Skocz do zawartości

płytki podłogowe jak się do tego zabrać?


Recommended Posts

Muszę zerwać panele i przykleić płytki gresowe.
Płytki mają wymiar 31x62.

Nie pytam o kleje, grunty i fugi. To jest jasne.

Pytanie jak sensownie ułożyć płytki. 
Pierwsza rzecz - czy ma znaczenie w jakim kierunku (gdzie dłuższy bok płytki na wprost wejścia z salonu czy z korytarza)?
Druga rzecz od której strony zacząć płytkowanie?
Czym wyciąć ten łuk w warunkach domowych, żeby nie wyszczerbić płytek?

Od ściany do ściany mam około 196 cm. (3x62 = 186cm)
Do tego jakieś 2-3cm fug to zostaje jeszcze jakieś 7-8cm.
Jak się to robi - robi się docinkę z któregoś boku czy np. wstawia się środkiem jakiś wąski pasek w innym kolorze?
Jeśli docinać to z której strony?

Wybaczcie ten kiepski rysunek

 

 

 

p1.jpg

Ps. Oczywiście te 196 cm to tak w 3/5 pomieszczenia.
W najdłuższym miejscu 260cm.

Link do komentarza
48 minut temu, MrTomo napisał:

 

To ja napiszę jak ja bym zrobił. Patrząc tak jak zamiesciłeś rysunek, czyli kuchnia po prawej. Zacząłbym od prawego, górnego rogu. Tam sprawdzić kąt prosty ścian, oraz liniowość tej kuchennej. Jeśli są wybrzuszenia, to miejsce największej wklesłości wyznaczy boczną linię startu. Jeśli jest prosta, startujemy od ściany północnej (na rysunku), krótszy bok na ścianę kuchenną. Płytki po prostej docina się maszynką z diamentem, ksztalty nie proste formujemy fleksą. Coś jeszcze?

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

zaczynasz całą płytkę od prawego, górnego rogu. Potem kolejna do krótszego boku, potem trzecia i wycinek.

Kolejna linia - od prawej jedna, druga, trzecie i wycinek.

i kolejna... a potem ściana ucieka na lewo, więc te wycinki zaczną się wydłużać. W ten sposób zamaskujesz ich istnienie, bo z czasem przejdą w całą płytkę i jeszcze trochę.

pośladki masz skierowane cały czas w stronę dolnej sciany

A teraz dodaj kreski płytek, czy zrozumiałeś.

Link do komentarza
1 minutę temu, retrofood napisał:

zaczynasz całą płytkę od prawego, górnego rogu. Potem kolejna do krótszego boku, potem trzecia i wycinek.

Kolejna linia - od prawej jedna, druga, trzecie i wycinek.

i kolejna... a potem ściana ucieka na lewo, więc te wycinki zaczną się wydłużać. W ten sposób zamaskujesz ich istnienie, bo z czasem przejdą w całą płytkę i jeszcze trochę.

Ok. Już załapałem.
Dzięki.

Link do komentarza
Gość stach
13 godzin temu, retrofood napisał:

zaczynasz całą płytkę od prawego, górnego rogu.

Prawy górny róg będzie zapewne najmniej widoczny, może stanie tam szafka, czy coś innego - no właśnie - jak masz zagospodarować ten nowy kawałek podłogi?

Ja zacząłbym od miejsca najbardziej wyeksponowanego, a więc dolnego lewego kawałka podłogi!

Tu, gdzie panele z salonu stykają się z płytkami w karo - położyłbym pierwszą płytkę, równolegle do krawędzi paneli i dalej przy panelach następną do tego murka - bo to chyba murek...

Płytki układałbym nie w kratkę i nie "w cegiełkę", tylko z przesunięciem o 1/3 albo 1/4 długości nowej plytki.

Ułóż na sucho oba wzory i niech decydentka zadecyduje :icon_mrgreen:.

Płytki koniecznie zdylatowane od paneli co najmniej 5 mm przerwą, wypełnioną korkiem lub czymś silikonowatym w kolorze odpowiednio dobranym.

Najwięcej docinek wyląduje w kącie najmniej widocznym i - jak pisałem - pewnie czymś zastawionym...

Link do komentarza
Gość stach

Z grubsza tak:

 

58bd25825918c_zzzzzzzzzzzzzzzzzPytki.jpg.03935293a3a1ebee4739470ee04415b4.jpg

 

 

10:03

Aaa, co do cięcia - wystarczy "gumówka" - szlifierka kątowa, taka z tarczą np. 125 koniecznie dobrą, z diamentowym nasypem, NO I OKULARY OCHRONNE!!!  Trochę potrenuj na starych płytkach i da się pięknie wyprowadzić te łuki :icon_mrgreen:

Link do komentarza
Dnia 5.03.2017 o 18:04, MrTomo napisał:

Pierwsza rzecz - czy ma znaczenie w jakim kierunku (gdzie dłuższy bok płytki na wprost wejścia z salonu czy z korytarza)?

Jeśli dobrze zrozumiałem rysunek, to :

Jeśli położysz postokatne płytki równolegle (na rysunku od lewej do prawej dłuższym bokiem) do salonu, to skrócisz pomieszczenie, które jest prostokątne. Jeśli ustawisz je od dołu do góry (na rysunku) to je wydłużysz. Occzywiście wizualnie w obu wypadkach. 

Ja bym wybrał pierwsza opcję...

