Skocz do zawartości

Dwie kratki wentylacyjne


Recommended Posts

Witam .

Mam pytanie otóż posiadam w dużym pokoju  aneks kuchenny nad którym są 2 kratki wentylacyjne obok siebie. Z tego co wyczytałem kratki wentylacyjne mają zadanie wyciągać zużyte powietrze, ale jedna kratka zasysa a z drugiej wieje powietrze. Czy wszystko jest prawidłowo? dodam ,że po przeciwległej stronie pokoju przy oknach pod sufitem mam 2 otwory tzw. chyba nawiewniki.

 

Pozdrawiam.

Link do komentarza

Jeżeli nie jest to budynek z wentylacją mechaniczna nawiewno-wywiewną (patrz post wyżej), to jest to typowy objaw nieskuteczności nawiewników okiennych.

Bardzo możliwe, że drugi kanał wentylacyjny to najprostsza (o najmniejszych oporach) droga zasysania powietrza. Wówczas po otwarciu okna w pokoju zjawisko nawiewania powietrza z jednej kratki powinno zaniknąć, albo przynajmniej bardzo mocno osłabnąć.

Tak czy inaczej wentylacja działa wadliwie, bo wprawdzie wymiana powietrza w kuchni zachodzi, ale w pokoju jest już mocno ograniczona.

Link do komentarza
3 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

a w chwili  uruchomienia nastąpi zasysanie oparów nad kuchenką. 

i cofka z kanału drugiego.

Aby wylatało, musi gdzieś wlatać - podstawowa zasada wentylacji.

To że są kratki, nieważne czy nawiewne czy wywiewne, nie oznacza wcale, że jest wentylacja.
Kratki muszą być "drożne" - w opisywanym przypadku nawiewne nie są. 

Ps. Umieszczenie w obu kratkach wywiewnych klapy/zaworu zwrotnego, może wymusić przepływ powietrza od kratki nawiewnej, jeśli kratka ta nie jest tylko atrapą i nie jest zaślepiona - zwłaszcza po włączeniu okapu.

Dodać należy, że w bloku, do kanałów wywiewnych nie wolno podpinać wentylatorów.
Taka sytuacja jest dozwolona tylko wtedy, kiedy mieszkanie ma oddzielny/indywidualny kanał wentylacyjny - musi być opinia kominiarza.

Link do komentarza

Cześć, skorzystam z obecności osób znających temat wentylacji...

Potrzebuję w piwnicy "dołożyć" wentylację do pomieszczenia, które go nie posiada. Ściany piwnicy wychodzą około 50cm ponad poziom gruntu, więc jest miejsce by się przebić na zewnątrz. Ściany są szerokie (trójwarstwówka ze styropianem po środku i bloczkami betonowymi z zewnątrz i wewnątrz)
Pytanie jest następujące: czy są na rynku jakieś gotowe rozwiązania, do umieszczenia w takim przebitym kanale, w sensie imitujące konstrukcyjnie tzw "zetkę", lub z ew. blokowaniem przepływu powietrza w jedną ze stron? byłbym wdzięczny za jakiś link..

 

Link do komentarza

Wentylację czyli co ?

Kratkę nawiewną, wywiewną, a może taką i taką ?

6 minut temu, Zygul napisał:

blokowaniem przepływu powietrza w jedną ze stron? byłbym wdzięczny za jakiś link..

W każdy kanał/kratkę można zainstalować klapę/zawór zwrotny, np. taki:

big_Klapa_zwrotna_CAR_2.jpg?lm=144968631

Ps. zetka służy tylko do wyprowadzenia kanału wentylacyjnego ponad grunt - nie jest klapą/zaworem zwrotnym.

Ps. Wpisz "wentylacja klapa zawór przepustnica zwrotna" w wyszukiwarkę.

Link do komentarza
17 godzin temu, kekube napisał:

Witam .

Mam pytanie [...]

Pozdrawiam.

To już trzeci temat w którym poruszasz swoje problemy z niesprawną wentylacją. W każdym "coś" opisujesz w maleńkim fragmencie - jeśli poważnie chcesz uzyskać jakieś pożyteczne całościowo informacje, to dobrze byłoby, abyś szerzej opisał swoje mieszkanie, dom/blok (no, jest trochę opisany...), w którym ono się znajduje, jakiś szkic z opisem wszystkich kratek, ewentualnie jakieś fotki...

