Vlaho Napisano 19 stycznia 2017 #1 Napisano 19 stycznia 2017 Witam Mam zamontowane drzwi Gerda z progiem najazdowym Instalacja jest w blokiu Próg obecnie stoi na dwóch klinach i wypełniony jest pianką Na dniach będę układał plytki i chciałem się poradzić czy prog zrywać wypełniać go np klejem do płytek czy zostawić w takim ukladzie i tylko podciac piankę i wsunac lekko plytki pod drzwi A może macie do zaproponowania jakieś inne rozwiązanie
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 20 stycznia 2017 #2 Napisano 20 stycznia 2017 Z pewnością progu nie można usuwać, a opłytkowanie podłogi musi być oddylatowane od progu (szczelina wypełniona masa elastyczną np. silikonem).
Vlaho Napisano 20 stycznia 2017 Autor #3 Napisano 20 stycznia 2017 Witam,, Dzięki za odpowiedź. W załączniku zamieściłem zdjęcie progu o który pytam. W takim razie podetnę piankę i płytkami dojadę do pianki i zrobię dylatację. Mam jeszcze pytanie czy pianka za jakiś czas nie zmurszeje i czy wytrzymałość progu wypełnionego pianka będzie wystarczająca by na niego stawać?
Gość stach Napisano 20 stycznia 2017 #4 Napisano 20 stycznia 2017 Próg musisz podeprzeć w dwóch, trzech miejscach na jego długości, bo - jak piszesz - po jakimś czasie pianka będzie się uginać. Ja wyciąłbym fragmentami piankę, podstemplowałbym kawałkami drewna (twardego - dąb, jesion) czymś zabezpieczonego (jakiś wodoodporny lakier), ponownie zapiankował i dopiero wtedy kładł płytki w sposób, jaki tu opisujesz. Dylatacja 2-3 mm wystarczy. Pianka z obu stron klocka podpierającego, w ilości/szerokości jak największej.
Vlaho Napisano 20 stycznia 2017 Autor #5 Napisano 20 stycznia 2017 Obecnie prób jest podparty w dwóch miejscach a i tak przy punktach podparcia blacha (ta na wyżej) mocno się ugina. Rozważam całkowity demontaż progu, wypełnienie go np klejem do płytek i ponowne osadzenie na klockach drewnianych i szczeliny wypełnić też klejem. Zdaje sobie sprawę że jest to trochę zabawy ale nie chciałbym by za rok czy dwa próg wyglądał jak banan i by przez niego wiało
TINEK Napisano 20 stycznia 2017 #6 Napisano 20 stycznia 2017 ja w podobnej sytuacji postąpiłem następująco: przed kafelkowaniem zdemontowałem próg, kafle z jednej i drugiej strony (w wiatrołapie i na zewnątrz) zostały położone tak, by wchodziły około 5 mm pod próg, następnie wypełniłem wszystko pianką (próg i przestrzeń między kaflami) i zamontowałem próg, jeszcze miejsce styku progu z kaflami uszczelniłem uszczelką gumową, taką do uszczelniania okien, najcieńszą jaką dostałem, po przykręceniu progu to może z milimetr tej dylatacji z gumy jest. Ja nie wiem, czy to jest zgodnie ze sztuką budowlaną, tak mi intuicja podpowiedziała i tak zrobiłem, ale próg jest podparty na całej długości i jest naprawdę stabilny pozdrawiam T.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się