Skocz do zawartości

Pomoc z projektem instalacji CWU


ufbufkruf

Recommended Posts

Witam. Budowa mojego domu powoli doszła do etapu instalacji wewnętrznych. Chciałbym Was prosić o pomoc w poprawnym doborze rur do mojej instalacji CWU. Poniżej wrzucam uproszczony schemat. Proszę nie sugerować się ilością kolanek tutaj ponieważ chciałem wmiarę czytelnie zobrazować gdzie co ma być.

Całość chciałbym wykonać ze zgrzewanych rur PP. Idea jest taka żeby rozdzielić trochę instalację poddasza od instalacji parteru. Na rysunkach grubość kresek odpowiada kolejno grubości rur: 32, 25, 20.

Uprzedzam pytania instalację mam zamiar wykonać sam.

parter woda.jpg

poddasze woda.jpg

Link do komentarza

Na parterze to coś nadmiernie pokomplikowane. Na rysunku zaznaczyłem alternatywną trasę dla rur wody zimnej na parterze. Jednak ten rzut jest niezbyt czytelny, dlatego nie jestem pewien co gdzie ma być w domu i jakie są odległości. Trzeba przyjrzeć się dokładnie planom i zadecydować, gdzie będzie najwygodniej ukryć rury.

 

W garażu (to chyba zasilanie kranów do podlewania?) najlepiej dać rury PE (niebieskie, jak w wodociągach na zewnątrz), bo są odporne na uszkodzenia przy zamarzaniu. To tak na wszelki wypadek, bo odcięcie (zawór) dopływu wody do nich i tak trzeba dać jeszcze w cieplejszej części domu (w pomieszczeniu gospodarczym). Rury PE są przy tym bardzo tanie, a złączki to najłatwiejszy w montażu system, gdzie nie potrzeba nawet klucza.

Do baterii wannowych i prysznicowych lepiej doprowadzić rury 20 mm. Do innych przyborów mogą być mniejsze. Do podlewania można zaś dać nawet 25mm PE, bo i tak kosztuje grosze.

Najważniejsze jednak, że mając rurę fi 20 czy 25 mm można bez problemu dać trójnik z odgałęzieniem 1/2 cala i zaworek np. pod spłuczkę WC. Jeżeli obawiasz się jakiegoś problemu ze zrównoważeniem przepływów daj jako odcinające nie zawory kulowe lecz grzybkowe. Będzie można je częściowo przymknąć w razie potrzeby.

 Woda ma być z wodociągu czy ze studni? Bo w niektórych miejscach ciśnienie w wodociągu bardzo spada, szczególnie w letnie wieczory, gdy ludzie biorą się za podlewanie. Wtedy czuć różnice pomiędzy rurą 16 i 20 mm do prysznica.

Jeżeli woda jest z wodociągu to załóż koniecznie reduktor ciśnienia.

Do zbiornika c.w.u. koniecznie naczynie wzbiorcze i zawór bezpieczeństwa.

Zasilanie górnej kondygnacji wodą można bez trudu odciąć. Dajemy zawór, a za nim trójnik z zaworem spustowym, żeby można było opróżnić rury z wody.

Cyrkulacji nie ma w planie?

parter-woda.jpg

Link do komentarza

Bardzo dziękuje za tak merytoryczny komentarz.

6 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

W garażu (to chyba zasilanie kranów do podlewania?) najlepiej dać rury PE (niebieskie, jak w wodociągach na zewnątrz), bo są odporne na uszkodzenia przy zamarzaniu. To tak na wszelki wypadek, bo odcięcie (zawór) dopływu wody do nich i tak trzeba dać jeszcze w cieplejszej części domu (w pomieszczeniu gospodarczym). Rury PE są przy tym bardzo tanie, a złączki to najłatwiejszy w montażu system, gdzie nie potrzeba nawet klucza.

Zgadza się chodzi o krany do podlewania ogrodu. Jeden będzie w garażu drugi na zewnątrz. Poza zaworami myślałem też o jakiejś złączce umożliwiającej podłączenie kompresora i wydmuchanie wody ale nie mogę czegoś takiego znaleźć.

 

9 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Woda ma być z wodociągu czy ze studni? Bo w niektórych miejscach ciśnienie w wodociągu bardzo spada, szczególnie w letnie wieczory, gdy ludzie biorą się za podlewanie. Wtedy czuć różnice pomiędzy rurą 16 i 20 mm do prysznica

Woda ze studni, jest już wykopana i pompa podłączona. Tak przy okazji jaki hydrofor polecacie? W domu na początku będe mieszkał ja i żona ale z czasem mam nadzieje przybędzie nas co najmniej dwoje.

 

11 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Do zbiornika c.w.u. koniecznie naczynie wzbiorcze i zawór bezpieczeństwa.

Tak, tak o tym wiem, że jest to konieczne. Przyznam że nad projektem kotłowni jeszcze nie myślałem szczegółowo. Choć gdyby takie osoby jak Pan pomogły to może i na to już pora.

 

12 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Zasilanie górnej kondygnacji wodą można bez trudu odciąć. Dajemy zawór, a za nim trójnik z zaworem spustowym, żeby można było opróżnić rury z wody.

