Skocz do zawartości

Płyta OSB na poszycie dachu


Recommended Posts

Napisano

Witam ! 

Mam dach dwu spadowy , mój wykonawca cieśla polecił mi oplytowac płyta OSB 15ka dach , a później na to dachówka . 

Mam pytanie czy warto wydawać te pieniądze na płytę czy może lepiej dołożyć waty ociepleniowej ?? W całości wyjdzie to okl 5.5 tys zł więcej jeżeli zdecydujemy się oplytowac dach. Głównie chodzi mi o izolacje , czy to naprawdę spełnia swoje zadanie i pomieszczenia na gorze nie będą się tak nagrzewać latem ??

Napisano

Mylisz pojęcia kolego co do pełnego deskowania dachu a jego izolację. Nie musisz dawać płyty osb, możesz dać deski ale jak to wychodzi drogo wg Ciebie to daj membranę dachową, a izolację to ile chcesz dać wełny?

Napisano
54 minuty temu, Stiwi50 napisał:

Mam dach dwu spadowy , mój wykonawca cieśla polecił mi oplytowac płyta OSB 15ka dach , a później na to dachówka . 

Mam pytanie czy warto wydawać te pieniądze na płytę czy może lepiej dołożyć waty ociepleniowej ??

A jakie masz warstwy w dachu? Bo od tego dużo zależy.

 

Płyty dajesz chyba na krokwiach, a wełnę między krokwiami i pod - raczej. Dochodzi jeszcze szczelina przewietrzania nad wełną - więc raczej nie dołożysz wełny zamiast płyt.

 

Płyty usztywnią dach, stanowią zabezpieczenie dla wełny, osłone przed wiatrem - możesz też dodatkowo je zaizolować od góry, czli zabezpieczyć się dodatkowo przed awarią dachówki.

 

Na płyty pewnie przyjdą kontrłaty i łaty, na nich dopiero dachówka.

Moim zdaniem wykonawca dobrze proponuje, szczególnie jeśli pod dachem jest pow. użytkowa.

 

Większy koszt - ale wg mnie uzasadniony.

Napisano
1 minutę temu, Stiwi50 napisał:

Ale na płytę będę musiał dać jakaś papę? Czy Laty od razu na to ? 

Pytałem ile chcesz dać tej izolacji inaczej wełny.

Papa na deskowanie -  kontrłaty - łaty - dachówka.

Napisano (edytowany)

15 cm wzdłuż krokwi i 3 cm szczelina wentylacyjna a w poprzek  krokwi daj 15 cm jeżeli zależy Ci na dobrym ociepleniu. 

Kto będzie nabijał te płyty? Ty czy wykonawca.

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Wykonawca . Ale biorąc pod uwagę koszt plyt i robociznę . To 5.5 tys + wkręty , papa , będzie okl 6tys .. nie wiem czy to warto czy nie lepiej po prostu , wywiazka folia Laty kontrlaty i dachówka .. pod spod wełna i tyle . Później tak jak pisałem . Chodzi mi o to czy warto wydawać tyle pieniędzy, czy lepiej zainwestować w dobra watę .. 

Edytowano przez Stiwi50 (zobacz historię edycji)
Napisano

Nie ma nic lepszego jak pełne deskowanie.

Tak tez myślałem, że to wykonawca będzie kładł te płyty dlatego sobie zażyczył płyty to szybko i metry ubywają.

Zrób wstępne krycie z desek. Te 5,5 tys za deskowanie + papa?

Napisano

Nie wiem jakie masz u siebie ceny ale wszędzie gdzie się spotkałem każdy daje deski bo wychodzi taniej niż płyty osb.

Z drugiej strony to dziwi mnie fakt, że chcesz oszczędzić nie na tym co trzeba. Wydajesz kupe kasy na budowę domku a parę groszy żyłujesz na coś co do tego już po wieki nie wrócisz bo przecież za kilka lat nie zerwiesz całego dachu i nie będziesz go poprawiał. Pamiętaj, tanie mięso psy jedzą.

