Skocz do zawartości

Usunięcie komina wetylacyjnego w kuchni w zamian rury PCV


Recommended Posts

Witam,

Pytanie odnośnie komina wentylacyjnego w kuchni który koliduje z szafkami kuchennymi. Sprawa wygląda następująco, zbudowany został komin systemowy wentylacyjny który kończy na poddaszu i jest połączony z kominami w dachówkach rurami spiro. Komin został tak zaprojektowany ze wychodzi na środku kuchni i jak już będą montowane szafki kuchenne to musiał bym wycinać w szafkach otwór na komin na co nie mogę sobie pozwolić bo wyglądało by to tragicznie(na środku blatu komin) a po za tym szkoda szafek. Mój pomysł jest taki że po odbiorze domu komin zlikwiduje od samego dołu aż do góry i zaczynając na równo ze stropem zamontuje rurę PCV lub rurę spiro z dodatkowym ociepleniem (owinięte watą) i na górze połączę z kominami w dachówkach. Na dole będzie obniżony częściowo sufit pod oświetlenie więc zakręciłbym tymi rurami do kratki wentylacyjnej i okapu. Pytanie czy tak można zrobić ?  Czy nie będzie skraplać się woda w rurach bo jeżeli doszło by do skraplania sie wody to spłynie ona na dół i pojawi się na suficie ?

 

Na fotce widać komin ten z lewej strony koliduje z kuchnią, ten z prawej jest do kominka i jest ok

20170620_144851_jpg_300x300_q85.jpg

Link do komentarza

Zlikwiduj tylko tą część na dole, w kuchni. Komin wentylacyjny jest lekki i możesz go oprzeć na stropie. Tym bardziej że obok masz ścianę (nośna, działowa - bez znaczenia). Oparcie można wykonać podcinając nad stropem i wsuwając jakiś złom (np kątownik 50x50 mm) z dwóch stron. To oczywiście teoria, która powinien zweryfikować na miejscu  doświadczony budowlaniec. Najlepiej Twój kierbud.

Link do komentarza
Gość mhtyl

Na stropie to już raczej go nie oprze, bo jak dobrze zrozumiałem jest już komin postawiony. Na pewno trzeba będzie się go pozbyć tylko w taki sposób aby miało to ręce i nogi. Jest jeszcze taki sposób aby zlicytować z przodem komina wentylacyjnego ściankę z pustaków 12 cm.

a tak na marginesie to ten kanał wentylacyjny powinien iść w ścianie, takie zaprojektowanie usytuowania kanału wentylacyjnego to na mój gusty kaleczenie ściany.

Link do komentarza

Być może źle interpretuję to co czytam i widzę na zdjęciu - jak dla mnie sytuacja jest taka:

- komin "murowany" (jako taki) jest tylko do stropu poddasza,
- wyżej jest "coś" ("spiro") co łączy komin murowany z kominkami dachówkowymi, nie wiadomo pod jakim kątem i jakiej długości,
- wygląda to mi na jakąś "doróbkę" niewiadomego "pochodzenia, o niejasnej funkcji.

Dlaczego wykonano taka dobudówkę tego pseudo komina wentylacyjnego ?

Brakło kanału, czy nastąpiła zmiana w funkcji jakiegoś pomieszczenia ? 

Ps. Nawet przy założeniu, że w tym drugim kominie jest komin dymny lub spalinowy, to i tak jest tam minimum 6 kanałów wentylacyjnych - po co ?

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
3 minuty temu, bajbaga napisał:

 

Ps.2. Co to jest - to czerwone "kółko" na pierwszym kominie ?

Jak mnie szósty zmysł nie myli :icon_biggrin:to jest komin spalinowy do kominka a to kółko to jest króciec podłączeniowy, na czas budowy zatkany zaślepka w tym przypadku koloru czerwonego:icon_biggrin:

25 minut temu, bajbaga napisał:

Być może źle interpretuję to co czytam i widzę na zdjęciu - jak dla mnie sytuacja jest taka:

- komin "murowany" (jako taki) jest tylko do stropu poddasza,
- wyżej jest "coś" ("spiro") co łączy komin murowany z kominkami dachówkowymi, nie wiadomo pod jakim kątem i jakiej długości,

 

10 godzin temu, darekaudi4 napisał:

Sprawa wygląda następująco, zbudowany został komin systemowy wentylacyjny który kończy na poddaszu i jest połączony z kominami w dachówkach rurami spiro.

