Skocz do zawartości

Austria Email ???? Co to za firma


Gość gawel

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam ! Jestem na ostatniej prostej, aby stać się szczęśliwym posiadaczem PC do CUW. Trochę o tym pisałem w tym wątku i to jest jego finał. 

 

Przetarg na montaż PC CUW wygrała firma Sanito z WArszawy, a pompa która ma być zamontowana to POMPA CIEPŁA DO WODY UŻYTKOWEJ austria email WPA 303 ECO 2, I w związku z tym mam pytanie o doświadczenia z firmą Sanito jako wykonawcą, jak również z Dostawcą PC CUW firmą Austria Email. Mam możliwość jeszcze wycofać się z inwestycji ale juz tylko kilka dni. Wdzięczny będę za sugestie i opinie.

Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Napisano

Dzięki Rysiu . Jesteś niezawodny jak zawsze . Cena 2400

Napisano

Parametry pracy dość typowe dla tego rodzaju urządzeń. Jednak w katalogu podano moc i COP tylko dla temperatury powietrza zewnętrznego +20°C. Radzę dopytać o te wartości przy niższej temperaturze, np. +15, +7, 0 i -7°C. COP czyli sprawność pompy, a w efekcie koszty jej eksploatacji, mogą się drastycznie różnić.

Jeżeli sprzedawca nie jest w stanie przedstawić tego rodzaju danych to mamy bardzo poważny sygnał ostrzegawczy.

PS. Z tej firmy mam zbiornik akumulacyjny, ale to zupełnie inny poziom techniczny niż pompa ciepła :)

Napisano

Dziękuję za odpowiedź, jakkolwiek drastyczny ten wzrost zużycia prądu nie będzie to COP większy mniejszy niż 1 nie będzie więc nie ma co tragizować. Jak dla mnie 300 l cuw na 2 osoby to świat i ludzie. 

 

"PS. Z tej firmy mam zbiornik akumulacyjny, ale to zupełnie inny poziom techniczny niż pompa ciepła" ale jaki ten poziom bo nie rozumie?

Napisano

Zbiornik jest dobry. Jednak zrobić emaliowany zbiornik na wodę grzewczą to zupełnie co innego niż zrobić pompę ciepła, czyli dość skomplikowane urządzenie. To miałem na myśli.

A różnicy w COP bym nie lekceważył. Spadek z deklarowanego 4 do 2 oznacza jednak dwukrotne zwiększenie zużycia energii elektrycznej.

Tak na marginesie, cena 2400zł jest bardzo niska jak za pompę ze zbiornikiem 300 l.

Napisano
17 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Tak na marginesie, cena 2400zł jest bardzo niska jak za pompę ze zbiornikiem 300 l.

Bo resztę płaci sponsor (gmina).

Napisano
5 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Zbiornik jest dobry. Jednak zrobić emaliowany zbiornik na wodę grzewczą to zupełnie co innego niż zrobić pompę ciepła, czyli dość skomplikowane urządzenie. To miałem na myśli.

A różnicy w COP bym nie lekceważył. Spadek z deklarowanego 4 do 2 oznacza jednak dwukrotne zwiększenie zużycia energii elektrycznej.

Tak na marginesie, cena 2400zł jest bardzo niska jak za pompę ze zbiornikiem 300 l.

 

Powtórzę : akkolwiek drastyczny ten wzrost zużycia prądu nie będzie to COP większy mniejszy niż 1 nie będzie więc nie ma co tragizować pompa nie zużyje więcej prądu niż grzałka, bo jest również i grzałka 1,5 kw którą mam w obecnym bojlerze.

5 godzin temu, bajbaga napisał:

Ps. Cena detaliczna około 2.000 euro.

ciekawe brutto czy netto? Jeżeli brutto, to ok 9000 zł + montaż. Gmina w projekcie na pompę przewidziała 12000 zł.

  • 2 miesiące temu...
Napisano (edytowany)

Tadam i tak się stałem szczęśliwym posiadaczem i testerem, takiego urządzenia. Mnie kosztowało w ramach Programu UE /OZE 3300 zł na gotowo UG dołożył 10 000. Jak na razie to grzeje to może nie za szybko ale z 2 strony tej wody jest 300l :yahoo:

tak na szybko sama PC pobiera 0,44 kw Gdyby pracowała tylko na II taryfie przez rok szacowany koszt cuw wynosi:

0,44 kwx10x30 dnix0,24 zł/KWh= 31,68 zł/ miesiac

lub 380,16 / rok

 

Zobaczymy jako to się w praktyce okaże.

 

IMG_0609.JPG

IMG_0611.JPG

Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Ok sam jestem ciekawy jak to będzie.

6 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Tyko ta cena z dotacją (ponad 13 000 zł) jest strasznie zawyżona. Te pompy kosztowały normalnie ok. 8000 zł. Ktoś przy tej okazji nieźle zarabia. A pieniądze z dotacji w połowie się marnują (zresztą jak zwykle).

Może i tak ale to jest cena łącznie z transportem, osprzętem i robocizna, materiałami instalacyjnymi oraz 3-letnim serwisem gwarancyjnym a także dostosowaniem mojego domu i instalacji do montażu. Takie pace same się nie wykonają i nie są za darmo.

Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Cóż mija tydzień od montażu mojej PCUW . Jestem mega zadowolony, faktycznie 300 l ciepłej wody to jest prawdziwy komfort, początkowo myślałem że po co mi to ale dzięki takiej pojemności PC pracuje tylko na taryfie nocnej. Jak na razie pomimo siarczystych mrozów wszystko działa jak powinno. Jak na razie polecam wszystkim.

  • 3 lata temu...
Napisano

3,5 roku po tym jak się stałem wątpiącym posiadaczem PC cwu mogę powiedzieć że jestem mega zadowolony. Komfort wody jak w bloku ale taniej zużycie prądu roczne ok 670 kWh , dla porównania bojler konsumował 3000 Kwh. Dla sceptyków urządzenie nie wymaga serwisu ani dolewania czynnika. Działa tylko na sprężarce, grzałka jest wypięta. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...