Napisano

Każdy szuka oszczędności .. mam jakieś 235 metrów dachu . Płytę 15- OSB uda mi się kupić taniej niż deski .. zapłacę 53 zł za sztukę. Nie ma tyle odpadu z OSB co z desek . Za kubik drzewa impregnowanego płace 750zl w okolicy. Zastanawiam sie czy wywiazka mi wytrzyma ten ciężar .. ponieważ została zmniejszona ..  krokwie 8x16 , platew 14x16 . I murłatę 14x14 chyba tak . Teraz dołóże 75 sztuk płyt (2.5x1.25)  to już troszkę ciężaru jest + dachówka .. wywiazke już zamówiłem :/ dach mam dwuspadowy , przedłużony z jednej strony pod taras , i do tego przy wejściu lekko zadaszony . Nic skomplikowanego bez jakis różnych wystawek ( miało być tanio w budowie ) . 

Napisano

Przekrój więźby masz do blachy a nie do dachówki. Deski na pełne deskowanie powinny być 2,5  3 cm grubości a Ty dajesz płytę grubości 1,5 cm więc co porównujesz? Odchudzaj wszystko a na końcu odchudzisz swój portfel jak dom sie zawali.

Piszesz że drewno impregnowane kosztuje 750 zł, ale po co Ci drewno I sortu, ty potrzebujesz deski do wstępnego deskowania. Z m3 desek o grubości 2,5 cm masz około 40 m2 czyli załóżmy że m3 kosztuje 750 zł to m2 zakładając że wyjdzie 40 m2 to m2 wychodzi około 18,75 zl.

Płyta osb ma wymiary  1250 x 2500 czyli ma powierzchnię 3,125 m2 przyjmując 53 zł za płytę co daję cenę za m2 16,92 zł przy grubości 1,5 cm a weź sobie porównaj cenę płyty osb grubości 2,5 czy 3 cm. Wtedy zobaczysz co wychodzi taniej!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rysunek sorki ale nie wchodzi, coś źle wkleiłeś.

a co Twój kierownik na takie odchudzanie?

Wiesz, budowa może być tania ale np budując własnymi rekami ale nie tania odchudzając materiał bo chyba do zaprawy murarskiej nie dałeś tylko sam piach i wodę bo cement był za drogi :)

Napisano
Dnia 24.06.2018 o 14:54, Stiwi50 napisał:

Witam ! 

Mam dach dwu spadowy , mój wykonawca cieśla polecił mi oplytowac płyta OSB 15ka dach , a później na to dachówka . 

Mam pytanie czy warto wydawać te pieniądze na płytę czy może lepiej dołożyć waty ociepleniowej ?? W całości wyjdzie to okl 5.5 tys zł więcej jeżeli zdecydujemy się oplytowac dach. Głównie chodzi mi o izolacje , czy to naprawdę spełnia swoje zadanie i pomieszczenia na gorze nie będą się tak nagrzewać latem ??

To zależy od warunków. Są 2 opcje - folia, kontrłaty+łaty lub - to ta druga opcja - pełne deskowanie + papa + kontrłaty i łaty. W tym przypadku wykonawca zaproponował pełne "deskowanie" z OSB (nie z desek). Czemu pełne deskowanie - może tak zawsze robi a może na wszelki wypadek jako zabezpieczenie przed silnym wiatrem, długo zalegającym śniegiem etc.

Czy to wyjdzie drożej? Ma być tanio czy dobrze??