 

Rysiu, po mojej myśli to wydaje mi się z opisu autora że komin jest na poddaszu toże murowany/systemowy a dopiero powyżej kleszczy czy jętek idzie rura spiro do dachówki wentylacyjnej. Teraz pytanie pomocnicze do autora tematu, czy to jest domek parterowy czy z użytkowym poddaszem i czy nad parterem jest komin wentylacyjny murowany czy faktycznie idzie od stropu rura spiro tak jak to zauważył bajbaga i zasiał ziarno niepewności:icon_biggrin:

Link do komentarza
Gość mhtyl
10 godzin temu, darekaudi4 napisał:

Witam,

Komin został tak zaprojektowany ze wychodzi na środku kuchni i jak już będą montowane szafki kuchenne to musiał bym wycinać w szafkach otwór na komin na co nie mogę sobie pozwolić bo wyglądało by to tragicznie(na środku blatu komin) a po za tym szkoda szafek.

Na fotce widać komin ten z lewej strony koliduje z kuchnią, ten z prawej jest do kominka i jest ok

20170620_144851_jpg_300x300_q85.jpg

Piszesz kolego, że komin masz na środku kuchni,a mi po bliższej analizie wyżej zamieszczonej fotki wychodzi że ten komin jest wymurowany na rogu kuchni bo między kominem do kominka a kuchnia jest chyba jakieś przejście.

10 godzin temu, darekaudi4 napisał:

Witam,

Komin został tak zaprojektowany ze wychodzi na środku kuchni i jak już będą montowane szafki kuchenne to musiał bym wycinać w szafkach otwór na komin na co nie mogę sobie pozwolić bo wyglądało by to tragicznie(na środku blatu komin) a po za tym szkoda szafek.

Na fotce widać komin ten z lewej strony koliduje z kuchnią, ten z prawej jest do kominka i jest ok

20170620_144851_jpg_300x300_q85.jpg

Piszesz kolego, że komin masz na środku kuchni,a mi po bliższej analizie wyżej zamieszczonej fotki wychodzi że ten komin jest wymurowany na rogu kuchni bo między kominem do kominka a kuchnia jest chyba jakieś przejście.

Link do komentarza
Gość mhtyl

Ten podciąg wg mnie powinien przebiegać w miejscu gdzie jest podział pomieszczeń salon/kuchnia na wysokości tej ścianki działowej. A z drugiej strony to pod stropem w tym kominie wentylacyjnym są wycięte otwory więc nie rozumiem po co był on murowany od posadzki, jak wystarczyło go wbudować jak już wyżej pisałem w ścianę nośną w połowie jej wysokości lub pod dwa pustaki pod stropem i tez byłoby dobrze.

Link do komentarza
Gość mhtyl

Przyjrzałem się fotce bliżej i muszę stwierdzić, że się myliłem co do owego przejścia o którym pisałem w poście #7, teraz dojrzałem że tam jest dalej ściana. To tak tylko gwoli wyjaśnienia.

Natomiast trochę poza tematem to wymurowana ściana lewa, naprzeciw komina wentylacyjnego jest źle wymurowana, nie ma praktycznie przewiązań.

Link do komentarza
59 minut temu, mhtyl napisał:

 

Natomiast trochę poza tematem to wymurowana ściana lewa, naprzeciw komina wentylacyjnego jest źle wymurowana, nie ma praktycznie przewiązań.

Czepiasz się - przewiązania ma - tyle że nie do końca zgodne ze sztuką - względnie murowane w/g Dantego  albo Krasickiego lub innego mistrza od sztuki :P

Zadam pytanie odmienne.

Co jest  / ma być na poddaszu / strychu  ????

Bo ta przerwa między kominem , a podciągiem nie wygląda na całkowicie przypadkową.