3 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Jasnowidzów na forum nie ma

Ja swoją czarodziejską kulę gdzieś zapodziałem i nie jestem w stanie tego wszystkiego ogarnąć... Ograniczeni jesteśmy do opisywania jakichś hipotetycznych sytuacji, przy jakichś założeniach - to do niczego nie doprowadzi! :bezradny:

17 godzin temu, kekube napisał:

posiadam w dużym pokoju  aneks kuchenny

Jak powstał ten aneks - kąt w dużym pokoju zagospodarowałeś, czy rozwaliłeś ściankę działową - inaczej mówiąc - kuchnia była kiedyś oddzielnym pomieszczeniem, ze swoimi kratkami wentylacyjnymi, czy był tam jakiś piec gazowy, czy inny, czy przypadkiem ten kanał, z którego wieje nie był/jest kanałem dymowym, może już nieczynnym, nie używanym...

 

17 godzin temu, kekube napisał:

po przeciwległej stronie pokoju przy oknach pod sufitem mam 2 otwory tzw. chyba nawiewniki.

Czy w tych otworach jest jakiś ruch powietrza i  - jeśli jest - w którą stronę i przy jakich okolicznościach ( otwarte okno, drzwi między pomieszczeniami, uruchomiony wentylator...)

Link do komentarza

Jestem laikiem w tej sprawie,dlatego nie opisuje tego wszystkiego szczegółowo bo się zbytnio nie znam i nie wiem co dla was jest kluczowe w dojściu do przyczyny zawilgocenia mieszkania czy prawidłowego działania kratek wentylacyjnych . Co do poprzedniego posta z pleśnią -  W obydwu pokojach Mam przy oknach( pod sufitem ) nawiewniki tak jak na foto - które z braku podstawowej wiedzy zatkałem. Doczytałem się w necie i już są odetkane. Natomiast w tym poście ponieważ przejąłem się tą cała wentylacją ( wyrzuciłem pare zagrzybiałych mebli ):) i zastanawia mnie dlaczego na fotce gdzie jest aneks kuchenny ( to jest jeden ten sam pokoj) i są 2 kratki wentylacyjne (według tego co wyczytałem powinny zasysać powietrze)  , natomiast jedna zaciąga (test zapalniczką) a druga obok dmucha (test zapalniczką, czuć ręką) i pytanie czy to prawidłowe działanie ?? Okna są zamknięte - no ale przecież nawiewniki cały czas pompują powietrze do mieszkania ??? 

 

M.in krótko mówiąc 20m2 a aż 4 "dziury" i jak tu się wygrzać :) 

Z góry przepraszam za chaos pisemny i brak wiedzy :)

IMG_20170927_140432.jpg

IMG_20170927_140442.jpg

Edytowano przez kekube (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

W budynku funkcjonuje centralna wentylacja wywiewna  a drugi kanał służy  do podłączenia okapu kuchennego (niezależny wyciąg) Z foto wynika że okap nie jest podłączony (to za zdjęciu to pochłaniacz Oczywiste że przy zatkanych nawiewnikach wentylacja wyciągowa będzie pobierać powietrze z kanału do odprowadzenia oparów. Reszta jak w poprzednim poście.

Zarządca budynku /deweloper powinien uświadomić najemcę o funkcjonowaniu wentylacji i roli nawiewników, którymi można regulować intnrsywność wymiany powietrza ale nie zatykać.  Warto zaprosić np. konserwatora, uświadomił i sprawdził działanie wentylacji. 

Link do komentarza

Test pokazał, że nawiewniki są niedrożne - zapchane, czy jakoś tak podobnie.

Cały problem leży w nich -  mieszkasz na parterze, sprawdź od zewnątrz czy nie są czymś "przysłonięte".
Jeśli nie są - trzeba będzie je udrożnić/przepchać, albo wymienić na sprawne.

 

4 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

W budynku funkcjonuje centralna wentylacja wywiewna 

:icon_eek:

Panie Cezary - skąd taka pewność ?
Coś przeoczyłem ?

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Ps. Tak na oko - w kuchni są zainstalowane kratki, a nie anemostaty.
Przepisy wymagają aby anemostaty były z regulacją, przy grawitacyjnej, kratki też powinny mieć regulowaną przesłonę (kryzę).

10 minut temu, kekube napisał:

Kurcze ale przez nawiewniki leci powietrze 

Zrób jeszcze zdjęcie kratki wywiewnej w łazience (zamknij okno i sprawdź zapalniczką czy ciągnie czy dmucha).