Link do komentarza
Dnia 6.03.2017 o 10:03, stach napisał:

Z grubsza tak:

 

58bd25825918c_zzzzzzzzzzzzzzzzzPytki.jpg.03935293a3a1ebee4739470ee04415b4.jpg

 

 

10:03

Aaa, co do cięcia - wystarczy "gumówka" - szlifierka kątowa, taka z tarczą np. 125 koniecznie dobrą, z diamentowym nasypem, NO I OKULARY OCHRONNE!!!  Trochę potrenuj na starych płytkach i da się pięknie wyprowadzić te łuki :icon_mrgreen:

TE łuki co na obrazku? Gumówką? Nigdy! :icon_mrgreen:

Dzięki za cenne i sensowne rady! 

Dnia 6.03.2017 o 08:37, stach napisał:

Prawy górny róg będzie zapewne najmniej widoczny, może stanie tam szafka, czy coś innego - no właśnie - jak masz zagospodarować ten nowy kawałek podłogi?

 

Ten róg będzie schowany pod schodami (pod podestem)

Link do komentarza
Gość stach
1 godzinę temu, MrTomo napisał:

TE łuki co na obrazku? Gumówką? Nigdy! :icon_mrgreen:

Uwierz mi, że te łuki to tak przypadkiem umieściłem - była to podkładka ze starego kalendarza, zrobiłem zdjęcie i szkoda było mi je usunąć :bezradny:...

 

 

 

A gdzie okna?

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Panowie, zastosowałem zaprawę wyrównawczą, bo poziom tak wyszedł, że musiałbym nadkładać kleju.
Pisze na worku, że można kleić płytki po 5 godz.
Ale po 6 godz. to jest takie lekko przesuszone, miejscami białe miejscami czarne, szare.
Wciąż czekam, aż całość zbieleje.


Czy to trzeba potem jeszcze zagruntować przed klejeniem?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W Niemczech znacznie wzrosła liczba małych elektrowni balkonowych wytwarzających energię słoneczną. Teraz lokatorzy i właściciele mieszkań będą mogli łatwiej zamontować panele słoneczne, gdyż uchwalone wcześniej przez Bundestag zmiany w przepisach zatwierdził w czwartek wieczorem (26.09.2024) Bundesrat.   W szczególności dotyczy to zmian w prawie dotyczącym najmu i własności lokali. Tak zwane urządzenia fotowoltaiczne podłączane do gniazdka zostaną włączone do katalogu zmian budowlanych, do których lokatorzy będą mieć obecnie prawo. Oznacza to, że właściciele i wynajmujący nie będą mogli odmówić zgody na założenie, na przykład na balkonie, urządzenia fotowoltaicznego. Jednocześnie właściciele i wspólnota mieszkaniowa mogą nadal interweniować w kwestii sposobu instalacji systemów na budynku: wyjątki dotyczą m.in. budynków zabytkowych.   Dotąd lokatorzy potrzebowali wyraźnej zgody właściciela mieszkania. A jeśli planował on w budynku wielorodzinnym zamontować elektrownię balkonową, musiał uzyskać zgodę wspólnoty mieszkaniowej. Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Energetyki Słonecznej z zadowoleniem przyjęło tę decyzję. Usunięto częstą przeszkodę w budowie elektrowni balkonowych. W rezultacie stowarzyszenie spodziewa się gwałtownego wzrostu popytu. W Niemczech w Federalnej Agencji ds. Sieci zarejestrowano już 563 tys. tego typu urządzeń solarnych.    Nowelizacja ustawy upraszcza również organizowanie regularnych zebrań wspólnoty mieszkaniowej w formie wideokonferencji. W przyszłości właściciele będą mogli większością trzech czwartych głosów zdecydować, że spotkanie odbędzie się wyłącznie w formie wirtualnej. Dotychczasowe prawo weta poszczególnych właścicieli zostaje zniesione.   Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle.   Fotowoltaika balkonowa
    • Prosić - oczywiście możesz, ale tutaj i teraz na odpowiedź raczej nie licz...     Szymon założył wątek ponad sześć lat temu, nikt przez kilka lat nie podejmował dyskusji aż do zleconego zapewne peanu pochwalnego Violetty, która tylko po to pojawiła się trzy lata temu na tym forum...     Oboje napisali po jednym poście...   A i woojek google na pierwszy rzut oka też niewiele wie o panu Jarzębskim...    
    • Spadek minimum 2%. Głębokość nie wiem czy ma znaczenie, bo PCV nawet jak zamarznie to nic mu nie będzie, a taka rura powinna być drożna, więc nic tam nie powinno zamarznąć, czyli tak jak mi powiedział fachowiec od melioracji że to nie ma znaczenia. Ja mam w najpłytszym miejscu 20cm od gruntu. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mnie opony też się kojarzą z taką bidą lat 80tych, kiedy nic nie można było kupić i nawet opony były ozdobą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Witam, po długiej przerwie.  Rozumiem, że sztuką budowlana się zmienia i mam dużo do poprawki, ale mam ograniczony budżet. Jeżeli chodzi o ocieplenie stropu to muszę podać więcej danych, bo oprócz styropianu jest: styrobeton miejscami 15cm grubosci +10 cm styropianu, będzie ogrzewanie podłogowe i wełna , albo pianka pod dachem. Wracając do tematu okien i drzwi( to wszystko idzie do wymiany na wiosnę) - montowane były może 20-25 lat temu, więc byłem mały. Nie stać mnie żeby wciągu  3 tygodni, zrobić coś co było zepsute lata temu Na górze ma być poddasze    A jeżeli chodzi o ogrzewanie, to mam 1,5 hektara lasu 5 km od domu to jakoś dam radę😅
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...