Skocz do zawartości

CO i CWU do mieszkania 37m2


Recommended Posts

Napisano

Witam

Borykam sie z problemem w moim mieszkaniu już od dłuższego czasu, nie mam pomysłu jak ogrzać mieszkanie + CWU? Gaz odpada i piec węglowy ze względu na brak miejsca itd.

Zastanawiałem się nad ogrzewaniem podłogowym elektrycznym ale mam strop drewniany.. zastanawiam się nad pompom ciepła ale walczę ze wspólnota o pozwolenie na postawienie wymiennika na zewnątrz

Co byście poradzili?

Obecnie mieszkanie jest kompletnie zdemolowane więc "wszystkie chwyty dozwolone" :) mieszkanie jest na parterze pod spodem piwnica

 

Pozdrawiam!

Napisano

Jest jeden duży pokój, kuchnia, łazienka i przedpokój, na domu została wykonana 2 lata temu nowa elewacja, styropian chyba 15cm, są nowe okna, elektryka 1 faza

jest to stary budynek i jest niestety drewno

Napisano
2 godziny temu, maxell napisał:

Witam

Borykam sie z problemem w moim mieszkaniu już od dłuższego czasu, nie mam pomysłu jak ogrzać mieszkanie + CWU? Gaz odpada i piec węglowy ze względu na brak miejsca itd.

Obecnie mieszkanie jest kompletnie zdemolowane więc "wszystkie chwyty dozwolone" :) mieszkanie jest na parterze pod spodem piwnica

Masz prąd jednofazowy, ok, a jaka moc przyłączeniowa? bo może okazać się że i że za mała i z ogrzewania prądem nici będą.

masz  w tym mieszkaniu jakiś dostęp do komina spalin owego?

Jeżeli masz pod spodem piwnice to dlaczego nie możesz tam zrobić małej kotłowni?

Napisano
12 godzin temu, mhtyl napisał:

Masz prąd jednofazowy, ok, a jaka moc przyłączeniowa? bo może okazać się że i że za mała i z ogrzewania prądem nici będą. 

masz  w tym mieszkaniu jakiś dostęp do komina spalin owego?

Jeżeli masz pod spodem piwnice to dlaczego nie możesz tam zrobić małej kotłowni?

Nie pamiętam jaka jest moc przyłączeniowa, muszę to sprawdzić...

Są kominy spalinowe i jeden też jest w mojej piwnicy ale kominiarz który robi roczną kontrole kominów powiedział, że piwnica jest zbyt mała i nie da mi pozwolenia na to.

 

12 godzin temu, retrofood napisał:

Drewno też materiał. Piwnica ogrzewana? 

Piwnica również jest docieplona

 

Generalnie planuje dociągnięcie drugiej fazy do mieszkania tylko muszę skontaktować się z elektrykiem, który wymieniał instalację (instalacja również ma 2 lata, została cała wymieniona w całym budynku)

Napisano
2 minuty temu, maxell napisał:

Nie pamiętam jaka jest moc przyłączeniowa, muszę to sprawdzić...

Są kominy spalinowe i jeden też jest w mojej piwnicy ale kominiarz który robi roczną kontrole kominów powiedział, że piwnica jest zbyt mała i nie da mi pozwolenia na to.

 

Piwnica również jest docieplona

 

Generalnie planuje dociągnięcie drugiej fazy do mieszkania tylko muszę skontaktować się z elektrykiem, który wymieniał instalację (instalacja również ma 2 lata, została cała wymieniona w całym budynku)

Piwnica docieplona to nie znaczy ogrzewana. To Ty będziesz ją grzał poprzez podłogę. 

 

Wszelkie informacje takie jak moc przyłączeniowa, przekroje przewodów czy inne, musisz wszystkie mieć, aby móc podejmować właściwe decyzje. 

Napisano
2 minuty temu, maxell napisał:

Są kominy spalinowe i jeden też jest w mojej piwnicy ale kominiarz który robi roczną kontrole kominów powiedział, że piwnica jest zbyt mała i nie da mi pozwolenia na to.

To może pomyśl o opalaniu piecem typu koza.

Co do piwnicy to nie słuchaj kominiarza tylko sam poczytaj co i jak można a przede wszystkim podaj wymiary piwnicy. Ty musiałbyś mieć piec a raczej miniaturkę pieca do c.o.  więc nie potrzebujesz nie wiadomo jakiej powierzchni kotłowni.

 

Napisano
14 minut temu, mhtyl napisał:

  Ty musiałbyś mieć piec a raczej miniaturkę pieca do c.o.  więc nie potrzebujesz nie wiadomo jakiej powierzchni kotłowni.

 

Tu może chodzić nie o powierzchnię a o kubaturę. 

Napisano

Dokładnie.

22 minuty temu, mhtyl napisał:

Ty musiałbyś mieć piec a raczej miniaturkę pieca do c.o.  więc nie potrzebujesz nie wiadomo jakiej powierzchni kotłowni.