Napisano

Ogólnie biorę pod uwagę tylko te płytę OSB.  I moje pytanie to , czy będzie mi coś ta płyta dawać latem ( w sensie czy będzie coś chłodniej na poddaszu ) . Tyle chciałem wiedzieć . Bo jeśli izolacja z tego marna to nie będę wyrzucać pieniędzy w błoto 

Napisano
1 godzinę temu, Stiwi50 napisał:

Ogólnie biorę pod uwagę tylko te płytę OSB.  I moje pytanie to , czy będzie mi coś ta płyta dawać latem ( w sensie czy będzie coś chłodniej na poddaszu ) . Tyle chciałem wiedzieć . Bo jeśli izolacja z tego marna to nie będę wyrzucać pieniędzy w błoto 

Może być chlodniej, niż bez  - bo powietrze w strzelinie między wełną a osb będzie łatwiej cyrkulować (zależy to też od szerokości tej szczeliny - niż między wełną  a folią wiatrochronną na przyklad. 

 

Ale główne zalety osb w tym miejscu to usztywnienie konstrukcji dachu i podłoze pod "drugą izolację" - a to jest wg mnie ważne. Np jak ci wichura zerwie część dachówek, albo coś podobnego...

Napisano

Generalnie - drewniana/drewnopochodna płyta to usztywnienie a płyta z wełny mineralnej lub rulon to izolacja termiczna. Skonsultuj decyzję z dekarzem z "rejonu" i jeśli nikomu do tej pory dachu nie zerwało w okolicy a nie mają pełnego deskowania pod dachówką, to Ty też nie musisz. To jedna z opcji - jak wspomniałem w pierwszych słowach. I nie jest to losowanie a celowe działanie. Jest tu na forum wytrawny dekarz Witand - niech potwierdzi lub zaprzeczy. Jego opinia będzie dla Ciebie niczym przepowiednia :)

Napisano

Wywiazka wytrzyma nacisk tych płyt i dachówkę ?? Przypominam ze tak jak wcześniej pisałem dekarz polecił mi mniejsze krokwie platew i murłatę 

29D51B0A-0158-47DD-B2DB-76AB95029214.jpeg

Napisano
3 godziny temu, Stiwi50 napisał:

Wywiazka wytrzyma nacisk tych płyt i dachówkę ?? Przypominam ze tak jak wcześniej pisałem dekarz polecił mi mniejsze krokwie platew i murłatę 

29D51B0A-0158-47DD-B2DB-76AB95029214.jpeg

Czemu nie ustosunkujesz się do zadawanych pomocnych pytań oraz rozwiązań jakie Ci tu inni doradzają?

Pisałem Ci wcześniej, że ta odchudzona więźba nadaje się pod blachę, pod dachówkę jest ciut za cienka a pamiętaj, że drewno z biegiem lat nie staje sie mocniejsze.

A ten dekarz to jakiś projektant? jak możesz to zmień tego dekarza bo porządny rzemieślnik nigdy nie podejmuje tak bzdurnych decyzji aby być mądrzejszym od tego kto robił projekt. I co ma do tego dekarz jak Kierownik Budowy pod tym się podpisuje i żeby nie okazało się, że po postawieniu więźby Kierownik nie odbierze roboty.

Napisano

ma Byc zrobione coś takiego i kierownik budowy zgodził się na to ..  na temat płyt OSB nic nie wie jak narazie.

drzewo mam zamówione juz :/ powinno być lada dzień na budowie ://  kurde jak bym wiedział to wziął bym te większa wywiazke o grubszym przekroju .. 

843291E2-E761-4A0D-B66D-AD487C26BCB7.jpeg

Mysle ze teraz nie zgodził był się na dodatkowy ciężar czyli płyty OSB na dach .. skoro mówicie ze za cienka ta wiezba

Tutaj zdjęcie gdzie ma być robiona ta więźba dachowa 

132733A6-708C-4111-813B-EFAE142115FA.jpeg

Napisano
1 godzinę temu, Stiwi50 napisał:

ma Byc zrobione coś takiego i kierownik budowy zgodził się na to ..  na temat płyt OSB nic nie wie jak narazie.

drzewo mam zamówione juz :/ powinno być lada dzień na budowie ://  kurde jak bym wiedział to wziął bym te większa wywiazke o grubszym przekroju .. 

