Skocz do zawartości

Zapytanie o działkę a domek letniskowy.


Recommended Posts

Napisano

Mam pytanie mam działkę rolną jest nad rzeką , i w planie zagospodarowania jest że : Tereny zabudowy Mieszkaniowej jednorodzinnej oraz mieszkalno- letniskowej i letniskowej. i pisze że utrzymuje się bezpośrednio zagrożona powodzią istniejącą zabudowę mieszkalno- letniskową z dopuszczeniem jej remontów i przebudowy, bez prawa lokalizacji nowych budynków. Na działce jest domek który praktycznie nie nadaje się do niczego czy mogę go przebudować bez zgłoszenia lub zburzyć i postawić nowy letniskowy do 35 m2 bez zgłoszenia, co ewentualnie grozi za takie działanie bez zgłoszenia, bo jak się dowiedziałem to podobno 25000 zł kary, lub około 10000 zł legalizacja. Oraz czy na takiej działce mogę postawić domek holenderski bez zgłoszenia. W urzędzie dowiedziałem się że musze mieć jakieś pozwolenie wodno- prawne, czy takie pozwolenie można dostać.

Napisano

OK masz rację że po co ryzykować ale w dzisiejszych czasach wszystko można ubezpieczyć, zresztą bliżej rzeki po drugiej stronie drogi są domy mieszkalne i letniskowe, co znaczy zakres przebudowy może być jednak bardzo duży. Więc dalej pytam :

 

1. Co grozi ze ewentualnie za takie działanie bez zgłoszenia i przebudowa istniejącego domku., lub wybudowanie nowego.

2. czy na takiej działce mogę postawić domek holenderski bez zgłoszenia.

 

Pozdrawiam

 

  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 23.08.2018 o 10:31, adi14011 napisał:

OK masz rację że po co ryzykować ale w dzisiejszych czasach wszystko można ubezpieczyć

 

W ubezpieczeniu takiej działki jest masa zapisów które nie ochronią Cię przed finansową katastrofą w przypadku wylania rzeki.

Dowiedziałem się tego dopiero po fakcie.

Dlatego powinieneś do zapisu dotyczącego bezpośredniego zagrożenia powodziowego- podchodzić ostrożniej

Dnia 23.08.2018 o 10:31, adi14011 napisał:

dalej pytam :

 

1. Co grozi ze ewentualnie za takie działanie bez zgłoszenia i przebudowa istniejącego domku., lub wybudowanie nowego.

2. czy na takiej działce mogę postawić domek holenderski bez zgłoszenia.

 

 

 

Dnia 22.08.2018 o 10:46, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 

Przy takim zapisie w planie zagospodarowania (MPZP) nawet postawienie budynku, którego budowa nie wymaga pozwolenia ani zgłoszenia jest niedopuszczalne.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...