Znaczy tak jak Heniu napisał ciężar takiego komina nie jest ogromny zwłaszcza na krótkim kawałku , strop go spokojnie utrzyma, 

lecz jeśli coś ma być ciągnięte wyżej to jest tu dobre miejsce by to schować .

licho się dyskutuje o detalach nie znając zarysu ogólnego , porównywalnie rozmawiamy o atomach nie wiedząc czy żelazo czy węgiel

Link do komentarza
Gość mhtyl
10 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

 

Znaczy tak jak Heniu napisał ciężar takiego komina nie jest ogromny zwłaszcza na krótkim kawałku , strop go spokojnie utrzyma, 

 

Przepraszam, to kolega Pit-4 napisał:icon_biggrin:

10 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

 

licho się dyskutuje o detalach nie znając zarysu ogólnego , porównywalnie rozmawiamy o atomach nie wiedząc czy żelazo czy węgiel

Najwyraźniej autorowi pytania nie śpieszno.

Link do komentarza
Dnia 29.07.2017 o 10:56, bajbaga napisał:

 

Ps.2. Co to jest - to czerwone "kółko" na pierwszym kominie ?

To czerwone kółko to zaślepka ,a docelowo to bedzie tam podłaczona rura spalinowa od kominka

Dnia 29.07.2017 o 11:07, mhtyl napisał:

Jak mnie szósty zmysł nie myli :icon_biggrin:to jest komin spalinowy do kominka a to kółko to jest króciec podłączeniowy, na czas budowy zatkany zaślepka w tym przypadku koloru czerwonego:icon_biggrin:

 

Rysiu, po mojej myśli to wydaje mi się z opisu autora że komin jest na poddaszu toże murowany/systemowy a dopiero powyżej kleszczy czy jętek idzie rura spiro do dachówki wentylacyjnej. Teraz pytanie pomocnicze do autora tematu, czy to jest domek parterowy czy z użytkowym poddaszem i czy nad parterem jest komin wentylacyjny murowany czy faktycznie idzie od stropu rura spiro tak jak to zauważył bajbaga i zasiał ziarno niepewności:icon_biggrin:

Jest to domek z poddaszem użytkowym i komin na poddaszu jest murowany tak samo jak na dole i kończy się nad jętkami a dalej bedzie połączony rurami spiro z kominem w dachówce. W kominie w którym widzicie zaślepke jest dodatkowo zbudowany po za projektem tylko do kominka ale w środku ma jeden kanał wentylacyjny który chyba nie będzie użyty.

Dnia 29.07.2017 o 11:34, mhtyl napisał:

Piszesz kolego, że komin masz na środku kuchni,a mi po bliższej analizie wyżej zamieszczonej fotki wychodzi że ten komin jest wymurowany na rogu kuchni bo między kominem do kominka a kuchnia jest chyba jakieś przejście.

Piszesz kolego, że komin masz na środku kuchni,a mi po bliższej analizie wyżej zamieszczonej fotki wychodzi że ten komin jest wymurowany na rogu kuchni bo między kominem do kominka a kuchnia jest chyba jakieś przejście.

To miejsce między kominami to nie jest przejście. Może opisze jak ma wyglądać kuchnia, jak widać komin do kominka za nim jest ścianka która ma szerokość 65cm szerokości i od niej zacznie się zabudowa kuchni a dokładnie zabudowa lodówki która skoczy się równo z początkiem komina wentylacyjnego i to właśnie z początkiem komina wentylacyjnego zacznie się blat kuchenny i teraz żeby to zmieścić musiał bym wyciąć w szafkach dziurę na komin.

Link do komentarza
Dnia 29.07.2017 o 21:30, mhtyl napisał:

Ten podciąg wg mnie powinien przebiegać w miejscu gdzie jest podział pomieszczeń salon/kuchnia na wysokości tej ścianki działowej. A z drugiej strony to pod stropem w tym kominie wentylacyjnym są wycięte otwory więc nie rozumiem po co był on murowany od posadzki, jak wystarczyło go wbudować jak już wyżej pisałem w ścianę nośną w połowie jej wysokości lub pod dwa pustaki pod stropem i tez byłoby dobrze.

