Skocz do zawartości

Nieprzekraczalna linia zabudowy - aż 12 metrów - pytanie


testoslawprawowity

Recommended Posts

Napisano

Cześć wszystkim, mam jedno pytanie odnośnie nieprzekraczalnej linii zabudowy. W załączeniu jest schemat planu i problem jest z działką (budowlaną), która ma 26 metrów szerokości, a nieprzekraczalna linia zabudowy na niej wynosi aż 12 metrów... Po drugiej stronie drogi też są działki, ale mają "standardową" odległości linii od drogi tj. 4 metry. Moje pytanie brzmi czy te linie (12 metrów) są prawidłowo wyznaczone? Od razu zaznaczę, że rozmawiałem z urzędnikami z gminy i starostwa i nikt nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego akurat w tym miejscu są one poprowadzone. I teraz jest problem bo wg tego planu zostaje tylko 14 metrów na zabudowę z czego na wschodzie jest ściana lasu...

Reasumując:

1. Czy linia nieprzekraczalnej zabudowy jest prawidłowo ustalona?

2. Jeśli 1 jest poprawne to czy istnieje możliwość przesunięcia tej linii (w zasadzie od tego zależy ewentualne kupno działki).

rzut.jpg

Napisano

Nie jest wykluczone, że planowane jest poszerzenie drogi i zabezpieczają się na przyszłość - tak moim laickim okiem...

Może jednak w gminie, czy wyżej coś wiedzą...

Co jest na działce 56/52?

Nie znam się na tym, ale się wypowiem, a coooo :yahoo:

Napisano

To są przepompownie lokalne. Ogólnie to jest wieś i wszędzie wokół są lasy i na południu są 3 działki, na jednej jest dom w środku lasu. Nic w tamtym kierunku nie będzie robione. Plan jest z 2006 roku. Jeszcze zapomniałem zaznaczyć, ale na działce 56/23 w lewym dolnym rogu stoi skrzynka z prądem. Może jakiś urbanista udziela się na tym forum to by odpisał.

Napisano

testoslawprawowity - poniekąd Cię rozumiem, że nie chcesz się dekonspirować i pokazujesz własnej roboty mapkę, ale dużo więcej bedzie można powiedzieć po spojrzeniu na mapkę okolicy, taką z http://mapy.geoportal.gov.pl/imap/?gpmap=gp0

albo chociaż z map googlowych...

Nawet jeśli jakiś urbanista będzie chciał się wypowiedzieć, to tylko wtedy, gdy będzie miał pod ręką czarodziejską kulę, albo chociaż połączenie z jakimś jasnowidzem... Danych jest - jakby mało...:bezradny:

Najwięcej dowiesz się w gminie, albo gdzieś wyżej.

Napisano

W głównym poście napisałem, że byłem w gminie i jedyne co wiedzą to to, że mają taką mapkę i nic więcej. "Bo to 10 lat temu zrobione było" i nic więcej nikt nie wie. Nikt w gminie nie potrafił odpowiedzieć na moje pytania dlatego wrzuciłem posta na tym forum. W starostwie też nikt nic nie wie, spychologia - rozmawiałem z osobami z 6 wydziałów. Jak dla mnie żenada żeby nie można było tego normalnie wyjaśnić w gminie.

Napisano

Tylko MPZP może określić linię zabudowy, a w razie jego braku WZiZT.

Jeśli jest MPZP to zapewne wisi na stronie gminy - w nim jest część opisowa.

 

Jeśli nie ma MPZP to trzeba wystąpić o wydanie WZiZT.

 

Jeśli nie ma MPZP i na działkę/obszar sprzedający nie daje cesji  WZiZT -  nie kupować działki.

 

Skąd wiadomo, że działka jest budowlana ?

 

Napisano
20 minut temu, bajbaga napisał:

Skąd wiadomo, że działka jest budowlana ?

O, właśnie... Może to podleśna trasa pod którą są rurociągi kanalizacyjne od jednej do drugiej przepompowni lokalnej...

I jak coś padnie - będzie smród :bezradny:

 

 

5 godzin temu, uroboros napisał:

Nie znam się na tym, ale się wypowiem, a coooo :yahoo:

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...