Nie chodzi mi o to żeby odcinać górną kondygnację bo tam będzie część sypialna. Moim zamysłem było to że istnieje mała szansa, że dwie osoby będą jednocześnie kożystać z wody na górze. Natomiast dość prawdopodobne wydaje mi się to że podczas gdy ja będę brał prysznic na górze żona nagle odkręci wodę na dole. W obecnym domu dość często dochodzi do takiej sytuacji i dość mocno mnie już irytuje gdy naglę dostaje gorącą/lodowatą woda po karku. Stąd pomysł na stworzenie takich troszke niezaleznych obiegów.

 

15 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Cyrkulacji nie ma w planie?

W projekcie była, ale z żoną doszliśmy do wniosku, że to zbędny wydatek. Rury z wodą chce schować w środku warstwy styropianu na gruncie (20cm) więc myślę, że straty ciepła w nich będą dość małe.

Link do komentarza

Pisałem o naczyniu wzbiorczym do c.w.u., nie o naczyniu do instalacji grzewczej. Co do hydroforu, polecam raczej pompę zanurzoną w studni i zbiornik ciśnieniowy w domu. Nie typowy zestaw gdzie pompa jest zblokowana ze zbiornikiem. Zaleta jest taka, że pracy pompy w budynku nie słychać.

Jaki był sposób przygotowywania ciepłej wody w poprzednim domu? Może kocioł z podgrzewaniem przepływowym c.w.u.? Bo nieprzyjemne objawy typowe raczej dla tego wariantu.

Koszt ułożenia rur do cyrkulacji jest niski. Koszt użytkowania też o ile steruje się nią czasowo (działa tylko w godzinach użytkowania).

Skoro rury mają być układane w podłodze to polecam wielowarstwowe PEX-Al-PE, ale z połączeniami robionymi tylko powyżej jej poziomu, w dostępnym do sprawdzenia miejscu.

Link do komentarza
12 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Pisałem o naczyniu wzbiorczym do c.w.u., nie o naczyniu do instalacji grzewczej.

Rozumiem, że powinienem mieć w takim razie dwa takie naczynia?

13 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Co do hydroforu, polecam raczej pompę zanurzoną w studni i zbiornik ciśnieniowy w domu. Nie typowy zestaw gdzie pompa jest zblokowana ze zbiornikiem. Zaleta jest taka, że pracy pompy w budynku nie słychać.

W tym momencie mam pompę głębinową zawieszona w studnia na 28m (studnia ma 33m a lustro wody jest na 5). Hydrofor będzie umieszczony w kotłowni tylko nie wiem który lepszy: przeponowy czy ocynk? Ile litrów?

 

14 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Jaki był sposób przygotowywania ciepłej wody w poprzednim domu?

Ma Pan rację. W obecnym domu jest mały piecyk przepływowy (gazowy).

 

21 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Skoro rury mają być układane w podłodze to polecam wielowarstwowe PEX-Al-PE, ale z połączeniami robionymi tylko powyżej jej poziomu, w dostępnym do sprawdzenia miejscu.

Tylko czy taka instalacja nie będzie sporo droższa? Oddzielna rura do każdego urządzenia, dwa rozdzielacze...

 

Link do komentarza
7 minut temu, mhtyl napisał:

sekcji może być więcej oczywiście, to wszystko zależy ile chcesz podpiąć punktów.

No właśnie. Bezpośrednio z piwnicy od wodomierza idzie wyjście na 3/4. Poprowadziłbym dwie kondygnacje wyżej. Zrobiłbym rozdzielacz w pralni. Tam podłączenie do małego zlewu i pralki, a zaraz za ścianką byłaby łazienka: Umywalka, wc, wanna i brodzik. Trochę dalej( 5m) jest kuchnia, a w niej zlew i zmywarka. Czy rozdzielacz na 8 podoła?

I teraz zasadnicze pytanie. Takie przykładowe zaworki na rozdzielaczu z allegro wytrzymałe są? Czy lepiej skręcić samodzielnie rozdzielacz z demontowanymi zaworkami?

I drugie pytanie. W pralni wisiałby też boiler na CWU z grzałką. Do niego zasilanie odbić przy rozdzielaczu czy można odbić normalnie z pionu dwa metry wyżej?

Może pokomplikowałem, ewentualnie jutro rozrysuję.

Link do komentarza
12 godzin temu, ufbufkruf napisał:

Byłem dziś w lokalnej hutrowni i wyszło mi że zrobienie tego na rozdzielaczach będzie prawie 3x droższe.

Nie wiem w jakiej hurtowni byłeś, idź do kilku innych aby sie przekonać jaka jest rozbieżność cenowa. I nie chodzi tu tez o kwotę ale o wygodę i bezawaryjne działanie instalacji. Każde klejone kolanko czy złączka (czy nawet zaprasowywane czy skręcane) jest potencjalnym źródłem przecieku, przy alupexach nie masz praktycznie żadnych połączeń od zasilania po punkt odbioru. Przy instalacji na rozdzielaczach dochodzi praktycznie koszt rozdzielacza/czy.