No właśnie ale taki jest projekt i musze to zmienić bo szafek nie bede niszczył

Link do komentarza

Podsumowując komin wymurowany od podłogi na dole i przechodzi przez strop i kończy się nad jętkami dalej będzie połączony rurami spiro o długości około 200cm. Przesunięcie pionowe komina względem kominów w dachówkach to około 70cm.

 

Jak widzać na szybkim projekcie zrobionym w paincie patrząc od strony salonu gdzie będzie kominek jest wymurowany komin systemowy o średnicy 180mm i druga komora wentylacyjna która nie będzie raczej użyta ponieważ nawet po obniżeniu sufitu  nie ma jak przejść w stronę kuchni przez podciąg. Następnie jest ścianka o szerokości 65cm i od niej  zacznie się zabudowa kuchni a dokładnie zabudowa lodówki i od razu za lodówka szafki i blaty i tu pojawia sie kolizja  z kominem. Ja najchętniej wywalił bym ten komin i zaczynając od stropu puściłbym rury pcv lub spiro w otulinie aż do kominów w dachówkach

 

komin_jpg_300x300_q85.jpg

 

 

Link do komentarza
8 godzin temu, darekaudi4 napisał:

Przesunięcie pionowe komina względem kominów w dachówkach to około 70cm.

Tak masz w projekcie ?
A jaką średnicę maja te rury i kominki ?

9 godzin temu, darekaudi4 napisał:

Ja najchętniej wywalił bym ten komin i zaczynając od stropu puściłbym rury pcv lub spiro w otulinie aż do kominów w dachówkach

Jest to jedyne rozsądne rozwiązanie - ale najmniejsza średnica to 150cm na całej długości komina.

Link do komentarza

Teoretycznie.

Istnieje możliwość  wykorzystania komina wentylacyjnego od kominka.
Kratka pod sufitem, na ścianie nad lodówką (od strony komina).
Kuchnię i salon można potraktować jako jedno pomieszczenie wentylacyjne.

Teoretycznie, bo musiałby to obejrzeć jakiś fachowiec, a mam wątpliwości, czy Twoi temu sprostają.

Link do komentarza
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Tak masz w projekcie ?
A jaką średnicę maja te rury i kominki ?

Jest to jedyne rozsądne rozwiązanie - ale najmniejsza średnica to 150cm na całej długości komina.

Średnica rur w projekcie to 2 x spiro 120mm , a rury jaki mam zamiar zamontować mogą być 2 x 150mm to nie przeszkadza bo i tak będzie zabudowane na poddaszu

1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Teoretycznie.

Istnieje możliwość  wykorzystania komina wentylacyjnego od kominka.
Kratka pod sufitem, na ścianie nad lodówką (od strony komina).
Kuchnię i salon można potraktować jako jedno pomieszczenie wentylacyjne.

Teoretycznie, bo musiałby to obejrzeć jakiś fachowiec, a mam wątpliwości, czy Twoi temu sprostają.

 

1 minutę temu, darekaudi4 napisał:

Średnica rur w projekcie to 2 x spiro 120mm , a rury jaki mam zamiar zamontować mogą być 2 x 150mm to nie przeszkadza bo i tak będzie zabudowane na poddaszu

 

1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Teoretycznie.

Istnieje możliwość  wykorzystania komina wentylacyjnego od kominka.
Kratka pod sufitem, na ścianie nad lodówką (od strony komina).
Kuchnię i salon można potraktować jako jedno pomieszczenie wentylacyjne.

Teoretycznie, bo musiałby to obejrzeć jakiś fachowiec, a mam wątpliwości, czy Twoi temu sprostają.