Ps. A co w tym drugim pokoju (sypialni) z nawiewnikiem ?

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Czyli tak nawiewniki nie spełniają roli ? ale są drożne.

rozumiem tutaj z postu Pana Cezarego ,że ten  otwór wentylacyjny ( przez który niby wlatuje powietrze do pokoju, przy zamkniętym oknie ) powinien iśc do okapu ? no ale okap nie jest podłączony czyli tak może zostać? w tym przypadku mam w pokoju o powierzchni 20m2 - 2 nawiewniki które pompują powietrze do pokoju z zewnątrz , jeden kanał wentylacyjny który wyciąga powietrze z pokoju i jeden który wdmuchuje powietrze do pokoju z zewnątrz , czy to nie za dużo wdmuchiwania powietrza jak na taki mały metraż?? ZImą piec pęknie od grzania :)

 

Ps. W drugim pokoju mniejszym 10m2 (w którym był problem z plęsnią przy zatkanym nawiewniku - bo tam jest jeden-  nawiewnik jest odetkany - wszystko jest odetkane już )

Kratka wentylacyjna w lazience - zasysa "wciąga" powietrze z łazienki do komina.

Edytowano przez kekube (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Powinieneś mieć/dostać od dewelopera instrukcję jak obsługiwać wentylację... Też jestem skłonny uznać, że jest w tym bloku centralna wentylacja wywiewna. Udaj się do zarządcy bloku tak jak radzi Cezary, niech wyśle jakiegoś konserwatora, który Cię uświadomi w sprawie tej wentylacji... Opowiedz mu jakie masz wątpliwości, pokaż zapalniczką jak płyną strumienie powietrza... Te nawiewniki są - chyba - regulowalne...

Link do komentarza
2 minuty temu, uroboros napisał:

Też jestem skłonny uznać, że jest w tym bloku centralna wentylacja wywiewna.

Jakiś czas temu, był omawiany podobny problem.
Obstawiam, że jak tam, tak i tu ktoś usunął klapę zwrotną z tej kratki od (niby) pochłaniacza. 

Dotyczyło to wentylacji grawitacyjnej - objawy były dokładnie takie same.

Zwróć uwagę na to, że mieszkanie jest na parterze i grawitacja też może wytworzyć niezły cug.

Link do komentarza
1 minutę temu, kekube napisał:

Przy zatkanym otworze z którego wychodziło powietrze przy zamkniętym oknie, poozostałe 2 ( ten obok i w łazience ) zasysają powietrze z pokoju do komina.

Zmierz średnicę tego kanału od pochłaniacza, kup klapę/zawór zwrotny i zainstaluj go pod kratką (możesz też na stałe zaślepić ten wlot kanału.

Przy okazji kup kratkę/anemostat regulowany na kratkę wyciągową w kuchni i łazience -  będziesz miał mozliwość regulacji wentylacji. 

Link do komentarza
2 minuty temu, bajbaga napisał:

ktoś usunął klapę zwrotną z tej kratki od (niby) pochłaniacza

Nie kojarzę tamtych rozważań, ale kekube powinien w rozmowie z konserwatorem i tę sprawę poruszyć...

 

2 minuty temu, kekube napisał:

taka klapeczka która luźno lata

Ta klapeczka powinna być swego rodzajem "zaworu zwrotnego" i uchylać się wtedy, gdy ciągnie wentylacja i tworzy się podciśnienie w mieszkaniu...

Link do komentarza

Ok rozumiem . Jeszcze mam pytananie czy zimą koniecznie (do takiego metrażu 20m2) potrzebne są 2 nawiewniki przy oknach drożne ?? bo z nich porządnie leci i tak powietrze. Dodam tylko gdy miałem problem z grzybem to było zatkane w domu wszystko co popadnie :) ( nawet wentylacyjny ) a grzyb i tak o dziwo wystąpił tylko w 2 pokoju, w tym z aneksem nic nie było...  ,albo nie będę lepiej kombinował.

Link do komentarza

Ok, tylko wydaję mi się ,że ciąg kratki "wyciągającej" powietrze z pokoju jest bardzo delikatny, niewyczuwalny/ nie adekwatny do tego co czuję przy nawiewnikach - sorki ,że się tak droczę ( próbuje się jak najwięcej dowiedzieć/wyciągnąć wniosków) 

Jeszcze mam pytanie, przeglądam allegro i ta do wyciągów zamontuje anemostaty wyciągowe, ale widzę też są anemostaty nawiewne - to się tyczy kratki z której dmucha? czyli jest mi nie potrzebny jeśli zasłonie, czy one tez służą do nawiewników w pokoju,że mogę je wymienić na te co mam i sobie regulować w jakiś sposób nawiew?? Czy lepiej nie ingerować w to... 