 

Kocioł o mocy do 10 kW można umieścić w pomieszczeniu którego kubatura jest nie mniejsza niż 30 m3 i co najmniej 4 m3 na 1 kW nominalnej mocy cieplnej kotła.

Dodatkowo musi być zapewniony dopływ powietrza - co najmniej 10 m3/h na 1 kW nominalnej mocy cieplnej kotła.

Wysokość pomieszczenia kotłowni powinna wynosić co najmniej 2,2m, choć dopuszcza się w już istniejących budynkach wysokość 1,9m.

Taki niuans jak poprawna wentylacja to oczywista oczywistość, a z tym w piwnicach bywa różnie.

Napisano
29 minut temu, retrofood napisał:

Tu może chodzić nie o powierzchnię a o kubaturę. 

Oczywiście, raczej kubatura.

16 minut temu, Jani_63 napisał:

 

Taki niuans jak poprawna wentylacja to oczywista oczywistość, a z tym w piwnicach bywa różnie.

Nic nie wiemy jaka jest ta piwnica oprócz tego, że kominiarz nie zezwoli bo jest niby za mała, ale pod jakim względem za mała to musimy poczekać.

 

Napisano

Główny kabel który dochodzi do mieszkania to chyba 6 ale oczywiście się upewnie ;)

Piwnica jest mała, ma do 10m2 a wysokość to 2m i niestety ale wentylacji tam nie ma

Napisano
4 minuty temu, maxell napisał:

Piwnica jest mała, ma do 10m2 a wysokość to 2m i niestety ale wentylacji tam nie ma

Wielkość piwnicy jest ok, a wentylację można zrobić.

Napisano
58 minut temu, mhtyl napisał:

Wielkość piwnicy jest ok, a wentylację można zrobić.

No ponoć jest za mała, tak stwierdził kominiarz... a wentylacje w jakis sposób zrobie? nie ma wolnych kanałów wentylacyjnych..

Napisano
16 godzin temu, maxell napisał:

Witam

Borykam sie z problemem w moim mieszkaniu już od dłuższego czasu, nie mam pomysłu jak ogrzać mieszkanie + CWU? Gaz odpada i piec węglowy ze względu na brak miejsca itd.

Zastanawiałem się nad ogrzewaniem podłogowym elektrycznym ale mam strop drewniany.. zastanawiam się nad pompom ciepła ale walczę ze wspólnota o pozwolenie na postawienie wymiennika na zewnątrz

Co byście poradzili?

Obecnie mieszkanie jest kompletnie zdemolowane więc "wszystkie chwyty dozwolone" :) mieszkanie jest na parterze pod spodem piwnica

 

Pozdrawiam!

Mieszkanie jest małe i owszem podłogówka może być jak najbardziej ok kwestia dyskusyjna to izolacyjność ile ciepła ogrzeje twoje mieszkanie a ile sąsiada przez sufit. Słusznie eliminujesz paliwa stałe bo to średniowiecze i nie ma możliwości ekonomicznego spalania paliwa stałego dla tak małej powierzchni. Nie piszesz nic o układzie funkcjonalnym mieszkania i np czy jest balkon.

W wersji ekonomicznej można zastosować konwektory elektryczne, podłogówkę w łazience oraz bojler do wody. Polecam bojler poziomy można go umieścić w pawlaczu lub zamontować pod sufitem. W wersji bardziej wypasionej klima konwerter w największym pokoju a reszta jak w poprzednim wariancie. Od 15 lat ogrzewam dom konwektorami i cuw za pomcą opisanego powyżej bojlera i nie zamieniłbym takiego rozwiązania na inne (mam gaz w drodze ale dziękuję).

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Witam, 

W mieszkaniu o małej powierzchni warto zastanowić się nad zastosowaniem gazowego kotła dwufunkcyjnego o dużej modulacji mocy cieplnej. Jest to doskonałe rozwiązanie w budynkach, gdzie nie ma wystarczająco miejsca do montażu kotła jednofunkcyjnego z zasobnikiem c.w.u. oraz gdy wszystkie punkty odbiorcze wody znajdują się w bliskiej odległości. Kocioł może być zamontowany w łazience lub dowolnym pomieszczeniu o minimalnej kubaturze 6,5m3. Przewód kominowy umieszcza się w takim przypadku w szachcie kominowym. Oczywiście takie rozwiązanie jest możliwe jeżeli do budynku podłączona jest sieć gazowa. 
Zachęcam do zapoznania się z ofertą kotłów kondensacyjnych marki Junkers-Bosch z rodziny Cerapur oraz Bosch Condens. Więcej szczegółowych informacji można znaleźć na stronie internetowej produktu: http://www.junkers.pl/produkty/kotly/kotly-kondensacyjne/
Chętnie odpowiem na ewentualne dalsze pytania. 
Pozdrawiam, 
________________________________ 
Konsultant marki Junkers-Bosch 
 

  • 3 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...