Można by wykorzystać do wentylacji salonu i kuchni ale nie da się przeprowadzić rury do okapu bo przeszkadza podciąg 

Link do komentarza

Patrząc na ten rysunek nie widzę problemu z meblami kuchennymi. Po najmniejszej linii oporu to blat kuchenny zostawiłbym tak jak na rysunku a na szerokości komina zabudował w słupku mikrofale i jakąś szafkę i po kłopocie. Pod blatem zrób szafkę szerokości takiej jakiej będzie słupek, aby wszystko się ładnie zgrywało, ta szafka może posłużyć np na kosz na odpadki .

komin_jpg_750x750_q85.jpg

Link do komentarza
6 godzin temu, darekaudi4 napisał:

Można by wykorzystać do wentylacji salonu i kuchni ale nie da się przeprowadzić rury do okapu bo przeszkadza podciąg 

Przy takiej konfiguracji pomieszczeń (kuchnia połączona z salonem, a w salonie kominek najprawdopodobniej pobierający powietrze z salonu) zabronione jest instalowanie wentylacji mechanicznej wywiewnej, a taką pochłaniacz jest.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 godziny temu, bajbaga napisał:

Przy takiej konfiguracji pomieszczeń (kuchnia połączona z salonem, a w salonie kominek najprawdopodobniej pobierający powietrze z salonu) zabronione jest instalowanie wentylacji mechanicznej wywiewnej, a taką pochłaniacz jest.

Kominek nie będzie pobierał powietrza z salonu, jest zamontowana dodatkowa rura fi 110mm która dostarczy powietrze z zewnątrz, czy przy tej opcji też nie można okapu mechanicznego zamontować skoro jest on daleko od kominka (około 3m) ?

Link do komentarza
Dnia 29.07.2017 o 00:47, darekaudi4 napisał:

Witam,

Pytanie odnośnie komina wentylacyjnego w kuchni który koliduje z szafkami kuchennymi. Sprawa wygląda następująco, zbudowany został komin systemowy wentylacyjny który kończy na poddaszu i jest połączony z kominami w dachówkach rurami spiro. Komin został tak zaprojektowany ze wychodzi na środku kuchni i jak już będą montowane szafki kuchenne to musiał bym wycinać w szafkach otwór na komin na co nie mogę sobie pozwolić bo wyglądało by to tragicznie(na środku blatu komin) a po za tym szkoda szafek.  Czy nie będzie skraplać się woda w rurach bo jeżeli doszło by do skraplania sie wody to spłynie ona na dół i pojawi się na suficie ?

http://wstaw.org/w/4AEB/

Na parterze w ogóle nie jest lewy komin went. potrzebny ! 

Komin wentylacyjny "utop" w ścianie poddasza, do której jest przystawiony, to w całości komin wentylacyjny możne być połączony ze ścianami nie będzie pracował.

Przestawiasz go tylko na poddaszu,  wycinając ścianę z bloczka i w stropie nad parterem, w środku tej ściany w wieńcu + trochę głębiej w bloczkach, robisz dwa odwierty otwornicą fi 150 mm tak żeby na poddaszu trafił w nie komin,  otwierasz te odwierty w ścianie od strony kuchni i masz 2 kanały went. zlicowane do szafek.

Odwierty możesz zlecić jakiejś firmie.

Sam kanał rurowy może powodować zimą kapanie wody na podłogę.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
10 godzin temu, darekaudi4 napisał:

czy przy tej opcji też nie można okapu mechanicznego zamontować skoro jest on daleko od kominka (około 3m) ?