11 godzin temu, Takiowaki napisał:

Ale trzeba wypożyczyć zaciskarkę.

Właśnie. Sprawdzał ktoś może, czy jest różnica w jakości połączeń dla pexów zaciskanych a skręcanych?

Ja mam zrobione na alupexach firmy Kissan i ze złączkami skręcanymi. Mija już kilka lat i niczewo, nic złego sie nie dzieje. Co do różnicy cenowej między zaciskowymi a skręcanymi nie powiem bo jak pisałem, było to kilka lat temu jak robiłem.

Gdyby nawet było trzeba wypożyczyć zaciskarkę to porządne hurtownie maja taka opcje i nie ma problemu aby od nich wypożyczyć.

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Nie pisałem, że instalacja musi być zrobiona cała w systemie rozdzielaczowym, jedynie, żeby nie robić połączeń w miejscach do których nie będzie potem dostępu. Połączenie można zrobić tak żeby było schowane w szafce, za pralką, pod zabudową stelaża (z otworem rewizyjnym!).

Przypominam mój rysunek, na którym jaśniejszą niebieską linia naniosłem nowe uproszczone trasy dla rur. Niestety przesłany rzut jest bardzo nieczytelny i raczej domyślałem się gdzie co jest.

Co do naczyń wzbiorczych, to i owszem, jedno jest dla instalacji grzewczej, drugie dla instalacji c.w.u.

Zaś zbiornik hydroforowy powinien być w miarę duży, przynajmniej 100 l, żeby ograniczyć częstotliwość uruchamiania się pompy. To czy lepszy będzie zbiornik przeponowy, czy bezprzeponowy zależy od jakości wody. Jeżeli wymaga ona odżelaziania lepszy będzie bezprzeponowy.

Link do komentarza

Ponownie dziękuje za udział w dyskusji i pomoc. Dołączam rzuty kondygnacji. Powinny być bardziej czytelne.

23 minuty temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Przypominam mój rysunek, na którym jaśniejszą niebieską linia naniosłem nowe uproszczone trasy dla rur.

Co prawda schematy załączone w pierwszym poście były tylko obrazowym przedstawieniem zamysłu rozprowadzenie różnych średnic rur ale bardzo dziękuje za tą podpowiedź.

 

Co do zbiornika zastanawiałem się czy nie dać 200 l tylko czy jest sens? Wodę planuję oddać do przebadania na wiosnę.

 

 

Mógłby Pan podpowiedzieć jak powinien wyglądać schemat podłączenia kotłowni?

Kilka informacji:

Zasilanie: ujęcie własne - studnia głębinowa (woda na 32m pompa zawieszona na 25, lustro wody na 5m) - pompa 100l/min 100m unoszenia

Ogrzewanie domu: wszędzie ogrzewanie podłogowe (rozważam możliwość niezależnego obiegu dla ogrzewanie parteru i oddzielne sterowanie na poddaszu)

Ogrzanie wody: Piec na ekogroszek lub pellet

 

rzut parter(1).jpg

rzut poddasze(1).jpg

Edytowano przez ufbufkruf (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Załączam dwa szkice możliwego sposobu prowadzenia rur. Oznaczyłem tylko wodę zimną. Rury do ciepłej można ułożyć równolegle. Oczywiście, tylko do miejsc, gdzie jest potrzebna.

W pokazany sposób da się wszystkie połączenia i zawory odcinające poszczególne sanitariaty umieścić w miejscach dostępnych - za szafkami, w najniższej części poddasz, w pralni, w spiżarni. Połączenie pomiędzy parterem i poddaszem można zrobić np. w spiżarni. Na górnej kondygnacji będzie to ta niska część poddasza.

Ma się rozumieć, że to tylko taka wstępna koncepcja. Trudno o coś więcej, kiedy się nie widziało budynku i nie wie się jakie dokładnie będą sanitariaty, meble,  zabudowa.

Co do ogrzewania to nie ma specjalnego problemu. Potrzebny będzie układ mieszający obniżający temperaturę na zasilaniu podłogi oraz podnoszący ją na powrocie do kotła. Może to być czterodrogowy zawór mieszający albo dwa trójdrogowe zawory termostatyczne (jeden na zasilaniu, drugi na powrocie do kotła). Osobiście polecałbym nieduży (np. 200 l) zbiornik buforowy lub przynajmniej sprzęgło hydrauliczne, żeby uniezależnić przepływ wody przez kocioł i instalację podłogową. Obieg wody pomiędzy kotłem i buforem może być grawitacyjny, wtedy nie potrzeba zaworu mieszającego na powrocie do kotła, wystarczy jeden trójdrogowy termostatyczny na zasilaniu podłogówki.

wod-kan poddasze-b.jpg

wod-kan parter-b.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli rurka jest zamurowana, otulina jest zbędna... Ta otulina zabezpiecza przed kondensacją pary wodnej na tej rurce, jeśli biegnie gdzieś tuż pod powierzchnią ściany lub na zewnątrz,,. można zamurować i w otulinie... Na ciepłej wodzie otulina pozwala na mniejsze straty ciepła i wydaje się potrzebniejsza...
    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...