 

Mysle ze teraz nie zgodził był się na dodatkowy ciężar czyli płyty OSB na dach .. skoro mówicie ze za cienka ta wiezba

 

Szkoda, że obudziłeś się dopiero teraz.

Pełne deskowanie nie ma nic wspólnego z nośnością więźby, docelowe pokrycie ma znaczenie a ty masz pokrycie ciężkie i dziwię się że ten kierownik to jakiś z łapanki chyba jeżeli zgodził sie na odchudzenie więźby a nie zmienił rodzaju pokrycia.

Jak to nie wiedziałeś? przecież masz projekt który został zrobiony przez mądrzejszych ludzi niż ja i Ty więc po co jajko chce być mądrzejsze od kury?

Napisano

Myślę, ze nie będziemy tu wchodzić w kompetencje kierownika budowy. Zgaduję, że więźba wytrzyma różnicę między 15 a 70 kg/m2. Przecież to nie jest liczone na styk :) I myślę, że te widełki to tzw. bezpieczeństwo. Przecież czasami wieją silne wiatry 100 km/h i napierają na więźbę z jednej strony a zasysają z drugiej lub w ciągu kilku minut dach poddawany jest bardzo zmiennym siłom i tu mamy dodatkowe obciążenie, które dachy znoszą z powodzeniem. Także bez paniki, skoro kierownik o tym wie :).

Napisano
7 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Myślę, ze nie będziemy tu wchodzić w kompetencje kierownika budowy.

Tyle, że nie są to kompetencje kierownika budowy.

Kierbud  ma za zadanie pilnować aby budowa była zgodna z projektem - nie ma żadnej decyzyjności w tym zakresie.

To jest rola, zadanie i odpowiedzialność projektanta.  

Napisano
6 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

rozumiem to oczywiście ale na początku była mowa o dekarzu, teraz o kierowniku

Dekarz na swoje oko odchudził więźbę

Dnia 26.06.2018 o 13:04, Stiwi50 napisał:

dekarz polecił mi mniejsze krokwie platew i murłatę 

a kierownik wie ale nie wiadomo co i o czym wie, wiadomo, że nie nic o płytach osb.

23 godziny temu, Stiwi50 napisał:

ma Byc zrobione coś takiego i kierownik budowy zgodził się na to ..  na temat płyt OSB nic nie wie jak narazie.

 

Napisano

Jeśli dekarz odchudził więźbę - to teraz projektant musi ją przeliczyć i tyle. Ciężar osb niewiele zmienia, moim zdaniem, ale dachówka tak. No i te inne wspomniane obciążenia na wiatr, śnieg...

Ciekawe, czy płatwie też chudsze???

Napisano

Dzwoniłem do tartaku, zostaną ucięte tak jak w projekcie. Wiec bez odchudzania więźby już . Były małe problemy bo te oschudzona wywiazke już ucięli ale utną jeszcze raz :D

Napisano
Dnia 26.06.2018 o 17:03, Stiwi50 napisał:

drzewo mam zamówione juz :/ powinno być lada dzień na budowie :

 

4 godziny temu, zenek napisał:

projektant musi ją przeliczyć

Projektanta nie ma co w to teraz mieszać - trzeba zmienić to DEKARZOWE zamówienie na zamówienie PROJEKTANCKIE i zrobić wg niego więźbę

Przed chwilą, Stiwi50 napisał:

Dzwoniłem do tartaku, zostaną ucięte tak jak w projekcie. 

PISALIŚMY RAZEM!!!

Napisano
5 godzin temu, Stiwi50 napisał:

utną jeszcze raz

Impregnacja będzie gdzie - w tartaku, na placu budowy, czy już na budynku?

Napisano

 

Dnia 26.06.2018 o 13:04, Stiwi50 napisał:

Przypominam ze tak jak wcześniej pisałem dekarz polecił mi mniejsze krokwie platew i murłatę 

16 godzin temu, zenek napisał:

 

Ciekawe, czy płatwie też chudsze???

A wystarczy tylko czytać ze zrozumieniem cały temat.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...