Dla przepisu - bez znaczenia.
Teoretycznie można ten przepis obejść, ale tylko przy dobrze dobranych nawiewnikach w kuchni i pokojach, oraz zamontowanymi klapami zwrotnymi w każdej kratce wywiewnej.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W tej chwili nie zrobię, bo teraz mnie tam nie ma. Wygięły się różnie - jedne w górę, inne w dół. Szczególnie jedna jest mocno wygięta i akurat to ta na środku całego domu. Jak położyłem poziomicę na kilku z nich to się za głowę złapałem.   > A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości. Myślisz, że konstrukcja jest już na tyle "spokojna" po tak długim czasie schnięcia, że nie spowoduje ponownych ugięć i tym samym pękania podłogi lub sufitów?   Dach był montowany około 4 - 5 lat temu.
    • Zrób jakieś zdjęcia, bo nawet nie wiadomo w którą stronę się "wygły"i powiedz też kiedy dach był montowany.    A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości.
    • Witam. Wykonałem drenaż opaskowy wokół domu podpiwniczonego. Rura czarna kaczmarek ciężki dren o średnicy 11cm, w obsypce żwiru 16-32 i to wszystko owinięte włókniną 150g o wodoprzepuszcalności 90L/min. Dren będzie zasypany płukanym piaskiem z 10-20 cm a dopiero na to dam grunt z wykopu (glina zmieszana z piaskiem). Na 3 ścianach dolna powierzchnia drenu jest poniżej górnej płaszczyzny ławy a co za tym idzie poniżej posadzki piwnicy. Problem pojawił się na ostatniej ścianie z uwagi że w ławie znajduje się rura kanalizacyjna 160 której górna krawędź znajduje się tylko ok 6 cm poniżej posadzki. Dodając do tego izolację reaktywną którą pokryta jest ta rura kanalizacyjna i to że rura drenażowa jest ułożona na niej więc z jakimś odstępem dylatacyjnym 1-2cm więc zbierać będzie zaledwie jakieś 2-3 cm poniżej posadzki w piwnicy, ale jak ułożyłem dren ze spadek 0,5% to wychodzi na to że po lewej stronie dren będzie powyżej posadzki w piwnicy. Ściany piwnicy są bardzo dobrze zaizolowane masą reaktywną aż po same ławy więc tu akurat bym się nie obawiał że będzie coś przeciekać, ale trzeba brać na poprawkę jakieś niedoskonałości i zastanawiam się teraz nad funkcjonalnością tego drenu znajdującego się powyżej posadzki. Bo jeśli to wszystko jest w podsypce żwirowej i poziom ewentualnej wody gruntowej się wyrówna to nawet przy tak ułożonej rurze drenarskiej woda powinna być odbierana z odcinka znajdującego się poniżej posadzki piwnicy prawda? Więc nie ma w zasadzie obaw że będzie stała w miejscu gdzie rura jest powyżej posadzki bo zleci po prostu do najniższego punktu tylko że będzie to zachodziło wolniej aniżeli miało by być ściągane przez rurę? Wiem że dren można układać nawet z bardzo małym spadkiem czy też nawet pionowo i wyrównująca woda znajdzie ujście do najniższego punktu, ale nie chce mi się już tego poprawiać. Poniżej na pomarańczowo rura drenarska, na czerwono obrys żwiru 16-32 we włókninie.     Druga sprawa jeśli na jednej ze ścian rura ma jakieś 1 cm, wzniesienia, czy w niektórych miejscach więcej to czy grozi to zamuleniem w tym miejscu? Jakieś zanieczyszczenia staną w tym miejscu i nie będą mogły trafić do studni osadnikowej? Dren jest elastyczny i podczas zasypywania jak się na nim nie stoi to potrafi się podnieść a kamień spod niego ciężko jest wyciągnąć, stąd takie fale.          
    • Mam jętki dość mocno wygięte w łuk. Różnica poziomu pomiędzy niektórymi to nawet 5cm. Możliwe, że więcej. Nad nimi ma być strych nieużytkowy. Drewno jest suche, bo leżało tak kilka lat. Czy jętki nadal mogą się mocno wyginać, nawet o kilka centymetrów, czy raczej już tak zostanie? Na ile to jeszcze może wciąż pracować? Powinienem teraz dążyć do wyrównania i wypoziomowania jętek np. za pomocą spinania ich poprzecznie robiąc kratownicę czy może lepiej już zostawić to tak jak jest i podczas montażu podłogi podkładać jakieś deski itp.? Niektóre z jętek "wiszą" nad ścianami działowymi, a inne dotykają - to wynika pewnie z tego, że niektóre się wygięły z biegiem czasu i tego, że chyba powinny być montowane nieco wyżej nad ścianami. No ale jest jak jest.   Zależy mi na dwóch rzeczach: - w miarę równej (żeby wiochy nie było) podłodze strychu - żeby sufity (g-k) w pomieszczeniach użytkowych nie pękały
    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...