Edytowano przez kekube (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

ja mam coś takiego 

http://allegro.pl/cisnieniowy-nawiewnik-scienny-sc-em-a-i6684006386.html

, chodzi o to czy np mogłbym zamienic to na np 

http://allegro.pl/kratka-anemostat-zawor-nawiewny-125-ramka-opaska-i5641622799.html , czy to są poprostu dwie inne rzeczy , jednak z tego co widzę to są zupełnie 2 inne rzeczy, ten anemostat służy poprostu do kanału wentylacyjnego. 

 

Ps. 

nawiewnik jest kompatybilny z kratką wywiewną Alize Auto hmm ma to coś wspólnego z tym?

 

http://allegro.pl/kratka-alize-auto-wm-brookvent-wentylacja-mech-i5210782493.html

Edytowano przez kekube (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Anjos (firma ) EM A (oznaczenie chyba) -  taki mam.

tej konkretnej firmy i modelu nie widzę w necie, ale są innych firm z tym samym oznaczenem 

http://allegro.pl/cisnieniowy-nawiewnik-scienny-sc-em-a-i6684006386.html

http://www.harmann.pl/produkty/nawiewniki-i-kratki/wentylator/em-a.html

 

Chodzi o to czy te nawiewniki w ilości 2 nie przesadzają z ilością dostarczanego powietrza z zewnątrz do tak małego pokoju. Czy aby nie jest to przesadą ( nie robić z pokoju lodówki ), czy np nie pobawić się w przytkanie jednego i obserwacji wilgotności w pomieszczeniu np za pomocą Higrometu ??

 

Edytowano przez kekube (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Wychodzi na to, że jakby nie patrzeć to masz nawiewniki o zbyt dużej wydajności.

Prawdę mówiąc jeden jest więcej niż wystarczający.

wydajnosc-zwykly.jpg

Jeśli w aneksie jest kuchnia elektryczna, a w sypialni też jest nawiewnik, to można jeden z 2 nawiewników "wyłączyć" (wypełnić kanał wełną mineralną i zaślepić wlot i wylot - nawet tylko na czas zimy).

Regulowane kratki i klapa zwrotna - niezbędne.

Ps. Jak już masz zdemontowany nawiewnik, to warto go przeczyścić (delikatnie) i ewentualnie lekko nasmarować olejem wszelkie części ruchome w miejscu zamontowania.

Link do komentarza

No właśnie i o to mi chodziło... dodatkowo będę mierzył wilgotność w razie czego .

W aneksie - kuchnia elektryczna,

Drugi pokój 10m2 też ma taki jeden nawiewnik.

Co do regulowanych kratek (wywiew) czy w przypadku zatkania jednego otworu nawiewu - będzie potrzebna?? , skoro nawiew zimnego powietrza będzie mniejszy( po zatkaniu jednego otworu )  to po co "ograniczać" (bo taką role ma regulowana kratka?) wywiew w tym momencie ?

Link do komentarza

WIem , tylko regulowana kratka z tego co rozumiem ma za zadanie "zredukować" odprowadzane powietrze z pokoju , czy to dobrze? (

 

chyba ,że chodzi o ta zasade : Strumień powietrza zewnętrznego doprowadzanego do pomieszczeń…,… powinien wynikać z wielkości strumienia powietrza wywiewanego"

czyli jeżeli ogranicze wywiew powietrza przez kratki to ograniczę też nawiew powietrza przez nawiewy? ale czy przez to nie wzrośnie wilgotność powietrza ponieważ będzie to powietrze zbytnio "stało" w pokoju??

Edytowano przez kekube (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Przy kuchence na prąd i jednej łazience 100m3/h usuwanego powietrza jest wręcz "normowe".

1 godzinę temu, kekube napisał:

ale czy przez to nie wzrośnie wilgotność powietrza ponieważ będzie to powietrze zbytnio "stało" w pokoju??

około 100m3/h tak ustawioną wydajność podają użytkownicy WM dla domu w zimie - nie hodują grzybów, a wilgotność oscyluje wokół wartości 50%.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...