperatur jeszcze się zwiększy, Aby utrzymać obecną temperaturę w pokoju (19,5-20°C), system grzewczy będzie musiał pracować jeszcze ciężej, co może skutkować koniecznością podniesienia temperatury podłogi, dłuższym czasem pracy instalacji. W skrajnym przypadku, przy bardzo niskich temperaturach zewnętrznych, system może nie być w stanie utrzymać nawet  zadanej przez pana temperatury powietrza w pomieszczeniu.     Tak duże straty ciepła muszą zostać ograniczone poprzez izolację ścian zewnętrznych. W przeciwnym razie ogrzewanie podłogowe stanie się niekomfortowe, a temperatura płyty podłogowej może negatywnie wpływać na zdrowie mieszkańców.
    • Kierownik budowy może być niechętny do tego wpisu, ponieważ dokumentuje on błąd, którego on nie wyłapał.
    • Oczywiście, że tak. Mało tego, geodeta jest ubezpieczony i z tego ubezpieczenia Inwestorowi powinny być wypłacone wszelkie koszty usunięcia pomyłki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...